rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Babcia na jabłoni Mira Lobe, Mirosław Pokora
Ocena 7,5
Babcia na jabłoni Mira Lobe, Mirosław...

Na półkach: , ,

Świetna, pozytywna lektura dla najmłodszych, pokazująca, że to czego szukamy, może być czasami bardzo blisko nas.

Świetna, pozytywna lektura dla najmłodszych, pokazująca, że to czego szukamy, może być czasami bardzo blisko nas.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bajka dla dorosłych do pochłonięcia w chwilę.
Przyjemna na oderwanie się i relaks w krainie baśni.

Bajka dla dorosłych do pochłonięcia w chwilę.
Przyjemna na oderwanie się i relaks w krainie baśni.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo dobry kryminał, trzymający w napięciu, z zaskakującymi wątkami. Podczas czytania, jak podczas układania puzzli, kawałek po kawałku odsłania się intrygujący, spójny obraz.
Ogromny plus za płeć głównego bohatera i fakt, że mimo to, powieść nie stała się ckliwym romansidłem.

Bardzo dobry kryminał, trzymający w napięciu, z zaskakującymi wątkami. Podczas czytania, jak podczas układania puzzli, kawałek po kawałku odsłania się intrygujący, spójny obraz.
Ogromny plus za płeć głównego bohatera i fakt, że mimo to, powieść nie stała się ckliwym romansidłem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mam do tej książki mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawe źródło informacji, fakty, o których pewnie ciężko byłoby się dowiedzieć, opisane mechanizmy funkcjonowania państwa- tajemnicy, strach, terror i podporządkowanie. Z drugiej zaś strony bardzo kiepski warsztat autorki. Historie napisane bez polotu, nieumiejętnie, z wieloma powtórzeniami.
Pozycja warta przeczytania, ale niełatwo dotrwać do końca.

Mam do tej książki mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawe źródło informacji, fakty, o których pewnie ciężko byłoby się dowiedzieć, opisane mechanizmy funkcjonowania państwa- tajemnicy, strach, terror i podporządkowanie. Z drugiej zaś strony bardzo kiepski warsztat autorki. Historie napisane bez polotu, nieumiejętnie, z wieloma powtórzeniami.
Pozycja warta przeczytania,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta część trylogii o przygodach Mileny traktuje o jej przygodach bardzo skąpo. Owszem Milena się przewija, lecz jako jeden z wątków w historii wielowątkowej. W moim odczuciu trochę to na minus, bo perypetie Milaczka mnie bawiły, i po to po serię sięgnęłam. A tymczasem ostatnia część ma chyba ambicje stać się powiastką obyczajową o życiu, problemach, sposobach na ich rozwiązanie i tak dalej... a że odrobinę to nie wychodzi to już inna strona medalu.
Czytałam z ciekawością, co u Mileny się dzieje, z mniejszą radością niż poprzednie części, ale jednak czyta się łatwo i szybko.

Ta część trylogii o przygodach Mileny traktuje o jej przygodach bardzo skąpo. Owszem Milena się przewija, lecz jako jeden z wątków w historii wielowątkowej. W moim odczuciu trochę to na minus, bo perypetie Milaczka mnie bawiły, i po to po serię sięgnęłam. A tymczasem ostatnia część ma chyba ambicje stać się powiastką obyczajową o życiu, problemach, sposobach na ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

O przewadze panien roztropnych nad nieroztropnymi i o tym, co to w dzisiejszych czasach faktycznie oznacza. I podobnie jak w poprzedniej części razem z Mileną i jej bliskimi podbijamy świat, zbieramy się z podłogi, gdy świat pobije nas, zmieniamy zdanie, planujemy życie, gubimy się we własnych domysłach i odrywamy od rzeczywistości.
Taki relaks bez kąpieli w truskawkowej pianie.

O przewadze panien roztropnych nad nieroztropnymi i o tym, co to w dzisiejszych czasach faktycznie oznacza. I podobnie jak w poprzedniej części razem z Mileną i jej bliskimi podbijamy świat, zbieramy się z podłogi, gdy świat pobije nas, zmieniamy zdanie, planujemy życie, gubimy się we własnych domysłach i odrywamy od rzeczywistości.
Taki relaks bez kąpieli w truskawkowej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobra odskocznia od zimowej ponurej rzeczywistości. Pozwalająca momentami spojrzeć na siebie z dystansem i pośmiać się z gaf zarówno głównej bohaterki, jak też swoich, które- nie ukrywajmy- każda z nas czasami popełnia.
Zaznaczam, że to książka do pośmiania się i odmóżdżenia, a nie do poszukiwań odpowiedzi na nurtujące nas pytania z kategorii egzystencjonalnych.
No i z takim Milaczkiem, naprawdę chyba każda z nas momentami w bólach może się łączyć.

