-
Artykuły
„Shrek 5”, nowy „Egzorcysta”, powrót Avengersów, a także ekranizacje Kinga, Dahla i Hernana DiazaKonrad Wrzesiński4 -
Artykuły
„Wyluzuj, kobieto“ Katarzyny Grocholi: zadaj autorce pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać23 -
Artykuły
„Herbaciany sztorm”: herbatka z wampiramiSonia Miniewicz1 -
Artykuły
Wakacyjne „Książki. Magazyn do Czytania”. Co w nowym numerze?Konrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2015-07-30
2015-10-24
Więcej książek o Greyu już chyba bym nie wytrzymała. Liczyłam, że po tym jak autorka osiągnęła taką popularność, to ta część będzie napisana w lepszym stylu. Niestety nadal pełno w niej rażących oczy powtórzeń i absurdów. Pomimo to, Greya czytało mi się szybko. Czy przyjemnie? Chyba tak. Od czasu do czasu można pozwolić sobie na książkę tego typu.
Więcej książek o Greyu już chyba bym nie wytrzymała. Liczyłam, że po tym jak autorka osiągnęła taką popularność, to ta część będzie napisana w lepszym stylu. Niestety nadal pełno w niej rażących oczy powtórzeń i absurdów. Pomimo to, Greya czytało mi się szybko. Czy przyjemnie? Chyba tak. Od czasu do czasu można pozwolić sobie na książkę tego typu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-24
To moje pierwsze spotkanie z Cecelią Ahern. Pewnie też nie ostatnie. Powieść mi się podobała, ale też nie mogę napisać, że jakoś specjalnie mnie zachwyciła. Ot zwykła i przyjemna powieść na spędzenie spokojnego wieczoru przy herbacie i książce.
To moje pierwsze spotkanie z Cecelią Ahern. Pewnie też nie ostatnie. Powieść mi się podobała, ale też nie mogę napisać, że jakoś specjalnie mnie zachwyciła. Ot zwykła i przyjemna powieść na spędzenie spokojnego wieczoru przy herbacie i książce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-19
To jedna z tych książek o których nie będę długo pamiętać. Nie wyróżnia się prawie niczym. Pojedyncze momenty potrafiły wzbudzić niewielkie moje zainteresowanie. Cała reszta powieści jest męcząca i sprawia, że odliczałam tylko strony do końca.
To jedna z tych książek o których nie będę długo pamiętać. Nie wyróżnia się prawie niczym. Pojedyncze momenty potrafiły wzbudzić niewielkie moje zainteresowanie. Cała reszta powieści jest męcząca i sprawia, że odliczałam tylko strony do końca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-20
Książka nie wciągnęła mnie na tyle bym pochłonęła ją w tempie ekspresowym. Jednak też nie mogę powiedzieć, że była słaba. Jak to już przeważnie bywa w książkach, w "Kolekcjonerze kości" można znaleźć wiele momentów, które zachwycają, ale też całkiem sporo nużących chwil. Co do zakończenia to mnie nie zawiodło i sprawiło, że książkę oceniłam łagodniej niż na początku zamierzałam.
Książka nie wciągnęła mnie na tyle bym pochłonęła ją w tempie ekspresowym. Jednak też nie mogę powiedzieć, że była słaba. Jak to już przeważnie bywa w książkach, w "Kolekcjonerze kości" można znaleźć wiele momentów, które zachwycają, ale też całkiem sporo nużących chwil. Co do zakończenia to mnie nie zawiodło i sprawiło, że książkę oceniłam łagodniej niż na początku...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-16
Miło było znowu się spotkać z głównym bohaterem "Lśnienia". Stephen King zdecydowanie nie był dla niego łaskawy. Jednak postać ta nie odstrasza, budzi nadal sympatię i sprawia, że książkę czytało mi się jeszcze przyjemniej. Polecam.
Miło było znowu się spotkać z głównym bohaterem "Lśnienia". Stephen King zdecydowanie nie był dla niego łaskawy. Jednak postać ta nie odstrasza, budzi nadal sympatię i sprawia, że książkę czytało mi się jeszcze przyjemniej. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-17
Nad książką nie ma co się dużo rozwodzić. Ją po prostu trzeba przeczytać. Jest świetna. Napisana w dobrym stylu. Od początku do końca wciąga i nie pozwala skupić na niczym innym poza nią. Należy do moich ulubionych książek S. Kinga.
Nad książką nie ma co się dużo rozwodzić. Ją po prostu trzeba przeczytać. Jest świetna. Napisana w dobrym stylu. Od początku do końca wciąga i nie pozwala skupić na niczym innym poza nią. Należy do moich ulubionych książek S. Kinga.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-03
Niestety kolejny zbiór opowiadań, który nawet w połowie nie dorównał "Nocnej zmianie". Większość opowieści jest po prostu słaba i nie warta zapamiętania. Ogółem jestem rozczarowana.
