Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , , ,

Jest to niewiarygodnie bliska duszy opowieść o świecie, który wydaje się niemal nierzeczywisty. Przenosimy się wstecz, do czasów, gdzie nietolerancja i homofobia sięgały zenitu, a za bycie homoseksualistą groziło Ci nie tylko wykluczenie z danej społeczności, ale bałeś się nie tylko o swoje życie, ale życie najbliższych.

Opowiadanie porusza niezwykle delikatny i kontrowersyjny temat, a co za tym idzie, jest niczym bomba emocji. Autorka podjęła się nie tylko trudnego zadania, ale sprostała temu lepiej niż można by się spodziewać.

Jest to krótkie opowiadanie, ale nietuzinkowo treściwe. Powiedziałabym, że jakość tego dzieła zasługuje na tytuł majstersztyka.

Jest to niewiarygodnie bliska duszy opowieść o świecie, który wydaje się niemal nierzeczywisty. Przenosimy się wstecz, do czasów, gdzie nietolerancja i homofobia sięgały zenitu, a za bycie homoseksualistą groziło Ci nie tylko wykluczenie z danej społeczności, ale bałeś się nie tylko o swoje życie, ale życie najbliższych.

Opowiadanie porusza niezwykle delikatny i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Chwyciłam tę książkę z myślą "ah, kolejna lekka historyjka, czasozabijacz, na czytanie w autobusie w sam raz" otóż NIC BARDZIEJ MYLNEGO. (Tak, czytając moje opinie wciąż widzi się to stwierdzenie, ale to tylko wywnioskować można jaka naiwna jestem.)

Przepraszam! Wszyscy, którzy na terenie Warszawy widzieli dziewczynę (mnie) z tą książką, byłam oderwana od rzeczywistości, wybaczcie mi jeśli wyprzedziłam was w bójce o miejsce w autobusach, po prostu nie mogłam sobie wyobrazić czekania na moment, aż znowu powrócę do tej historii.

Jak zwykle przeliczyłam się, chciałam jakiś odmóżdżać, a tu taki śmieszek, że nic z tego. Znowu się tak zaangażowałam w opowieść o tej dwójce, że nie widziałam świata poza kolejnymi rozdziałami. Parskałam śmiechem w autobusie, płakałam i znowu się śmiałam, a potem płakałam i potem i to i to naraz i ogólnie MASAKRA.

No nie wiem, co mogę tu dodać, może ja jestem tak podatna na to wszystko, ale to jest kolejna powieść, która chwyciła mnie za serce i je ścisnęła, chociaż w tej historii nabiera to nowego znaczenia...

Chwyciłam tę książkę z myślą "ah, kolejna lekka historyjka, czasozabijacz, na czytanie w autobusie w sam raz" otóż NIC BARDZIEJ MYLNEGO. (Tak, czytając moje opinie wciąż widzi się to stwierdzenie, ale to tylko wywnioskować można jaka naiwna jestem.)

Przepraszam! Wszyscy, którzy na terenie Warszawy widzieli dziewczynę (mnie) z tą książką, byłam oderwana od rzeczywistości,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wzięłam ją do ręki i skończyłam tak szybko, że czytając ostatnie słowa zamurowało mnie, że to już K O N I E C. Zaczarowała mnie historia młodej Nory, co mnie cieszy, jej zachowania oraz to, co przydarza się bohaterom (pomijając wątki czysto fantastyczne) jest prawdziwe. Nie wiem, czy to dobrze ujęłam, pisarką nie jestem. Miałam na myśli, że ich reakcje są pewnego rodzaju naturalne. Jedną z rzeczy godnej podziwu jest fakt, że Patch mimo swojej "natury", jest niezwykle łagodny i cierpliwy wobec Nory. Ukazuje to piękno, jakie można wywołać uczuciem. Niezwykły przykład dla człowieka, jak rozróżniać rzeczy mniej ważne od ważnych i nie denerwować się bez potrzeby. W sumie postać Patcha mi zaimponowała, szczerze? Trzymał emocje na wodzy w momentach, w których ja już dawno rozpętałabym kolejną wojnę, a ogólnie rzecz biorąc jestem z natury spokojnym i bezkonfliktowym człowiekiem. A przynajmniej się staram ;) Łatwo się wczuć w klimat i zapomnieć o świecie, gdy człowiek dorwie się do tej książki. Wątek kryminalny też spodobał mi się i nie ukrywam, że wrócę do tej serii tak szybko jak pozwolą mi na to fundusze :)

