rozwińzwiń

Mam na imię Lucy

Okładka książki Mam na imię Lucy Elizabeth Strout
Nominacja w plebiscycie 2016
Okładka książki Mam na imię Lucy
Elizabeth Strout Wydawnictwo: Wielka Litera Cykl: Lucy Barton (tom 1) literatura piękna
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Lucy Barton (tom 1)
Tytuł oryginału:
My Name Is Lucy Barton
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2016-05-18
Data 1. wyd. pol.:
2016-05-18
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380321014
Tłumacz:
Bohdan Maliborski
Tagi:
Strout Olive Kitteridge
Inne
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Mam na imię Lucy



4160 121 154

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
1457 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
289
50

Na półkach:

Książka o zwykłej i niezwykłej kobiecie. Pokazuje jak trudno oderwać się od środowiska, w którym dorastal*śmy - nawet gdy w dorosłym życiu, będziemy żyć w inny sposób, to dzieciństwo i nawyki z niego, nadal w nas są. Także opowieść o tym, jak dotykają nas niektóre rzeczy i jak ciężko jest się zaaklimatyzować w nowym środowisku. Książka mogłaby się nazywać „Mam na imię Hania”, „Mam na imię Mateusz”, ”Mam na imię Marlena” - bo to historia o każdej i każdym z nas.

Książka o zwykłej i niezwykłej kobiecie. Pokazuje jak trudno oderwać się od środowiska, w którym dorastal*śmy - nawet gdy w dorosłym życiu, będziemy żyć w inny sposób, to dzieciństwo i nawyki z niego, nadal w nas są. Także opowieść o tym, jak dotykają nas niektóre rzeczy i jak ciężko jest się zaaklimatyzować w nowym środowisku. Książka mogłaby się nazywać „Mam na imię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
118

Na półkach:

Dobra, miło i szybko się czyta. Wspomnienia, trudne dzieciństwo, bieda .
Miłość do książek. Taka lektura na raz, nie czytałam pozostałych części więc możliwe , że jeszcze spróbuję .

Dobra, miło i szybko się czyta. Wspomnienia, trudne dzieciństwo, bieda .
Miłość do książek. Taka lektura na raz, nie czytałam pozostałych części więc możliwe , że jeszcze spróbuję .

Pokaż mimo to

avatar
398
381

Na półkach:

Są to impresje na temat życia narratorki. Nie ma tu zwartej historii a raczej zbieranina zdarzeń, które warunkują i określają kondycję psychiczną narratorki. To nie jest dla każdego czytelnika. Doceniam język i styl ale nie jestem uwiedziona historią.

Są to impresje na temat życia narratorki. Nie ma tu zwartej historii a raczej zbieranina zdarzeń, które warunkują i określają kondycję psychiczną narratorki. To nie jest dla każdego czytelnika. Doceniam język i styl ale nie jestem uwiedziona historią.

Pokaż mimo to

avatar
1503
35

Na półkach:

Wspaniała narracja (taka trochę whartonowska w stylu) z intrygującym, posępnym i lekko niedopowiedzianym tłem.
Opowieść się snuje bez niepotrzebnych zwrotów akcji, dzięki czemu możemy skupić się na uczuciach Lucy, a te - podobnie jak relacje i historia rodziny proste nie są

Wspaniała narracja (taka trochę whartonowska w stylu) z intrygującym, posępnym i lekko niedopowiedzianym tłem.
Opowieść się snuje bez niepotrzebnych zwrotów akcji, dzięki czemu możemy skupić się na uczuciach Lucy, a te - podobnie jak relacje i historia rodziny proste nie są

Pokaż mimo to

avatar
535
397

Na półkach:

Jedna z najbardziej bezpretensjonalnych książek jakie czytałam w życiu. Książek o pisaniu, tak, o STAWANIU się pisarką, ale też o tym jak nosi się dziedzictwo "white trasha" i o skomplikowanych rodzinnych relacjach. Poruszyła mnie i wzruszyła.

