Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Mądra, brutalna i prawdziwa. Pięknie napisana. Początek tak bardzo mną wstrząsnął, że musiałam już po kilku stronach zrobić przerwę.

Mądra, brutalna i prawdziwa. Pięknie napisana. Początek tak bardzo mną wstrząsnął, że musiałam już po kilku stronach zrobić przerwę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto przeczytać dla kilku pieknych akapitów o miłości

Warto przeczytać dla kilku pieknych akapitów o miłości

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po co brać narkotyki jak można czytać Dicka?

Po co brać narkotyki jak można czytać Dicka?

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Słowa, które rezonują w duszy i dają wytchnienie uczuciom nie do opisania.

Słowa, które rezonują w duszy i dają wytchnienie uczuciom nie do opisania.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z tą książką można wdrapać się na najwyższe szczyty dzikich norweskich gór i poczuć się jak niedźwiedź lub ryś, cicho obserwujący ludzkie życie z oddali. Zdania układają się w jedną przepiękną pieśń o człowieku i naturze. Tej powieści się nie czyta, z nią się pływa i sunie leciutko aż do końca.

Z tą książką można wdrapać się na najwyższe szczyty dzikich norweskich gór i poczuć się jak niedźwiedź lub ryś, cicho obserwujący ludzkie życie z oddali. Zdania układają się w jedną przepiękną pieśń o człowieku i naturze. Tej powieści się nie czyta, z nią się pływa i sunie leciutko aż do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szkoda papieru, tuszu, pracy korektorów, tłumaczy, edytorów, grafików i jakichkolwiek osób zaangażowanych w produkcję tego tytułu. Książka jest tak nijaka, pusta i nieciekawa, że Grey wypada w porównaniu conajmniej świetnie (chociaż nie wiem, bo też nie doczytałam). Tragedia.

Szkoda papieru, tuszu, pracy korektorów, tłumaczy, edytorów, grafików i jakichkolwiek osób zaangażowanych w produkcję tego tytułu. Książka jest tak nijaka, pusta i nieciekawa, że Grey wypada w porównaniu conajmniej świetnie (chociaż nie wiem, bo też nie doczytałam). Tragedia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza połowa bardzo dobra. Dalej gorzej. Od samego początku czegoś jednak brakuje.

Pierwsza połowa bardzo dobra. Dalej gorzej. Od samego początku czegoś jednak brakuje.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pewnie najgorsza książka, jaką udało mi się w życiu przeczytać. Zero jakiejkolwiek treści, czyste grafomaństwo, obrzydliwie nasycona wulgarnością bezsensowna intryga, bohaterowie z plastiku irytujący na każdym kroku. Jakieś mierne fanfiction z AO3 niewyżytej kobiety. Katorga. Plus za dobry opis, który zdecydował o tym, bym sięgnęła po tę pozycję. To tylko pokazuje jak bardzo trzeba uważać na takie reklamy.

Pewnie najgorsza książka, jaką udało mi się w życiu przeczytać. Zero jakiejkolwiek treści, czyste grafomaństwo, obrzydliwie nasycona wulgarnością bezsensowna intryga, bohaterowie z plastiku irytujący na każdym kroku. Jakieś mierne fanfiction z AO3 niewyżytej kobiety. Katorga. Plus za dobry opis, który zdecydował o tym, bym sięgnęła po tę pozycję. To tylko pokazuje jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

nie wiem, ile razy chciałam sobie strzelić w głowię czytając te pozycję. totalne dno, brak realizmu, zero czegokolwiek, mdłe i obrzydliwe. jeśli zaś chodzi o język... lepiej napisane są już tylko prace dyplomowe studentów uczelni technicznych.

nie wiem, ile razy chciałam sobie strzelić w głowię czytając te pozycję. totalne dno, brak realizmu, zero czegokolwiek, mdłe i obrzydliwe. jeśli zaś chodzi o język... lepiej napisane są już tylko prace dyplomowe studentów uczelni technicznych.

Pokaż mimo to


Na półkach:

szacun dla scenarzysty. dla autora mały szacun za klimat.

szacun dla scenarzysty. dla autora mały szacun za klimat.

