rozwiń zwiń

„Mistrz i Małgorzata”, „Wiedźmin”, „Czarnoksiężnik z Krainy Oz”, czyli musicale na podstawie książek

Marcin Waincetel Marcin Waincetel
11.06.2022

Taniec i śpiew, teatr i literatura, słowo i ruch. Musicale to szczególna forma artystyczna, w której znajduje się miejsce na bardzo różne gatunki. Wyjątkowa konwencja daje możliwość interpretacji także wyjątkowych książek. Podstawą polskich musicali stały się na przykład „Wiedźmin”, „Mistrz i Małgorzata”, kryminały Marka Krajewskiego, reportaże Ryszarda Kapuścińskiego czy komiks „Kajko i Kokosz”. Postanowiliśmy przygotować dla was swoisty przewodnik najciekawszych produkcji literacko-muzycznych.

„Mistrz i Małgorzata”, „Wiedźmin”, „Czarnoksiężnik z Krainy Oz”, czyli musicale na podstawie książek

Od początków XX wieku produkcje teatru muzycznego są nazywane po prostu musicalami. Wcześniejszą podobną do musicalu formą widowiska była extravaganza. Musicale są obecnie formą sztuki rozpowszechnioną na całym świecie. Wystawiane na wielkich scenach, żeby przywołać tylko West End w Londynie czy Broadway w Nowym Jorku, jak również w teatrach awangardowych i międzynarodowych koprodukcjach. „Chicago”, „Deszczowa piosenka”, „Hamilton”, „Koty”, „Hair”, „West Side Story” – oto niezwykle głośne i ponadczasowe propozycje.

Także polscy artyści – między innymi z Wrocławia, Warszawy, Poznania, Łodzi, Krakowa czy Gdyni – potrafią wykorzystać wyjątkową moc musicalowej formy. Muzyczne przedstawienia są interesujące za sprawą niezwykle kunsztownego wykonania i bardzo nieoczywistych nawiązań do literatury. Chociażby do fantastycznej twórczości Andrzeja Sapkowskiego, przejmujących reportaży Ryszarda Kapuścińskiego, bestsellerowych retrokryminałów Marka Krajewskiego czy komiksów ze świata „Kajka i Kokosza”, do których dopisywane są coraz to nowe rozdziały.

 Wielka literatura, czyli „Mistrz i Małgorzata” Michaiła Bułhakowa

„Mistrz i Małgorzata” to jedno z najważniejszych dzieł XX wieku, wyjątkowa i ponadczasowa próba rosyjskiego mistrza Michaiła Bułhakowa. Akcja „Mistrza i Małgorzaty” zaczyna się w moskiewskim parku, na Patriarszych Prudach. Przypadkowo spotkany przez dwóch literatów cudzoziemiec okazuje się Szatanem we własnej osobie – dla jego rozmówców ta krótka znajomość będzie doświadczeniem tyleż nierealnym, co dotkliwie bolesnym. Wyjątkowy potencjał historii wykorzystano w musicalu zrealizowanym we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol.

Bułhakow doskonale splótł historię miłości pisarza zwanego Mistrzem i Małgorzaty Nikołajewny z ponurymi i zarazem groteskowymi realiami Rosji lat trzydziestych XX wieku. Wątek z historią Poncjusza Piłata skazującego na śmierć wędrownego filozofa Jeszuę Ha-Nocri stanowi jednocześnie powieść w powieści. Reżyserią, tłumaczeniem i adaptacją zajął się Wojciech Kościelniak, a za teksty piosenek odpowiadał Rafał Dziwisz. Musicalowa wersja „Mistrza i Małgorzaty” to refleksyjna rozrywka, w której zawarto piękno literatury i uniwersalne prawdy o człowieku w niepewnych czasach.

Europejska klasyka – ponadczasowa wielkość „Dzwonnika z Notre Dame”

„Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu” to wybitna powieść Victora Hugo, znana w Polsce również pod tytułem „Dzwonnik z Notre Dame”, osadzona w czasach późnego średniowiecza. Według słów samego autora jest to „obraz piętnastowiecznego Paryża i całego piętnastego wieku przez pryzmat tego miasta”. Wielowątkowa i sugestywna historia doczekała się wielu interpretacji, choćby w formie filmu aktorskiego czy animacji Disneya, a także musicalowej wersji.

