O matko, jakie to było dobre! Niech Was nie zwiedzie ta słodka okładka! "Sweetfreak" to książka, która od samego początku nie daje odetchnąć. Zaczyna się niewinnie, a już po chwili razem z główną bohaterką, zaczynasz oskarżać o kłamstwo wszystkich dookoła! . Historia z morałem. Brzmi drętwo, ale "Sweetfreak" rzuca światło na wiele współczesnych problemów, zaczynając od hejtu w sieci, na relacjach rodzinnych kończąc. Główna bohaterka zostaje oskarżona o wysyłanie gróźb do najlepszej przyjaciółki. Nikt nie wierzy w jej niewinność, plotka goni plotkę, dziewczynę dotyka ostracyzm. Po pewnym czasie staje się w środowisku niewidzialna. To pokazuje jak łatwo można kogoś zaszufladkować, oskarżyć nie dociekając prawdy, jak niewiele potrzeba, by zamienić czyjeś życie w piekło. Ta historia to plątanina kłamstw i zbiegów okoliczności. Autorka tworzy skomplikowaną intrygę na każdym kroku dodając nowe wątki. Doskonale buduje atmosferę wykluczenia powodując u czytelnika dyskomfort, a kiedy zagadka zostaje rozwiązana... Cóż, o ile od początku obstawiałam takie zakończenie, to i tak odgadłam je tylko w połowie. . Świetna młodzieżowa lektura, która otwiera oczy na nastoletnie problemy, ale również pokazuje rzeczywistość w której się poruszamy. Doskonały dreszczowiec - niezbyt drastyczny, jednak wciągający od pierwszej strony! Gorąco Wam polecam!