rozwińzwiń

Pożegnanie z Paryżem

Okładka książki Pożegnanie z Paryżem Anstey Harris
Okładka książki Pożegnanie z Paryżem
Anstey Harris Wydawnictwo: Czarna Owca literatura obyczajowa, romans
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Goodbye, Paris / The Truths and Triumphs of Grace Atherton
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2019-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-15
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380159525
Tłumacz:
Agata Ostrowska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
33 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
209
44

Na półkach:

Smutna.

Sięgnęłam po tą książkę ze względu na okładkę i powiązania z Paryża. Tyle. Nie miałam żadnych oczekiwań, nadziei i uprzedzeń w stosunku do tej powieści. I muszę przyznać, że ta książka w pewien sposób mnie urzekła.

"Pożegnanie z Paryżem" to monolog Grace, doskonałej lutniczki i niezwykle samotnej kobiety. I właśnie ta postać trzyma na swoich barkach całą tę powieść. Udało się autorce stworzyć bohaterkę, która nie irytuje. Może Grace jest momentami infantylna, ale wyczuwa się w tym jednocześnie szczerość, co jest ogromnym atutem.

Na pewno fabuła tej książki nie jest porywająca. Raczej jest to bardziej studium z życia 40-letniej kobiety, która pod wpływem pewnego wydarzenia musi przekalkulować swoje życie, odnaleźć się w świecie i w końcu wyjść ze swojej skorupy.

Nie można też tutaj nie wspomnieć o bohaterach drugoplanowych. Bez nich ta książka nie byłaby tym czym jest. Postacie Nadii i pana Williamsa są urocze i pełne humoru. Łamią jednocześnie tę otoczkę smutku i nostalgii, która spowija całą powieść.

Świetny jest też motyw wiolonczeli, muzyki i lutnictwa. To teraz już trochę postawione na uboczu rzemiosło, okazuje się być pełne uroku, magii i niepowtarzalne. Ogromny plus za ten motyw.

Wadą tej książki jest jej niewyważenie. Zdecydowanie akcja przyspiesza w drugiej połowie książki. Ale pierwsza bardzo się ciągnie. Liczne retrospekcje i momentami użalanie się nad sobą głównej bohaterki w miarę czytania okazywały się dość męczące.

Melancholia i nostalgia. Smutek i subtelność. Tymi słowami określiłabym tę książkę. Jestem niezmiernie zaskoczona, tym co tutaj spotkałam. Niemniej dość trudno czytało się "Pożegnanie z Paryżem".

Smutna.

Sięgnęłam po tą książkę ze względu na okładkę i powiązania z Paryża. Tyle. Nie miałam żadnych oczekiwań, nadziei i uprzedzeń w stosunku do tej powieści. I muszę przyznać, że ta książka w pewien sposób mnie urzekła.

"Pożegnanie z Paryżem" to monolog Grace, doskonałej lutniczki i niezwykle samotnej kobiety. I właśnie ta postać trzyma na swoich barkach całą tę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
159
156

Na półkach:

Właśnie skończyłam czytać tą książkę i muszę przyznać, że była to bardzo przyjemna lektura, a trafiłam na nią zupełnie przypadkiem w ,,Taniej Książce’’ w Poznaniu! To także moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki.

Jest to historia dojrzałej kobiety- Grace, lutniczki, która żyje w na pozór szczęśliwym, ośmioletnim związku. Wydaje się to być zupełnie normalna relacja, z tą tylko różnicą, że główna bohaterka ma romans z żonatym mężczyzną-Davidem. Ma dokładnie zaplanowane ich wspólne życie, łącznie z posiadaniem potomstwa, niestety los bardzo okrutnie z niej zadrwił. Straciła swoją bezpieczną przystań złudzeń i marzeń o szczęśliwej przyszłości…

Jest to przede wszystkim opowieść o dawaniu sobie drugiej szansy, o dostrzeżeniu swoich wartości, swojego piękna. Jest to także historia o wszechogarniającej miłości do muzyki, o przyjaźni, o zranieniach przeszłości, które czas powinien uleczyć…

Powieść ubogacona jest jeszcze o dwie barwne postacie- przyjaciół Grace, którzy wznoszą wiele pozytywnych zmian w jej życie i wspaniałą atmosferę podczas czytania!

Paryż to miejsce, które urzekło mnie swą elegancją i pięknem, pokochałam to miasto całym sercem i mam w planach tam niejednokrotnie powrócić! W powieści pojawia się jako tło wydarzeń, naprzemiennie z Anglią.

