Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie dałam rady.

Nie dałam rady.

Wysłuchana w mistrzowskim wykonaniu Stuhra.
Prawdziwy kryminał.

Wysłuchana w mistrzowskim wykonaniu Stuhra.
Prawdziwy kryminał.

Jeżeli potrzebujesz fajnej opowieści, w której 3/4 tekstu to gejowska pornografia, to to właśnie jest dla ciebie. A poza tym można polubić Logana i Tate.

Jeżeli potrzebujesz fajnej opowieści, w której 3/4 tekstu to gejowska pornografia, to to właśnie jest dla ciebie. A poza tym można polubić Logana i Tate.

Przecudna. Zakochałam się w tej opowieści. W Linusie i Arturze, w każdym z dzieciaków no i tym magicznym miejscu, w którym cała historia ma miejsce. Historia pełna śmiechu i łez. To trzeba przeczytać. Naprawdę szkoda, że mnie tam nie ma.

Przecudna. Zakochałam się w tej opowieści. W Linusie i Arturze, w każdym z dzieciaków no i tym magicznym miejscu, w którym cała historia ma miejsce. Historia pełna śmiechu i łez. To trzeba przeczytać. Naprawdę szkoda, że mnie tam nie ma.

Sympatyczny mm romans. Bez szału, ale na jeden wieczór w sam raz.

Sympatyczny mm romans. Bez szału, ale na jeden wieczór w sam raz.

Jedna ze słabszych tej autorki. Dałam radę, ale też ciut wymęczyłam.

Jedna ze słabszych tej autorki. Dałam radę, ale też ciut wymęczyłam.

Myślałam, że przeczytałam już wszystko jeżeli chodzi o seks w romansach. Ze juz nic mnie nie ruszy. A tutaj niespodzianka. Momenty i motylki były. Naprawdę dobrze napisane sceny plus genialna chemia pomiędzy bohaterami plus historia, która wciąga. Fajnie się to czytało.

Myślałam, że przeczytałam już wszystko jeżeli chodzi o seks w romansach. Ze juz nic mnie nie ruszy. A tutaj niespodzianka. Momenty i motylki były. Naprawdę dobrze napisane sceny plus genialna chemia pomiędzy bohaterami plus historia, która wciąga. Fajnie się to czytało.

Nie przebrnęłam. Tragedia jakie to złe i nudne.

Nie przebrnęłam. Tragedia jakie to złe i nudne.

Sympatyczna bajka, wprawia w dobry nastrój. Nie tylko na święta.

Sympatyczna bajka, wprawia w dobry nastrój. Nie tylko na święta.

Świetna zabawa. Chętnie przeczytałabym kontynuację.

Świetna zabawa. Chętnie przeczytałabym kontynuację.

Poszła w odstawke po około 100 stronach. Zero chemii, dziwne dialogi a główna bohaterka potrzebuje babysitterki dla samej siebie. Brzydkie rozczarowanie po genialnych pierwszych częściach.

Poszła w odstawke po około 100 stronach. Zero chemii, dziwne dialogi a główna bohaterka potrzebuje babysitterki dla samej siebie. Brzydkie rozczarowanie po genialnych pierwszych częściach.

Niezła. Bohaterka przekonywująca. Fajna historia.

Niezła. Bohaterka przekonywująca. Fajna historia.

Cudowna.

Cudowna.

Bardzo dobrze się bawiłam czytając te historię. Fajnie napisana z dużą dozą humoru, odpowiednią ilością dramy i sexu. Polecam na długie jesienne wieczory (dwa wystarczą).

Bardzo dobrze się bawiłam czytając te historię. Fajnie napisana z dużą dozą humoru, odpowiednią ilością dramy i sexu. Polecam na długie jesienne wieczory (dwa wystarczą).

Cudowna historia dwóch kobiet, których losy splotły się we współczesnym Londynie. Zdrada, tajemnica, kobieca przyjaźń. Naprawdę warto przeczytać.

Cudowna historia dwóch kobiet, których losy splotły się we współczesnym Londynie. Zdrada, tajemnica, kobieca przyjaźń. Naprawdę warto przeczytać.

Jedna ze słabszych Sariny Bowen. Wynudziłam się.

Jedna ze słabszych Sariny Bowen. Wynudziłam się.

A co tu się porobiło? Już trzeci tom ona przychodzi do niego, on przychodzi do niej, następnie rozmowa o niczym, on idzie do pracy ona źle się czuje. Znowu jęczą sobie w usta ( w zamyśle Panny Brylewskiej to pewnie miało być seksowne), brunetka wiecznie proponuje, że coś ugotuje chociaż ona podobno tylko w kanapki i naleśniki potrafi. Może dlatego on cały czas ucieka bo boi się zatrucia pokarmowego?
Potem ucieka ona, ale nadal się odwiedzają. Towarzyskie bestie.
A może to wszystko dlatego, że główna bohaterka jest uzależniona od opioidów skoro garściami je tabletki przeciwbólowe?
No dobrze, przyznam, że ciut się dzieje. Jest drama ( naciągana). Żeby nie było, że się czepiam :-) Więcej nie dodam bo spojlery.
Ta historia ma spory potencjał. Jednak w takiej formie powinna była zostać na wattpadzie.
Ps. „Zakluczyć” to prastare słowiańskie słowo. Właściwie nieużywane. Dziwnie brzmi w ustach dwudziestolatki z Filadelfii.

A co tu się porobiło? Już trzeci tom ona przychodzi do niego, on przychodzi do niej, następnie rozmowa o niczym, on idzie do pracy ona źle się czuje. Znowu jęczą sobie w usta ( w zamyśle Panny Brylewskiej to pewnie miało być seksowne), brunetka wiecznie proponuje, że coś ugotuje chociaż ona podobno tylko w kanapki i naleśniki potrafi. Może dlatego on cały czas ucieka bo...

To wszystko już bylo. Lekka, łatwa i przyjemna. Czyli to czego oczekujemy od letnej lektury.

To wszystko już bylo. Lekka, łatwa i przyjemna. Czyli to czego oczekujemy od letnej lektury.

Przez całe trzysta stron odwiedzają się nawzajem, prowadzą niezrozumiałe rozmowy, następnie ona jęczy prosto w jego usta, on przeczesuje palcami włosy (ona czasami też). Ahhh te powtórzenia… Potem biorą się za gotowanie (czego oboje nie potrafią robić). I generalnie tyle zapamiętałam z tego bełkotu. A szkoda bo pierwsza część bardzo mi się podobała. Tutaj sie po prostu nic nie dzieje.
A może po prostu powinnam być 20 lat młodsza.

Przez całe trzysta stron odwiedzają się nawzajem, prowadzą niezrozumiałe rozmowy, następnie ona jęczy prosto w jego usta, on przeczesuje palcami włosy (ona czasami też). Ahhh te powtórzenia… Potem biorą się za gotowanie (czego oboje nie potrafią robić). I generalnie tyle zapamiętałam z tego bełkotu. A szkoda bo pierwsza część bardzo mi się podobała. Tutaj sie po prostu nic...

Słabiutka chociaż momentami bardzo zabawna. Drugiej cześci nie dałam już rady niestety.

Słabiutka chociaż momentami bardzo zabawna. Drugiej cześci nie dałam już rady niestety.