Bardzo dobra odskocznia od zimowej ponurej rzeczywistości. Pozwalająca momentami spojrzeć na siebie z dystansem i pośmiać się z gaf zarówno głównej bohaterki, jak też swoich, które- nie ukrywajmy- każda z nas czasami popełnia.
Zaznaczam, że to książka do pośmiania się i odmóżdżenia, a nie do poszukiwań odpowiedzi na nurtujące nas pytania z kategorii egzystencjonalnych.
No i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo ciekawa pozycja o tym co w dzisiejszych czasach zapomniane, zakurzone, wyparte z realiów i niejednokrotnie wyśmiane.
Czy doświadczenia z szamanami, szeptunkami, bioenergoterapeutami, masażystami, hipnotyzerami i innymi przedstawicielami świata medycyny naturalnej są prawdziwe? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Czy są ciekawe? Z pewnością. Pozwalają nam zwykłym czytelnikom, niejednokrotnie odciętym od świata duchowości zastanowić się przez chwilę, zerknąć wstecz, być może do naszych korzeni, wyrobić sobie własną opinię na ten temat.

Bardzo ciekawa pozycja o tym co w dzisiejszych czasach zapomniane, zakurzone, wyparte z realiów i niejednokrotnie wyśmiane.
Czy doświadczenia z szamanami, szeptunkami, bioenergoterapeutami, masażystami, hipnotyzerami i innymi przedstawicielami świata medycyny naturalnej są prawdziwe? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Czy są ciekawe? Z pewnością. Pozwalają nam zwykłym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Słoneczna atmosfera Ameryki Południowej, z jednej strony ciepło, egzotyka i fascynujący świat niezniszczony cywilizacją, z drugiej strony smutne realia handlu dziećmi, sieroctwa i biedy. W takim otoczeniu spotykają się dwie osoby smutno doświadczone przez życie, początkowo po to, by pomagać innym, ostatecznie po to, by pomóc sobie nawzajem.
Ciepła i poruszająca książka, którą czyta się błyskawicznie.

Słoneczna atmosfera Ameryki Południowej, z jednej strony ciepło, egzotyka i fascynujący świat niezniszczony cywilizacją, z drugiej strony smutne realia handlu dziećmi, sieroctwa i biedy. W takim otoczeniu spotykają się dwie osoby smutno doświadczone przez życie, początkowo po to, by pomagać innym, ostatecznie po to, by pomóc sobie nawzajem.
Ciepła i poruszająca książka,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka trochę mroczna, wprowadzająca dreszczyk napięcia i niemożność odłożenia jej na półkę, zanim nie doczytamy do końca. To na plus, bo Sparks raczej rzadko tak pisze. Na minus? Chyba taka niedojrzałość bohaterów, czytając miałam wrażenie, że to para nastolatków krąży dookoła siebie i zdecydować się nie może co począć i czy coś w ogóle.
Sympatyczny pies w tle, trochę magii i akcja która wciąga, sprawiają, że to książka do "połknięcia".

Książka trochę mroczna, wprowadzająca dreszczyk napięcia i niemożność odłożenia jej na półkę, zanim nie doczytamy do końca. To na plus, bo Sparks raczej rzadko tak pisze. Na minus? Chyba taka niedojrzałość bohaterów, czytając miałam wrażenie, że to para nastolatków krąży dookoła siebie i zdecydować się nie może co począć i czy coś w ogóle.
Sympatyczny pies w tle, trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ludzie pozytywnie zafiksowani na Jeżycjadę patrzą na tę serię przez różowe okulary, bez względu na to jak dobra, czy zła będzie kolejna część- czeka się na nią mniej lub bardziej przebierając nogami.
U mnie jest tak samo. Trudno obiektywnie ocenić "Feblika". Są w nim rzeczy, które irytują, niwspółczesność Musierowicz i upór by jednak na siłę, nieudolnie wykreować bohaterów "na czasie" czy kreowanie bohaterów na "lepszych" od reszty ciemnego społeczeństwa, ale są też rzeczy, na które zawsze czekam: humor, ciepło, specyficzna atmosfera.
I choć w porównaniu do części starszych "Feblik" wypada blado, to jednak sentyment do serii nie pozwala przejść obok niego obojętnie.