Grace czuje do miasta miłości ogromny sentyment, stąd też tytuł jest bardzo wymowny o czym sami się przekonacie sięgając po tę książkę!!

Właśnie skończyłam czytać tą książkę i muszę przyznać, że była to bardzo przyjemna lektura, a trafiłam na nią zupełnie przypadkiem w ,,Taniej Książce’’ w Poznaniu! To także moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki.

Jest to historia dojrzałej kobiety- Grace, lutniczki, która żyje w na pozór szczęśliwym, ośmioletnim związku. Wydaje się to być zupełnie normalna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
299
76

Na półkach: ,

Sięgnęłam po nią w bibliotece, bo zachęciły mnie kolory. Nie czytałam żadnych opinii o niej wcześniej... I nie żałuję czasu spędzonego z tą książką :) Chociaż chwilami opisów było dla mnie za dużo, urzekła mnie historia znajomości Grace, Nadii i pana Williamsa. Oczywiście plus za pierwszoosobową narrację. Pomimo rozterek i smutku Grace, rozmowy z Nadią bawiły mnie do łez.

Sięgnęłam po nią w bibliotece, bo zachęciły mnie kolory. Nie czytałam żadnych opinii o niej wcześniej... I nie żałuję czasu spędzonego z tą książką :) Chociaż chwilami opisów było dla mnie za dużo, urzekła mnie historia znajomości Grace, Nadii i pana Williamsa. Oczywiście plus za pierwszoosobową narrację. Pomimo rozterek i smutku Grace, rozmowy z Nadią bawiły mnie do łez.

Pokaż mimo to

avatar
777
681

Na półkach: ,

„Pożegnanie z Paryżem” to taka niespieszna powieść, która wprawdzie nie porywa fabularnie, ale ma w sobie coś, co mnie momentami naprawdę ujmowało. Może to umiejętność autorki, by chwilami poruszyć kilka zapomnianych strun w moim sercu, a może wyczuwalna na wielu stronach miłość do muzyki. Chciałabym nie tylko posłuchać gry Grace (a miałam wrażenie, że niemal ją słyszę),ale też usiąść w jej pracowni i zobaczyć jak zajmuje się instrumentami - jak dzięki jej umiejętnościom zyskują duszę i niesamowite brzmienie.

Pełna opinia na K-czyta.pl: http://www.k-czyta.pl/2019/07/anstey-harris-pozegnanie-z-paryzem.html

„Pożegnanie z Paryżem” to taka niespieszna powieść, która wprawdzie nie porywa fabularnie, ale ma w sobie coś, co mnie momentami naprawdę ujmowało. Może to umiejętność autorki, by chwilami poruszyć kilka zapomnianych strun w moim sercu, a może wyczuwalna na wielu stronach miłość do muzyki. Chciałabym nie tylko posłuchać gry Grace (a miałam wrażenie, że niemal ją słyszę),...

więcej Pokaż mimo to

avatar
278
274

Na półkach:

Dźwięki unoszą się i opadają. Porywają do tańca, a za chwilę maksymalnie skupiają na sobie moją uwagę. Wirują, oszałamiają i uwodzą. Astor Piazzola w swojej urzekającej kompozycji związał jazz, muzykę klasyczną i uwielbiane przeze mnie tango. Libertango.

"Dla tego właśnie skomponowano Libertango.
Dla buntu.
Dla gorącego powietrza i jasnego słońca.
Dla powrotów utraconych kochanków"

Słowa lekkie i barwne jak motyle, opowiadające o miłości, fascynacji. Inne, te bardziej wyważone i precyzyjne, opisują proces budowy instrumentów, z których każdy ma duszę. Bez niej ich brzmienie nie byłoby idealne. Słowa wściekłe i rażące jak piorun, które zaskakują prostotą, trafnością, brutalną prawdą.

To wszystko w dokładnych proporcjach zawarła Anstey Harris w swoim „Pożegnaniu z Paryżem”, pożegnaniu z przeszłością.

Grace, lutniczka i muzyczka schowana za wytwarzanymi przez siebie instrumentami czuła się nobilitowana uczuciem kochanka, który w równej mierze kochał i oszukiwał. Pożałowania godny pseudo-bohater #hérosmystère, obdarował ją prezentami i kłamstwami. Do czasu… W pewnej chwili Grace rozbiła, zniszczyła swój mikroświat. Nareszcie zdecydowała się na zmiany i narodziła się od nowa jako wrażliwa artystka. Otworzyła jej oczy młoda, zbuntowana, do bólu szczera i utalentowana Nadia. Jej "Szaleńcza, zapętlona bazgranina monologu wewnętrznego, niewątpliwie prywatna" okazała się prawie najważniejsza, żeby dostrzec prawdę.