Wzięłam ją do ręki i skończyłam tak szybko, że czytając ostatnie słowa zamurowało mnie, że to już K O N I E C. Zaczarowała mnie historia młodej Nory, co mnie cieszy, jej zachowania oraz to, co przydarza się bohaterom (pomijając wątki czysto fantastyczne) jest prawdziwe. Nie wiem, czy to dobrze ujęłam, pisarką nie jestem. Miałam na myśli, że ich reakcje są pewnego rodzaju...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Nie mam słów na piękno tej książki.

Nie mam słów na piękno tej książki.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Byłam sceptycznie nastawiona, nie tyle do tej książki, co do twórczości Sparksa. Strasznie gryzła mnie myśl, że to jest przynudzanie o miłości, przedstawiane w sposób wręcz mdły na tle tragicznych zdarzeń.

NIC BARDZIEJ MYLNEGO.

Sprawdziłam i przekonałam się, że to był mój błąd. Zawsze staram się nie zniechęcać, ale jakoś raczej byłam zdania, że jeśli już wątek miłosny, to na tle post-apokaliptycznego miasta/państwa, w którym rządzi nieład, chęć władzy, nie ma normalnego życia, a kontrola jest tak duża, że gdy zbyt długo siedzisz w toalecie, to już jesteś przesłuchiwany pod zarzutem spisku przeciw władzy...

Zawsze sądziłam, że opowieść o życiu, które mogłaby również wieść twoja sąsiadka, czy nawet ty, są zbyt nudne, przygnębiające. Sądziłam, że moje życie jest wystarczająco skomplikowane, by jeszcze zaprzątać sobie głowę problemami innych, a książki dobierałam jako formę relaksu, najlepiej niezbyt wymagającą, byle przeniosła mnie w miejsce, gdzie nigdy nie dotrę, mimo, że mam mieszane uczucia, czy chciałabym się znaleźć.

Przeczytałam wiele książek i szczerze mówiąc nigdy nie myślałam, że zagłębię się w dramato-romanse. Dopiero John Green otworzył mi oczy na to, że mimo, że nie ma w swoich książkach jednorożców ujeżdżanych przez wampiry, które walczą z wilkołakami, są one interesujące i pokazują piękno, którego nie dostrzega się na co dzień. Sparks jest mistrzem w tym co robi, ma łeb pełen pomysłów, a każdy z nich jest wyjątkowy.

Książka ukazuje uczucia, które ja czasami też miewałam, ale nie byłam w stanie tego określić tak trafnie jak zrobił to Sparks, jestem wręcz zauroczona tym, jak owinął mnie sobie dookoła palca i śmiał się w myślach, że nawet w toalecie nie rozstaję się z książką, tylko po to, by nie marnować czasu.

Polecam, uwięziona magicznym zaklęciem.

Byłam sceptycznie nastawiona, nie tyle do tej książki, co do twórczości Sparksa. Strasznie gryzła mnie myśl, że to jest przynudzanie o miłości, przedstawiane w sposób wręcz mdły na tle tragicznych zdarzeń.

NIC BARDZIEJ MYLNEGO.

Sprawdziłam i przekonałam się, że to był mój błąd. Zawsze staram się nie zniechęcać, ale jakoś raczej byłam zdania, że jeśli już wątek miłosny,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Przed przeczytaniem tej książki broniłam się nawet przed przeczytaniem opisu na niej. Ufałam twórczości pana Zielonego i nie zawiodłam się. Nie było to co prawda moje pierwsze spotkanie z jego książkami, więc pokładałam niewyobrażalnie duże nadzieje, które zostały spełnione z nawiązką.

Jasne, nie każdemu może przypaść do gustu, ponieważ, jak wiadomo to jest zbyt indywidualne, żeby coś mogło być uniwersalne. Ale nie warto się kierować opinią znajomego kuzynki matki wuja córki syna z drugiego małżeństwa stryja Janusza (tak, wiem, specjalnie). Najlepiej wyrobić sobie swoją własną opinię niż być plasteliną!

Nie będę zdradzała treści, bo nie oto w tym chodzi, ale powiem tyle, że to dotknęło moją duszę. Dla mnie ta książka jest niesamowicie realna. Główny bohater miewał myśli, które serio dotyczą l u d z i. Próby odpowiedzi na wiele pytań, na które nie ma ani dobrych, ani złych odpowiedzi.

