rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Geniusz

Geniusz

Pokaż mimo to


Na półkach:

dobra, choć nie tak dobra jak trylogia. wciąż jednak to kawał dobrej literatury

dobra, choć nie tak dobra jak trylogia. wciąż jednak to kawał dobrej literatury

Pokaż mimo to


Na półkach:

rozczarowująco infantylne i proste

rozczarowująco infantylne i proste

Pokaż mimo to


Na półkach:

rozczarowująco infantylna

rozczarowująco infantylna

Pokaż mimo to


Na półkach:

prawdziwa, przenikliwa, wnikliwa, wsiąkająca i dobijająca. świetna!

prawdziwa, przenikliwa, wnikliwa, wsiąkająca i dobijająca. świetna!

Pokaż mimo to


Na półkach:

idealny pomysł na zimowy wieczór, prezent na święta, na dzień wolny w łóżku, na chłodny poranek z kawką - generalnie na otulenie się i relaks... po postu hygge

idealny pomysł na zimowy wieczór, prezent na święta, na dzień wolny w łóżku, na chłodny poranek z kawką - generalnie na otulenie się i relaks... po postu hygge

Pokaż mimo to


Na półkach:

do połowy pochłania, później trochę gubi polot i tempo, ale każdy zainteresowany (nie tylko depresją!!!) znajdzie coś dla siebie. otwierająca oczy!

do połowy pochłania, później trochę gubi polot i tempo, ale każdy zainteresowany (nie tylko depresją!!!) znajdzie coś dla siebie. otwierająca oczy!

Pokaż mimo to


Na półkach:

akademicka, inteligencka, momentami napuszona, ale dwa ostatnie rozdziały wspaniałe i rekompensujące gorsze chwile

akademicka, inteligencka, momentami napuszona, ale dwa ostatnie rozdziały wspaniałe i rekompensujące gorsze chwile

Pokaż mimo to


Na półkach:

momentami przaśna i zaściankowa, wydaje się czasem nieaktualna (ale to może kwestia perspektywy samej autorki...?), mimo wszystko jednak przyjemna do czytania, wypełniona anegdotkami i informacjami z najróźniejszych dziedzin. bibliografia na plus!!!

momentami przaśna i zaściankowa, wydaje się czasem nieaktualna (ale to może kwestia perspektywy samej autorki...?), mimo wszystko jednak przyjemna do czytania, wypełniona anegdotkami i informacjami z najróźniejszych dziedzin. bibliografia na plus!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy miałam 13 lat, pisałam i czytałam z koleżankami coś takiego jak fanfiction, osadzone głównie w świecie Harry'ego Pottera, ale ze spokojem można było (i tworzyło się) odnosić się również do innych uniwersów. Także do mitologii itp.
Czytając "Pieśń..." czułam się tak jak wtedy; i nie, to nie był sentymentalny powrót do dzieciństwa (!), a raczej nieprzyjemne, często odrzucające wrażenie, wywołane głównie językiem (tłumaczka niechybnie przyłożyła do tego rękę...), sposobem prowadzenia narracji, naiwnością, infantylnością w kreowaniu i opisywaniu bohaterów, wydarzeń, związków przyczynowo-skutkowych... Długo można by wymieniać. Jeśli autorka chciała aż tak uwspółcześniać i upraszczać, mogła od razu przenieść naszych bohaterów do współczesności.... A może najlepiej w ogóle zostawić tę historię w spokoju...

Kiedy miałam 13 lat, pisałam i czytałam z koleżankami coś takiego jak fanfiction, osadzone głównie w świecie Harry'ego Pottera, ale ze spokojem można było (i tworzyło się) odnosić się również do innych uniwersów. Także do mitologii itp.
Czytając "Pieśń..." czułam się tak jak wtedy; i nie, to nie był sentymentalny powrót do dzieciństwa (!), a raczej nieprzyjemne, często...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

dla osób prawdziwie oczytanych, szczególnie w polskiej literaturze; bez odpowiedniej znajomości omawianych kontekstów tak naprawdę korzysta się z jakichś 15% lektury...

dla osób prawdziwie oczytanych, szczególnie w polskiej literaturze; bez odpowiedniej znajomości omawianych kontekstów tak naprawdę korzysta się z jakichś 15% lektury...

Pokaż mimo to


Na półkach:

tylko do połowy...

tylko do połowy...

Pokaż mimo to