Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alice Montgomery
3
6,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
212 przeczytało książki autora
168 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Harry Styles. Narodziny gwiazdy. Od marzeń do One Direction
Alice Montgomery
6,8 z 95 ocen
198 czytelników 20 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Jamie Dornan. Wszystkie jego twarze Alice Montgomery
6,3
To biografia, która pokazuje szczerego i miłego faceta, który potrafi być wesołym, autoironicznym i bardzo przyzwoitym, skromnym, mądrym, inteligentnym, człowiekiem, i który ma zadatki na prawdziwego artystę, a nie celebrytę. Dobrze się czyta, gdyż pokazuje ona jak ciężką pracą osiągnął to, czego pragnął oraz przedstawia krótkie kalendarium wydarzeń z jego życia jeszcze przed tą ogromną popularnością. Przypadnie ona na pewno do gustu wszystkim fanom tego aktora. Cieszę, że mogłam przeczytać tę pozycję, a także umieścić ją w swojej biblioteczce.
Harry Styles. Narodziny gwiazdy. Od marzeń do One Direction Alice Montgomery
6,8
Gdyby nie fakt, iż książka jest tak przepięknie wydana, to prawdopodobnie rzuciłabym nią o ścianę.
Nie spodobało mi się, że autorka zamiast skupić się na tym, jak ciekawą i wartościową osobą jest Styles skupiła się na jego - według mnie - mało istotnych podbojach miłosnych. Irytowało mnie ciągłe powtarzanie, iż to Harry jest najbardziej popularnym i pożądanym członkiem 1D. Raz można, ale naprawdę bez przesady. Poza tym nie mi oceniać prawdziwość opisanych w książce informacji, jednakże "The Sun" nie jest wyjątkowo wiarygodnym źródłem i tego jestem przekonana. Nie wspomnę już o niepoprawnych wyrażeniach typu "zasubskrybować post na Twitterze".
Jestem szczerze zawiedziona tą pozycją.