-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2018-06
2017-10-09
2017-10-09
Zdecydowanie słabsza część dylogii. Autorka wypełnia luki w źródłach bezsensownymi dygresjami, które są zresztą, podobnie jak ten afektowany, rozpoznawalny na pierwszy rzut oka język, plagą w biograficznej serii Czarnego. Nie wiadomo po co traktuje protekcjonalnie kobiety w życiu Gombrowicza, wyszydza matkę, powielając jego mizoginię.Tak samo z wątkami homoseksualnymi wczesnej biografii: niby są, ale traktowane z takim dystansem, jakby napisanie o nich wprost miało nagle zrobić z Wielkiego Geniusza zboczeńca, a z autorki jakąś profankę jego Geniuszu. A szkoda, bo jakoś znalazło się miejsce na żenujące dywagacje, co by było, gdyby też Gombrowicz mógł być pierwowzorem chłopca ze "Śmierci w Wenecji"... Przykro patrzeć na to perwersyjne nurzanie się w wyimaginowanych konstelacjach tzw. genialnych pisarzy w biografii twórcy, którego życie było wymierzone w balwochwalstwo.
Zdecydowanie słabsza część dylogii. Autorka wypełnia luki w źródłach bezsensownymi dygresjami, które są zresztą, podobnie jak ten afektowany, rozpoznawalny na pierwszy rzut oka język, plagą w biograficznej serii Czarnego. Nie wiadomo po co traktuje protekcjonalnie kobiety w życiu Gombrowicza, wyszydza matkę, powielając jego mizoginię.Tak samo z wątkami homoseksualnymi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Część poświęcona Argentynie jest chyba najlepsza z całej biografii. Ciekawy opis pobytu Gombrowicza na stypendium w Berlinie. Znowu dziwne dygresje, tym razem o szpiegach w otoczeniu pisarza i nagonce, niby jakaś sensacja. Podobnie jak w pierwszym tomie, mało ma to wszystko związku z twórczością G.
Część poświęcona Argentynie jest chyba najlepsza z całej biografii. Ciekawy opis pobytu Gombrowicza na stypendium w Berlinie. Znowu dziwne dygresje, tym razem o szpiegach w otoczeniu pisarza i nagonce, niby jakaś sensacja. Podobnie jak w pierwszym tomie, mało ma to wszystko związku z twórczością G.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to