rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Wybór Anne Applebaum, Donald Tusk
Ocena 7,0
Wybór Anne Applebaum, Don...

Na półkach: ,

Warto przeczytać tę książkę ze względu na duże doświadczenie polityczne Donalda Tuska, ponieważ był uczestnikiem wielu najważniejszych wydarzeń w Polsce i na świecie.
Rozważania Anne Applebaum, nie jako uczestniczki, ale biernej obserwatorki sceny politycznej są równie ciekawe.
Interesujące byłoby przeczytanie podobnych rozmów z politykami o odmiennych poglądach niż D. Tusk (może ktoś zna coś takiego?).
Warto zaznaczyć też, że książka jest pięknie wydana, ma grube strony i wyróżnia ją wielka detaliczność.

Warto przeczytać tę książkę ze względu na duże doświadczenie polityczne Donalda Tuska, ponieważ był uczestnikiem wielu najważniejszych wydarzeń w Polsce i na świecie.
Rozważania Anne Applebaum, nie jako uczestniczki, ale biernej obserwatorki sceny politycznej są równie ciekawe.
Interesujące byłoby przeczytanie podobnych rozmów z politykami o odmiennych poglądach niż D....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pod względem literackim książka stoi na wysokim poziomie. Nie wątpię, że wiele osób zachwyci, jednak nie zaliczam się do tego grona. Sprawa Argos oraz organizacji Ilium była dla mnie najbardziej interesującą. Myślałam, że bohaterów złączy pod koniec coś więcej.

Pod względem literackim książka stoi na wysokim poziomie. Nie wątpię, że wiele osób zachwyci, jednak nie zaliczam się do tego grona. Sprawa Argos oraz organizacji Ilium była dla mnie najbardziej interesującą. Myślałam, że bohaterów złączy pod koniec coś więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo interesująca książka nt. polaryzacji w amerykańskim społeczeństwie. Podobało mi się, że wiele kwestii było przystępnie wyjaśnionych np. wybór prezydenta, który bardzo różni się od europejskiego systemu wyborczego. Dzięki tym wyjaśnieniom moim zdaniem ta pozycja ma niski próg wejścia, z pewnością ułatwi to czytanie osobom, które nie miały wcześniej takiej wiedzy. Zdecydowanie dobra pozycja na początek przygody z reportażami.

Zauważyłam, że nie wszystkie książki z lit. faktu posiadają źródła, natomiast ta posiada - bibligrafia jest bardzo rozbudowana, składa się przede wszystkim z doniesień prasowych, źródeł wypowiedzi. To jest bardzo istotna kwestia, ponieważ wiem wtedy, że autor rzeczywiście się na czymś opiera, a nie dowolnie przedstawia fakty i statystyki.

Bardzo interesująca książka nt. polaryzacji w amerykańskim społeczeństwie. Podobało mi się, że wiele kwestii było przystępnie wyjaśnionych np. wybór prezydenta, który bardzo różni się od europejskiego systemu wyborczego. Dzięki tym wyjaśnieniom moim zdaniem ta pozycja ma niski próg wejścia, z pewnością ułatwi to czytanie osobom, które nie miały wcześniej takiej wiedzy....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Aurora: Pożoga Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 8,0
Aurora: Pożoga Amie Kaufman, Jay K...

Na półkach: ,

Co to za ucięty koniec??! Tak w samym środku rozwiązania akcji? Ta końcówka to jest chyba jakiś żart, ale na szczęście trzeci tom mam tuż pod ręką.

Fabularnie jest super i podobają mi się twisty fabularne, te wstawki narracyjne czasami mnie irytowały, ale też rozumiem, że targetem jest prawdopodobnie młodszy czytelnik.

Lakoniczna wypowiedź, bo nie wiem co powiedzieć, nie sądziłam, że ten tom tak mi się spodoba. Druga kwestia, po prostu nie mogę się doczekać, by dokończyć serię, więc lecę czytać trzeci tom i mam nadzieję, że nie zniszczy mnie psychicznie...

Co to za ucięty koniec??! Tak w samym środku rozwiązania akcji? Ta końcówka to jest chyba jakiś żart, ale na szczęście trzeci tom mam tuż pod ręką.

Fabularnie jest super i podobają mi się twisty fabularne, te wstawki narracyjne czasami mnie irytowały, ale też rozumiem, że targetem jest prawdopodobnie młodszy czytelnik.

