Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie przebrnęłam do końca... a zdarza mi się to niezwykle rzadko - stronnicza, chaotyczna, napisana w sposób, który mnie osobiście nie pozwalał skupić się na historii bohaterki - żałuję zakupu, w dodatku w cenie premierowej ..

Nie przebrnęłam do końca... a zdarza mi się to niezwykle rzadko - stronnicza, chaotyczna, napisana w sposób, który mnie osobiście nie pozwalał skupić się na historii bohaterki - żałuję zakupu, w dodatku w cenie premierowej ..

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo mieszane uczucia. Kilka reportaży świetnych i wciągających, ale zbyt wiele tekstów, których nawet teraz, chwilę po zamknięciu książki już totalnie nie pamiętam. Może wykazuję się ignorancją, może nie zrozumiałam - ale dla mnie w tej książce czegoś NIE MA. Nie widzę tego łącznika, ot, zbiór tekstów mniej lub bardziej ciekawych. Raczej nie wrócę do tej pozycji nigdy więcej.

Bardzo mieszane uczucia. Kilka reportaży świetnych i wciągających, ale zbyt wiele tekstów, których nawet teraz, chwilę po zamknięciu książki już totalnie nie pamiętam. Może wykazuję się ignorancją, może nie zrozumiałam - ale dla mnie w tej książce czegoś NIE MA. Nie widzę tego łącznika, ot, zbiór tekstów mniej lub bardziej ciekawych. Raczej nie wrócę do tej pozycji nigdy...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Ogarnij się, czyli jak wychodziliśmy z szamba Artur Nowak, Marek Sekielski
Ocena 7,5
Ogarnij się, c... Artur Nowak, Marek ...

Na półkach:

Hmm nieco mieszane uczucia mam.
Na początku ciężko mi było "wkręcić się" w rozmowę bohaterów, gdyż nie znałam żadnego z panów wcześniej. Mniej więcej od 1/3 kiedy zaczynają się już dziać mroczniejsze historie czytało się bardzo dobrze. Końcówka znowu mnie znużyła, dużo pseudo psychologicznych mądrości.
Ogólnie mega szacunek za taką szczerość - Panowie nie mają hamulców (poza kilkoma przypadkami, ale wiadomo, że jako osoby niejako medialne nie mogą niektórych sytuacji przedstawić wprost) opowiadają wiele szczegółów z życia alkoholika, które dla osoby niepijącejj są wręcz niewyobrażalne!
I najgorsze w tym całym bagnie zwanym alkoholizmem jest społeczne przyzwolenie na picie.
Książka warta przeczytania, ale jako ciekawa, szczera rozmowa bliskich przyjaciół.
Nie szukałabym tutaj cech poradnika "jak wyjść z szamba" , gdyż u każdego wychodzenie z nałogu będzie wyglądało inaczej i inne bodźce sprawia, że alkoholik zechce zerwać z nałogiem. Właśnie - kluczowa w tym wszystkim jest chęć wyrwania się ze szponów nałogów.

Hmm nieco mieszane uczucia mam.
Na początku ciężko mi było "wkręcić się" w rozmowę bohaterów, gdyż nie znałam żadnego z panów wcześniej. Mniej więcej od 1/3 kiedy zaczynają się już dziać mroczniejsze historie czytało się bardzo dobrze. Końcówka znowu mnie znużyła, dużo pseudo psychologicznych mądrości.
Ogólnie mega szacunek za taką szczerość - Panowie nie mają hamulców...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Toksyczna matka Robert Rutkowski, Irena A. Stanisławska
Ocena 6,0
Toksyczna matka Robert Rutkowski, I...