Ludzie pozytywnie zafiksowani na Jeżycjadę patrzą na tę serię przez różowe okulary, bez względu na to jak dobra, czy zła będzie kolejna część- czeka się na nią mniej lub bardziej przebierając nogami.
U mnie jest tak samo. Trudno obiektywnie ocenić "Feblika". Są w nim rzeczy, które irytują, niwspółczesność Musierowicz i upór by jednak na siłę, nieudolnie wykreować bohaterów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niby kryminał, a jednak bardzo trąca romansidłem. Nie mam nic do literatury kobiecej, ale w tym przypadku ckliwy wątek miłosny mocno popsuł fabułę. Pomysł na książkę ciekawy, tylko popsuty.

Niby kryminał, a jednak bardzo trąca romansidłem. Nie mam nic do literatury kobiecej, ale w tym przypadku ckliwy wątek miłosny mocno popsuł fabułę. Pomysł na książkę ciekawy, tylko popsuty.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pozycja dobra, choć jak dla mnie forma opowiadań nie do końca wyczerpuje pewne tematy. W przypadku niektórych byłam wręcz zła, że kończą się tak szybko (właściwie przy większości). Mimo, że fantastyka, to nie jest mój ulubiony gatunek, początki, zanurzenie się w tym świecie były trudne, ostatecznie wsiąkłam w ten świat i ciężko było się wydostać.

Pozycja dobra, choć jak dla mnie forma opowiadań nie do końca wyczerpuje pewne tematy. W przypadku niektórych byłam wręcz zła, że kończą się tak szybko (właściwie przy większości). Mimo, że fantastyka, to nie jest mój ulubiony gatunek, początki, zanurzenie się w tym świecie były trudne, ostatecznie wsiąkłam w ten świat i ciężko było się wydostać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka, dzięki której cud narodzin zostaje odrobinę zdemaskowany. O odwadze, powołaniu i pełnym oddaniu temu, co się w życiu robi.
Historia pracy angielskiej położnej w biednych dzielnicach powojennego Londynu, przeplatana historiami jednostek- pacjentek, współpracowników i przyjaciół tytułowej położnej.
Opisy wydarzeń dość szczegółowe, bez zbędnego koloryzowania.

Książka, dzięki której cud narodzin zostaje odrobinę zdemaskowany. O odwadze, powołaniu i pełnym oddaniu temu, co się w życiu robi.
Historia pracy angielskiej położnej w biednych dzielnicach powojennego Londynu, przeplatana historiami jednostek- pacjentek, współpracowników i przyjaciół tytułowej położnej.
Opisy wydarzeń dość szczegółowe, bez zbędnego koloryzowania.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zawiodłam się trochę tą książką. Niby Ahern, a nie do końca. Zabrakło mi tej specyficznej odrobiny magii, którą Pisarka wrzucała do swoich poprzednich powieści. A może przekaz tej książki nie koniecznie do mnie trafił? Trudno stwierdzić, jednak czuję, że ta powieść zostanie zapomniana najszybciej ze wszystkich, które wyszły spod pióra Ahern.
Czyta się lekko, momentami można się uśmiechnąć, porusza kilka istotnych dla społeczeństwa spraw, ale czegoś brakuje.

Zawiodłam się trochę tą książką. Niby Ahern, a nie do końca. Zabrakło mi tej specyficznej odrobiny magii, którą Pisarka wrzucała do swoich poprzednich powieści. A może przekaz tej książki nie koniecznie do mnie trafił? Trudno stwierdzić, jednak czuję, że ta powieść zostanie zapomniana najszybciej ze wszystkich, które wyszły spod pióra Ahern.
Czyta się lekko, momentami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka do połknięcia, najlepiej bez przerwy, bo przerwę naprawdę trudno zrobić.
Mogłabym się czepiać szczegółów, takich jak konstrukcja powieści. Mnie się nie podobała, weszłam w świat bohaterów, usiadłam z nimi w hotelowej restauracji, poszłam za nimi do hotelowego pokoju, w jakiś sposób zżyłam się z nimi, zaczęło mi na nich zależeć, kibicowałam im. A potem gdzieś nikną, kosztem innych historii, innych ludzi. Bohaterów łączy jedna rzecz: Hotel Grand w Sopocie.
Hotel z bogatą przeszłością, pełen sekretów i tajemnic.
Spójrzmy prawdzie w oczy, może nie będzie nas stać, by Grand odwiedzić na żywo. Dzięki Wiśniewskiemu przeżyjemy coś, o czym długo nie zapomnimy.