Warto zmierzyć się z tą książką, bo PUF czyha wszędzie...

Przed przeczytaniem tej książki broniłam się nawet przed przeczytaniem opisu na niej. Ufałam twórczości pana Zielonego i nie zawiodłam się. Nie było to co prawda moje pierwsze spotkanie z jego książkami, więc pokładałam niewyobrażalnie duże nadzieje, które zostały spełnione z nawiązką.

Jasne, nie każdemu może przypaść do gustu, ponieważ, jak wiadomo to jest zbyt...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Nie wierzę. Usiadłam i na jednym tchu "połknęłam" całą historię, jakby to było o mnie. Czekałam aż się dowiem, co się stało później. Poprzez nietypowy styl książki, można ją połknąć tak, jak się czyta stare wiadomości czy sms-y, jednocześnie przywołując masę wspomnień, czasami lepszych, do których chce się wracać, oraz tych smutnych, których nie chciałoby się przeżywać jak śmierci bliskich osób.

Opowieść o czymś, co jest mocniejsze, niż nienawiść. Daje kopa w dupę i doprowadza nas do płaczu raz ze smutku, raz ze śmiechu, ze skrajności w skrajność. Niezwykły rejs, który pokazuje nam, że wyznając komuś miłość, nie możemy się obawiać odrzucenia, zniszczenia dotychczasowej relacji. Jeżeli zaryzykujemy, nie jesteśmy przegranymi. Możemy zostać odrzuceni, co będzie tylko przegraną dla odrzucającego, lub triumfować zyskując coś niesamowicie ważnego.

Ta książka nie raz i nie dwa wzruszy do łez, doprowadzi do śmiechu, a ludzie uznają was za wariatów. Ale watro.

Ludzie z reguły uczą się na własnych błędach. Nie słuchają rad innych, które mogłyby być przydatne, bo jednak, nie przekonalibyśmy się na własnej skórze, co by było, gdyby jednak... I tak dalej. Jednak książka pokazuje, że warto walczyć o bratnią duszę, o uczucie, które kwitło przez niewyobrażalny okres czasu.

Uczucie, które nie zostało stłamszone mimo wielu przeciwieństw, wielu wyborów, które z perspektywy czasu wydaje się do zakwalifikowania jako "złe". A może po prostu trzeba było "dorosnąć".

Tak na prawdę, czuję, że to wywarło na mnie olbrzymie wrażenie i szczerze mówiąc odebrałam przekaz. Nic dodać nic ująć.

Nie wierzę. Usiadłam i na jednym tchu "połknęłam" całą historię, jakby to było o mnie. Czekałam aż się dowiem, co się stało później. Poprzez nietypowy styl książki, można ją połknąć tak, jak się czyta stare wiadomości czy sms-y, jednocześnie przywołując masę wspomnień, czasami lepszych, do których chce się wracać, oraz tych smutnych, których nie chciałoby się przeżywać jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Początek Lisa Jane Smith, ghostwriter
Ocena 6,4
Początek Lisa Jane Smith, gh...

Na półkach: , ,

Jeżeli ktoś pragnie się dowiedzieć o losach młodych braciach Salvatore, jest to strzał w 10! Fabuła rozgrywa się na samym początku łańcucha wydarzeń Doppelgängerów, nakierowując akcję na przyszłość. Już od samego początku widać starcia między braćmi, którzy niegdyś świetnie się dogadywali, jednak ze względu na okoliczności ich stosunki ochładzają się na jakiś czas. Czytając tę serię można na prawdę odkryć naturę pokornego Stefano i demonicznego Damona, którzy zaczęli z nierównych miejsc, mając inne plany na przyszłość, stając się marionetkami, by potem zostać porzuconymi, a każdy znosi to na swój sposób. Jednak jak widać, każdy ma swoje granice i oczekiwania, a w ich przypadku zostało to pogrzebane z chwilą przemiany. Samolubność, czy może miłość braterska? A może po prostu strach przed samym sobą? Wciągające, szybko się czyta i ma się chęć szybko chwycić kolejną część i zgłębić już wcześniej lekko zarysowane losy ognia i wody. Tylko który był ogniem, a który wodą? Czy może mowa była tylko o iskierce, która próbowana być zduszona, jednak przetrwała i gdy miała tylko dostęp do powietrza, zamieniła się w bezlitosny ogień, który ciężko okiełznać... Warte przeczytania, dwa w jednym, wyjątkowa podróż w czasie do 1864 roku, by liznąć troszkę wojny secesyjnej i poznać wyjątkową historię początku.