Na półkach: ,

Książka nie godna polecenia.
Początek - chaotyczne wypowiedzi dorosłych "skrzywdzonych" przez rodziców - głównie matki. Niektóre wypowiedzi oderwane kompletnie od rzeczywistości - narzekanie na skąpstwo rodziców, którzy zapewniali dziecku min. zajęcia pozalekcyjne, wakacje - to wypowiedź zwyczajnie nie na miejscu. Dalej jest już tylko gorzej. Książka krótka, czcionka duża, sensownych treści niewiele. Wprawdzie zaznaczyłam sobie kilka ciekawszych fragmentów, nad którymi warto się zastanowić, jednak opis na okładce jest zupełnie nieadekwatny do treści - temat bardzo poważny a potraktowany pobieżnie. Żadna z głębszych myśli nie jest rozwinięta! Tego mi tutaj najbardziej brakuje - mamy dany przypadek, jakąś historie, mamy delikatny zarys, jak wpłynęło to na dorosłego człowieka, kropka. Nic więcej - żadnych porad, żadnego rozwinięcia, nic .... No i te antyfeministyczne wstawki pana psychologa również psują cały odbiór książki. Stwierdzenie, że każda kobieta jest genetycznie uwarunkowana do rodzenia dzieci i tak chce biologia - mocno na wyrost. Można tak wymieniać i wymieniać, co w tej książce jest NIE TAK. Ale zwyczajnie szkoda mi czasu - podsumowując - nie polecam.

Książka nie godna polecenia.
Początek - chaotyczne wypowiedzi dorosłych "skrzywdzonych" przez rodziców - głównie matki. Niektóre wypowiedzi oderwane kompletnie od rzeczywistości - narzekanie na skąpstwo rodziców, którzy zapewniali dziecku min. zajęcia pozalekcyjne, wakacje - to wypowiedź zwyczajnie nie na miejscu. Dalej jest już tylko gorzej. Książka krótka, czcionka duża,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Bez strachu. Jak umiera człowiek Adam Ragiel, Magdalena Rigamonti
Ocena 7,7
Bez strachu. J... Adam Ragiel, Magdal...

Na półkach: ,

Temat bardzo dla mnie ciekawy. Książka napisana w lekki sposób, bardzo szybko się czyta pomimo trudnej tematyki. Ciekawe opisy, o dziwo nie odstraszające. Ale mam niedosyt. Bohaterowie aż proszą się o to, by zadać im wiele pytań, pociągnąć kilka wątków.. Ale rozumiem, że książka miała być o przygotowaniu ciała a nie o przygotowujących ciało. Z tyłu głowy jednak zostaje mi wrażenie, że można było tą książkę napisać jeszcze lepiej.

Temat bardzo dla mnie ciekawy. Książka napisana w lekki sposób, bardzo szybko się czyta pomimo trudnej tematyki. Ciekawe opisy, o dziwo nie odstraszające. Ale mam niedosyt. Bohaterowie aż proszą się o to, by zadać im wiele pytań, pociągnąć kilka wątków.. Ale rozumiem, że książka miała być o przygotowaniu ciała a nie o przygotowujących ciało. Z tyłu głowy jednak zostaje mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo wysokie oceny. Bardzo, bardzo. Nie wiem, co Was tak urzekło w tej książce. mnie strasznie męczyła. Historia się dłużyła, była niespójna. Kilku istotnych do rozwikłania zagadki faktów można było się domyśleć bardzo szybko, więc książka nie sprawiała mi większej frajdy. Samo zakończenie ciekawe, choć nie zaskakujące. Bardzo duży plus za profesjonalne opisy oraz wyjaśnienia tego, o czym wlaściwie jest ta historia - czyli co dzieje się z ludzkim ciałem, kiedy płonie. Chyba tylko dlatego daję 5, a nie mniej gwiazdek.

Bardzo wysokie oceny. Bardzo, bardzo. Nie wiem, co Was tak urzekło w tej książce. mnie strasznie męczyła. Historia się dłużyła, była niespójna. Kilku istotnych do rozwikłania zagadki faktów można było się domyśleć bardzo szybko, więc książka nie sprawiała mi większej frajdy. Samo zakończenie ciekawe, choć nie zaskakujące. Bardzo duży plus za profesjonalne opisy oraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Traktuję tą książkę raczej jako podręcznik. Psy otaczają mnie od dzieciństwa i niczego nowego, jak to szumnie zapowiada autorka na samym początku książki się nie dowiedziałam. Jedynie niektóre opisy eksperymentów oraz badań na psach i innych zwierzętach były ciekawe, ale nie szczególnie odkrywcze 😉

