rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Zostawiam bez oceny, bo nie da się ocenić czyjegoś cierpienia.

Zostawiam bez oceny, bo nie da się ocenić czyjegoś cierpienia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zacznę od tego, że uwielbiam książki Erici. Jednak ten kryminał wypadł bardzo słabo w porównaniu z poprzednimi książkami. Miałam dwa typy kto zabił i jak okazało się, jeden się potwierdził.
Główna bohaterka infantylna i nie dająca się lubić. Niby prawie 30-letnia kobieta a mentalność 13-latki.
Postać matki bardzo ciekawie ukazana.

Zacznę od tego, że uwielbiam książki Erici. Jednak ten kryminał wypadł bardzo słabo w porównaniu z poprzednimi książkami. Miałam dwa typy kto zabił i jak okazało się, jeden się potwierdził.
Główna bohaterka infantylna i nie dająca się lubić. Niby prawie 30-letnia kobieta a mentalność 13-latki.
Postać matki bardzo ciekawie ukazana.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Miłe zaskoczenie. Bardzo dobrze napisana książka, czyta się z przyjemnością.

Miłe zaskoczenie. Bardzo dobrze napisana książka, czyta się z przyjemnością.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Skuszona wysoką oceną zaczęłam czytać tą książkę. Jednak ocena ma się nijak do książki. Była to droga przez mękę. Nigdy więcej.

Skuszona wysoką oceną zaczęłam czytać tą książkę. Jednak ocena ma się nijak do książki. Była to droga przez mękę. Nigdy więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Na początku mnie nudziła ale potem akcja się rozkręca.

Na początku mnie nudziła ale potem akcja się rozkręca.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka pochłonęła mnie w całości. Rewelacyjny klimat.

Książka pochłonęła mnie w całości. Rewelacyjny klimat.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Emocje jak na grzybobraniu. Już dawno nie czytałam kryminału, w którym akcja jest tak mało interesująca.

Emocje jak na grzybobraniu. Już dawno nie czytałam kryminału, w którym akcja jest tak mało interesująca.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z całym szacunkiem do twórczości pani Chmielewskiej ale książka była słaba. Zachowanie głównej bohaterki było strasznie denerwujące.

Z całym szacunkiem do twórczości pani Chmielewskiej ale książka była słaba. Zachowanie głównej bohaterki było strasznie denerwujące.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Książka przeciętna. Miało być śmiesznie i zabawnie a wyszło nudno.

Książka przeciętna. Miało być śmiesznie i zabawnie a wyszło nudno.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Spodziewałam się czegoś lepszego. Wstęp strasznie długi, zniechęcający do czytania.

Spodziewałam się czegoś lepszego. Wstęp strasznie długi, zniechęcający do czytania.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Moje pierwsze spotkanie z tym autorem ale na pewno nie ostatnie. Po przeczytaniu połowy byłam pewna kto jest zabójcą a tu wielkie zaskoczenie. Polecam.

Moje pierwsze spotkanie z tym autorem ale na pewno nie ostatnie. Po przeczytaniu połowy byłam pewna kto jest zabójcą a tu wielkie zaskoczenie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Zbiór opowiadań o Zygzaku, Złomku i innych mieszkańcach Chłodnicy Górskiej. Piękne, kolorowe ilustracje, które zainteresują każdego malucha.

Zbiór opowiadań o Zygzaku, Złomku i innych mieszkańcach Chłodnicy Górskiej. Piękne, kolorowe ilustracje, które zainteresują każdego malucha.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Bardzo fajny zbiór bajek Disneya. Mój synek był zachwycony.

Bardzo fajny zbiór bajek Disneya. Mój synek był zachwycony.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Zbiór krótkich bajeczek z pouczającym zakończeniem.

Zbiór krótkich bajeczek z pouczającym zakończeniem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Historia życia Anny i jej córki Helgi. Po śmierci męża, Anna wraz z córką przeprowadza się na wieś. Spokojne życie kobiet zakłóca pojawienie się lekkoducha Halvora. Sympatyczna powieść z ciekawym zakończeniem, choć do przewidzenia.

Historia życia Anny i jej córki Helgi. Po śmierci męża, Anna wraz z córką przeprowadza się na wieś. Spokojne życie kobiet zakłóca pojawienie się lekkoducha Halvora. Sympatyczna powieść z ciekawym zakończeniem, choć do przewidzenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zachęcona wysoką oceną sięgnęłam po tę książkę, jednak tytuł okazał się adekwatny do treści.

