Opinie użytkownika
Naprawdę chciałbym uwierzyć, że Żeromski jest mistrzem groteski. Niestety, nie mam podstaw by tak myśleć. Chyba że autor "Przedwiośnia wyprowadził nas wszystkich w pole.
Sam pomysł na książkę wydaje się naprawdę dobry. Opowieść o człowieku dorastającym w toksycznej rodzinie, do życia którego z buciorami wpycha się historia. Niestety, Żeromski popełnił dwa ogromne błędy....
Pinokia można interpretować na dwa sposoby.
Najbardziej popularna jest ta, która wydaje się nam oczywista, gdy czytamy tę książkę w podstawówce. Wtedy książka ta jest powiastką dydaktyczną, która opowiada o dorastaniu i dojrzewaniu.
Inaczej jednak sprawa przedstawia się, kiedy książkę tę przeczytam zaznajamiając się wcześniej z podstawami psychoanalizy i właśnie tę metodę...
Zacznijmy od plusów - jest to bardzo dobrze napisana książka. Zabawna i absurdalna - trupy wstają z grobów i wcale nie są agresywne, ale raczej nieporadne (na przykład gubią kończyny). Całość jest w sumie zabawna.
I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zasada decorum, która przez pana Ostachowicza została brutalnie zgwałcona. Jak można mówić o Holokauście, tej wielkiej...
Ta książka początkowo wydaje się idiotyczna - w końcu nastolatek stojący na czele bandy nie wcale nie wydaje się przekonujący. W sumie jest to jednak największy minus tej książki. Najpierw zdawało mi się, że będzie to przeciętne, delikatnie idiotyczne, fantasy. Nie jest. Zwłaszcza, kiedy okazuje się, że to w sumie nie jest fantasy.
Pokaż mimo to"Spawnie, szybko" - to na pewno. Ale czy bez celu? Na pierwszy rzut oka - tak. Rachityczna fabuła - nie, zdecydowanie nie. Fabuła jest wystarczająco rozbudowana jak na długość tej książki. Jedno jest pewne - czcionka jest na pewno ZBYT duża, ale mniejsza oto. Za tą wielką czcionką kryje się bowiem parę historii i to - niestety - dość tragicznych. Zacznijmy od tej...
więcej Pokaż mimo to
"Jestem kibolem" to nie jest książka nowa, zdążyła już zyskać sobie grono fanów (co prawdopodobnie spowodowane jest tym, że większość fanpage'ów poświęconych kibicowaniu ją reklamuje). Profil książki polubiło bez mała 8 tysięcy osób.
Powiedzmy sobie szczerze, bez ogródek - TA KSIĄŻKA JEST NAPRAWDĘ SŁABA. Dlaczego?
1. Język tej książki jest tragiczny. Pomińmy już nawet...
Trzeba przeczytać, najlepiej zapoznawszy się wcześniej z poematem Różewicza "Spadanie". Temat ten sam. Oba utwory - genialne. (O ile ktoś lubi teatr absurdu).
Pokaż mimo toAbsurd - oto jak w jednym słowie streścić dramaty Gombrowicza. Nie byłaby to jednak recenzja pełna i właściwa. Nie jest to bowiem absurd bezsensowny, taki absurd dla absurdu. Owszem, nie jest łatwo przez niego przebrnąć. Jednak pod warstwą pozornego bezsensu ukryte są bardzo głębokie prawdy (jakkolwiek patetycznie i infantylnie by to nie brzmiało). Wszystko jest to są...
więcej Pokaż mimo toCzuję się nieco dziwnie czytając wcześniejsze opinie. Wszyscy wydają się być "Idiotą" zachwycenie. Mnie tymczasem książka ta nie poruszyła. Nie chodzi bynajmniej o styl - przez większość książki przeszedłem bez problemu. Ogólnie rzecz biorąc czyta się ją łatwo, mimo znikomej fabuły. Oczekiwałem jednak od Dostojewskiego - nazywanego w końcu "mistrzem powieści...
więcej Pokaż mimo toMniej więcej w połowie lektury "Stu lat samotności" zdałem sobie sprawę, że rzeczy przez nią opisywane powinny mnie obrzydzać. A jednak tego nie robiły. Ogólnie rzecz biorąc opowieść miała formę gawędy człowieka, którego nic nie dziwi - od kazirodztwa po wniebowzięcie. Trzeba przyznać, że realizm tej książki rzeczywiście jest "magiczny", i to zarówno w kwestii stylu, jak i...