Niestety kolejny zbiór opowiadań, który nawet w połowie nie dorównał "Nocnej zmianie". Większość opowieści jest po prostu słaba i nie warta zapamiętania. Ogółem jestem rozczarowana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-09
Przyznaję, że King w takim wydaniu także potrafi mnie zachwycić. Ta książka ma więcej w sobie z kryminału, niż horroru i naprawdę autor dał radę. Czytało mi się ją szybko i z niecierpliwieniem wyczekiwałam rozwiązania sprawy. Na szczęście nie zabrakło też mrocznej atmosfery. Polecam.
Przyznaję, że King w takim wydaniu także potrafi mnie zachwycić. Ta książka ma więcej w sobie z kryminału, niż horroru i naprawdę autor dał radę. Czytało mi się ją szybko i z niecierpliwieniem wyczekiwałam rozwiązania sprawy. Na szczęście nie zabrakło też mrocznej atmosfery. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-12-24
Książkę czyta się jednym tchem. Sparks kolejny raz wprowadza czytelnika w magiczny świat romansu. Dodatkowo cały czas książka trzyma czytelnika w niepewności. Nie brakuje w niej wielu pięknych chwil i wielokrotnie zmusza do przemyśleń. Polecam.
Książkę czyta się jednym tchem. Sparks kolejny raz wprowadza czytelnika w magiczny świat romansu. Dodatkowo cały czas książka trzyma czytelnika w niepewności. Nie brakuje w niej wielu pięknych chwil i wielokrotnie zmusza do przemyśleń. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-02
Przeczytałam książkę, obejrzałam także film i mogę stwierdzić, że jest to naprawdę piękna historia. Powieść napisana w nienagannym stylu. Po przeczytaniu kilku powieści Nicholasa Sparksa można przewidywać czego się w danym momencie należy spodziewać. Mimo to ta odrobina przewidywalności nie odbiera książce tego, że potrafi ona wciągnąć całkowicie czytelnika w świat bohaterów i razem z nimi dzielić ich wątpliwości i rozczarowania.
Przeczytałam książkę, obejrzałam także film i mogę stwierdzić, że jest to naprawdę piękna historia. Powieść napisana w nienagannym stylu. Po przeczytaniu kilku powieści Nicholasa Sparksa można przewidywać czego się w danym momencie należy spodziewać. Mimo to ta odrobina przewidywalności nie odbiera książce tego, że potrafi ona wciągnąć całkowicie czytelnika w świat...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-26
Tak jak wskazuje tytuł jest to książka o niegasnącej miłości i poświęceniu. Piękna opowieść, ale trochę banalna. Tym razem Sparks mnie nie zaskoczył zakończeniem i też nie oczarował magią miłości. Książka dobra i nic ponad to.
Tak jak wskazuje tytuł jest to książka o niegasnącej miłości i poświęceniu. Piękna opowieść, ale trochę banalna. Tym razem Sparks mnie nie zaskoczył zakończeniem i też nie oczarował magią miłości. Książka dobra i nic ponad to.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-05-02
Książka zmusza do przemyśleń. Ciekawie poprowadzona historia dwojga dojrzałych już ludzi. Przez cały czas czytelnikowi towarzyszy pewna doza tajemniczości. Wszystko się wyjaśnia wraz z końcem. Warto ją przeczytać, choćby dla przypomnienia sobie co w życiu powinno być najważniejsze i czy jesteśmy uczciwi w stosunku do nas samych oraz naszych najbliższych.
Książka zmusza do przemyśleń. Ciekawie poprowadzona historia dwojga dojrzałych już ludzi. Przez cały czas czytelnikowi towarzyszy pewna doza tajemniczości. Wszystko się wyjaśnia wraz z końcem. Warto ją przeczytać, choćby dla przypomnienia sobie co w życiu powinno być najważniejsze i czy jesteśmy uczciwi w stosunku do nas samych oraz naszych najbliższych.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-03-28
Przyznaję, że okładka trochę mnie zniechęciła do lektury. Także film z Miley Cyrus w roli głównej nie działał na korzyść książki. Jednak na szczęście się miło rozczarowałam. Powieść czyta się szybko i przyjemnie. Historia nie jest przesłodzona. Na szczęście udało mi się odciąć od filmowego odpowiednika głównej bohaterki i "Ostatnią piosenkę" mogę zaliczyć do grona bardziej lubianych książek Nicholasa Sparksa.
Przyznaję, że okładka trochę mnie zniechęciła do lektury. Także film z Miley Cyrus w roli głównej nie działał na korzyść książki. Jednak na szczęście się miło rozczarowałam. Powieść czyta się szybko i przyjemnie. Historia nie jest przesłodzona. Na szczęście udało mi się odciąć od filmowego odpowiednika głównej bohaterki i "Ostatnią piosenkę" mogę zaliczyć do grona bardziej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-08
Książka nie jest zła, ale nie ma tej mocy przyciągania co pozostałe powieści autorki. Jest tu zagadka kryminalna, wątki miłosne i wszystko okraszone odpowiednią dawką humoru - czyli to co cechuje książki Olgi Rudnickiej. Jednak "Fartowny pech" ma kilka wad. Poczucie humoru już nie to samo co w innych powieściach, trochę sztuczne i na siłę. Bohaterowie się nie bronią ciekawymi charakterami. Wątki miłosne też wydają się trochę zbędne. O zagadce kryminalnej dużo dobrego także nie mogę napisać. Jest to mało wciągająca historia. Całościowo nie jest źle, ale autorka ustawiła sobie wysoko poprzeczkę, a ta książka jest ciut poniżej jej możliwości.