Jedna z najbardziej bezpretensjonalnych książek jakie czytałam w życiu. Książek o pisaniu, tak, o STAWANIU się pisarką, ale też o tym jak nosi się dziedzictwo "white trasha" i o skomplikowanych rodzinnych relacjach. Poruszyła mnie i wzruszyła.

Pokaż mimo to

avatar
313
39

Na półkach: , ,

Nie do końca wiem co napisać. Czytało mi ją się dobrze, ale gdy skończyłam, ciężko mi było odpowiedzieć o czym była.

Nie do końca wiem co napisać. Czytało mi ją się dobrze, ale gdy skończyłam, ciężko mi było odpowiedzieć o czym była.

Pokaż mimo to

avatar
697
352

Na półkach:

Jak zawsze dobra.

Jak zawsze dobra.

Pokaż mimo to

avatar
43
33

Na półkach:

Świetna książka, uwielbiam! polecam.

Świetna książka, uwielbiam! polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1090
799

Na półkach: , ,

Lubię sięgać po książki autorów, których wcześniej nie czytałam, bo jest w tym zawsze jakieś poczucie nowości, oczekiwanie na coś wyjątkowego, na jakieś odkrycie. Tak jest też w tym przypadku i niestety moje oczekiwanie mnie zgubiło. Książka pani Strout to literatura dobrze napisana, o wielu ważnych rzeczach, emocjach, relacjach, o zagubieniu i nieudaniu i to wszystko wskazuje, że to mogłaby być naprawdę niesamowita powieść. Jednak czytając ją miałam wrażenie, że to książka napisana w ramach kursu kreatywnego pisania. Wszystko niby jest ok, jest opowiedziana poprawnie i są emocje, ale jednak czegoś tu brak. Dla mnie to książka napisana "z głowy", nie umiałam odnaleźć serca. Wszystko jest normalnie, a ja nie wierzę autorce w prawdziwość, w nastrój. Pod tym względem odczuwam tę książkę jako pustą. A szkoda... Kiedyś z pewnością sięgnę po inną powieść autorki, żeby sprawdzić czy takie moje odczucie będzie dotyczyło tylko jednej powieści, czy też całej twórczości Elizabeth Strout.

Lubię sięgać po książki autorów, których wcześniej nie czytałam, bo jest w tym zawsze jakieś poczucie nowości, oczekiwanie na coś wyjątkowego, na jakieś odkrycie. Tak jest też w tym przypadku i niestety moje oczekiwanie mnie zgubiło. Książka pani Strout to literatura dobrze napisana, o wielu ważnych rzeczach, emocjach, relacjach, o zagubieniu i nieudaniu i to wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
104
26

Na półkach:

Przejmująca opowieść o miłości do książek, o pisaniu książek a przede wszystkim poradzenia sobie z trudną przeszłością. Jak czasami trudno jest powiedzieć "kocham Cię" nawet do własnej córki. A w tle delikatnie przebija się trudna historia Stanów Zjednoczonych pokazana jako zderzenie dwóch trudnego losu pionierów z jeszcze trudniejszym losem rdzennych mieszkańców Ameryki.
Narracja prosta, linearna, pierwszoosobowa z ogromną ilością retrospekcji.
Uważam, że znacznie lepsze od Olive Kitteridge.

Przejmująca opowieść o miłości do książek, o pisaniu książek a przede wszystkim poradzenia sobie z trudną przeszłością. Jak czasami trudno jest powiedzieć "kocham Cię" nawet do własnej córki. A w tle delikatnie przebija się trudna historia Stanów Zjednoczonych pokazana jako zderzenie dwóch trudnego losu pionierów z jeszcze trudniejszym losem rdzennych mieszkańców Ameryki....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 390
  • Chcę przeczytać
    1 389
  • Posiadam
    329
  • 2018
    75
  • 2019
    36
  • 2022
    33
  • 2021
    31
  • Audiobook
    31
  • 2020
    28
  • Literatura amerykańska
    27

Cytaty

Więcej
Elizabeth Strout Mam na imię Lucy Zobacz więcej
Elizabeth Strout Mam na imię Lucy Zobacz więcej
Elizabeth Strout Mam na imię Lucy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także