więcej Pokaż mimo to"Nowy wspaniały świat" jest jedną z najbardziej znanych antyutopii. Autorowi udało się wykreować dopracowany świat i, co zabawne, podczas lektury nie odczuwa się, że książka pisana była przed II Wojną Światową (wydano ją na początku lat trzydziestych). Zastanawiam się jednak na czym polega jej antyutopijny charakter. Oczywiście dla nas, żyjących w czasach, gdy kultura ma...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciężko jest mi ocenić tę książkę, ponieważ porwałem się z motyką na słońce i przeczytałem ją w oryginale. Cóż, nie było to dobre posunięcie, ponieważ styl Pratchetta charakteryzuje się masą gier słów i przeróżnych żartów językowych, które komuś nie znającego języka angielskiego na poziomie naprawdę zaawansowanym mogą sprawić trudności. Najwięcej problemów sprawiły mi...
więcej Pokaż mimo to"W kraju niewiernych" jest interesującym zbiorem opowiadań. Mocną stroną wszystkich opowiadań jest złożoność i "pełność" stworzonych w każdym opowiadaniu światów. Ogólnie rzecz biorąc wszystkie opowieści trzymają poziom i nie ma takiej, o której można powiedzieć, że jest słabe. Oczywiści trafiły się i gorsze opowiadania - do nich zaliczam "Muchobójcę", "Katedrę" i...
więcej Pokaż mimo to
Powiedzmy sobie szczerze - zawiodłem się na tej książce. Fragmenty recenzji umieszczone na okładce głosiły, jakoby była to zachwycająca, mądra i do tego wspaniale napisana powieść.
Zacznijmy więc od języka, który miał być bardzo dobry. Być może jest to wina tłumacza, ale - oczywiście moim zdaniem - styl jest drętwy i wynaturzony. Czytając ją miałem większe poczucie...
W końcu, po ponad sześciu miesiącach, udało mi się dobrnąć do końca tej książki. Czytanie jej - to była istna męczarnia! Nuda i banał wylawają się z niej litrami. Historia jest prosta i powiem szczerze, że ani razu pani Canavan mnie nie zaskoczyła. Niby były tam jakieś zwroty akcji, ale nie ma co ukrywać, że były dość oczywiste.
Bohaterowie często zachowywali się...
Powiedzmy sobie szczerze - od tej książki oczekiwałem więcej. Pierwsze opowiadanie mnie uwiodło, drugie już nie, trzecie zaczęło denerwować. Potem było jeszcze gorzej. Zacznijmy od wymienienia tego, co w tym zbiorze opowiadań podobało mi się najmniej. Po pierwsze - prawie każda postać była pracownikiem biurowym, przedstawicielem handlowym czy kimś w tym stylu, zawsze z...
więcej Pokaż mimo to
"Świat Zofii" jest jedną z lektur szkolnych w gimnazjum. Moim zdaniem - jedną z gorszych. Zacznijmy od tego, co najbardziej tragiczne w tej powieści - tj. warsztacie literackim.
Otóż niestety pan Gaarder pisać książek nie umie i nie powinienen za taki projekt się brać. Dialogi to drewno w czystej postaci. Kwestie Zofii typu: "Zaniemówiłam" czy "No teraz mnie przekonałeś"...
Jest to druga książka Jacka Dukaja, którą przeczytało się, po "Perfekcyjnej Niedoskonałości". Początkowo myślało się, że "Lód" to prawdziwe arcydzieło, ale im bardziej się zagłębiało się w lekturze, tym Prawda o tej książce wydawała się coraz mocniej widoczna. Otóż "Lód" arcydziełem nie jest. Jest za to bardzo dobrą książką. Zacznie się od złych stron, potem przejdzie się...
więcej Pokaż mimo toOd momentu, kiedy dowiedziałem się o istnieniu tejże książki, zastanawiałem się, na co komu druga wersja. Gdyby oryginałowi coś brakowało... Ale nie - powiem więcej, powieść Daniela Defoe jest bardziej wciągająca. Także bezsens w stanie czystym.
Pokaż mimo toNa początek chciałbym zacytować fragment noty wydawniczej. Oto on: "Tajemnicza księga. Fanatyczny inkwizytor. Zapierająca dech w piersiach gonitwa". Rzeczywiście księga jest, podobnie z inkwizytorem. Problem polega na tym, że gonitwa przygniata raczej swoją schematycznością, niż zapiera dech w piersiach. Zagrożenie - ucieczka - radość - kolejne zagrożenie. Po którymś razie...
więcej Pokaż mimo to