Traktuję tą książkę raczej jako podręcznik. Psy otaczają mnie od dzieciństwa i niczego nowego, jak to szumnie zapowiada autorka na samym początku książki się nie dowiedziałam. Jedynie niektóre opisy eksperymentów oraz badań na psach i innych zwierzętach były ciekawe, ale nie szczególnie odkrywcze 😉

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka dla dzieci, bardzo naiwna. Dialogi oraz opisy jak u średniego gimnazjalisty. Sama historia fajna, perypetie psów momentami śmieszne i wzruszające, ale nie jest to jakaś literatura wysokich lotów. Czysta rozrywka 😉

Książka dla dzieci, bardzo naiwna. Dialogi oraz opisy jak u średniego gimnazjalisty. Sama historia fajna, perypetie psów momentami śmieszne i wzruszające, ale nie jest to jakaś literatura wysokich lotów. Czysta rozrywka 😉

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak dla mnie przeciętna powieść. Sam pomysł świetny ale wykonanie niekoniecznie. Jako osobie nie znającej Warszawy od podszewki dłużyły mi się te wszystkie opisy ulic, sklepów, położenia domów.. Nie wykorzystano również potencjału niektórych postaci. Książka ma oczywiście swoje dobre strony, momentami zabawna, momentami zmusza do refleksji nad naszym narodem. Zakończenie zaskakujące, bo nie tego kompletnie się spodziewałam , ale czy dobre ? W mojej ocenie niekoniecznie. Dla mnie książka jako całość - bez szału, na pewno do niej nie wrócę .

Jak dla mnie przeciętna powieść. Sam pomysł świetny ale wykonanie niekoniecznie. Jako osobie nie znającej Warszawy od podszewki dłużyły mi się te wszystkie opisy ulic, sklepów, położenia domów.. Nie wykorzystano również potencjału niektórych postaci. Książka ma oczywiście swoje dobre strony, momentami zabawna, momentami zmusza do refleksji nad naszym narodem. Zakończenie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mnie się książka podobała, lekka lektura, idealna na jesienne wieczory. Wiele razy szczerze i głośno się śmiałam. Styl życia i stosunki międzyludzkie głównej bohaterki naprawdę świetne. Zastrzeżenia mam jedynie do książki jako całości. Nie jest to typowa powieść. Na początku jest jakiś ciąg zdarzeń a po ślubie bohaterów to takie po prostu krótkie migawki z życia, niezwiązane z sobą. Można spokojnie czytać w autobusie, nie ma szans się pogubić ;-) Zakończenia też jakby nie ma... mimo to polecam, dla rozluźnienia.

Mnie się książka podobała, lekka lektura, idealna na jesienne wieczory. Wiele razy szczerze i głośno się śmiałam. Styl życia i stosunki międzyludzkie głównej bohaterki naprawdę świetne. Zastrzeżenia mam jedynie do książki jako całości. Nie jest to typowa powieść. Na początku jest jakiś ciąg zdarzeń a po ślubie bohaterów to takie po prostu krótkie migawki z życia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ewidentnie dla młodszego czytelnika. Dwa razy chciałam ją odłożyć na bok, ale ponieważ była urodzinowym prezentem zawzięłam się, żeby dokończyć. Historia sama w sobie przepiękna, historia zatacza koło, fajnie ukazane relacje pies - właściciel , pokazuje różne oblicza psiego żywota. Taka słodko gorzka opowieść o przyjaźni, miłości, wierności. Oczywiście od mniej więcej połowy czytałam jednym okiem, zapłakana. Bardzo polecam i proszę się nie zrażać na początku tak jak ja, później historia a właściwie historie nabierają tempa i nie można się oderwać.