Książka do połknięcia, najlepiej bez przerwy, bo przerwę naprawdę trudno zrobić.
Mogłabym się czepiać szczegółów, takich jak konstrukcja powieści. Mnie się nie podobała, weszłam w świat bohaterów, usiadłam z nimi w hotelowej restauracji, poszłam za nimi do hotelowego pokoju, w jakiś sposób zżyłam się z nimi, zaczęło mi na nich zależeć, kibicowałam im. A potem gdzieś nikną,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moje pierwsze spotkanie z Joanną Bator. Kryminał czasów współczesnych przeplatany wątkami z przeszłości. Trochę jak u Wiśniewskiego. Historia wciągająca, misternie utkana, choć momentami trudna i specyficzna. Sposób w jaki została napisana może od czasu do czasu zniechęcić do dalszego czytania. Mimo to warto przebrnąć, przez te trudniejsze fragmenty. Czy warto przeczytać? Tak. Czy to powieść na miarę Nike? Nie jestem przekonania.

Moje pierwsze spotkanie z Joanną Bator. Kryminał czasów współczesnych przeplatany wątkami z przeszłości. Trochę jak u Wiśniewskiego. Historia wciągająca, misternie utkana, choć momentami trudna i specyficzna. Sposób w jaki została napisana może od czasu do czasu zniechęcić do dalszego czytania. Mimo to warto przebrnąć, przez te trudniejsze fragmenty. Czy warto przeczytać?...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trudno jest mi ocenić tę książkę jako całość. Z jednej strony znajduję tam genialne, brylantowe myśli, cytaty o życiu, miłości, samotności. Coś do czego chce się wracać i co rozpoznaję po kilku pierwszych słowach. Z drugiej strony w moim odczuciu mam tam taką parodię życia współczesnego, absurd, komizm i naigrywanie się z nas samych, momentami niesmaczne i zadziwiające, że człowiek od tych pięknych myśli, pisze o pierdołach. Mimo to, bardzo się cieszę, że mogłam tę książkę przeczytać.

Trudno jest mi ocenić tę książkę jako całość. Z jednej strony znajduję tam genialne, brylantowe myśli, cytaty o życiu, miłości, samotności. Coś do czego chce się wracać i co rozpoznaję po kilku pierwszych słowach. Z drugiej strony w moim odczuciu mam tam taką parodię życia współczesnego, absurd, komizm i naigrywanie się z nas samych, momentami niesmaczne i zadziwiające, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka po którą sięgnęłam zaciekawiona twórczością Kidd po lekturze "Sekretnego życia pszczół". I choć tematyka diametralnie różna, odnalazłam w niej trochę punktów wspólnych, między innymi wątek "fantastyczno- religijny". Historia ciekawa, dla mnie nieprzewidywalna, osobliwe, nieco ekscentryczne postacie, podróż do przeszłości, zmagania z teraźniejszością i poszukiwaniem siebie we wszechświecie. Dobra, niewymagająca lektura.

Książka po którą sięgnęłam zaciekawiona twórczością Kidd po lekturze "Sekretnego życia pszczół". I choć tematyka diametralnie różna, odnalazłam w niej trochę punktów wspólnych, między innymi wątek "fantastyczno- religijny". Historia ciekawa, dla mnie nieprzewidywalna, osobliwe, nieco ekscentryczne postacie, podróż do przeszłości, zmagania z teraźniejszością i poszukiwaniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mnóstwo kobiet marzy o tym by przenieść się w czasy "Dumy i uprzedzenia" i oczekiwać na idealnego pana Darcy, który z wdziękiem i szacunkiem pojmie je za żonę... szczerze nigdy nie byłam w stanie przebrnąć przez żadną z pozycji napisanych przez Jane Austen, przy ekranizacjach ubolewałam nad tym, jak ciężkie życie wiodły ówczesne kobiety. Po "Damę w opałach" sięgnęłam z ciekawości i przyznać muszę, że choć świetny pomysł na książkę moim zdaniem został trochę zepsuty, to cała pozycja bawi i wciąga. Nie jest to literatura ambitna, ale dobra na długą podróż, czy bezsenny wieczór.
Może być doskonałym lekarstwem dla niepoprawnych marzycielek. Już sama myśl o tym, że kąpieli zażywano raz w tygodniu, a i to wszyscy w jednej wodzie, zmusza do refleksji nad tym, że nasze czasy są jednak całkiem w porządku.

Mnóstwo kobiet marzy o tym by przenieść się w czasy "Dumy i uprzedzenia" i oczekiwać na idealnego pana Darcy, który z wdziękiem i szacunkiem pojmie je za żonę... szczerze nigdy nie byłam w stanie przebrnąć przez żadną z pozycji napisanych przez Jane Austen, przy ekranizacjach ubolewałam nad tym, jak ciężkie życie wiodły ówczesne kobiety. Po "Damę w opałach" sięgnęłam z...

więcej Pokaż mimo to