Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

POmyślałam - trzeba przeczytać, taka sława, pisarka z Nowego Jorku,ekranizacje, Pulitzer, złote litery. Skończyłam w dwa wieczory. Rzecz nie jest długa. Na koniec pomyślałam z żalem - to już? To wszystko? Czułam niedosyt i lekkie rozczarowanie. Historie i tajemnice nie zostały wyłuszczone do końca, niektóre fragmenty życiorysu pominięte (nieudane małżeństwo), i mimo, że Lucy chce być "bezwzględna", i "mierzyć się z najboleśniejszym tematem", fakty są raczej zasnute nicią pajęczą, albo niegotową na zmierzenie się z nimi narratorką. Może tak jest lepiej? Niedomówienie, gest, uśmiech obcej osoby, czyjeś spojrzenie, niewypowiedziane w porę słowo. Samo życie...

POmyślałam - trzeba przeczytać, taka sława, pisarka z Nowego Jorku,ekranizacje, Pulitzer, złote litery. Skończyłam w dwa wieczory. Rzecz nie jest długa. Na koniec pomyślałam z żalem - to już? To wszystko? Czułam niedosyt i lekkie rozczarowanie. Historie i tajemnice nie zostały wyłuszczone do końca, niektóre fragmenty życiorysu pominięte (nieudane małżeństwo), i mimo, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dlaczego zbrodniarze wojenni nie zostali rozliczeni ze zbrodni wojennych i sprawiedliwie osądzeni? Jeśli kiedyś zadawaliście sobie takie pytania, książka na nie odpowiada. Splot polityczno-religijno-ideologicznych racji, zakłamanie rządów, fałszywe obietnice, kupowana wdzięczność, szantaże i zło czynione w dobrej wierze. Chwilami czyta się jak dreszczowiec, chwilami jak powieść historyczną, czasami jak powieść szpiegowską, są też trudne momenty ukazujące dokumenty i podłoże historyczne.

Dlaczego zbrodniarze wojenni nie zostali rozliczeni ze zbrodni wojennych i sprawiedliwie osądzeni? Jeśli kiedyś zadawaliście sobie takie pytania, książka na nie odpowiada. Splot polityczno-religijno-ideologicznych racji, zakłamanie rządów, fałszywe obietnice, kupowana wdzięczność, szantaże i zło czynione w dobrej wierze. Chwilami czyta się jak dreszczowiec, chwilami jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poruszająca, bolesna, wyciskająca łzy. Czarny, obrzydliwy czas wojny. Nie jest o lektura do poduszki...

Poruszająca, bolesna, wyciskająca łzy. Czarny, obrzydliwy czas wojny. Nie jest o lektura do poduszki...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rzuciłam się na książkę (w wersji audiobooka), by zgłębić magię najsłynniejszej z amerykańskich dróg, której fragment też kiedyś sama miałam okazję przemierzyć. Myślałam - będą legendy, historiografia, amerykańskie mity. Ale książką Warakomskiej to głównie prościutkie, zwyczajne opowieści o ludziach, innych turystach, albo freakach, którzy z Drogą związali się na dobre i Warakomska opisuje nam te miejsca, które stworzyli. Mnie zaciekawiła najbardziej opowieść o pierwowzorach bohaterów kreskówki Auta oraz o barze, gdzie za zjedzenie trzykilogromowego steka nie trzeba zapłacić.

Rzuciłam się na książkę (w wersji audiobooka), by zgłębić magię najsłynniejszej z amerykańskich dróg, której fragment też kiedyś sama miałam okazję przemierzyć. Myślałam - będą legendy, historiografia, amerykańskie mity. Ale książką Warakomskiej to głównie prościutkie, zwyczajne opowieści o ludziach, innych turystach, albo freakach, którzy z Drogą związali się na dobre i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zachęcona rekomendacją Szczygła, sięgnęłam. Obszernością faktów na temat wspólnoty Swiadków Jehowy - zawiodłam się, Szczerą opowieścią człowieka z religijnej maszynki - zachwyciłam się. Wspomnień wielu nie pozostawia książka, jedynie podtrzymuje moje przekonanie, że każda forma oddawania swojego życia w czyjeś ręce, musi się kończyć schizofrenią, albo katastrofą. Brawa za debiut i szczerość.

Zachęcona rekomendacją Szczygła, sięgnęłam. Obszernością faktów na temat wspólnoty Swiadków Jehowy - zawiodłam się, Szczerą opowieścią człowieka z religijnej maszynki - zachwyciłam się. Wspomnień wielu nie pozostawia książka, jedynie podtrzymuje moje przekonanie, że każda forma oddawania swojego życia w czyjeś ręce, musi się kończyć schizofrenią, albo katastrofą. Brawa za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie tylko dla dzieci! Film też bardzo dobry!

Nie tylko dla dzieci! Film też bardzo dobry!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Poruszająca historia Justyny bez posagu, życia na polskim dworze, dziwactw i ciemnych stron elity. Polecam serial Nad Niemnem Kuźmińskiego z 86 roku, dla mnie -film mojej młodości.

Poruszająca historia Justyny bez posagu, życia na polskim dworze, dziwactw i ciemnych stron elity. Polecam serial Nad Niemnem Kuźmińskiego z 86 roku, dla mnie -film mojej młodości.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawe wrażenie wrócić do lektury po kilku latach, jako dorosła osoba, egzamin zdany - tak samo porusza mnie historia Jagny, zachwyca portret wsi, przyrody, obyczajów, porywają emocje głównych protagonistów.

Ciekawe wrażenie wrócić do lektury po kilku latach, jako dorosła osoba, egzamin zdany - tak samo porusza mnie historia Jagny, zachwyca portret wsi, przyrody, obyczajów, porywają emocje głównych protagonistów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Idealistyczna, szalona, dla mnie - nastolatki, która ją czytała i chyba dla współczesnego czytelnika lekko niezrozumiała...

