-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2023-08-23
2022-08-21
"Slavonica" została przeczytana w ramach wyzwania sierpniowego na Lubimy Czytać.
Śliczna kreska i super kolorystyka. Jednak komiks za krótki i ciężka do zrozumienia fabuła. Pierwsze opowiadanie nie bardzo wiem po co, a w drugie się nawet wkręciłam...okazało się, że to już koniec.
Fabularnie mam niedosyt. Czegoś mi zabrakło.
"Slavonica" została przeczytana w ramach wyzwania sierpniowego na Lubimy Czytać.
Śliczna kreska i super kolorystyka. Jednak komiks za krótki i ciężka do zrozumienia fabuła. Pierwsze opowiadanie nie bardzo wiem po co, a w drugie się nawet wkręciłam...okazało się, że to już koniec.
Fabularnie mam niedosyt. Czegoś mi zabrakło.
2021-10-28
"Zakochane Zakopane latem" to antologia od Wydawnictwa Fillia zawierająca opowiadania siedmiu autorów, w tym Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, Doroty Milli, Katarzyny Misiołek, Alka Rogozińskiego, Agnieszki Olejnik, Magdy Stachuli oraz Magdaleny Witkiewicz.
Tym razem właściciele Wilii pod Jodłami organizują letnią edycję konkursu, w którym wygrana to weekendowy pobyt dla dwóch osób w pensjonacie. Nagrodzeni zmierzają do urokliwego Zakopanego z planami i marzeniami. Z kim tam się wybiorą? Co ich tam spotka? i czy przeżyją tam tytułową miłość?
Bohaterowie "Zakochanego Zakopanego" są zupełnie różni. Różni ich nie tylko wiek, miejsce zamieszkania, ale i obecna sytuacja miłosna. Jednak każdy chce kochać, nieważne jak mocno stara się to ukrywać.
Opowiadania są lekkie, przyjemne i pokrzepiające, idealne gdy potrzebuje się chwili czystego relaksu z książką. Ich treść bywa romantyczna, bywa wzruszająca, lecz także zabawna.
Autorzy zgrabnie przenoszą czytelników do gór, dzięki czemu wyraźnie czuje się klimat i widzi oczami wyobraźni miejsca charakterystyczne dla Zakopanego.
Polecam szczególnie szukającym chwili wytchnienia, relaksu i odpoczynku.
"Zakochane Zakopane latem" to antologia od Wydawnictwa Fillia zawierająca opowiadania siedmiu autorów, w tym Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, Doroty Milli, Katarzyny Misiołek, Alka Rogozińskiego, Agnieszki Olejnik, Magdy Stachuli oraz Magdaleny Witkiewicz.
Tym razem właściciele Wilii pod Jodłami organizują letnią edycję konkursu, w którym wygrana to weekendowy pobyt dla dwóch...
2016-07-02
Kolejny tomik opowiadań, tym razem zawiera 4 opowieści, których motywem przewodnim jest możliwość zmiany. Właściwie należałoby je nazwać przypowieściami z morałem. Zabawne zabarwione nieco czarnym humorem opowiadania, które finalnie dają do myślenia nad odwiecznym dylematem - ludzkiego sumienia. Każdy z bohaterów może się zmienić jeśli tylko chce. Co ciekawe w każdym z opowiadań jakoś przewija się postać św. Rity. Wreszcie całość jest wzbogacona dziennikiem autora z czasu kiedy pisał ów tomik. Bardzo interesujące jest tytułowe opowiadanie o kobiecie która oczyszczona z zarzutów żyje w miasteczku i mimo tego, że wciąż jest utożsamiana tylko z jednym wydarzeniem w swoim życiu. Niesamowicie pochłonęła mnie ta książka. Świetnie napisane.
Kolejny tomik opowiadań, tym razem zawiera 4 opowieści, których motywem przewodnim jest możliwość zmiany. Właściwie należałoby je nazwać przypowieściami z morałem. Zabawne zabarwione nieco czarnym humorem opowiadania, które finalnie dają do myślenia nad odwiecznym dylematem - ludzkiego sumienia. Każdy z bohaterów może się zmienić jeśli tylko chce. Co ciekawe w każdym z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-24
Książka zawiera, aż 50 historii o księżniczkach, które są bardzo piękne, czarujące oraz przepełnione miłością.
Dzieci czytając tą książkę przenoszą się w czarujący świat baśni. Historie księżniczek zachęcają dzieci do refleksji, wielu przemyśleń, jak również w dużym stopniu rozwijają ich wiedzę o świecie. Książka posiada wiele wspaniałych ilustracji, które przestawiają księżniczki w różnych sytuacjach, rozwijając przy tym wyobraźnię naszych pociech.
