-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-16
2024-05-13
2024-05-10
2024-05-08
2024-05-03
2024-04-30
2024-04-28
2024-01-25
Emily pisze książki dość nierówno, "Beach read" i "Book lovers" bardzo mi się podobały i dlatego sięgam po jej kolejne pozycje, "Ludzie, których spotykamy na wakacjach" podobało mi się dużo mniej, ale jeszcze było takie do przeczytania, natomiast "Happy Place" jest zdecydowanie najsłabszą pozycją z tych czterech. Przyznam, że dawno nie męczyłam się podczas czytania książki i początkowo myślałam, że jest to spowodowane zmęczeniem podróżą i zwiedzaniem (bo wybrałam tę pozycję jako coś lekkiego na urlop), natomiast jak miałam jeden spokojny dzień, podczas którego mogłam dokończyć tę książkę i bardziej się na niej skupić, doszłam do wniosku, że to bardziej wina samej książki, bo jest tak nudna i czasami chaotyczna, przede wszystkim na początku, że dość trudno przez nią przebrnąć. Nie porzuciłam jej tylko dlatego, że miałam nadzieję, że później się trochę rozkręci, ale nic z tego.
Emily pisze książki dość nierówno, "Beach read" i "Book lovers" bardzo mi się podobały i dlatego sięgam po jej kolejne pozycje, "Ludzie, których spotykamy na wakacjach" podobało mi się dużo mniej, ale jeszcze było takie do przeczytania, natomiast "Happy Place" jest zdecydowanie najsłabszą pozycją z tych czterech. Przyznam, że dawno nie męczyłam się podczas czytania książki...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-31
2023-12-28
2023-12-26
2023-12-19
2023-12-13
2023-12-09
2023-12-07
2023-10-23
2023-07-12
Pozycja głównie dla fanów Harry'ego Pottera, sporo ciekawostek z planu, jak i o aktorach grających w serii, ale Tom nie skupiał się tylko na Harrym Potterze, opisał również dość sporo innych wydarzeń ze swojego życia. Większość książki czyta się lekko, przyjemnie, niektóre wspomnienia wywołały u mnie głośne napady śmiechu (przede wszystkim to o strzelaniu na parkingu), ale pod koniec robi się poważnie - mnie to zaskoczyło, bo nie wiedziałam o tych problemach, opis jego wędrówki i bezinteresowna pomoc tych trzech osób brzmi bardziej jak scenariusz do filmu, niż rzeczywiste wydarzenie (chodzi mi o to, że emocjonalnie trudno do siebie dopuścić, że to się wydarzyło, chociaż wiem, że w życiu nie raz pojawiają się bardzo szalone wydarzenia). Natomiast bardzo podobały mi się refleksje Toma z tym wszystkim związane, to że podzielił się swoimi przemyśleniami o życiu i jak je prowadzić. One same w sobie mogą skłonić czytelnika do zastanowienia się nad tym, a jako że właściwie one kończą książkę, po jej zamknięciu nie pozostaje nam nic innego, niż o tym dłużej pomyśleć.
Trudno ocenić tę pozycję. Z jednej strony poleciłabym ją właściwie tylko fanom filmów o Harrym Potterze, chociaż myślę, że autor chciał w niej przekazać również coś ważnego, natomiast odbieram ją jako lekturę "na raz", nie jest to nic takiego, do czego chciałoby się wracać w przyszłości.
Pozycja głównie dla fanów Harry'ego Pottera, sporo ciekawostek z planu, jak i o aktorach grających w serii, ale Tom nie skupiał się tylko na Harrym Potterze, opisał również dość sporo innych wydarzeń ze swojego życia. Większość książki czyta się lekko, przyjemnie, niektóre wspomnienia wywołały u mnie głośne napady śmiechu (przede wszystkim to o strzelaniu na parkingu), ale...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-02
Seria o Heather bardzo mnie wciągnęła i szkoda byłoby mi pożegnać się z bohaterami po trzech częściach, ponieważ kontynuacje nie zostały wydane w Polsce... Na szczęście znalazłam e-booka w oryginale, językowo jest on łatwy i muszę przyznać, że właśnie ta część sprawiła mi najwięcej przyjemności, bawiłam się świetnie, podobało mi się, że autorka przedstawiła tu przeszłość Tanii, która była bardzo ciekawym elementem fabuły.
Seria o Heather bardzo mnie wciągnęła i szkoda byłoby mi pożegnać się z bohaterami po trzech częściach, ponieważ kontynuacje nie zostały wydane w Polsce... Na szczęście znalazłam e-booka w oryginale, językowo jest on łatwy i muszę przyznać, że właśnie ta część sprawiła mi najwięcej przyjemności, bawiłam się świetnie, podobało mi się, że autorka przedstawiła tu przeszłość...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-05-14
Odkąd przeczytałam, że autorka stwierdziła "piszę po swojemu, nie naśladuję Stiega" spodziewałam się, że książka nie przypadnie mi do gustu. Ale mimo to chciałam się przekonać, jak to wyszło... Dawno nie czytałam tak słabej książki. I nie chodzi tylko o rozczarowanie, bo Lisbeth nie zachowuje się jak Lisbeth i w ogóle pojawia się dopiero w 1/5 książki i właściwie wszyscy bohaterowie, którzy wystąpili wcześniej są jacyś inni - gdyby zmienić nazwiska, właściwie nic nie wskazywałoby na to ze to fanfiction inspirowane prozą Stiega Larssona. Już pomijając to, czytało się to tak ciężko, powieść jest poszarpana i chaotyczna, za dużo różnych dziwnych zabiegów, po prostu źle się to czyta. Przemęczyłam tylko dlatego, że chciałam poznać kreację bohaterów (M. i L.) i właściwie żałuję. Gdyby to był po prostu szwedzki kryminał nie związany z Millennium, porzuciłabym go po przeczytaniu maks 10% książki, potem jest tylko gorzej.
Ale muszę przyznać, że tym bardziej doceniam Lagercrantza, że jednak mu się chciało podjąć wysiłek i napisać książki, tak by stylem pasowały to oryginalnej trylogii. Tu autorka poszła na totalną łatwiznę i napisała byle jaki kryminał, w którym dwójka randomowych bohaterów została nazwana nazwiskami znanymi z Millennium, żeby tylko się sprzedało...
Odkąd przeczytałam, że autorka stwierdziła "piszę po swojemu, nie naśladuję Stiega" spodziewałam się, że książka nie przypadnie mi do gustu. Ale mimo to chciałam się przekonać, jak to wyszło... Dawno nie czytałam tak słabej książki. I nie chodzi tylko o rozczarowanie, bo Lisbeth nie zachowuje się jak Lisbeth i w ogóle pojawia się dopiero w 1/5 książki i właściwie wszyscy...
więcej Pokaż mimo to