Autorka z zadziwiającą wnikliwością i perfekcją opisała życie grupy ludzi, którzy próbowali na fundamentach marzeń i pasji wykreować wymarzony świat. Fragmenty ożywiane muzyką sprawiały, że przymykałem oczy i wsłuchiwałem się w melodię słów. Czasem lekko wzruszony, a kiedy indziej oburzony odbierałem wyjątkowy nastrój tej powieści. Na długo zapamiętam tę szczególną książkę, której tytuł w polskim przekładzie jest odrobinę banalny. Koniecznie przeczytajcie tę powieść i sami się o tym przekonajcie.

Dźwięki unoszą się i opadają. Porywają do tańca, a za chwilę maksymalnie skupiają na sobie moją uwagę. Wirują, oszałamiają i uwodzą. Astor Piazzola w swojej urzekającej kompozycji związał jazz, muzykę klasyczną i uwielbiane przeze mnie tango. Libertango.

"Dla tego właśnie skomponowano Libertango.
Dla buntu.
Dla gorącego powietrza i jasnego słońca.
Dla powrotów utraconych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
361
361

Na półkach: ,

"Osobliwe trio-siwy staruszek, skamieniała lutniczka i przeklinająca nastolatka" tworzą niepowtarzalny klimat tej książki.
Grace nie miała dzieciństwa, ćwiczyła na wiolonczeli. Pomimo wielkiego talentu, została wyrzucona z Akademii. Jej nauczyciel miał wobec niej jeszcze inne oczekiwania poza grą... Poznajemy ją jako 40latkę, od 8 lat w związku z żonaty mężczyzną. Facet ma ją, swoją żonę, młoda modelkę, własną asystentkę i jeszcze kilka... Williams ma 86 lat, po 40-letnim związku jego partner umiera. Staruszek nie traci optymizm i wiary w los. Nadia jest nastolatką, rodzice się rozwodzą, w szkole narkotyki i toksyczne znajomi. Wszystkich połączyła miłość do muzyki i sklep z instrumentami Nadii.
Piękna historia o przyjaźni. O wielkiej pasji i ludziach z wielkim sercem.
Czytając tę książkę słyszysz jak wybrzmiewa koncert smyczkowy. Masz wrażenie, że siedzisz w kafejce na ulicach włoskiej Cremony, popijasz wino a muzyka cię porywa. I jeszcze Paryż. Czujesz piasek pod stopami przemierzając Pola Marsowe. Niesamowicie ciepła, klimatyczna historia. Pięknie, spójnie napisana (przetłumaczona przez Agatę Ostrowską). Nie jest ckliwa ani na siłę polukrowana. Ciągle coś się w niej dzieje, ta książka "żyje" i wciąga Cię bez reszty. Można napisać, jest piękna jak jej okładka

"Osobliwe trio-siwy staruszek, skamieniała lutniczka i przeklinająca nastolatka" tworzą niepowtarzalny klimat tej książki.
Grace nie miała dzieciństwa, ćwiczyła na wiolonczeli. Pomimo wielkiego talentu, została wyrzucona z Akademii. Jej nauczyciel miał wobec niej jeszcze inne oczekiwania poza grą... Poznajemy ją jako 40latkę, od 8 lat w związku z żonaty mężczyzną. Facet ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1004
287

Na półkach:

Grace to wybitna wiolonczelistka. Godziny prób, utracona młodość, brak czasu na relacje z rówieśnikami, to wszystko poświęciła dla ukochanej muzyki. Ukończenie studiów muzycznych było więc dla niej szansą na wielką karierę, jednak pewne traumatyczne zdarzenie powoduje, że musi przerwać naukę. Po latach nadal nie może odbudować swojego poczucia wartości oraz zniwelować strachu przed publicznymi występami. Nikt więc nie słyszy, jak wielki posiada talent. Grace nie do końca odcięła się jednak od swojego poprzedniego życia, bowiem pracuje jako lutniczka i zajmuje się renowacją i tworzeniem instrumentów. Jej szczęście dopełnia Dawid. Zakochana kobieta przymyka oko na to, że mężczyzna ma żonę i dzieci. Wierzy bowiem w jego zapewnienia, ze wkrótce się rozwiedzie i wspólnie stworzą kochającą się rodzinę.. Marzenia Grace rozpryskują się jak bańka mydlana, gdy na jaw wychodzi prawda o licznych związkach mężczyzny. Załamana kobieta pogrąża się w rozpaczy. Pomóc mogą jej tylko przyjaciele. Czy im się to uda? Co zrobi, gdy David znów pojawi się w jej życiu?
"Pożegnanie z Paryżem" to książka przepełniona muzyką, która wypływa z niemal każdej jej strony. Nigdy jeszcze nie czytałam tak emocjonującej historii ukazującej miłość do muzyki oraz wpływu utraty pasji na człowieka. Ciekawa jestem czy Grace inaczej pokierowałaby swoim życiem, gdyby szczęśliwie, bez żadnych trudności skończyła studia. Jak wpłynęłoby to na jej samoocenę? Czy gdyby na jej drodze również pojawił się David to potrafiłaby wcześniej zakończyć ten związek? Na te pytania nie poznamy odpowiedzi, ale zachęcam was do przeczytania książki. Może u was pojawią się inne refleksje. Podsumowując jest to wzruszająca historia o niespełnionej miłości, poświęceniu i samotności z którymi zmaga się główna bohaterka, ale także o sile przyjaźni, pokonywaniu własnych lęków oraz nadziei na lepszą przyszłość. Polecam serdecznie.