Zrozumiały i ciepły język w połączeniu z uroczymi i kolorowymi ilustracjami sprawiają, że lekturę dzieci po prostu pokochają.
Książka zawiera, aż 50 historii o księżniczkach, które są bardzo piękne, czarujące oraz przepełnione miłością.
Dzieci czytając tą książkę przenoszą się w czarujący świat baśni. Historie księżniczek zachęcają dzieci do refleksji, wielu przemyśleń, jak również w dużym stopniu rozwijają ich wiedzę o świecie. Książka posiada wiele wspaniałych ilustracji, które przestawiają...
2016-08-27
Książka może pomóc w trudnych chwilach, w których musimy się zmierzyć z tematem żałoby, śmierci, straty. Pozwala zatrzymać się nad sobą, zadać sobie pytania i dać czas na refleksje.
Każdą z sześciu opowieści czyta się szybko. Mi po każdej, jak i po przeczytaniu całej książki, pozostał niedosyt. Yaloma chce się czytać. Na początku. Potem się potrzebuje. Akcja w jego opowiadaniach jest wartka, fabuła wciąga, a wiedza psychologiczna przyswaja się szybko. Niezauważalnie, ale skutecznie. Okazuje się, że ten wybitny profesor psychiatrii przez wielu tak ceniony, podziwiany, traktowany jako niedościgniony ideał - wcale idealny nie jest, tak jak każdy z nas i też jest człowiekiem. Człowiekiem, który czuje, który czasami sobie nie radzi, który boi się, który pragnie, pożąda, bywa smutny, ale też radosny, który złości się, wstydzi, nie rozumie, który bywa próżny, zbyt pewny siebie, za mało pewny siebie, któremu też zdarzają się gorsze dni, który czasami czegoś nie wie. Czyli jest taki jak każdy z nas - jest ludzki.
Książka może pomóc w trudnych chwilach, w których musimy się zmierzyć z tematem żałoby, śmierci, straty. Pozwala zatrzymać się nad sobą, zadać sobie pytania i dać czas na refleksje.
Każdą z sześciu opowieści czyta się szybko. Mi po każdej, jak i po przeczytaniu całej książki, pozostał niedosyt. Yaloma chce się czytać. Na początku. Potem się potrzebuje. Akcja w jego...
2015-02-15
"Pan Ibrahim i kwiaty Koranu" to kolejna powieść Erica-Emmanuela Schmitt'a, która zagościła w mojej biblioteczce. Lecz odnoszę wrażenie, że "Oskar i pani Róża" stał się taką książka w jego karierze, której żadna jego powieść już nie przebije.
Jest to opowieść o poszukiwaniu własnej drogi. Bardzo ciepła historia Mojżesza, który zaprzyjaźnia się ze starym sklepikarzem Ibrahimem. Matka porzuciła go w dzieciństwie, ojciec nie potrafił zapewnić mu potrzebnego bytu. Myślę, że ta powieść pokazuje nam, że w życiu możemy osiągnąć wszystko, co tylko chcemy. Wystarczy tylko trochę wiary we własne możliwości i ktoś, kto nas poprowadzi i nie będzie wątpił w to, że nam się uda.
"Pan Ibrahim i kwiaty Koranu" to kolejna powieść Erica-Emmanuela Schmitt'a, która zagościła w mojej biblioteczce. Lecz odnoszę wrażenie, że "Oskar i pani Róża" stał się taką książka w jego karierze, której żadna jego powieść już nie przebije.
Jest to opowieść o poszukiwaniu własnej drogi. Bardzo ciepła historia Mojżesza, który zaprzyjaźnia się ze starym sklepikarzem...
2014-10-06
Bardzo dziękuję wydawnictwu Esemelar za bezpłatny egzemplarz książki.
Powiem szczerze,że długo odwlekałam ową książkę...aż w końcu nadszedł na nią czas. I powiem szczerze byłam zdziwiona. Spodziewałam się czegoś podobnego do (trylogii o Greyu ) i pewnie dlatego nie mogłam się do niej zabrać.
Książka napisana prostym językiem i przystępnie. Czytało mi się ją szybko. Czasami nie mogłam się od niej oderwać. Przeczytałam ją w przeciągu jednego popołudnia. Bardziej zakwalifikowałabym ją do lekkiego romansu, chociaż była odrobina erotyki.
