Opinie użytkownika
Wbrew pozorom, ta książka to nie jest wyłącznie historią tytułowego kocura Stefana, ale też dawką wielu ważnych informacji dotyczących kotów i tego, jak się nimi odpowiedzialnie opiekować. Polecam każdemu miłośnikowi tych czworonogów, którzy oprócz relaksu przy książce chcieliby także dowiedzieć się więcej o kotach i dodatkowo nacieszyć oczy zdjęciami kotów :)
Pokaż mimo toTa książka okazała się moją cudowną odskocznią od codzienności. Sięgnęłam po nią w weekend, kiedy potrzebowałam czasu offline i to był idealny wybór. Ta przygoda wciągnęła mnie bez reszty. Czułam się jakbym przeżywała podróż Deana i Nali razem z nimi. To był cudownie spędzony czas i polecam tę książkę każdemu, nie tylko fanom jednośladów i miłośnikom kotów, ale wszystkim,...
więcej Pokaż mimo toObowiązkowa pozycja dla osób, które są już opiekunami czworonoga, ale również dla tych, którzy planują nimi być. Z książki można dowiedzieć się o pseudohodowlach i przypadkach z tym związanych. Ponadto to o chorobach z jakimi mogą zmagać się nasi podopieczni i na jakie choroby powinniśmy zadbać, aby zostały zaszczepione. Autorka w przystępny dla każdego sposób przedstawia...
więcej Pokaż mimo toJedna z najpiękniejszych książek z jaką miałam do czynienia. Chociaż ilustracje mogą wydawać się proste, są naprawdę piękne. Przekaz tej książki również. Jest odpowiednia zarówno dla młodszych, jak i starszych osób. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Piękne wydanie tej książki jest idealną opcją na prezent :) Będę do niej wracać.
Pokaż mimo toZ jednej strony ta książka mnie rozczarowała, ale z drugiej okazała się ciekawą przygodą. Spodziewałam się sporej dawki informacji o pingwinach i tego nie dostałam. Książka opowiada o trzech miesiącach badań w kolonii pingwinów, w trzyosobowym zespole i o życiu na Antarktydzie. Sposób opowieści i dobre tłumaczenie sprawa, że przeżywałam ten pobyt na Biegunie jakbym tam była...
więcej Pokaż mimo toJuż po pierwszych kilku stronach poczułam się, jakby ta książka mnie przytuliła. Dzięki niej zrozumiałam wiele ze swoich zachowań i potrzeb. Dała mi nadzieję, że mogę się odnaleźć w różnych środowiskach. Gorąco polecam te książkę każdemu. Nie tylko introwertykom czy ich partnerom, rodzinom, znajomym. Każdemu. Bo za pewne każdy z nas na jakimś etapie życia może introwertyka...
więcej Pokaż mimo toJest to pierwsza książka o jodze, po którą sięgnęłam i uważam, że to idealna pozycja dla początkujących i dla tych, którzy planują i zastanawiają się nad praktyką jogi. Natalia w prosty sposób opowiada o jodze. Książka zawiera również ładnie ilustrowane opisy asan i na co zwracać uwagę. Lubię wracać do tych ilustracji :)
Pokaż mimo to
"Nie dla psa i kota kiełbasa" jest obowiązkową lekturą dla każdego psiego i kociego opiekuna. Opiekun to zdecydowanie najlepsze określenie. Nie właściciel, ale opiekun.
Autorka, tech. wet. Agnieszka Cholewiak-Góralczyk, jest założycielką Fundacji Surowe Kotki i Psy. W pierwszej części książki, autorka opowiada, jaką drogę pokonała do zostania specjalistką od żywienia psów...
Książka napisana łatwym do przyswojenia językiem, chociaż irytowało mnie brak przetłumaczenia słów jak "handicap" czy "self". Książka bardziej rozjaśniła mi jak myślą nadwydajni i jak rozumieć ich tok rozumowania, ale nie pomogła mi dowiedzieć się jak mniej myśleć. Nie oczekiwałam konkretnego wyjaśnienia jak to robić, ale przynajmniej kilku propozycji jak sobie to ułatwić....
więcej Pokaż mimo toSięgnęłam po nią nie czytając wcześniej opinii. Zaintrygował mnie sam opis. W efekcie zupełnie nie żałuję, że spędziłam czas z Kristen i Joshem, a książka trafia do Ulubionych. Historia przedstawiona na zmianę z perspektywy dwójki bohaterów w narracji pierwszoosobowej, co bardzo na plus dla mnie. Sama historia naprawdę piękna - o miłości i przyjaźni oraz z innym spojrzeniem...
więcej Pokaż mimo toSięgając po nią myślałam sobie - chudsza od poprzednich, pewnie pisana na siłę ostatnia część. Nie spodziewałam się też, że to akurat Sawyer będzie bohaterką. Jednakże... świetnie się bawiłam czytając tę część :) I chociaż przede mną jeszcze czwarta, to trzecia chyba stała się aktualnie ulubioną z tej serii.