We wrześniu 2016 roku w Teatrze Muzycznym w Gdyni odbyła się polska prapremiera musicalu „Notre Dame de Paris”, którego akcja dzieje się w XV wieku w Paryżu. Spektakl zrealizowany przez polskich artystów to fantastyczne połączenie rozwiązań scenograficznych i akrobatycznych, a także mieszanka ducha literatury i mocy muzyki. Wzruszająca historia legendarnego samotnika Quasimodo, którym owładnęła wielka i tragiczna miłość do prześladowanej przez ludzi Cyganki Esmeraldy, stała się jedną z najpopularniejszych w dziejach literatury powieści i doskonałym musicalem.

Nowe odczytanie bestsellerowego „Wiedźmina” Andrzeja Sapkowskiego

Wiedźmin Geralt wielokrotnie powracał na szlak. W swoim życiu musiał mierzyć się nie tylko z bestiami, które terroryzują życie zwykłych ludzi, ale też z upiornymi wspomnieniami z własnego doświadczenia. O jego losach dowiadujemy się za sprawą bestsellerowej sagi Andrzeja Sapkowskiego, komiksów, gier, filmów, seriali i animacji. Najemny pogromca bestii pozostaje ikoną światowej fantastyki. Biały Wilk stał się również bohaterem bardzo nietypowego musicalu.

„Wiedźmin” to pierwszy musical na podstawie powieści Andrzeja Sapkowskiego. I tym razem znów za adaptację i reżyserię odpowiadał Wojciech Kościelniak, który w przeszłości był odpowiedzialny również za musicalową wersję „Chłopów” czy „Lalki”. To zrealizowane w wyjątkowej formie przedstawienie, w którym znajdziemy nawiązania do folkloru, mitów i legend, a także z dbałością o sceniczny ruch – akrobację i charakteryzację bohaterów, którzy nawiązują do dziedzictwa Andrzeja Sapkowskiego. Artyści zrzeszeni wokół Teatru Muzycznego w Gdyni zaproponowali fantastyczną, bardzo intrygującą opowieść spod znaku fantastyki.

Nieoczywista groza mrocznej fantastyki – „Frankenstein” na bazie horroru Mary Shelley

Co stanowi istotę człowieczeństwa? W jaki sposób oswoić śmierć? Jak zdefiniować fenomen życia? I czy można sprzeciwić się boskim prawom natury? Opętany obsesją szalony naukowiec Victor Frankenstein plądruje cmentarze w poszukiwaniu materiału do stworzenia nowego życia. Oto punkt wyjścia książki „Frankenstein”, kultowej powieści grozy Mary Shelley, której dzieło również doczekało się wyjątkowej interpretacji.

Musicalowa wersja historii doktora Frankensteina i Monstrum według scenariusza i ponownie w reżyserii Wojciecha Kościelniaka została przygotowana dla Teatru Muzycznego Capitol. Widowisko z dużą obsadą i świetną muzyką nie szczędzi widzom dreszczu emocji, ale czyni to z lekkim przymrużeniem oka. Kanwą spektaklu jest oczywiście słynna książka opublikowana w czasach romantyzmu, w której demoniczna aura łączy się z refleksyjno-rozrywkową formułą. „Frankenstein” to nieoczywista groza zaklęta w formule mrocznej fantastyki. Muzyczna wersja dzieła Mary Shelley to przejmujące widowisko dla prawdziwych fanów gatunku.

Nastrojowy kryminał, sekrety „Mocka” – musical inspirowany twórczością Marka Krajewskiego 

Co stanowi źródło zła? W jaki sposób możemy wytłumaczyć zbrodnie? Opowieści kryminalne skrywają tajemnice, a ich wyjątkowe piękno zapisano w stylistyce retro. Doskonale wiedzą o tym miłośnicy twórczości Marka Krajewskiego, którego książki również doczekały się musicalowej adaptacji. Wszystko za sprawą musicalu inspirowanego twórczością jednego z polskich mistrzów kryminałów. 

„Mock. Czarna burleska” to spektakl na motywach powieści Marka Krajewskiego o komisarzu Eberhardzie Mocku. Bohaterowi słynnej serii kryminałów towarzyszą na dużej scenie policjanci, bandyci, szaleńcy i prostytutki – to one poprowadzą burleskowy show o władzy, zbrodni i namiętnościach. Autorem scenariusza i reżyserem spektaklu Teatru Capitol jest Konrad Imiela. W roli komisarza Mocka występuje Artur Caturian. To nastrojowy kryminał utrzymany w formule retro, w którym nie brakuje politycznych spisków, zbrodni i namiętności. Przygody Mocka to klasyczne, chandlerowskie kryminały noir z nutą thrillera. Wytworne widowisko.