Książka ewidentnie dla młodszego czytelnika. Dwa razy chciałam ją odłożyć na bok, ale ponieważ była urodzinowym prezentem zawzięłam się, żeby dokończyć. Historia sama w sobie przepiękna, historia zatacza koło, fajnie ukazane relacje pies - właściciel , pokazuje różne oblicza psiego żywota. Taka słodko gorzka opowieść o przyjaźni, miłości, wierności. Oczywiście od mniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szybko się czyta, choć akcja nie jest porywająca. Główna bohaterka dość irytująca, jej tajemniczy małżonek zmienny jak pogoda, co drugą stronę opisy jego spojrzenia, cała rodzina dość specyficzna. No i niestety ale już przy pierwszej kolacji Państwa młodych można się zorientować, kto jest mordercą. Polecam jedynie jeśli nie ma w zasięgu niczego innego ;-)

Szybko się czyta, choć akcja nie jest porywająca. Główna bohaterka dość irytująca, jej tajemniczy małżonek zmienny jak pogoda, co drugą stronę opisy jego spojrzenia, cała rodzina dość specyficzna. No i niestety ale już przy pierwszej kolacji Państwa młodych można się zorientować, kto jest mordercą. Polecam jedynie jeśli nie ma w zasięgu niczego innego ;-)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zmarnowałam na tą książkę wolną niedzielę, ciągle licząc, że w końcu coś się wydarzy. niestety, nie wydarzyło się. Nie polecam nikomu! Nie lubię odkładać książek, więc doczytałam do końca, ale była to droga przez mękę. Fabuła kompletnie nie wciąga, brak jakiejkolwiek akcji, bohaterowie bez wyrazu i momentami wszystko się rozjeżdża. Nie wspominając o tragicznych porównaniach i powtorzenich. NIE, NIE i jeszcze raz NIE.

Zmarnowałam na tą książkę wolną niedzielę, ciągle licząc, że w końcu coś się wydarzy. niestety, nie wydarzyło się. Nie polecam nikomu! Nie lubię odkładać książek, więc doczytałam do końca, ale była to droga przez mękę. Fabuła kompletnie nie wciąga, brak jakiejkolwiek akcji, bohaterowie bez wyrazu i momentami wszystko się rozjeżdża. Nie wspominając o tragicznych porównaniach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z nudów można przeczytać, ale tylko by poznać historię Lilian. Swoją drogą zapowiadało się naprawdę ciekawie a wszystko zostało spłycone do taniego romansu. Fajny pomysł, wykonanie niestety słabe. Historia miała naprawdę duży potencjał.

Z nudów można przeczytać, ale tylko by poznać historię Lilian. Swoją drogą zapowiadało się naprawdę ciekawie a wszystko zostało spłycone do taniego romansu. Fajny pomysł, wykonanie niestety słabe. Historia miała naprawdę duży potencjał.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z nudniejszych książek jakie czytam! te francuskie wstawki - tragedia! Nawet kiedy "przewinęłam" sobie kilka rozdziałów do momentu zejścia lawiny to dalej akcja toczyła si3 w takim tempie, że zamarzłam niczym niektórzy bohaterowie. Na pewno nie polecam.

Jedna z nudniejszych książek jakie czytam! te francuskie wstawki - tragedia! Nawet kiedy "przewinęłam" sobie kilka rozdziałów do momentu zejścia lawiny to dalej akcja toczyła si3 w takim tempie, że zamarzłam niczym niektórzy bohaterowie. Na pewno nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie rozumiem do końca zachwytów nad tą książką. Dłużyła mi się ta lektura, jak podróż głównych bohaterów. Niby ciekawe, ale mega przewidywalne. Wyczekiwałam końca jak truskawek na wiosnę, a dotrwałam do niego chyba tylko ze względu na psa! ;)

Nie rozumiem do końca zachwytów nad tą książką. Dłużyła mi się ta lektura, jak podróż głównych bohaterów. Niby ciekawe, ale mega przewidywalne. Wyczekiwałam końca jak truskawek na wiosnę, a dotrwałam do niego chyba tylko ze względu na psa! ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dopiero dzięki temu reportażowi dowiedziałam się o istnieniu wyspy Pitcairn. Fascynująca pozycja, niewiarygodna historia - a jednak prawdziwa.

Dopiero dzięki temu reportażowi dowiedziałam się o istnieniu wyspy Pitcairn. Fascynująca pozycja, niewiarygodna historia - a jednak prawdziwa.

Pokaż mimo to