W zasadzie nic nie wniosła w moje życie, ale z przyjemnością czytałam o poszukiwaniach idealnego partnera przez Marię.Jest dobra na odprężenie i zapomnienie o ważnych rzeczach.
Polecam tym, którzy nie szukają w książce drugiego dna, a chcą spędzić miło czas i się odprężyć.
Bardzo dziękuję wydawnictwu Esemelar za bezpłatny egzemplarz książki.
Powiem szczerze,że długo odwlekałam ową książkę...aż w końcu nadszedł na nią czas. I powiem szczerze byłam zdziwiona. Spodziewałam się czegoś podobnego do (trylogii o Greyu ) i pewnie dlatego nie mogłam się do niej zabrać.
Książka napisana prostym językiem i przystępnie. Czytało mi się ją szybko. Czasami...
2014-12-02
Początek książki był obiecujący i ciekawy, ale potem to po prostu klapa. Myślałam,że przez dalsze opowiadania nie przebrnę. Ale z uporem maniaka dotarłam do końca. Bez rewelacji. Przyznam szczerze,że biorąc ją z biblioteki zainteresował mnie tytuł i ciekawy opis z okładki. Niestety nie przekłada to się na zawartość w środku. Raczej nie polecam.
Początek książki był obiecujący i ciekawy, ale potem to po prostu klapa. Myślałam,że przez dalsze opowiadania nie przebrnę. Ale z uporem maniaka dotarłam do końca. Bez rewelacji. Przyznam szczerze,że biorąc ją z biblioteki zainteresował mnie tytuł i ciekawy opis z okładki. Niestety nie przekłada to się na zawartość w środku. Raczej nie polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012
2012-05
Kojarzycie może rudowłosą, wygadaną dziewczynkę, która zwała się Anią? Tak, to ta z ogromną wyobraźnią, niewyparzonym językiem, inteligentna, uparta i bardzo sympatyczna. Ta, która była ulubioną towarzyszką w dzieciństwie wielu dzieci, zwłaszcza dziewczynek. Zgadza się, mowa o Ani Shirley!
Dodam jeszcze - o Ani wykreowanej przez wspaniałą autorkę Lucy Maud Montomery - ukochaną przeze mnie w dziecięcych czasach. Jeżeli ktoś mi powie, że nigdy o niej nie słyszał - nie uwierzę, a jeśli nawet, to prędko zaprzestanę rozmowy. Jest to bowiem pisarka znana na całym świecie ze swojej fenomenalnej i podbijającej młode serca serii o Ani z Zielonego Wzgórza - najpierw małej dziewczynce, sierotce, a następnie coraz starszej i poważniejszej, urodziwej kobiecie. Nie mogę się nadziwić ludziom, którzy nie lubią cyklu o tym wygadanym rudzielcu.
,,Opowieści z Avonlea" to zbiór opowiadań mówiących o bohaterach tytułowego miejsca - tych bardziej, i mniej znanych z poprzednich książek autorki. Historie poruszane w tym niewielkim egzemplarzu dotyczą głównie miłości i przyjaźni, ale poruszają również kwestie samotności, nadziei, pasji i przywiązania. Opowiastki są banalne i bardzo przewidywalne, ale przy tym urocze, napisane interesującym językiem zrozumiałym dla młodszych czytelników. Sama Ania Shirley występuje w nich sporadycznie, zawsze jako tło, drugo- i trzecioplanowa postać.
Jeżeli ktoś nie lubi opowiadań, ta książka może nie przypaść mu do gustu. Mnie nie porwała, ale leżąc na plaży, przyjemnie było przeżyć przygody wraz z mieszkańcami Avonlea - prostymi rodzinami, oddanymi przyjaciółmi, samotnymi starymi pannami i wiernymi kochankami. Każda opisana przez Montgomery historia kończy się, jak można się domyślić, szczęśliwie, ale czy to wada? Nie, uważam, że to naturalna cecha tego typu utworów.
Opowiadania te są bardzo nierówne. Jedne mi się spodobały bardziej, drugie mniej. Część była nieco nudna, a inne dzieła interesujące i wręcz pochłaniające. Jeżeli macie ochotę na chwilę wspomnień, powrotu do czasów dzieciństwa (oczywiście spędzonego wspólnie z Anią Shirley w Avonlea) - polecam.
Kojarzycie może rudowłosą, wygadaną dziewczynkę, która zwała się Anią? Tak, to ta z ogromną wyobraźnią, niewyparzonym językiem, inteligentna, uparta i bardzo sympatyczna. Ta, która była ulubioną towarzyszką w dzieciństwie wielu dzieci, zwłaszcza dziewczynek. Zgadza się, mowa o Ani Shirley!