Jeżeli ktoś pragnie się dowiedzieć o losach młodych braciach Salvatore, jest to strzał w 10! Fabuła rozgrywa się na samym początku łańcucha wydarzeń Doppelgängerów, nakierowując akcję na przyszłość. Już od samego początku widać starcia między braćmi, którzy niegdyś świetnie się dogadywali, jednak ze względu na okoliczności ich stosunki ochładzają się na jakiś czas. Czytając...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ogólnie przypadała mi do gustu, jednak koniec... Tak kilka razy przeszło mi przez myśl, że oklepany, jednak sama jeszcze nie zdecydowałam, czy sięgnę po kolejne tomy. Ogólnie to, co się dzieje jest w miarę płynne, aż do zakończenia, później wpada się w wir akcji, ale bohaterka pod koniec (ale nie na samym końcu) pokazała jak bardzo nie grzeszy mózgiem, ale cóż, niby się jeszcze rozdział wcześniej wymądrzała, jakie to ona osiągnięcia naukowe ma, a papla bez filtra, no cóż, mało się z nią identyfikuję, a często podczas czytania książki wczuwam się w główną bohaterkę. Czytało się lepsze, ale to była jedna z przyjemniejszych książek jakie wpadły mi w ręce. JW, daje radę, ale szału nie ma i staniki nie latają ;)

Ogólnie przypadała mi do gustu, jednak koniec... Tak kilka razy przeszło mi przez myśl, że oklepany, jednak sama jeszcze nie zdecydowałam, czy sięgnę po kolejne tomy. Ogólnie to, co się dzieje jest w miarę płynne, aż do zakończenia, później wpada się w wir akcji, ale bohaterka pod koniec (ale nie na samym końcu) pokazała jak bardzo nie grzeszy mózgiem, ale cóż, niby się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to niezwykła opowieść, pokazująca nam drogę do odnalezienia siebie. Każdy bohater ma swoje przekonania, swoje zdanie. Każdy dowiaduje się, co chce zmienić w swoim życiu, by było ono lepsze. Odkrywa przed nami historię, w której natłok wydarzeń i emocji sprowadza na bohaterów, jak i na czytelników katharsis. Skłania do myślenia.

Jest to niezwykła opowieść, pokazująca nam drogę do odnalezienia siebie. Każdy bohater ma swoje przekonania, swoje zdanie. Każdy dowiaduje się, co chce zmienić w swoim życiu, by było ono lepsze. Odkrywa przed nami historię, w której natłok wydarzeń i emocji sprowadza na bohaterów, jak i na czytelników katharsis. Skłania do myślenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie zachwyca, lecz poczucie humoru ratuje sytuację. Pomysł fajny, wg kiepsko rozwinięty, ale sięgnę po kolejne tomy i przekonam się, czy autorka jest w stanie mnie przekonać do świetności tego dzieła, a może to wina tłumaczenia? kto wie

Nie zachwyca, lecz poczucie humoru ratuje sytuację. Pomysł fajny, wg kiepsko rozwinięty, ale sięgnę po kolejne tomy i przekonam się, czy autorka jest w stanie mnie przekonać do świetności tego dzieła, a może to wina tłumaczenia? kto wie

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piękna historia o pięknej miłości, która się kończy nie w taki sposób w jaki powinna... Czytając książkę odkrywa się swoją małą nieskończoność, bo nieskończoności są różne. Jedna może być większa, inna mniejsza, ale dziękuję ze tę małą nieskończoność, która wzbogaciła moje serce i duszę... Ale jedno Ci muszę powiedzieć panie Green. Ale z Ciebie bydle.

Piękna historia o pięknej miłości, która się kończy nie w taki sposób w jaki powinna... Czytając książkę odkrywa się swoją małą nieskończoność, bo nieskończoności są różne. Jedna może być większa, inna mniejsza, ale dziękuję ze tę małą nieskończoność, która wzbogaciła moje serce i duszę... Ale jedno Ci muszę powiedzieć panie Green. Ale z Ciebie bydle.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka niesamowita, pomimo utrudnień głównie związanych z nadmiarem nauki i możliwością czytania tylko w autobusie, przebrnęłam prze to z wielką przyjemnością i na pewno sięgnę po kolejną cześć, ale to już w okresie wakacji :)) naprawdę watra przeczytania oraz zupełnie inna niż dotychczasowe, które czytałam.