Grace to wybitna wiolonczelistka. Godziny prób, utracona młodość, brak czasu na relacje z rówieśnikami, to wszystko poświęciła dla ukochanej muzyki. Ukończenie studiów muzycznych było więc dla niej szansą na wielką karierę, jednak pewne traumatyczne zdarzenie powoduje, że musi przerwać naukę. Po latach nadal nie może odbudować swojego poczucia wartości oraz zniwelować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
614
554

Na półkach:

Grace kocha muzykę. W dzieciństwie nie miała przyjaciół, bo pochłaniały ją ćwiczenia gry na wiolonczeli. Miała talent, marzyła o karierze, dostała się na studia muzyczne i wtedy jeden człowiek sprawił, że marzenia o karierze runęły. Od tego czasu nie potrafiła już grać publicznie. Ale miłość do muzyki została. Prowadzi sklep z instrumentami smyczkowymi a także warsztat: tworzy znakomite instrumenty i odnawia stare lub zniszczone. Od lat zakochana w cudownym mężczyźnie, przystojny, wykształcony, energiczny, obyty w świecie, bogaty i kochający.Niemal ideał - tylko, że ma żonę i dzieci, których nie opuści póki nie dorosną, więc Grace czeka na kradzione chwile szczęścia. Żyje marzeniami o wspólnej przyszłości póki się nie okazuje, że nie jest ani pierwszą, ani ostatnią jego kochanką. Grace się kompletnie załamuje. Na szczęście ma dwoje przyjaciół, którzy wyciągają ją z największego dołka, nastoletnią dziewczynę, która pomaga jej w sklepie i stałego klienta, pana po osiemdziesiątce. W przyjaźni wiek nie jest najważniejszy. Bardzo dobra książka, o różnych obliczach miłości, o sile przyjaźni, o sukcesach i porażkach, o przezwyciężaniu trudności i traum. A w tle wciąż muzyka, ukochana pasja Grace i jej przyjaciół. Polecam, czyta się bardzo przyjemnie!

Grace kocha muzykę. W dzieciństwie nie miała przyjaciół, bo pochłaniały ją ćwiczenia gry na wiolonczeli. Miała talent, marzyła o karierze, dostała się na studia muzyczne i wtedy jeden człowiek sprawił, że marzenia o karierze runęły. Od tego czasu nie potrafiła już grać publicznie. Ale miłość do muzyki została. Prowadzi sklep z instrumentami smyczkowymi a także warsztat:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
642
572

Na półkach: ,

Za piękną okładką kryje się również cudowna treść, która zapewniła mi jedną nieprzespaną noc!
W książce mamy tak naprawdę czwórkę głównych bohaterów i to w około nich będzie się toczyła cała historia. Jest Grace, była wiolonczelistka, która obecnie prowadzi sklep ze sprzętem muzycznym i tworzy własne instrumenty smyczkowe! Do tego mamy Davida, jej francuskiego kochanka, który jak się okazuje ma żonę oraz dzieci. Nie w głowie mu pozostawianie rodziny i rozwód ze swoją małżonką. Jest również Nina. Zbuntowana nastolatka, która pomaga kobiecie w prowadzeniu sklepu. Zmaga się z wieloma problemami o których niebawem się dowiemy. I jest uroczy staruszek, który wspiera Grace, regularnie odwiedza jej sklepik i nosi za sobą smutną przeszłość.
To właśnie ich losy będziemy śledzić i ich drogami będziemy podążać. Czy Grace wreszcie będzie szczęśliwa? Czy ucieknie od niespełnionego związku?
Książka lekka i niosąca przesłanie. Pełna pięknej muzyki! Pełna nut, instrumentów, koncertów i symfonii. Pełna pięknych miejsc, romantycznego Paryża i pysznych Włoch! Mi bardzo się podobała! Porwała mnie i szczerze mogę ją Wam polecić. Łapie za serce.