Zachęcona wysoką oceną sięgnęłam po tę książkę, jednak tytuł okazał się adekwatny do treści.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Gdyby nie ten mdlący wątek miłosny to książka byłaby lepsza.

Gdyby nie ten mdlący wątek miłosny to książka byłaby lepsza.

Pokaż mimo to

Okładka książki Pomylona tożsamość Whitney Cerak, Susie Van Ryn
Ocena 6,7
Pomylona tożsa... Whitney Cerak, Susi...

Na półkach: , , ,

Książka pełna absurdów:
1. Kiedy rodzice Laury odbierają ubrania, które miała na sobie w trakcie wypadku zauważają, że nie należą do niej. Już powinna zapalić im się lampka, że coś jest nie tak. Znajdują jednak wytłumaczenie, pożyczała ubrania od siostry to dlaczego miałaby nie pożyczać od koleżanek. Rozumiem, żeby pożyczyć koszulkę i tylko to mieć na sobie z rzeczy pożyczonych, ale nie jeszcze spodnie i trampki (skoro miała setki par japonek). Nie miała własnych ubrań? Musiała wszystko pożyczać?

2. Niechęć zobaczenia ukochanej córki Whitney przez rodziców aby ją zidentyfikować. Ktoś inny ją rozpoznał? Ok, na pewno się nie pomylił. Takie rzeczy przecież się nie zdarzają. Postępowanie dla mnie nie do zrozumienia. Myślę, że każdy rodzic chciałby zobaczyć ostatni raz swoje dziecko i pożegnać się z nim. Ja tak bym zrobiła.

3. Przesadnie ukazana religijność obu rodzin. Jako osoba niewierząca nie mogłam się wczuć w ich zrozumienie co do sytuacji. Zachowywali się tak jakby byli wdzięczni Bogu bo zabrał ich córkę do siebie i ma teraz lepiej. Poważnie? Gdzie złość, płacz, cierpienie? Po co to wszystko skoro nasza córka jest "razem z Bogiem i wielbi Jego imię", cieszmy się.

4. Jak rodzina Van Ryn mogła nie rozpoznać Laury? Whitney i Laura nie są do siebie podobne: inna budowa ciała, inny nos, usta, uszy, rysy twarzy, zęby. Bardzo dobrze to widać na tej stronie:

http://www.nytimes.com/imagepages/2006/06/03/us/03mixup.1.ready.html

Kilka osób im mówiło, że dziewczyna wygląda inaczej niż Laura ale chyba byli tak zaślepieni modlitwą do swego Pana, że nie zauważali tego.

5. Podczas mszy odprawianej w rocznicę wypadku Don Van Ryn powiedział, że każda z osób jadących vanem z radością oddałaby życie w imię Chrystusa. Taaaa, jasne. Dokonajmy mordów bo każdemu się spieszy na tamten świat.

Gdyby usunąć ten religijny bełkot z książki to znacznie zmniejszyłaby się jej objętość i byłaby ciekawsza. 6/10, na więcej nie zasługuje.

Książka pełna absurdów:
1. Kiedy rodzice Laury odbierają ubrania, które miała na sobie w trakcie wypadku zauważają, że nie należą do niej. Już powinna zapalić im się lampka, że coś jest nie tak. Znajdują jednak wytłumaczenie, pożyczała ubrania od siostry to dlaczego miałaby nie pożyczać od koleżanek. Rozumiem, żeby pożyczyć koszulkę i tylko to mieć na sobie z rzeczy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Na początku wydaje ci się, że wiesz wszystko, jest znany morderca tylko nie ma dowodów. Jednak z biegiem akcji okazuje się jak mało wiesz.

Na początku wydaje ci się, że wiesz wszystko, jest znany morderca tylko nie ma dowodów. Jednak z biegiem akcji okazuje się jak mało wiesz.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rewelacji nie ma ale jest to ciekawa pozycja. Nie podobała mi się tylko część druga kiedy Grenouille przebywał w jaskini.

Film oglądałam kilka lat temu i po przeczytaniu książki wydaję mi się jednak lepszy.

Rewelacji nie ma ale jest to ciekawa pozycja. Nie podobała mi się tylko część druga kiedy Grenouille przebywał w jaskini.

Film oglądałam kilka lat temu i po przeczytaniu książki wydaję mi się jednak lepszy.

Pokaż mimo to