Książka niesamowita, pomimo utrudnień głównie związanych z nadmiarem nauki i możliwością czytania tylko w autobusie, przebrnęłam prze to z wielką przyjemnością i na pewno sięgnę po kolejną cześć, ale to już w okresie wakacji :)) naprawdę watra przeczytania oraz zupełnie inna niż dotychczasowe, które czytałam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W bardzo ciekawy sposób przedstawia one życie Harrego od zakończenia się x factora, bardzo zaciekawiło mnie, po co autor pisał "rozdziały" tematyczne, skoro i tak w kółko było nawiązanie do milionów tematów ;)Ogólnie najbardziej polecam fankom, które chcą poznać swojego idola oraz hejterom, którzy mogli by poznać prawdziwą historię One Direction i samego Hazzego zanim go zaczną na nowo krytykować ;) A co do Directionerek, same ocenicie to po tym, jak będziecie piszczeć czytając :>

W bardzo ciekawy sposób przedstawia one życie Harrego od zakończenia się x factora, bardzo zaciekawiło mnie, po co autor pisał "rozdziały" tematyczne, skoro i tak w kółko było nawiązanie do milionów tematów ;)Ogólnie najbardziej polecam fankom, które chcą poznać swojego idola oraz hejterom, którzy mogli by poznać prawdziwą historię One Direction i samego Hazzego zanim go...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

lekkie i przyjemne, pomimo zawartych tylu informacji były one uporządkowane i przyswajalne, jedyne co mnie zdenerwowało to "chłopacy" (nienawidzę czegoś takiego) i literówki, ludzie, kto puszcza książki bez odpowiedniej korekty w obieg i to za takie pieniądze?

lekkie i przyjemne, pomimo zawartych tylu informacji były one uporządkowane i przyswajalne, jedyne co mnie zdenerwowało to "chłopacy" (nienawidzę czegoś takiego) i literówki, ludzie, kto puszcza książki bez odpowiedniej korekty w obieg i to za takie pieniądze?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka pani Collins podsumowująca trylogię igrzysk, uważam za dobrze zakończoną. Książka ma w sobie to coś, że zaczynając czytać ciężko się oderwać. Katniss stawiająca na czele rewolucji, pomagająca rebeliantom, podczas, gdy sama nie jest w najlepszej sytuacji. Oczywiście może się wydawać, że główny bohater, jak to przystało na większość tego typu książek, staje się bohaterem. Tutaj mamy czysty przykład tego, że i owszem, Katniss staje się twarzą rebelii, ale jednak nie jest z tego zadowolona, robi to, co musi. Nie ma ukrywanej przez nią samą wad, czy eksponowania tylko i wyłącznie zalet. Dziewczyna ogólnie wydaje się samolubna i jedyne na czym jej zależy to matka i siostra Prim, która umiera, a Katniss zostaje zdana sama na siebie. Po mimo miłości do matki oraz miłości jaką to matka darzyła ją są sobie obce. Jedyne co je łączyło to była Prim. Oczywiście często czytając tę serię zastanawiałam się nad końcem, jak to się wszystko potoczy. Każda część tej zadziwiającej trylogii, opisującej losy walczącej ze złem kapitolu i zmagającej się z dylematem co jest najważniejsze w jej życiu, jest niesamowita. Oczywiście życie jej nie szczędziło i sama została okropnie okaleczona. Blizny pozostające do końca życia. Nigdy nie zapomniane twarze osób, które przez nią zginęły, lub za nią, ratując jej życie zostaną na zawsze w jej pamięci przypominając o tym, co się stało.

Pierwszy raz dzieje się coś takiego jak to. Nie jestem w stanie zapomnieć o tym, co się działo.

