Opinie użytkownika
Połowa książki to bełkot, który zapewne da się zinterpretować, ale nie bez sporych nakładów; niestety pozycja oceniana mocno na wyrost.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCoś co czyta się niełatwo nie zawsze jest wybitnym dziełem. Czasami bywa przerostem formy nad treścią.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHipoteza bardzo ciekawa, jednakże dowodzenie prowadzone w sposób zbyt naukowy jak na książkę popularno-naukową, nieco obniżyło moja ocenę tej pozycji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAleż mnie ta książka zmęczyła. Oprócz wątku o początkach FBI, cała reszta tekstu to kręcenie się wokół własnego ogona wypełnianie treści niezliczoną ilością nazwisk.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeszcze większy chaos. Rozmowy o niczym rozciągnięte niepotrzebnie na pół rozdziału. Zwroty akcji co najmniej dziwne, na pewno nie zaskakujące.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKing stworzył świat i postanowił nie do końca się nim podzielić z odbiorcą. Czym dokładnie są Patrole, jaki jest rok akcji, jak dokładnie przebiegła historia od drugiej Wojny Światowej? Być może odpowiedzi na te pytania pozwoliłyby ustalić co sprawia, że co roku do Wielkiego Marszu zgłasza się tyle ochotników.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka dla bardzo początkujących. Nieco infantylne opisy prostych funkcji, mało przykładów, funkcje nieco tylko wykraczające poza zakres początkujący - ledwo wspomniane.
Więcej nauczyłem się z prostych tutoriali w necie.
Tak płytkich postaci nie spotkałem już dawno! To czytało się jak scenariusz filmu, a nie jak książkę fantasy! Jestem zawiedziony jak cho...ra, bo nastawiałem się na Londyn Pod, fantastyczną podróż - a dostałem opowiastkę, zlepek scen, gdzie żaden z bohaterów nie zapada na dłużej w pamięci.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jest to literatura wysokich lotów, nawet jak na książkę "sportową". Opisywanie poszczególnych meczów aby zapełnić strony mija się nieco z celem jakim miało być przybliżenie postaci jednego z najlepszych koszykarzy dynastii Bulls. Szkoda, że jednak ktoś Scottiego nie pokierował.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
20% książki jest zupełnie niepotrzebne.
Nie wierzę, że ta część trylogii zmusiła mnie do napisania tego: cieszę się, że to już koniec.
Edit: widzę, że wiele osób ocenia poprzez pryzmat całej trylogii, czy nawet całej serii o Bastardzie. A to błąd - bo cała seria jest kapitalna, ta trylogia dużo słabsza, a ostatnia część baaardzo słaba.
Książkę przerwałem po tym gdy jeden lekarz zaczął tłumaczyć drugiemu czym jest osierdzie. To się mogło źle skończyć dla mego umysłu.
Ogólnie książkę ciężko się czytało - opisywanie przez autora m.in. jak bohater wchodzi do windy, obok czego przechodzi i jak wybiera przycisk, licząc na to, że dzięki temu zabiegowi książka zyska na objętości, jest bardzo słabe.
Na Eda i Edę, jakież to było słabe. Bezzasadnie przedłużana fabuła, nic nie wnoszące opisy nawet najdrobniejszych myśli i zachowań bohaterów - nawet tych trzecioplanowych.
Im bardziej się zagłębiam, tym lepiej widzę, że ta trylogia była niepotrzebna.
Niestety wiedzy z tej książki wyniesiemy nieco mniej niż z innych pozycji autora. Książka jest luźnym zbiorem artykułów, nie do końca powiązanych tematycznie; wiele z nich traktuje o ogólnej koncepcji nauki, znajdziemy też przemyślenia autora dotyczące zagadnień około naukowych(zwłaszcza te zawarte w ostatnich rozdziałach pozwoliły mi z czystym sumieniem wystawić ocenę 7,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książki nie czytałem - ale opis zniechęcił mnie na wstępie i wiem, że pozycję sobie odpuszczę.
W opisie czytamy: "Albowiem cztery jedyne dokumenty, a mianowicie ewangelie". Naprawdę wg autora ewengelie są jedynymi czterema dokumentami opisującymi życie Jezusa? To jedyne cztery dokumenty uznawane przez Kościół katolicki, ale oprócz nich istnieje szereg tzw. apokryfów nowego...
Książka pozostawia niedosyt. I nie chodzi o samą objętość. Dokonując jej zakupu liczyłem na zagłębienie się w czarne dziury, na nieco większą ilość informacji, więcej szczegółów i wyjaśnień że strony Profesora.
Aczkolwiek czyta się przyjemnie, a przedstawione treści mogą pomóc w usystematyzowaniu wiedzy o czarnych dziurach.
Niestety pozycja średnia. Momentami czyta się ją jak pracę magisterską, a nie książkę, zwłaszcza w drugiej części, gdzie na siłę przedstawiane są szczegółowo opisane przykłady, poruszane nazwiska nic czytelnikowi nie mówiące, ani nie wnoszące nic do przekazu. A przedstawianie w podsumowaniu po raz kolejny wątków podjętych w treści książki jest mało poważne.
Szkoda, bo po...
Książkę można podzielić na dwie części - przed i po śmierci Seldona. Niestety druga część potwierdza obawy ojca psychohistorii - chaos ma niszczącą moc; w tym przypadku prawie udało mu się zniszczyć dobrą powieść. Przeskoki autora z jednej "przypowieści" do kolejnej i zagłębianie się w nich w dość mało istotne szczegóły, spowodowały, że na kilkadziesiąt stron przed końcem...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka miała spory potencjał. King mając główna bohaterkę w środku puszczy, śledzoną przez nieznane stworzenie, mógł zrobić wiele - niestety potencjał został zmarnowany, a książka przeobraziła się w nieco dłuższe opowiadanie. Szkoda.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to