Lakoniczna wypowiedź, bo nie wiem co powiedzieć,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zagadka kryminalna była ciekawsza i bardziej rozbudowana niż w pierwszej części, nawet zabieg z córką normalnie by mnie zirytował ze względu na swoją oczywistość, ale tutaj zaskakująco podobał mi się (choć rozwiązania się domyśliłam dość szybko).
O ile perspektywa Isy nie jest tragiczna, tak Hogan jest na maxa żenujący i nie mogłam wręcz czytać scen napisanych z jego punktu widzenia. Liczyłam, że bohaterka przeżyje prawdziwy character development, o którym sama zresztą wielokrotnie wspomina na początku książki, ale ona zachowywała się w dalszym ciągu jak gówniara i jej odżywki przynajmniej przez ok. pierwsze 100 stron były poniżej poziomu

Zagadka kryminalna była ciekawsza i bardziej rozbudowana niż w pierwszej części, nawet zabieg z córką normalnie by mnie zirytował ze względu na swoją oczywistość, ale tutaj zaskakująco podobał mi się (choć rozwiązania się domyśliłam dość szybko).
O ile perspektywa Isy nie jest tragiczna, tak Hogan jest na maxa żenujący i nie mogłam wręcz czytać scen napisanych z jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa, szkoda tylko, że wydanie ma tak dużo błędów - zły przypadek gramatyczny, literówki, urwane wyrazy...

Bardzo ciekawa, szkoda tylko, że wydanie ma tak dużo błędów - zły przypadek gramatyczny, literówki, urwane wyrazy...

Pokaż mimo to

Okładka książki Aurora: Przebudzenie Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 7,5
Aurora: Przebu... Amie Kaufman, Jay K...

Na półkach: ,

Książka była fantastyczną przygodą, bardzo podobały mi się liczne plot twisty, niektórzy wydarzenia były bardzoo nieprzewidywalne.
Z początku narracja była dla mnie nieco dziwna, jednak biorąc pod uwagę jak świetnie wypada całokształt, to jest naprawdę mały mankament.

Książka była fantastyczną przygodą, bardzo podobały mi się liczne plot twisty, niektórzy wydarzenia były bardzoo nieprzewidywalne.
Z początku narracja była dla mnie nieco dziwna, jednak biorąc pod uwagę jak świetnie wypada całokształt, to jest naprawdę mały mankament.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak obiektywnie, nie jest to zła książka. Jest dobrze napisana, czegoś mi jednak w niej brakuje (może tych emocji? Samo zabójstwo Tantala, które miało być taką emocjonalną sceną, jakoś po mnie kompletnie spłynęło).

Ostatnie 100-150 stron rzeczywiście zrobiło na mnie największe wrażenie i ta końcówka była najciekawsza, ale całą resztę można by ukrócić o jakąś połowę i książka nic by nie straciła.

Tak obiektywnie, nie jest to zła książka. Jest dobrze napisana, czegoś mi jednak w niej brakuje (może tych emocji? Samo zabójstwo Tantala, które miało być taką emocjonalną sceną, jakoś po mnie kompletnie spłynęło).

Ostatnie 100-150 stron rzeczywiście zrobiło na mnie największe wrażenie i ta końcówka była najciekawsza, ale całą resztę można by ukrócić o jakąś połowę i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wiedziałam co czytam, ale momenty, w których główna bohaterka sama inicjowała kontakt ze swoim PRZEŚLADOWCĄ - człowiekiem potencjalnie niebezpiecznym, rozwalały mnie na łopatki za każdym razem xd

Wiedziałam co czytam, ale momenty, w których główna bohaterka sama inicjowała kontakt ze swoim PRZEŚLADOWCĄ - człowiekiem potencjalnie niebezpiecznym, rozwalały mnie na łopatki za każdym razem xd

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Podobała mi się sprawa kryminalna, mimo że stanowiła tylko tło dla relacji głównych bohaterów, same sceny erotyczne były ciekawe, fajnie napisane i całkiem różnorodne. Najbardziej chyba cenię, że autorka bardzo wyraźnie zaznaczyła istotną rolę antykoncepcji i aftercare zwłaszcza w relacji tego typu.
Główna bohaterka była dosyć irytująca i jak ktoś tutaj już zaznaczył, jak na swój wiek zachowywała się bardzo niedojrzale. Zakończenie było dla mnie niestety przewidywalne.
Ogółem rzecz biorąc moje oczekiwania były bardzo niskie, zaskakująco książka dosyć mi się spodobała.

