-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2015-02-01
2015-01-03
Miałam sobie tę książkę dawkować, czytać po jednej rozmowie dziennie, robić pauzy i zapisywać co ważniejsze zdania. Plan się jednak nie powiódł i książkę pochłonęłam w dwa wieczory.
"Mundra" dotknęła tematów dla mnie tak istotnych, że nie byłam w stanie przestać czytać. Historie położnych, które pracowały w polskich szpitalach w różnych realiach społecznych, są od siebie różne, jednak wszystkie te kobiety łączy ogromna pasja z jaką wykonywały/wykonują swoją pracę i wiara w instynkt i siłę kobiet.
Lektura wywołała we mnie jakieś poczucie przynależności do świata kobiet i obudziła głęboko ukrytą wiedzę o naturalnych instynktach. Nie zdziwiło mnie wcale kiedy jedna z rozmówczyń Sylwii Szwed powołała się na "Biegnącą z wilkami" - te dwie książki, mimo oczywistych różnic, naprawdę wiele łączy.
"Mundra" pozwoliła mi też zrozumieć i uporać się z negatywnych obrazem porodu przekazywanym przez pokolenie kobiet rodzących w okresie komunizmu i tuż po jego upadku. Opowieści położnych, które pracowały w polskich szpitalach w tamtym czasie naprawdę wiele tłumaczą.
Bardzo polecam.
Miałam sobie tę książkę dawkować, czytać po jednej rozmowie dziennie, robić pauzy i zapisywać co ważniejsze zdania. Plan się jednak nie powiódł i książkę pochłonęłam w dwa wieczory.
"Mundra" dotknęła tematów dla mnie tak istotnych, że nie byłam w stanie przestać czytać. Historie położnych, które pracowały w polskich szpitalach w różnych realiach społecznych, są od siebie...
Przeczytałam książkę z zainteresowaniem bo spodziewam się dziecka, ale mimo wszystko chyba trochę się zawiodłam. "Mundra" Szwed proponuje jednak dużo głębsze wniknięcie w temat narodzin.
Przeczytałam książkę z zainteresowaniem bo spodziewam się dziecka, ale mimo wszystko chyba trochę się zawiodłam. "Mundra" Szwed proponuje jednak dużo głębsze wniknięcie w temat narodzin.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to