Pokaż mimo to


Na półkach:

intrygujące środowisko i nawet dobra historia, która mogłaby być dobrą książką, a nie zaledwie dająca się przeczytać trylogią (bardzo dobre tłumaczenie). należałoby wywalić tylko niepotrzebnych bohaterów (90% wszystkich), niepotrzebne sytuacje (80% wszystkich) i dodać więcej pasji oraz więcej tła ze światów, z których pochodzili główni bohaterowie.

intrygujące środowisko i nawet dobra historia, która mogłaby być dobrą książką, a nie zaledwie dająca się przeczytać trylogią (bardzo dobre tłumaczenie). należałoby wywalić tylko niepotrzebnych bohaterów (90% wszystkich), niepotrzebne sytuacje (80% wszystkich) i dodać więcej pasji oraz więcej tła ze światów, z których pochodzili główni bohaterowie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

facepalm.jpg

facepalm.jpg

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na końcu książki Dick zawsze zostawia człowieka z pytaniem: Czy ja wiem jak to się skończyło?

Na końcu książki Dick zawsze zostawia człowieka z pytaniem: Czy ja wiem jak to się skończyło?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ładna książka, w której ktoś popsuty może znaleźć coś dla siebie.

Ładna książka, w której ktoś popsuty może znaleźć coś dla siebie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka będąca swoistą bibliografią pisarzy warszawskich i ich życiorysów. Pinakes stołecznego dwudziestolecia międzywojennego; plątanina nazwisk, miejsc i anegdot. Bardzo dobre tło i wprowadzenie do epoki.

Książka będąca swoistą bibliografią pisarzy warszawskich i ich życiorysów. Pinakes stołecznego dwudziestolecia międzywojennego; plątanina nazwisk, miejsc i anegdot. Bardzo dobre tło i wprowadzenie do epoki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jakiś mały ten Paryż. 9 miesięcy, podczas których czytamy o Dzielnicy Łacińskiej, Panteonie, Ogrodach Luksemburskich i najwspanialszym miejscu w mieście miłości... Katedrze Notre-Dame! Kilka ciekawostek o kinie, punkt zero, pani sąsiadka z opery, sklep Monoprix. To jest właśnie to "najpiękniejsze miasto świata". Barwniejsze opisy znaleźć można w podręcznikach szkolnych. Albo w Pani Domu.

Jakiś mały ten Paryż. 9 miesięcy, podczas których czytamy o Dzielnicy Łacińskiej, Panteonie, Ogrodach Luksemburskich i najwspanialszym miejscu w mieście miłości... Katedrze Notre-Dame! Kilka ciekawostek o kinie, punkt zero, pani sąsiadka z opery, sklep Monoprix. To jest właśnie to "najpiękniejsze miasto świata". Barwniejsze opisy znaleźć można w podręcznikach szkolnych....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie dla każdego, ale idealna dla mnie. Niestety tłumaczenie nie jeden raz zgrzytało. Trudno jednak oddać w 100% specyfikę południa nie posługując się językiem amerykańskim.

Nie dla każdego, ale idealna dla mnie. Niestety tłumaczenie nie jeden raz zgrzytało. Trudno jednak oddać w 100% specyfikę południa nie posługując się językiem amerykańskim.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nigdy nie zapomnę tych świetnych opisów, jak głównemu bohaterowi wbijały się drzazgi. Drzazgi, drzazgi, drzazgi. Książka o drzazgach.

Nigdy nie zapomnę tych świetnych opisów, jak głównemu bohaterowi wbijały się drzazgi. Drzazgi, drzazgi, drzazgi. Książka o drzazgach.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza część jest całkiem całkiem. Druga to moda na sukces doprawiona ludwikiem lub innym specyfikiem. Odłóżcie, póki możecie.

Pierwsza część jest całkiem całkiem. Druga to moda na sukces doprawiona ludwikiem lub innym specyfikiem. Odłóżcie, póki możecie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Alternatywna historia bardzo udanego małżeństwa. Ludzie kochają czytać o tym jak z durnego powodu dwoje ludzi się nienawidzi. Do tego opisane w tak wspaniały sposób, że najlepiej to tylko się wyrzygać. Gdyby ktoś próbował dzisiaj stworzyć Indeks Ksiąg Zakazanych z pewnością można mu polecić książki Philippy Gregory.

Alternatywna historia bardzo udanego małżeństwa. Ludzie kochają czytać o tym jak z durnego powodu dwoje ludzi się nienawidzi. Do tego opisane w tak wspaniały sposób, że najlepiej to tylko się wyrzygać. Gdyby ktoś próbował dzisiaj stworzyć Indeks Ksiąg Zakazanych z pewnością można mu polecić książki Philippy Gregory.

Pokaż mimo to