Pokaż mimo toSięgnęłam po nią w bibliotece, bo zachęciły mnie kolory. Nie czytałam żadnych opinii o niej wcześniej... I nie żałuję czasu spędzonego z tą książką :) Chociaż chwilami opisów było dla mnie za dużo, urzekła mnie historia znajomości Grace, Nadii i pana Williamsa. Oczywiście plus za pierwszoosobową narrację. Pomimo rozterek i smutku Grace, rozmowy z Nadią bawiły mnie do łez.
Pokaż mimo toPrzeczytałam na razie jedynie dwie książki pani Tucker, ta była trzecia, jednak zdecydowanie najbardziej mi się podobała. I było mi przykro, kiedy zmierzałam do końca. Cieszę się bardzo, że będzie kontynuacja :)
Pokaż mimo toCzytanie jej sprawiło mi wielką radość. Nie była skomplikowana, a lekka i przyjemna, w sam raz na letnie dni i czas drogi do i z pracy ;) Nawet pod koniec czułam lekki zawód, że to już koniec przygody z Tiffy i Leonem. Polecam dla relaksu :)
Pokaż mimo to
Przed przeczytaniem zerknęłam na opinie Czytelników, które mówiły o podobiźnie tej książki do "Slammed/Pułapka uczuć" Colleen Hoover. Prawda, motyw jest podobny, jednak "Kochając pana Danielsa" podobała mi się znacznie bardziej, pomimo mojej sympatii do twórczości C. Hoover.
Do gustu przypadli mi również drugoplanowi bohaterowie. Na plus oczywiście narracja...
Zła Julia trochę mnie zawiodła, ale Złe serce ratuje trylogię. Chociaż był moment, w którym chciałam odłożyć książkę, bo tak zdenerwował mnie Liam :P Jednak nie mogłabym jej nie dokończyć, byłam ciekawa zakończenia, choć było ono do przewidzenia. Podobał mi się humor i rozmowy bohaterów, szczególnie z udziałem Josha. W sumie chętnie bym poznała losy postaci drugoplanowych...
więcej Pokaż mimo toCzęść druga zaczyna się w tym samym momencie, na którym skończyła się pierwsza. Po kilku pierwszych rozdziałach przewidziałam, co może się wydarzyć, więc rozwój akcji niestety mnie nie zaskoczył. Dość cukierkowo. Lekka lektura do szybkiego przeczytania.
Pokaż mimo to
Jest to trzecia książka tej autorki, po którą sięgnęłam... i jak na razie najlepsza. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się tego, co przeczytam, ale historia wciągnęła mnie bez reszty. Pod koniec było mi szkoda, że się kończy i... i więcej nie powiem ;) nie mniej jednak epilog zostawił mi (nie)mały niedosyt.
Osobiście zdecydowanie polecam. Zarówno młodzieży, jak i...
Po przeczytaniu wszystkich poprzednich "Bez ...", nie spodziewałam się tego, co przeczytałam w "Bez lęku". Jestem pozytywnie zaskoczona, więc to na plus dla autorki. Epilog pozostawił mi lekki niedosyt. Tym bardziej po przeczytaniu załączonych pytań do czytelników, które też były ciekawym dodatkiem, rzadko spotykanym.
Problem z jakim zmagają się bohaterzy jest z jednej...
Ostatnio rzadko czytam książki, gdzie narratorem jest w głównej mierze mężczyzna, więc była to miła odmiana. Dwa rozdziały opowiadane przez Ally były moim zdaniem niepotrzebne, nie zaszkodziło to jednak bardzo tej opowieści. Fabuła bardzo przypadła mi do gustu i książka trafia do moich ulubionych, kiedyś nawet na półkę w domowej biblioteczce :) Oczywiście plus za...
więcej Pokaż mimo to