Powojenna klasyka – historia zapisana w „Blaszanym bębenku”

Kulturowa wojna, oswajanie dorosłości, poszukiwanie sensu i symboli w codzienności. „Blaszany bębenek”, powieść spisana piórem Güntera Grassa, to wyjątkowa książka, która na stałe weszła do kanonu niemieckiej literatury powojennej. W 1979 roku powstała ekranizacja w reżyserii Volkera Schlöndorffa, która zdobyła rok później Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny. Niedawno znów doczekaliśmy się musicalowej wersji literackiej klasyki.

Historia chłopca, który nie chciał rosnąć, a swój protest wobec świata dorosłych wyrażał, bębniąc w blaszany bębenek, w teatralnej adaptacji przenosi się do sklepu z zabawkami. Co ciekawe, w głównej roli – po raz pierwszy w historii musicalu – występuje lalka, animowana przez aktorkę tintamareska. A że główny bohater jest także urodzonym showmanem (bębenek!), mamy wodewil – efektowny show z elementami farsy i burleski. Dzieło niezwykle spójne, wzruszające, zrealizowane z wrażliwością i dbałością o przekaz, za które odpowiada ponownie zespół Teatru Muzycznego Capitol.

Sceniczny paradokument, czyli „Cesarz” na podstawie reportażu Ryszarda Kapuścińskiego

Motyw władzy i zniewolenia. Poszukiwanie wolności i poczucia sensu w egzystencji. O tym właśnie, między innymi, traktuje „Cesarz”. Książka Ryszarda Kapuścińskiego stanowi fabularyzowany reportaż o cesarskim dworze Hajle Sellasje I, który rządził w Etiopii w latach 1930–1936 i 1941–1974. Opowieści dworzan o strachu, służalczości, donosach, pochlebstwach i staraniach o cesarską łaskę układające się w historię o kulisach skorumpowanej władzy stały się podstawą przejmującego musicalu.

Autorem adaptacji zrealizowanej w Teatrze Muzycznym Capitol i reżyserem jest Cezary Studniak, muzykę zrealizował z kolei duet Maja Kleszcz i Wojciech Krzak. Musical określany jest jako sceniczny paradokument, w którym niezwykle istotny jest historyczny kontekst, ale również uniwersalny wydźwięk i ponadczasowa wymowa dzieła reportażu Ryszarda Kapuścińskiego. Spektakl dedykowany wyłącznie dorosłym widzom okazuje się prowokującym widowiskiem, w którym zapisano najważniejsze pytania o wolność człowieka, ducha czasów, międzynarodową politykę oraz egzystencjalizm i kronikę dziejów.

Komiksowa klasyka zyskuje nowe życie – „Kajko i Kokosz” Janusza Christy

Janusz Christa jest uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich twórców komiksowych. Był mistrzem narracji – wykreował bohaterów rozpoznawanych przez miliony czytelników. Stworzył blisko pięć tysięcy pasków, kilkaset plansz i ilustracji. Wykreowani przez Janusza Christę „Kajko i Kokosz” są częścią polskiej kultury nie tylko za sprawą albumów komiksowych. Niedawno doczekaliśmy się musicalowej odsłony przygód Kajka i Kokosza.

Inscenizacja zrealizowana w Teatrze Syrena w Warszawie to wyjątkowo udane widowisko, w którym czuć ducha komiksów, niezwykłą przygodę, dowcip, uniwersalne prawdy i prawdziwe emocje. Piosenki stworzone na potrzeby historii są nie tylko doskonałym uzupełnieniem, ale też wzbogaceniem historii. Adaptację przygotowali Marcin Pieszczyk i Marcin Zawada, a nad projektem czuwała Fundacji Kreska im. Janusza Christy, dzięki której powstają coraz to nowe adaptacje i kontynuacje dzieł mistrza. „Kajko i Kokosz” to musical nie tylko dla najmłodszych, który łączy pokolenia fanów komiksu.

Zaproszenie do baśniowego świata „Czarnoksiężnika z Krainy Oz”

Prawdziwa magia uczuć – wielkość przyjaźni, ponadczasowe wartości – zdolność do poświęceń, które łączą pokolenia. Poza czasem, pomiędzy miejscami. „Czarnoksiężnik z Krainy Oz” to spektakl zrealizowany z rozmachem, pełen barwnych kostiumów, efektów specjalnych i – nieodzownej szczególnie w bajkach dla dzieci – teatralnej magii, wspaniały rodzinny musical, na który dzieci mogą zabrać rodziców i dziadków.