Podobała mi się sprawa kryminalna, mimo że stanowiła tylko tło dla relacji głównych bohaterów, same sceny erotyczne były ciekawe, fajnie napisane i całkiem różnorodne. Najbardziej chyba cenię, że autorka bardzo wyraźnie zaznaczyła istotną rolę antykoncepcji i aftercare zwłaszcza w relacji tego typu.
Główna bohaterka była dosyć irytująca i jak ktoś tutaj już zaznaczył, jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Podobało mi się przedstawienie siedmiu grzechów głównych jako diabłów, lubię też w książkach wątek paktu z diabłem. I z pozytywów to by było na tyle.

Emilia całą książkę miota się na wszystkie strony, próbując rozwiązać zagadkę śmierci siostry, której rozwiązania domyśliłam się po 40 stronach.

Bohaterowie są nieautentyczni i nie ma między nimi żadnej chemii - szkoda. Naprawdę liczyłam, że Pan Gniewu okaże się intrygującym bohaterem, tymczasem wszystkie demony, które spotykała na swojej drodze Emilia, zdawały się o wiele ciekawsze niż jeden z głównych (!!!) bohaterów.

Inną kwestią jest system magiczny, który działa tutaj chyba jak chce (albo to autorka trochę się zaplątała), ponieważ raz czytelnik może odnieść wrażenie, że czarownice nie mają aż takiej mocy, zaraz babcia głównej bohaterki odsyła demona wprost do piekła... Raz jest powiedziane, że magia ziół nic nie znaczy, a potem potężne czary są odprawiane właśnie za pomocą ziół, czasem wiedźmy są nazwane śmiertelnymi, potem o ludziach mówią, że są tylko "śmiertelnikami" - to jak w końcu? Może to kwestia tłumaczenia?

Inna sprawa. No mamy tutaj sytuację dosyć dramatyczną - cała ta klątwa rzucona na diabła, czarownice, strażniczki Rogu Hadesu, gwiezdne wiedźmy... można by to naprawdę fajnie ograć, zagrać na emocjach czytelnika, pokazać może od filozoficznej, a może od baśniowej strony... ale to niestety jest po prostu nijako przekazane.

Kilka było takich momentów, które były słabo rozpisane, a które wprawiły mnie w konsternację (takich jak Claudia, która miała popaść w obłęd, mówiła niby od rzeczy, ale z drugiej strony była zbyt "przytomna"... kto czytał, na pewno będzie wiedział, o jaką scenę mi chodzi).

Poza tym wiele przemyśleń wyjętych z czapy i nieco przydługie dialogi spowodowały, że niektóre fragmenty pomijałam.
Nie jest to bardzo tragiczna książka, ale z pewnością nie należy też do tych dobrych. Z braku laku może być, ale raczej nie polecam.
Czy przeczytam drugi tom? Być może, ale nie wiem, jak bardzo musiałabym się nudzić, żeby to zrobić.

Podobało mi się przedstawienie siedmiu grzechów głównych jako diabłów, lubię też w książkach wątek paktu z diabłem. I z pozytywów to by było na tyle.

Emilia całą książkę miota się na wszystkie strony, próbując rozwiązać zagadkę śmierci siostry, której rozwiązania domyśliłam się po 40 stronach.

Bohaterowie są nieautentyczni i nie ma między nimi żadnej chemii - szkoda....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ludzie, co to jest za trylogia - mój absolutny hit!

Ci bohaterowie - moralnie zawieszeni, ten niesamowicie rozbudowany świat, przemyślany i logiczny system magiczny, fabuła, styl literacki, to wszystko jest absolutnie warte przeczytania tych książek.

Bardzo dobre zwieńczenie serii, choć zdecydowanie nie polecam czytać ebooka, mnie się czytało niewygodnie na telefonie, w audio natomiast leciało jak marzenie.
Dwie gwiazdki odejmuję za to, że bardzo mało magii było w tym tomie.

Ludzie, co to jest za trylogia - mój absolutny hit!

Ci bohaterowie - moralnie zawieszeni, ten niesamowicie rozbudowany świat, przemyślany i logiczny system magiczny, fabuła, styl literacki, to wszystko jest absolutnie warte przeczytania tych książek.

