-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać2
-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
Biblioteczka
2023-11-23
2023-11-27
2023-10-02
2023-07-10
2023-06-17
Książka całkiem dobra. Zupełnie inna niż te, które przeczytałam tej autorki.
Rzecz dzieje się głównie w latach 80, gdzie to tak naprawdę medycyna dopiero kiełkowała. Historia biednej Rose mną zawladnela bez reszty. Kiedy się wciaglam chciałam czytać tylko kwestie z nią. Bardzo pięknie wykreowana jej postać. Pełna empatii, stanowczości, była człowiekiem honoru, którego teraz tak ciężko spotkać.
Zakończenie jak dla mnie nieprzewidywalne. Bardzo polecam.
Książka całkiem dobra. Zupełnie inna niż te, które przeczytałam tej autorki.
Rzecz dzieje się głównie w latach 80, gdzie to tak naprawdę medycyna dopiero kiełkowała. Historia biednej Rose mną zawladnela bez reszty. Kiedy się wciaglam chciałam czytać tylko kwestie z nią. Bardzo pięknie wykreowana jej postać. Pełna empatii, stanowczości, była człowiekiem honoru, którego...
2023-04-18
Pozwól mi wrócić...
Czasami rzeczywistość nie jest tym na co wygląda.
Zdaje się, że spokojne i poukładane życia Finna i Elli zmienia jedna laleczka. Czy mała laleczka może zasiać ziarenko niepewności związkowi, który już szykuje się do ślubu?
Powracają stare wspomnienia, a wraz z nimi stara, namiętna miłość do Layli, która do dnia dzisiejszego siedzi głęboko w sercu..
Czy stara miłość wyprze ustatkowany związek, czy jednak przetrwa ona próbę czasu.
Pamiętajcie jednak, pozory mylą.
Pozwól mi wrócić...
Czasami rzeczywistość nie jest tym na co wygląda.
Zdaje się, że spokojne i poukładane życia Finna i Elli zmienia jedna laleczka. Czy mała laleczka może zasiać ziarenko niepewności związkowi, który już szykuje się do ślubu?
Powracają stare wspomnienia, a wraz z nimi stara, namiętna miłość do Layli, która do dnia dzisiejszego siedzi głęboko w sercu..
Czy...
2023-01-22
Wciąga bez reszty. Któż nie chciałby poznać losów małej Michalinki, zostawionej obcym ludziom. Czy zazna miłość? Czy ktoś ją pokocha?
Bardzo fajnie i szybko się czyta tą książkę. Jest to moja pierwszą książka z Sagi Mazurskiej, ale myślę, że sięgnę po inne z tej serii. Bohaterowie są bardzo przyziemni, przez co z łatwością możemy się z nimi utożsamić.
Wciąga bez reszty. Któż nie chciałby poznać losów małej Michalinki, zostawionej obcym ludziom. Czy zazna miłość? Czy ktoś ją pokocha?
Bardzo fajnie i szybko się czyta tą książkę. Jest to moja pierwszą książka z Sagi Mazurskiej, ale myślę, że sięgnę po inne z tej serii. Bohaterowie są bardzo przyziemni, przez co z łatwością możemy się z nimi utożsamić.
2022-12-31
Po przeczytaniu tej książki targają mną sprzeczne emocje. Jak można być tak podłym człowiekiem, takim rasistą, ludzie przeciwko ludziom. Dlaczego jest tyle zła w ludziach?!
Historia Ellie mną zawładnęła, jednakże na początku bliżej mi było do Kayly. Jednak kiedy Ellie postanowiła na swoim i przyłączyła się do grupy SCOPE, nie mogłam oderwać się od czytania. Z dnia na dzień w Ellie rosło coraz to większe zaangażowanie w sprawę. Na kartkach książki stawała się ona dojrzalszą oraz pewniejszą siebie kobietą. Czasami nie można polegać na rodzinie, a najważniejszą osobą jak się okazuje jest wybranek serca... Niestety zakończenie było bardzo nostalgiczne.
To była moja kolejna przeczytana książka Diane i znowu się nie zawiodłam. Polecam.
Po przeczytaniu tej książki targają mną sprzeczne emocje. Jak można być tak podłym człowiekiem, takim rasistą, ludzie przeciwko ludziom. Dlaczego jest tyle zła w ludziach?!
Historia Ellie mną zawładnęła, jednakże na początku bliżej mi było do Kayly. Jednak kiedy Ellie postanowiła na swoim i przyłączyła się do grupy SCOPE, nie mogłam oderwać się od czytania. Z dnia na dzień...
2022-12-11
2022-12-17
Powiedziałabym, że książka taka sobie. Szybko się czyta, ale mnie jakoś nie porwała.
Powiedziałabym, że książka taka sobie. Szybko się czyta, ale mnie jakoś nie porwała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to