Wolna. Dzieciństwo i koniec świata w Albanii
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Sulina
- Tytuł oryginału:
- Free: Coming of Age at the End of History
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2022-11-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-02
- Data 1. wydania:
- 2021-10-28
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381915847
- Tłumacz:
- Krzysztof Środa
- Tagi:
- Albania historia Albanii reportaż literatura faktu literatura albańska dzieciństwo wspomnienia totalitaryzm komunizm dyktatura Hodża Hoxha postkomunizm XX wiek
W Albanii, kraju, który na kilkadziesiąt lat zamknął się szczelnie w swoich granicach, ideały komunistyczne oficjalnie zastąpiły religię, a terror i prześladowania polityczne stały się codziennością. Ale dla Lei to był dom – bezpieczne miejsce, gdzie wszyscy ludzie są równi, sąsiedzi pomagają sobie nawzajem, a dzieci mają zbudować lepszy świat. Z cokołów na swoich młodych wyznawców spoglądali dobrotliwie wujek Stalin i wujek Hoxha.
W grudniu 1990 roku wszystko się zmieniło. Pomniki starych wodzów zostały obalone, a nowych przywódców ludzie mogli wybrać sami. Wolno im było wierzyć, w co tylko chcieli, i nie musieli się już obawiać wścibskich spojrzeń i zbyt cienkich ścian. Ale wkrótce kolejne zakłady pracy zaczęły się zamykać, piramidy finansowe doprowadziły państwo do ruiny, a na ulicach wybuchły zamieszki. Tysiące osób uciekło do Włoch tylko po to, by po poniżającej procedurze musieć wrócić do swojego wolnego kraju, który nie miał im wiele do zaoferowania.
Lea Ypi z wnikliwością i humorem opisuje dorastanie wśród politycznych wstrząsów, odkrywanie rodzinnych sekretów (o arystokratach, byłych premierach, więźniach politycznych i donosicielach), poszukiwanie prawdy ukrytej między ideałami i rzeczywistością, a przede wszystkim próby zrozumienia, co tak naprawdę oznacza być wolnym.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Moje życie w Albanii. Komunizm i demokracja
„Mogłam skręcić w lewo, w prawo, albo pójść prosto. Miałam wolność wyboru. Z każdą z dróg wiązały się jakieś dylematy, więc musiałam rozważyć różne ich aspekty oraz konsekwencje i podjąć decyzję, której – wiedziałam o tym – być może pożałuję.”
Wydawnictwo Czarne słynie ze świetnych reportaży. Niemal każdy tytuł przez nie wydany naprawdę wart jest lektury. Nie inaczej jest w przypadku książki „Wolna. Dzieciństwo i koniec świata w Albanii”. Ukazała się ona w serii Sulina. Jej autorką jest Lea Ypi, albańska pisarka i naukowiec. Pozycja ta bardzo przypadła mi do gustu. Stało się tak z kilku powodów.
Po pierwsze, byłem w Albanii. Widziałem piękne plaże i kurorty, zwiedziłem także stolicę tego kraju. Ponieważ bardzo interesuję się historią, zawsze chcę się czegoś dowiedzieć o państwie, w którym mam okazję być. Albania zaś ma historię bardzo dramatyczną i nie mniej zagmatwaną. Po drugie, szczególnie interesuję się historią komunizmu, Albania zaś była na wskroś komunistyczna. Dość powiedzieć, że zerwała kontakty ze Związkiem Sowieckim, bo ten rzekomo zdradził komunistyczne ideały. Byłem zatem bardzo ciekawy, jak o swoim życiu w Albanii opowie Albańczyk. Jak z jego perspektywy wyglądały życie w komunistycznym raju i wielkie zmiany po 1990 roku?