Bardzo dobre zwieńczenie serii, choć zdecydowanie nie polecam czytać ebooka, mnie się czytało niewygodnie na telefonie, w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jednym zdaniem można streścić tę książkę, że lepiej łowić ryby w stawie niż walczyć na wojnie :)

Jednym zdaniem można streścić tę książkę, że lepiej łowić ryby w stawie niż walczyć na wojnie :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ksiazka fajnie napisana, niestety dla mnie główna para nie jest zbyt dopasowana. Nie są razem wiarygodni

Ksiazka fajnie napisana, niestety dla mnie główna para nie jest zbyt dopasowana. Nie są razem wiarygodni

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka wprawiła mnie w dziwny nastrój, bo ja nie przepadam za motywem zdrady. A tutaj mamy podwójny romans, sytuacja jest o tyle nietypowa, że to nie była jednorazowa akcja, a wiele spotkań, z czego każde z nich odbywa się tylko raz w roku. Między bohaterami intymność i napięcie buduje się od pierwszego spotkania. Z jednej strony dla mnie zdrada jest czymś okropnym i niemoralnym, ale z drugiej, oboje czuli się nieszczęśliwi w swoich małżeństwach (co nieco usprawiedliwia ich działania) - zresztą Matt i Helen również nie wydawali się najszczęśliwsi na świecie.

Mały minus za to, że w niektórych momentach relacja Stephanie i Matta była naprawdę frustrująca.

Książka wprawiła mnie w dziwny nastrój, bo ja nie przepadam za motywem zdrady. A tutaj mamy podwójny romans, sytuacja jest o tyle nietypowa, że to nie była jednorazowa akcja, a wiele spotkań, z czego każde z nich odbywa się tylko raz w roku. Między bohaterami intymność i napięcie buduje się od pierwszego spotkania. Z jednej strony dla mnie zdrada jest czymś okropnym i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Utwierdziłam się w przekonaniu, że tak dobre opinie na temat książek tej autorki są mocne przesadzone.
Obracam się trochę w punkrockowych klimatach, myślałam, że chociaż nastrój książki mi się spodoba, natomiast nie da się tego tak odczuć.
Przesłanie zupełnie do mnie nie trafia, można powiedzieć, że nie wybrzmiało tak, jak powinno.

Utwierdziłam się w przekonaniu, że tak dobre opinie na temat książek tej autorki są mocne przesadzone.
Obracam się trochę w punkrockowych klimatach, myślałam, że chociaż nastrój książki mi się spodoba, natomiast nie da się tego tak odczuć.
Przesłanie zupełnie do mnie nie trafia, można powiedzieć, że nie wybrzmiało tak, jak powinno.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobre zwieńczenie serii, choć z racji sympatii do Zmrocza przyznam, że liczyłam na nieco inne zakończenie. Kolejne książki z uniwersum zapowiadają się obiecująco, na pewno po nie sięgnę.

Dobre zwieńczenie serii, choć z racji sympatii do Zmrocza przyznam, że liczyłam na nieco inne zakończenie. Kolejne książki z uniwersum zapowiadają się obiecująco, na pewno po nie sięgnę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wielkie, wielkie rozczarowanie.
Zupełnie inaczej zapamiętałam tę serię. Bardzo mi przykro, bo mam duży sentyment, a jako że całkiem niedawno wyszło nowe wydanie, chciałam wrócić do całego cyklu. Raczej nie będę już kontynuować...

Wielkie, wielkie rozczarowanie.
Zupełnie inaczej zapamiętałam tę serię. Bardzo mi przykro, bo mam duży sentyment, a jako że całkiem niedawno wyszło nowe wydanie, chciałam wrócić do całego cyklu. Raczej nie będę już kontynuować...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Podeszłam do tej książki bez żadnych szczególnych oczekiwań, a ona pozytywnie mnie zaskoczyła. Bardzo przyjemna historia!

Podeszłam do tej książki bez żadnych szczególnych oczekiwań, a ona pozytywnie mnie zaskoczyła. Bardzo przyjemna historia!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie czytało się tragicznie, co nie znaczy, że ta książka jest dobra. Świat jest niespójny i ubogi, nazewnictwo dziwne (widziałam, że sysuni to kwestia tłumaczenia, ale wamprów i wilkłaków nie jestem w stanie przeżyć).
Wątek romantyczny jest ok, ale to wątek religijny jest tutaj chyba najciekawszym elementem, choć miejscami został poprowadzony dość dziwacznie.

Nie czytało się tragicznie, co nie znaczy, że ta książka jest dobra. Świat jest niespójny i ubogi, nazewnictwo dziwne (widziałam, że sysuni to kwestia tłumaczenia, ale wamprów i wilkłaków nie jestem w stanie przeżyć).
Wątek romantyczny jest ok, ale to wątek religijny jest tutaj chyba najciekawszym elementem, choć miejscami został poprowadzony dość dziwacznie.

Pokaż mimo to