Idealistyczna, szalona, dla mnie - nastolatki, która ją czytała i chyba dla współczesnego czytelnika lekko niezrozumiała...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno uwierzyć, ale ta historia chyba wydarzyła się naprawdę. Z mojej perspektywy historia fizycznej, dzikiej namiętności bogatej Europejki, dojrzewającej do dorosłości w afrykańskim buszu.Za opis zwyczajów i sposobu myślenia Masajów - plus.

Trudno uwierzyć, ale ta historia chyba wydarzyła się naprawdę. Z mojej perspektywy historia fizycznej, dzikiej namiętności bogatej Europejki, dojrzewającej do dorosłości w afrykańskim buszu.Za opis zwyczajów i sposobu myślenia Masajów - plus.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedyś ważna i ciekawa książka, dziś raczej zbiór przekonań i stereotypów:)

Kiedyś ważna i ciekawa książka, dziś raczej zbiór przekonań i stereotypów:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia mi nie przeszkadza, brawo za pomysł, ale język... grad powtórzeń i infantylizmu, onomatopeji i okrzyków.

Historia mi nie przeszkadza, brawo za pomysł, ale język... grad powtórzeń i infantylizmu, onomatopeji i okrzyków.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Głęboki, uwierający, zapierający dech portret ubogiej rodziny robotnika z dzielnicy biedy w jednym, z największych miast świata - Meksyku oraz jego czwórki dzieci. Najpierw kalejdoskop "żon" (ślubem nikt tu sobie nie zawraca głowy), przemoc, prawdziwa bieda, życie na granicy przetrwania, potem autor oddaje głos nowemu pokoleniu, czy popełnią te same błędy, czy uda im się wyrwać z zaklętego kręgu stęchłego podwórka?
Z największym zaciekawieniem śledziłam opowieść Consueli, ciekawy jest też epizod emigracyjny Manuela. Opowieść Marty wzbudzała moje przerażenie. Nie sposób się oderwać.

Głęboki, uwierający, zapierający dech portret ubogiej rodziny robotnika z dzielnicy biedy w jednym, z największych miast świata - Meksyku oraz jego czwórki dzieci. Najpierw kalejdoskop "żon" (ślubem nikt tu sobie nie zawraca głowy), przemoc, prawdziwa bieda, życie na granicy przetrwania, potem autor oddaje głos nowemu pokoleniu, czy popełnią te same błędy, czy uda im się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Już sam tytuł wskazuje, że Radziwinowicz, jak bohaterowie Gogola (sławetny Cziczikow chociażby) jedzie na prowincję i za pomocą kilku rysów, dotknięć, maluje portret świata, którego miastowi, obcy, nigdy nie poznają. Lubię czytać komentarze Radziwinowicza, wieloletniego korespondenta Wyborczej w Rosji, zdaje się ,że jakiś rok temu usuniętego za niepochlebne teksty o tamtejszym władcy. Książka jest zbiorem tekstów, ukazujących się już wcześniej na łamach prasy, na minus wskaże taki, że niektóre są dość zardzewiałe, w porządku chyba przypadkowym, przynajmniej ja go nie dostrzegam.
Warto jednak poczytać o kraju, o którym ciągle słyszymy żarty, że "to stan umysłu". Radzwinowicz potrafi wychwycić rosyjskie drobiazgi, migawki z życia, myśli i ciepło, bądź ironicznie o nich napisać.

Już sam tytuł wskazuje, że Radziwinowicz, jak bohaterowie Gogola (sławetny Cziczikow chociażby) jedzie na prowincję i za pomocą kilku rysów, dotknięć, maluje portret świata, którego miastowi, obcy, nigdy nie poznają. Lubię czytać komentarze Radziwinowicza, wieloletniego korespondenta Wyborczej w Rosji, zdaje się ,że jakiś rok temu usuniętego za niepochlebne teksty o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo mi się podobała! Subtelna, kobieca, szczera kobieca historia, i ten szum na koniec, zakręcił mi w głowie.

Bardzo mi się podobała! Subtelna, kobieca, szczera kobieca historia, i ten szum na koniec, zakręcił mi w głowie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam tylko dwie książki Whartona, ale chyba to nie jest moja bajka.

Przeczytałam tylko dwie książki Whartona, ale chyba to nie jest moja bajka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach"!!!

"Człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach"!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak ktoś lubi styl felietonów Mellera, albo jego samego "na żywo", można sięgnąć. Ja lubię, na dodatek, z połowa tekstów w regularnej lekturze mi umknęła. Niby odgrzewane kotlety, ale prawie wszyscy autorzy krótkich form, pewnego dnia spinają je razem, by na kominkiem postawić. Się napracowali już kiedyś, to niech oko cieszy...

Jak ktoś lubi styl felietonów Mellera, albo jego samego "na żywo", można sięgnąć. Ja lubię, na dodatek, z połowa tekstów w regularnej lekturze mi umknęła. Niby odgrzewane kotlety, ale prawie wszyscy autorzy krótkich form, pewnego dnia spinają je razem, by na kominkiem postawić. Się napracowali już kiedyś, to niech oko cieszy...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie odmawiając Autorowi umiejętności czerpania z bogatej, barwnej polszczyzny, mnie odrobinę irytował manieryzm i zawiłość narracji. Chyba po prostu nie jestem fanką Jego pióra.

Nie odmawiając Autorowi umiejętności czerpania z bogatej, barwnej polszczyzny, mnie odrobinę irytował manieryzm i zawiłość narracji. Chyba po prostu nie jestem fanką Jego pióra.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Magia Barcelony!

Magia Barcelony!

Pokaż mimo to