Za piękną okładką kryje się również cudowna treść, która zapewniła mi jedną nieprzespaną noc!
W książce mamy tak naprawdę czwórkę głównych bohaterów i to w około nich będzie się toczyła cała historia. Jest Grace, była wiolonczelistka, która obecnie prowadzi sklep ze sprzętem muzycznym i tworzy własne instrumenty smyczkowe! Do tego mamy Davida, jej francuskiego kochanka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
569
102

Na półkach: ,

Grace miała szansę stać się światowej sławy wiolonczelistką. Już na studiach wyróżniała się talentem, wystarczył jednak jeden człowiek, aby przekreślić jej karierę. Dzisiaj jako dorosła kobieta wciąż nosi w sobie strach przed graniem w obecności innych osób. Może grać tylko sama dla siebie. Nikt nie usłyszy jaki ma talent, nikt nie doceni jej muzycznych zdolności. Grace jednak nie do końca odcięła się od muzycznego świata. Jest lutniczką, odnawia i tworzy cudowne instrumenty.

Życie prywatne Grace ogranicza się do kontaktów z trzema osobami – młodziutką Nadią, która nie tylko pomaga jej w sklepie, ale tworzy się między nimi bardzo specyficzna więź; panem Williamsem, stałym klientem jej sklepu oraz Davidem. David jest chłopakiem Grace, i to jeszcze jakim! Elokwentny, obyty, przystojny, bystry, wykształcony mężczyzna z gestem. Ach, ma także żonę i dzieci. Prawie ideał, czyż nie?

Widać jak na dłoni, że lutniczka jest stuprocentowo oddana swojemu ukochanemu. Darzy go dużym uczuciem, szanuje go i podziwia. Jest w niego zapatrzona jak w obrazek. Potrafi znaleźć wytłumaczenie dla jego podwójnego życia – to wszystko dla dobra dzieci. Kiedy tylko będą starsze wszystko się wyjaśni. Wtedy stworzą z Davidem prawdziwą rodzinę, nie będą się ukrywać, będą mieli własne dzieci. W końcu jej ukochany jest mężczyzną idealnym. Przynajmniej Grace żyje w takim przekonaniu przez całe lata. Podporządkowuje swoje życie dla niego. Jeździ z Anglii do Paryża, aby pobawić się w dom chociaż przez kilka chwil. Aż pewnego dnia czar pryska. Okazuje się, że David wcale nie jest takim ideałem, na jakiego próbuje wyglądać. To ciągnie Grace na dno.

Pożegnanie z Paryżem to historia o podnoszeniu się po ciężkich przeżyciach. O porażkach i sukcesach. Przede wszystkim jednak dla mnie ta książka pokazuje siłę kobiet. I nie mówię tutaj tylko o Grace, ale także i o Nadii, która na drugim planie walczy ze swoimi demonami. My, kobiety, czasami dajemy się ponieść emocjom, ale zawsze jesteśmy silne. Zawsze potrafimy przezwyciężyć trudności. To także opowieść o przełamywaniu barier, pokonywaniu własnych lęków i o sile przyjaźni. To niezwykłe, jak trzy zupełnie inne osoby potrafią znaleźć wspólny język i troszczyć się o siebie. Trzy różne pokolenia – trzy ogromne serca.

Wyruszcie w melancholijną i jakże pouczającą podróż do Paryża razem z Grace. Przekonajcie się, że w kobiecie drzemie ogromna siła. Odkryjcie moc przyjaźni.

Grace miała szansę stać się światowej sławy wiolonczelistką. Już na studiach wyróżniała się talentem, wystarczył jednak jeden człowiek, aby przekreślić jej karierę. Dzisiaj jako dorosła kobieta wciąż nosi w sobie strach przed graniem w obecności innych osób. Może grać tylko sama dla siebie. Nikt nie usłyszy jaki ma talent, nikt nie doceni jej muzycznych zdolności. Grace...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    37
  • Chcę przeczytać
    34
  • Posiadam
    9
  • 2019
    4
  • 2021
    1
  • Romans
    1
  • 2020
    1
  • 2019
    1
  • Moi mali książęta :)
    1
  • 🗝️ Kredens Mgłą Osnuty
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pożegnanie z Paryżem


Podobne książki

Przeczytaj także