„Wolna” w pełni spełniła moje oczekiwania. Oczywiście nie jest to podręcznik do historii najnowszej Albanii. Jest to na poły autobiografia, na poły reportaż. Głównym bohaterem jest rodzina autorki. Lea Ypi, opisując życie swoje i swojej rodziny, pisze tak naprawdę o tym, jak wyglądało życie w komunistycznym kraju. Kraju, gdzie Partia i jej przywódca były bogiem. Musimy sobie bowiem uświadomić, że komunistyczna Albania była być może najbardziej zideologizowanym państwem całego bloku wschodniego. Partia nie cofała się przed niczym, aby osiągnąć swój cel. Celem tym był komunizm. Lea, najpierw patrząc na świat oczami małej dziewczynki, pisze o tym, jak Partia zniszczyła religie. Wszystkie religie i ich bogowie zostały zastąpione przez Partię. To jej ludzie mieli wszystko zawdzięczać – edukację dzieci, pracę, wyjazdy na wczasy. W Albanii nie było miejsca na prywatność. Wszystko organizowała i nad wszystkim czuwała partia komunistyczna. Dlaczego jej się to udawało? Być może dlatego, że terror i prześladowania nie były czymś wyjątkowym czy zarezerwowanym dla nielicznych. Przeciwnie, były chlebem powszednim Albańczyków. Ludzie, którzy cierpieli niewyobrażalną wręcz nędzę, byli na każdym kroku upokarzani przez rządzących. Nie potrafili sobie nawet wyobrazić innego życia.
Nie potrafiła tego także autorka, która płakała po zmarłym w 1985 roku dyktatorze. Zmiany jednak nadchodziły. Powoli, lecz nieubłaganie. Rok 1990 był ważną cezurą w historii kraju. System komunistyczny się załamał. Nadeszła oczekiwana wolność. Co jednak począć z tą wolnością, gdy całe życie żyło się w niewoli? Jak odnaleźć się w kapitalizmie i demokracji, gdy od kołyski słyszało się tylko o komunistycznej ideologii? Jak odnaleźć się w zachodnim świecie, gdy kilka lat wcześniej dzieci zastanawiały się, do czego służy coca-cola?
Wolny rynek dla wielu ludzi był szokiem. Rosły piramidy finansowe i bezrobocie. Na ulicach albańskich miast dochodziło do krwawych zamieszek. Nikt nie wiedział, jak to wszystko dalej się potoczy.
Lea Ypi napisała fantastyczną książkę o życiu w komunistycznym państwie. To arcyciekawe studium zniewolenia człowieka. Zniewolenia, od którego nie sposób się uwolnić. Zachęcam do tego, aby podczas lektury mieć przed oczami historię Polski. Oczywiście u nas komunizm wyglądał nieco inaczej, jednak tak samo wpływał na myślenie i zachowanie ludzi. Recenzowana książka pokazuje, jak trudno jest zrzucić komunistyczny balast. Jak trudno jest ludziom zmienić myślenie – czy jest to w ogóle możliwe?
Autorka stawia także ważne pytania o wolność. Czymże jest wolność w komunistycznym państwie? Państwie, w którym nie można na głos mówić tego, co naprawdę się myśli. Państwie, w którym trzeba wyrzec się biografii swojej rodziny. Państwie, które decyduje o tym, co można czytać i oglądać. Czy w takim państwie można w ogóle mówić o wolności?
Jednak przejście do kapitalizmu i demokracji nie oznacza automatycznej wolności dla wszystkich. Czy jest wolny człowiek, który właśnie stracił pracę i nie wie, jak ma się utrzymać? Czy jest wolny człowiek, który patrzy na kolorowe półki sklepowe i nic nie kupuje, bo na nic go nie stać? Czy jest wolny człowiek, który może studiować na dowolnym uniwersytecie świata, lecz nie wyjedzie z rodzinnej wioski, bo po prostu nie ma pieniędzy?
„Wolna. Dzieciństwo i koniec świata w Albanii” to naprawdę arcyciekawa książka o życiu w jednym z najbardziej zamkniętych państw na świecie. To także ciekawe studium przejścia od komunizmu do demokracji i problemów z tym związanych. Analogii z historią Polski jest aż nadto. Także dlatego tę książkę po prostu trzeba przeczytać. Dla mnie rewelacja.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 290
- 148
- 22
- 15
- 10
- 8
- 3
- 3
- 3
- 3
Opinia
Świetna literacko, faktograficzne i językowo. Albania i system totalitarny od podszewki.
Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej autorka pokazuje swoje dzieciństwo, swoje doświadczenia i codzienne życie, wszystko opisując z perspektywy i możliwości percepcyjnych dziewczynki, którą wtedy była. Lea Ypi opisuje swoje radości, kłopoty, porządek rzeczy, bohaterów państwowych tak jak je wtedy rozumiała i postrzegała, jako stan naturalny, zastany i jak najbardziej pożądany. „Nigdy nie zastanawiałam się nad wolnością. Nie było takiej potrzeby. Mieliśmy mnóstwo wolności”. Równolegle w domu, stykała się z biernością i wręcz niechęcią do opowieści rodzinnych czy tłumaczenia rzeczywistości, nawet pomimo pewnej ekstrawagancji babki Nini (przejawiającej się w upodobaniu do języka francuskiego). Przekaz, który wynosiła z domu był zgodny z tym zasłyszanym i zastanym w szkole i na ulicy. Z punktu widzenia bohaterki – wszystko składało się zatem w całość - porządek i sens. „Dorastałam w przekonaniu, że rodzina podziela moją miłość do Partii, pragnienie służenia krajowi, pogardę dla wrogów oraz żal, że nie mamy żadnych wojennych bohaterów, których pamięć moglibyśmy czcić”
Zetknięcie w książce tych dwóch perspektyw – postrzegania otoczenia przez dziecko i skrywanego dualizmu przekonań i postrzegania tego samego otoczenia przez jej rodziców i babcię, pokazuje tym bardziej namacalnie schizofrenię społeczną w krajach totalitarnych, ogrom strachu i przemocy, jaka stoi za utrzymaniem takiego systemu.
Bohaterka książki doświadczyła na własnej skórze, jak krucha okazała się baza na której zbudowała cały swój światopogląd i pojmowanie rzeczywistości. Z dnia na dzień wszystko to runęło jak domek z kart. „Dziś zdaję sobie sprawę z czegoś, czego wtedy nie potrafiłam zrozumieć, że wzorce które mnie kształtowały w dzieciństwie, te niewidzialne prawa tworzące strukturę mojego życia, w sposób postrzegania ludzi, których opinie nadawały sens mojemu światu – że wszystkie to zmieniło się na zawsze w grudniu 1990 roku”. Prawdziwa historia jej rodziny, spowodowała, ze od początku musiała zacząć składać i układać na nowo rzeczywistość.
Druga część książki to waśnie relacja z zupełnie innych czasów, których doświadczyli Albańczycy i sama rodzina narratorki po 1990 roku. Opis błyskawicznych zmian, których doświadczała Albania (ale też większość z postsocjalistycznych krajów w okresie transformacji ustrojowej). „Pięć lat po upadku socjalizmu epizody z czasów socjalizmu dołączyły do repertuaru rodzinnych anegdot. Wspomnienia były absurdalne, zabawne, czasem bolesne, a niekiedy miały wszystkie te cechy jednocześnie. Śmieliśmy się z nich przy stole jak pijani marynarze, którzy przeżyli katastrofę statku i teraz zabawiają się pokazywaniem sobie nawzajem własnych ran” Dla niej to czas odkrywania i składania swojej tożsamości na nowo, dla jej rodziny to czas adaptacji do zupełnie nowej wolnorynkowej rzeczywistości społecznej i gospodarcze i politycznej i wszelkich negatywnych konsekwencji z tym związanych - niechęć do migrantów ekonomicznych , bezrobocie, bieda, transformacja gospodarcza, konsekwencje reform strukturalnych i w końcu wojny domowej z 1997 roku.
Książka Lei Ypi to historia prawdziwa, zaprawiona jednak humorem i refleksją (lewicową) nad postrzeganiem i doświadczeniem wolności.
Świetna literacko, faktograficzne i językowo. Albania i system totalitarny od podszewki.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka podzielona jest na dwie części. W pierwszej autorka pokazuje swoje dzieciństwo, swoje doświadczenia i codzienne życie, wszystko opisując z perspektywy i możliwości percepcyjnych dziewczynki, którą wtedy była. Lea Ypi opisuje swoje radości, kłopoty, porządek rzeczy, bohaterów...