Kierunek miłość Catherine Walsh 7,4
ocenił(a) na 912 tyg. temu Dobra, nie często to mówię, a nawet nigdy, ale… marzę aby powstał taki film! Zdecydowanie znalazłby się w moim Top5 najlepszych świątecznych filmów.
Ta książka… była cudowna! Urocza, słodka, zabawna, wszystkie pozytywne cechy, które wam przyjdą do głowy, będą dobre dla tej pozycji.
Zwykle irytuje mnie, gdy coś jest wiadome od początku i bohaterom zajmuje okropnie długo, żeby do tego dojść. Ale tutaj ta relacja, którą rozwijają jest tak przeurocza. Znają się od lat i dopiero teraz sobie uświadamiają, że czują do siebie coś więcej! W sumie wiedzieli to już od dawna, ale ta podróż ich w tym utwierdziła.
Świetnie się bawiłam czytając tę książkę! Co prawda brakowało mi w niej opisów ich przyjaźni poza lotami, bo to dałoby jeszcze lepszy obraz ich relacji, ale z drugiej wiem, że wtedy książka mogłaby się przeciągać.
Podobało mi się, jak naturalne są sceny i reakcje - złości, niepewności, radości, miłości i poświęcania się dla ważnej osoby. Z wieloma uczuciami bohaterów mogłam się utożsamić, też dzięki temu tak dobrze mi się czytało.
Sama będąc na miejscu Molly poświęciłabym się tak dla kogoś kogo kocham, jak ona dla Andrew nawet jeśli miałoby to być tyle lotów samolotami (czego naprawdę nie lubię).
’Kierunek miłość’ wskakuje na moje Top3 świątecznych książek!