Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gdybym mogła podzielić ocenę książki na części to pierwsze 2/3 dostałoby 10, potem zrobiło się totalnie nierealnie i magia książki spadła praktycznie do zera. Nie mniej jednak nie mogę całości oceniać po samej końcówce więc daję 7, bo większość była bardzo ciekawa i wciągająca. Szkoda, że autor tak odpłynął w surrealistyczne klimaty, bo byłaby to świetna książka. Czasami udziwnianie, jak widać, przynosi odwrotny skutek.

Gdybym mogła podzielić ocenę książki na części to pierwsze 2/3 dostałoby 10, potem zrobiło się totalnie nierealnie i magia książki spadła praktycznie do zera. Nie mniej jednak nie mogę całości oceniać po samej końcówce więc daję 7, bo większość była bardzo ciekawa i wciągająca. Szkoda, że autor tak odpłynął w surrealistyczne klimaty, bo byłaby to świetna książka. Czasami...

Daję tylko 6 i aż 6, bo czytało się szybko. Jeśli jednak ktoś nastawia się na dobry thriller to go nie znajdzie. Więcej tu obyczajowego romansu niż dreszczyka emocji. Działo się zdecydowanie za mało, treść jest mocno rozwleczona.

Daję tylko 6 i aż 6, bo czytało się szybko. Jeśli jednak ktoś nastawia się na dobry thriller to go nie znajdzie. Więcej tu obyczajowego romansu niż dreszczyka emocji. Działo się zdecydowanie za mało, treść jest mocno rozwleczona.

Ta część po wspaniałej pierwszej i trochę gorszej drugiej jakoś mi nie podeszła. Trudno powiedzieć dlaczego, jest taka jakas rozwleczona, nie porwała mnie jak poprzednie . Zazwyczaj jak otworzę książkę to tego samego lub następnego dnia kończę, tak z tą się męczyłam prawie dwa tygodnie. Chyba Mała Przytulna się trochę wypaliła, zabrakło pomysłu.

Ta część po wspaniałej pierwszej i trochę gorszej drugiej jakoś mi nie podeszła. Trudno powiedzieć dlaczego, jest taka jakas rozwleczona, nie porwała mnie jak poprzednie . Zazwyczaj jak otworzę książkę to tego samego lub następnego dnia kończę, tak z tą się męczyłam prawie dwa tygodnie. Chyba Mała Przytulna się trochę wypaliła, zabrakło pomysłu.

Ilość pokręconych wątków jest niesamowita, ale zgrabnie wszystko zlepiło się w jedną całość. Pociągnęłabym dalej sprawę Nikodema i jego szurniętej matki... może autorka napisze kolejną część, bo mogłaby z tego wyjść całkiem fajna historia. Nie mniej jednak mi wszystkie trzy części bardzo się podobały.

Ilość pokręconych wątków jest niesamowita, ale zgrabnie wszystko zlepiło się w jedną całość. Pociągnęłabym dalej sprawę Nikodema i jego szurniętej matki... może autorka napisze kolejną część, bo mogłaby z tego wyjść całkiem fajna historia. Nie mniej jednak mi wszystkie trzy części bardzo się podobały.

Dzisiaj skończyłam pierwszą część i od razu wzięłam się za drugą. Niecałe 3h później jestem już po... skoro tamtej dałam 9, to tej dam 10, jest lepsza, nie mogłam się oderwać wiec nawet obiad musiał poczekać. Wątki świetnie poprowadzone, jest napięcie, jest zagadka, akcja leci błyskawicznie więc nie mogąc doczekać się ciągu dalszego tej historii biorę się za część trzecią.

Dzisiaj skończyłam pierwszą część i od razu wzięłam się za drugą. Niecałe 3h później jestem już po... skoro tamtej dałam 9, to tej dam 10, jest lepsza, nie mogłam się oderwać wiec nawet obiad musiał poczekać. Wątki świetnie poprowadzone, jest napięcie, jest zagadka, akcja leci błyskawicznie więc nie mogąc doczekać się ciągu dalszego tej historii biorę się za część trzecią.

Oj dobra pozycja... tajemnicza, wciągająca i trzymająca w napięciu. Zabieram się za kolejną część, zobaczymy jak dalej potoczą się losy Leny.

Oj dobra pozycja... tajemnicza, wciągająca i trzymająca w napięciu. Zabieram się za kolejną część, zobaczymy jak dalej potoczą się losy Leny.