-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz2
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant3
Biblioteczka
2019-05-10
2019-07-08
2019-07-10
2019-05-04
2019-07-23
2019-11-15
2019-11-10
2019-09-15
2019-08-30
2019-08-30
2019-08-10
2019-07-04
2019-06-24
2019-06-21
2019-06-14
2019-03-12
2019-06-02
2019-03-08
Chwilę się zastanawiałam nad oceną, ale myślę, że lepszej dać nie potrafię.
Do takiej decyzji skłonił mnie między innymi prolog- mieszanina "czegoś" z poplątaniem, większość wątków w późniejszych etapach akcji całkowicie pominięte. Następnie bohaterowie- zbyt narcystyczni, naiwni i pewni siebie. Jedynie parę rozdziałów było dość znośnych, ale kiedy już myślałam, że końcówka uratuje sytuacje to wciśnięto mi epilog, z którego kompletnie nic nie zrozumiałam...( może jestem na to za głupia, nie wiem :D ).
Oczywiście nie spodziewałam się wybitnego arcydzieła sztuki, raczej lekkiej i przyjemnej opowiastki "do poduszki", jednak..powiedzieć, że odczułam rozczarowanie to małe niedopowiedzenie, a szkoda. ( Oczywiście to tylko moja opinia :) )
Chwilę się zastanawiałam nad oceną, ale myślę, że lepszej dać nie potrafię.
Do takiej decyzji skłonił mnie między innymi prolog- mieszanina "czegoś" z poplątaniem, większość wątków w późniejszych etapach akcji całkowicie pominięte. Następnie bohaterowie- zbyt narcystyczni, naiwni i pewni siebie. Jedynie parę rozdziałów było dość znośnych, ale kiedy już myślałam, że...
2019-05-23
2019-04-30
Mówiłam sobie, dojdę do czterdziestej strony i oddam z powrotem do biblioteki, nie moja tematyka, po co mam się męczyć? Ale z każdą kolejną stroną upewniałam się, że jest zupełnie na odwrót i nim się obejrzałam to książka dobiegła końca...Mimo, że niektóre rozdziały mnie denerwowały ( zwłaszcza postawa braci zakonnych, to zacofanie i zaślepienie ) to nie żałuję poświęconego dnia, było warto :)
Mówiłam sobie, dojdę do czterdziestej strony i oddam z powrotem do biblioteki, nie moja tematyka, po co mam się męczyć? Ale z każdą kolejną stroną upewniałam się, że jest zupełnie na odwrót i nim się obejrzałam to książka dobiegła końca...Mimo, że niektóre rozdziały mnie denerwowały ( zwłaszcza postawa braci zakonnych, to zacofanie i zaślepienie ) to nie żałuję...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to