Dodam jeszcze - o Ani wykreowanej przez wspaniałą autorkę Lucy Maud Montomery -...
1996
1996-06
2001
2016-09-05
Pięknie wydana książka. Piękne ilustrację i mało znane historię ze znanych książek z koniami oraz kucykami w roli głównej.
Pięknie wydana książka. Piękne ilustrację i mało znane historię ze znanych książek z koniami oraz kucykami w roli głównej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-01
Niektóre opowiadania podobały mi się bardziej a niektóre mniej. Wszystkie treścią nawiązują do dnia 7 czerwca czyli Międzynarodowego Dnia Seksu. Jest i o seksie, i o czystym uczuciu, które łączy dwoje ludzi. Powiem szczerze, że początkowe opowiadania nie bardzo mnie wprowadziły w temat. Ale bliżej końca już było lepiej. Czytało się z przyjemnością.
Niektóre opowiadania podobały mi się bardziej a niektóre mniej. Wszystkie treścią nawiązują do dnia 7 czerwca czyli Międzynarodowego Dnia Seksu. Jest i o seksie, i o czystym uczuciu, które łączy dwoje ludzi. Powiem szczerze, że początkowe opowiadania nie bardzo mnie wprowadziły w temat. Ale bliżej końca już było lepiej. Czytało się z przyjemnością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2009
Każdy kiedyś został zdradzony lub zdradził. Grochola doskonale opisała, co dzieje się z człowiekiem, który odczuł na sobie zdradę bliskiej osoby. Brak zaufania, nieustanne podejrzenia, dogłębna analiza przeszłości w świetle zdrady, rozważania nad przyszłością, wszystko to opisane w niezwykły sposób i połączone z inteligentnym dowcipem jest zapisane na kilkunastu kartkach. Autorka we wspaniały sposób nadaje przedmiotom dodatkowe, głębsze znaczenie, które w doskonały sposób wyraża uczucia.
Każdy kiedyś został zdradzony lub zdradził. Grochola doskonale opisała, co dzieje się z człowiekiem, który odczuł na sobie zdradę bliskiej osoby. Brak zaufania, nieustanne podejrzenia, dogłębna analiza przeszłości w świetle zdrady, rozważania nad przyszłością, wszystko to opisane w niezwykły sposób i połączone z inteligentnym dowcipem jest zapisane na kilkunastu kartkach....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-02-10
Oryginalna, zabawna i pouczająca - to idealne określenia dla tej pozycji. Na książkę składa się kilkadziesiąt opowieści z różnych zakątków świata, często bardzo starych, które tłumaczą np. dlaczego kobiety co miesiąc krwawią, skąd się biorą dzieci, czym jest seks i czym jest miłość. Niektóre z podań szokują, inne śmieszą, ale wszystkie na pewno są skarbem kulturowym i pozwalają poszerzyć horyzont. Książka mnie zauroczyła, a przede wszystkim zaskoczyła i to pozytywnie. Nie mogłam się oderwać!
Oryginalna, zabawna i pouczająca - to idealne określenia dla tej pozycji. Na książkę składa się kilkadziesiąt opowieści z różnych zakątków świata, często bardzo starych, które tłumaczą np. dlaczego kobiety co miesiąc krwawią, skąd się biorą dzieci, czym jest seks i czym jest miłość. Niektóre z podań szokują, inne śmieszą, ale wszystkie na pewno są skarbem kulturowym i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-11-03
W końcu znalazłam czas na przeczytanie. I tak jak obiecałam panu Aleksandrowi pisze recenzje.
Ogólnie książka przypadła mi do gustu, aczkolwiek po pierwszym opowiadaniu nie wiedziałam co o niej sądzić. Z następnym już było o wiele lepiej, chociaż nie porwało. Wzruszyłam się przy " Czwarty dzień grudnia ". Natomiast " Syndrom złamanych serc " po prostu mnie urzekło i uważam, że dla niego warto przeczytać całą książkę. Ciekawe jest też " Pół godziny Tadeusza Kościuszki".
Zbiór opowiadań czytało się lekko, napisane prostym językiem.
Mam nawet swoje ulubione cytaty:
..."Dorosłe życie to wielka sztuka. Właśnie dopisuję własny jej wers. Tylko w marzeniach możemy naprawdę być wolni"...(TAK JEST,KAPITANIE)
..."- Pamiętaj,synu-Gordon szepcze cicho do nachylonego nad syna- na kobietę zawsze warto poczekać."... (SYNDROM ZŁAMANYCH SERC).