Książka nie jest zła, ale nie ma tej mocy przyciągania co pozostałe powieści autorki. Jest tu zagadka kryminalna, wątki miłosne i wszystko okraszone odpowiednią dawką humoru - czyli to co cechuje książki Olgi Rudnickiej. Jednak "Fartowny pech" ma kilka wad. Poczucie humoru już nie to samo co w innych powieściach, trochę sztuczne i na siłę. Bohaterowie się nie bronią...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-12-06
Jedyne co mi przychodzi na myśl po przeczytaniu tej książki to słowo dziwna. I to nie w dobrym sensie, ale bardziej w tym negatywnym. Nie potrafiłam się jakoś polubić z główną bohaterką i to chyba główny powód mojej dość niskiej oceny oraz niezbyt dobrego wrażenia jaki pozostawiła po sobie książka.
Jedyne co mi przychodzi na myśl po przeczytaniu tej książki to słowo dziwna. I to nie w dobrym sensie, ale bardziej w tym negatywnym. Nie potrafiłam się jakoś polubić z główną bohaterką i to chyba główny powód mojej dość niskiej oceny oraz niezbyt dobrego wrażenia jaki pozostawiła po sobie książka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-05
Po jej przeczytaniu można czuć pewien niedosyt. Być może dlatego, że Patterson przyzwyczaił swoich czytelników, że książki z Alexem Crossem są prawie zawsze wciągające i wyróżniające się spośród innych tytułów. Tutaj niby mamy do czynienia z intrygującymi zbrodniami, wieloma wątkami i także zaskakującym zakończeniem, ale książka jednak nie jest szczytem możliwości autora. Czytałam wiele powieści Pattersona, które pochłonęły mnie bez reszty. Ta tego nie zrobiła.
Po jej przeczytaniu można czuć pewien niedosyt. Być może dlatego, że Patterson przyzwyczaił swoich czytelników, że książki z Alexem Crossem są prawie zawsze wciągające i wyróżniające się spośród innych tytułów. Tutaj niby mamy do czynienia z intrygującymi zbrodniami, wieloma wątkami i także zaskakującym zakończeniem, ale książka jednak nie jest szczytem możliwości autora....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-23
Ostatnio nie mam szczęścia do wyboru książek Jamesa Pattersona. Kolejny jeden z mniej wciągających tytułów. Znowu po przeczytaniu czegoś mi brakuje, jakby książka była pisana zbyt szybko i w sposób nieprzemyślany. Nawet lubiane przeze mnie bohaterki nie są w stanie zatrzeć złego wrażenia.
Ostatnio nie mam szczęścia do wyboru książek Jamesa Pattersona. Kolejny jeden z mniej wciągających tytułów. Znowu po przeczytaniu czegoś mi brakuje, jakby książka była pisana zbyt szybko i w sposób nieprzemyślany. Nawet lubiane przeze mnie bohaterki nie są w stanie zatrzeć złego wrażenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01-22
Czytając opis książki miałam nadzieję, że będzie to kolejne spotkanie z Alexem Crossem w jego najlepszym wydaniu. Niestety okazało się, że książka kompletnie do mnie nie trafiła. Miałam do niej dwa podejścia, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło w przypadku innej powieści. Z wielkim wysiłkiem przeczytałam ją do końca i z przykrością stwierdzam, że Patterson nie wykazał się nawet połową swoich pisarskich umiejętności. Rozczarowanie to główne słowo, które kojarzy mi się z tym tytułem.
Czytając opis książki miałam nadzieję, że będzie to kolejne spotkanie z Alexem Crossem w jego najlepszym wydaniu. Niestety okazało się, że książka kompletnie do mnie nie trafiła. Miałam do niej dwa podejścia, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło w przypadku innej powieści. Z wielkim wysiłkiem przeczytałam ją do końca i z przykrością stwierdzam, że Patterson nie wykazał...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Fernando Torres to mój ulubiony piłkarz. To dzięki niemu rozpoczęła się moja przygoda z kibicowaniem Chelsea. Dlatego bardzo chętnie sięgnęłam po ten tytuł i z wielką nadzieją, że dowiem się czegoś nowego o moim ulubieńcu. Niestety książka to totalna porażka. Jest to zbiór suchych faktów, mało interesujących i to takich, które znam doskonale z informacji znalezionych w Internecie. Szkoda, że nie ma żadnej biografii tego piłkarza wydanej w języku polskim.
Fernando Torres to mój ulubiony piłkarz. To dzięki niemu rozpoczęła się moja przygoda z kibicowaniem Chelsea. Dlatego bardzo chętnie sięgnęłam po ten tytuł i z wielką nadzieją, że dowiem się czegoś nowego o moim ulubieńcu. Niestety książka to totalna porażka. Jest to zbiór suchych faktów, mało interesujących i to takich, które znam doskonale z informacji znalezionych w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to