Czy chcesz, czy chcesz Pod drzewem skryć się ? Tu zawisł ten, co troje zginęło z jego mocy. Dziwnie już tutaj bywało, Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy. Czy chcesz, czy chcesz Pod drzewem skryć się ? Choć trup ze mnie już, uwolnię cię od przemocy. Dziwnie już tutaj bywało, Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy Czy chcesz, czy chcesz Pod drzewem skryć się ? Tu do mnie miałaś zbiec, żeby uniknąć przemocy. Dziwnie już tutaj bywało, Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy Czy chcesz, czy chcesz Pod drzewem skryć się też? W naszyjniku ze sznura u boku mego nie czekaj pomocy. Dziwnie już tutaj bywało, Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy.

Pewnie całuje inne usta.

Przez łzy z trudem doczytałam ostatnią część. Mieszane uczucia - muszę przeczytać, ale wiem, że zaraz znowu się rozkleję. A jeszcze cięższe okazało się dla mnie pożegnanie się z niewiarygodną trylogią, z którą się tak związałam, że teraz pisząc to czuję, jak łzy napływają mi do oczu. Ale to definitywny koniec opowieści, która skradła moje serce. W sumie tylko dzięki #Grey pogodziłam się z tym, że to koniec, za co jej bardzo dziękuję, bo ma racje, że " lepiej koniec z rozmachem, niż kolejne cztery części o tym samym, czyli o niczym ". Bardzo jej za to dziękuję.

Książka warta przeczytania, chociażby dla poznania wartości, o których nie będę się tu rozpisywać. Bardzo dziękuję Suzanne Collins za napisanie tych książek.

Więc kiedy pytają:
- Nie zapomnisz tego nigdy? Prawda czy fałsz?
Odpowiadam:
- Prawda.

Książka pani Collins podsumowująca trylogię igrzysk, uważam za dobrze zakończoną. Książka ma w sobie to coś, że zaczynając czytać ciężko się oderwać. Katniss stawiająca na czele rewolucji, pomagająca rebeliantom, podczas, gdy sama nie jest w najlepszej sytuacji. Oczywiście może się wydawać, że główny bohater, jak to przystało na większość tego typu książek, staje się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Suuper książka, z ciekawą akcją i trzymająca w napięciu. Bardzo wciągająca, czyli to, co lubię :D
Jednak nie radzę zacząć czytać wieczorem, lub tylko "na rozdział", gdyż książka wciąga niemiłosiernie i ciężko się oderwać c:

Suuper książka, z ciekawą akcją i trzymająca w napięciu. Bardzo wciągająca, czyli to, co lubię :D
Jednak nie radzę zacząć czytać wieczorem, lub tylko "na rozdział", gdyż książka wciąga niemiłosiernie i ciężko się oderwać c:

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Uważam, że mimo iż oboje z powrotem trafili na arenę, to było to w dobrym stylu. Nie zgadzam się z tekstem typu "autorka zapewniła nam powtórkę z rozrywki", gdyż to jest kolejna część ciekawej książki i mimo, że ludzie twierdzą, że "za mało opisów przyrody w porównaniu do poprzedniej części", tego akurat nie rozumiem, gdyż ja czytając książkę miałam dokładnie wszystko zobrazowane, może ktoś ma wielki problem w wyobraźnią mówiąc takie rzeczy. Bardzo polecam książkę, gdyż wciąga akcją i zaskakuje. Natomiast proszę się nie sugerować komentarzami typu "gorsza od pierwszej", bo to bzdura. HeHe i ta część o ciąży, fajna strategia. Strasznie mnie ciekawi, jaki to będzie miało znaczenie dalej na losy bohaterów, patrząc również na Gale'a... Obydwie książki przyciągają jak najsilniejszy magnez i nie mogę się doczekać, aż przeczytam następną część. Koniec zaskakuje najbardziej ;) Właśnie takie książki cenię najbardziej i każdemu, kto się spyta mnie o tę trylogię powiem baz zastanowienia "czytaj ją, bo warto".

Uważam, że mimo iż oboje z powrotem trafili na arenę, to było to w dobrym stylu. Nie zgadzam się z tekstem typu "autorka zapewniła nam powtórkę z rozrywki", gdyż to jest kolejna część ciekawej książki i mimo, że ludzie twierdzą, że "za mało opisów przyrody w porównaniu do poprzedniej części", tego akurat nie rozumiem, gdyż ja czytając książkę miałam dokładnie wszystko...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

przyjemna książka dla młodszych ;)

przyjemna książka dla młodszych ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wzruszająca, ciekawa i zakochałam się w niej od pierwszej strony

Książka wzruszająca, ciekawa i zakochałam się w niej od pierwszej strony

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to