Scenariusz powstał na kanwie książek Franka L. Bauma, po które – zwłaszcza „Czarnoksiężnika z Krainy Oz” – sięgało wielu twórców, by uwiecznić je w filmowych i teatralnych dziełach. Historia była także wielokrotnie wystawiana na scenie, między innymi na Broadwayu w postaci musicalu. Przesłanie spektaklu pozostaje proste, w czym tkwi zresztą wielka moc – oto mała dziewczynka Dorotka, porwana przez tornado z farmy w Kansas, ląduje ze swoim pieskiem Toto w baśniowej Krainie Oz. Spotyka tam Blaszanego Drwala, Tchórzliwego Lwa i Stracha Na Wróble i razem z nimi wyrusza na poszukiwanie Czarnoksiężnika. To wyjątkowe zaproszenie do baśniowego świata.

Opowieści muzyczne i literacki duch, czyli popularność musicali 

„Mistrz i Małgorzata”, „Wiedźmin”, „Czarnoksiężnik z Krainy Oz”, czyli musicale na podstawie książek. Literatura to wyjątkowo plastyczny żywioł, który zyskuje na znaczeniu również dzięki innym dziedzinom sztuki. Taniec i śpiew, teatr i literatura, słowo i ruch. Musicale to wyjątkowa forma artystyczna, w której znajduje się miejsce na bardzo różne gatunki – komiksowe historie, jak „Kajko i Kokosz”, reportaże Ryszarda Kapuścińskiego czy kryminały Marka Krajewskiego. 

Oczywiście nie są to wszystkie propozycje musicalowe na artystycznej mapie Polski. Koniecznie podzielcie się swoimi rekomendacjami!


komentarze [10]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
fmds 13.06.2022 08:25
Czytelniczka

We Wrocławiu (jako że jestem stąd) byłam na wszystkich sztukach - na wielu wielokrotnie. Mistrza i Małgorzatę po ósmym obejrzeniu przestałam liczyć, ale to jest poza konkursem, bo to książka mojego życia. Ale to też jest świetne artystycznie, pokazane z takim rozmachem, każda postać to perełka, dla mnie ten spektakl wprowadził nową jakość do Capitolu, od której później...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dorota Karło 12.06.2022 23:38
Czytelniczka

Teatr Muzyczny w Gdyni zrealizował  „Notre Dame de Paris” dzięki wykupieniu kosztownej licencji, ale, w odróżnieniu od wersji oryginalnej, wokalistom towarzyszył chór i orkiestra.  Warto też wspomnieć ,że Hugo napisał  libretto do opery,"La Esmeralda" wystawionej za jego życia i że na podstawie jego powieści  jeszcze  w latach czterdziestych XIX powstał balet...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Armand_Duval 11.06.2022 16:04
Czytelnik

Musical na podstawie Wiedźmina to już ładnych parę lat temu zrobili Rosjanie. Bez wiedzy i zgody samego ASa. Ja wiem, że "slava ukraini i jebać Putina", ale warto byłoby ten fakt przytoczyć jeśli chce się być poważnym serwisem, a nie wysrywem zlepków bieda copywriterów.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anna-Maria 11.06.2022 15:54
Czytelniczka

Teatr Muzyczny w Gdyni ma w repertuarze znakomite adaptacje "Chłopów" i "Lalki". Szczególnie ta druga zasługuje na uwagę, bo to wspaniale zinterpretowana powieść Prusa. Nie tylko jako historia o miłości, ale przede wszystkim o człowieku pokonanym przez konwenanse i o ludziach, którzy są marionetkami sterowanymi przez siły od nich niezależne. Wspaniała muzyka, bardzo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zena 11.06.2022 15:48
Czytelniczka

Wiedźmin musicalem? No nie wiem, nie wiem... Trzeba być otwartym na nowe horyzonty, ale do musicalu pasuje mi tylko Jaskier  😁

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anna-Maria 11.06.2022 21:56
Czytelniczka

Zapraszamy do Gdyni, żeby się przekonać. Podobno warto, choć ja nie byłam. Ale niedługo to nadrobię. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
FannyBrawne 11.06.2022 12:09
Bibliotekarka

Małe dopowiedzenie :) Notre Dame de Paris już jakiś czas temu zniknęło z repertuaru w Gdyni :(

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 11.06.2022 10:05
Czytelnik

Śopiewający Bonhart ,musi być ciekawe.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Regalia_Lenzi Lenzi 11.06.2022 12:01
Bibliotekarka

Ja go widzę, jak śpiewa partię Robin Hooda ze Shreka. '..i utoczę tobie krwi ;)' 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Marcin Waincetel 11.06.2022 10:00
Oficjalny recenzent

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post