Polecam :)
P.S.
Dziękuję Panu Aleksandrowi za udostępnienie książki i możliwość przeczytania :)
W końcu znalazłam czas na przeczytanie. I tak jak obiecałam panu Aleksandrowi pisze recenzje.
Ogólnie książka przypadła mi do gustu, aczkolwiek po pierwszym opowiadaniu nie wiedziałam co o niej sądzić. Z następnym już było o wiele lepiej, chociaż nie porwało. Wzruszyłam się przy " Czwarty dzień grudnia ". Natomiast " Syndrom złamanych serc " po prostu mnie urzekło i...
2003-01-01
Wiara towarzyszyła nam od zarania dziejów. Już w prehistorii ludzie oddawali cześć słońcu czy błyskawicom. My mieliśmy swojego Świętowida czy Kupałę, a co działo się z oświeconą Grecją i Rzymem to już inna historia. Historia, do której możemy się przybliżyć min. dzięki pisarstwu Jana Parandowskiego. Książka dzieli się na dwie części: w pierwszej przedstawiana jest mitologia ludu Greckiego, w drugiej- Rzymu. W każdej z tych części mamy odpowiednie wprowadzenie, owy prysznic czekający nas przed wejściem do basenu. A później... później pozostaje nam tylko nurkowanie wśród zawiłości boskich namiętności, mocy i zawiści, które dzięki lekkiemu piórowi Parandowskiego nie są aż tak zawiłe jakby się na początku wydawało. Serdecznie polecam każdemu, kto z mitologią nie miał jeszcze do czynienia, albo miał, ale zdążył już o niej zapomnieć. Wierzę, że "Mitologia" Jana Parandowskiego stanie się dla was natchnieniem i inspiracją.
Ja czytałam ją kilka razy...i to jest moja druga ulubiona lektura z lat szkolnych zaraz po "Kamienie na szaniec".
Wiara towarzyszyła nam od zarania dziejów. Już w prehistorii ludzie oddawali cześć słońcu czy błyskawicom. My mieliśmy swojego Świętowida czy Kupałę, a co działo się z oświeconą Grecją i Rzymem to już inna historia. Historia, do której możemy się przybliżyć min. dzięki pisarstwu Jana Parandowskiego. Książka dzieli się na dwie części: w pierwszej przedstawiana jest mitologia...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka "Miastowi. Slow food i aronia losu" jest zbiorem 21 historii ludzi, którzy po wielu latach egzystencji w wielkim mieście, zdecydowali się na życie na wsi. Opowieść o odwadze, pracy i sile realizacji marzeń, o życiu z pasją i poszukiwaniu sensu.
Można nazwać ich różnie; niepoprawni optymiści czy marzyciele. Ich historie zapalają jednak światełko w ciemnym tunelu, szczególnie jeżeli wydaje nam się, że nasze istnienie jest bez sensu, a wszelkie fantazje i pragnienia nigdy się nie spełnią.
Autorka, żeby poznać odpowiedź na pytanie: jak się żyje "miastowym" na wsi - żeby dotrzeć do prawdy - przemierzyła po Polsce tysiące kilometrów. Ta książka inspiruje do wyborów: stylu życia i miejsca życia, do odważnych decyzji, do zmian. Każda z tych 21 opowieści jest ciekawa i każda czegoś uczy. Jedna trafiają bardziej do czytelnika inne mniej.
"Miastowi..." - to lektura, która może stać się inspiracją, popchnąć do działania. Opisane w niej historie uświadamiają, że łamanie schematów i dążenie do celu, połączone z dużą determinacją, mają szansę zakończyć się sukcesem i sprawić, że odnajdziemy swoje miejsce na ziemi.
Książkę czyta się jednym tchem. Bohaterowie odpowiadają szczerze i konkretnie, a wszystko to z pięknymi zdjęciami oraz opisami.
Serdecznie polecam, szczególnie tym z Was, którzy są na życiowym zakręcie, nie wierzą w swoje możliwości i boją się realizacji marzeń. Warto próbować. Zawsze może się udać.
Książka "Miastowi. Slow food i aronia losu" jest zbiorem 21 historii ludzi, którzy po wielu latach egzystencji w wielkim mieście, zdecydowali się na życie na wsi. Opowieść o odwadze, pracy i sile realizacji marzeń, o życiu z pasją i poszukiwaniu sensu.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMożna nazwać ich różnie; niepoprawni optymiści czy marzyciele. Ich historie zapalają jednak światełko w ciemnym tunelu,...