-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
Bardzo opornie szło mi czytanie. Niestety do samego końca. I niestety nic dobrego nie jestem w stanie napisać o tej książce. Ogromnie się zawiodłam. A klasyfikacja gatunku zdecydowanie błędna, to jakaś obyczajówka od początku do końca, zero emocji, ot taka historyjka nie wiedzieć czemu spisana i wydana. Zmarnowany czas.
Bardzo opornie szło mi czytanie. Niestety do samego końca. I niestety nic dobrego nie jestem w stanie napisać o tej książce. Ogromnie się zawiodłam. A klasyfikacja gatunku zdecydowanie błędna, to jakaś obyczajówka od początku do końca, zero emocji, ot taka historyjka nie wiedzieć czemu spisana i wydana. Zmarnowany czas.
Pokaż mimo to
Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tą pozycję. Nawet się nie spodziewałam, że będzie taka super. Teraz już czytam drugą część bo nie mogłam się powstrzymać.
Książka świetna, i jakoś tak mam podczas czytania skojarzenia, że to polska wersja Millenium :))) Ale nawet jeśli Millenium było fajne, to polskie jest fajniesze!!!
Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tą pozycję. Nawet się nie spodziewałam, że będzie taka super. Teraz już czytam drugą część bo nie mogłam się powstrzymać.
Książka świetna, i jakoś tak mam podczas czytania skojarzenia, że to polska wersja Millenium :))) Ale nawet jeśli Millenium było fajne, to polskie jest fajniesze!!!
2020-06-21
2019
2019
2019
2019
2019
2019-11-14
2019-12-13
2019-12-19
2019-12-04
2020-01-25
2019-12-30
Generalnie pomysł fajny, wykonanie proste. Takie miłe, w miarę lekkie czytanko :) Pierwsza część porywająca, potem, im dalej tym gorzej..... Tak sobie myślę, że w posłowiu Autor napisał, że najpierw było to opowiadanie, a dopiero później zrobił z tego książkę..... nie wiem czy nie lepiej byłoby gdyby zostawił to w formie opowiadania.
Tak czy inaczej polecam do lekkiego przeczytania w formie przerywnika.
Generalnie pomysł fajny, wykonanie proste. Takie miłe, w miarę lekkie czytanko :) Pierwsza część porywająca, potem, im dalej tym gorzej..... Tak sobie myślę, że w posłowiu Autor napisał, że najpierw było to opowiadanie, a dopiero później zrobił z tego książkę..... nie wiem czy nie lepiej byłoby gdyby zostawił to w formie opowiadania.
Tak czy inaczej polecam do lekkiego...
2019-11-02
No niestety, z przykrością to piszę, ale Pani Autorka mnie totalnie rozczarowała. Po ocenach liczyłam na coś ciekawego. Dostałam..... w sumie to sama nie wiem co.... Ani to romans, ani nic z psychologicznym podejściem, sprawa porwania rozmydlona totalnie, sprawy uczuciowe również.
Chyba że jest tak, że ja nie zrozumiałam tych treści (skoro inni tak wysoko oceniali tą pozycję).
Przez te oceny dobrnęłam do końca i nic się nie dowiedziałam :)
Przyznam, że pierwszy raz się tak "przejechałam" na opiniach czytelników LubimyCzytać..... Mam nadzieję, że ostatni :)
Książki nikomu nie polecam!!! (chyba że osobom cierpiącym na bezsenność, bo uważam, że pomoże ;P).
No niestety, z przykrością to piszę, ale Pani Autorka mnie totalnie rozczarowała. Po ocenach liczyłam na coś ciekawego. Dostałam..... w sumie to sama nie wiem co.... Ani to romans, ani nic z psychologicznym podejściem, sprawa porwania rozmydlona totalnie, sprawy uczuciowe również.
Chyba że jest tak, że ja nie zrozumiałam tych treści (skoro inni tak wysoko oceniali tą...
Fajne czytadło ale kompletnie bez zakończenia. Spodziewałam się jakiegoś końca, tymczasem po prostu się urwało i tyle. Rozumiem, że czasami otwarte zakończenie jest potrzebne. Ale tutaj moim zdaniem nie zdało egzaminu. W moim odczuciu wręcz sprawiło, że przeczytanie tej książki okazało się bezsensem. Nie polecam, i nie wiem za co nagroda. Strata czasu.
Fajne czytadło ale kompletnie bez zakończenia. Spodziewałam się jakiegoś końca, tymczasem po prostu się urwało i tyle. Rozumiem, że czasami otwarte zakończenie jest potrzebne. Ale tutaj moim zdaniem nie zdało egzaminu. W moim odczuciu wręcz sprawiło, że przeczytanie tej książki okazało się bezsensem. Nie polecam, i nie wiem za co nagroda. Strata czasu.
Pokaż mimo to