Stacja Podspodzie
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Wojny Kompanii (tom 3)
- Seria:
- Kanon science fiction
- Tytuł oryginału:
- Downbelow Station
- Wydawnictwo:
- Solaris
- Data wydania:
- 2002-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1993-01-01
- Liczba stron:
- 592
- Czas czytania
- 9 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8388431218
- Tłumacz:
- Jacek Manicki
- Tagi:
- Cherryh Hugo Stacja Podspodzie
Trzeci tom "Wojen Kompanii", przyniósł autorce Hugo Award dla najlepszej powieści roku 1982. I były to laury w pełni zasłużone. Jest w tej powieści wszystko, co dobra SF powinna zawierać: planeta z obcą rasą, kosmiczne wojny, dyplomacja i intrygi, miłość. Unia niszczy wszystkie stacje odgradzające ją od Ziemi. Stacji bronią resztki Floty Maziana, które - opierając się na prawie wojennym - konfiskują środki na przetrwanie okrętów. Wojna dociera do Pell, stacji orbitującej nad planetą zwaną popularnie Podspodziem. Przeładowana uchodźcami, wśród których szerzy się bunt, terroryzowana przez własną Flotę, stacja walczy o przetrwanie. W dodatku zbliża się do nich Unia. I jest jeszcze trzecia siłam, wielka ilość statków kupieckich, które chcą zachować neutralność w tym konflikcie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 57
- 47
- 28
- 8
- 4
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Ludzie z Gwiazdy Pella to jedna z tych książek, które pożarłem dobre 15 lat temu w okresie pierwszego zachłyśnięcia się słowem pisanym. Łykałem wtedy wszystko jak pelikan na głodzie i nagle po dekadzie nie mogłem sobie ni w ząb przypomnieć, o czym jest ta powieść, czy mi się podobała etc. Dobra okazja do ponownej lektury, prawda?
Po dwóch miesiącach męczarni zrozumiałem, czemu nic nie zapamiętałem z pierwszego czytania. Nie było czego zapamiętywać. Jakimś cudem Cherryh udało się z doskonałych składników (kosmiczne bitwy, żołnierz z mroczną przeszłością, obcy, konspiracyjna działalność na kosmicznej, przeludnionej stacji okołoplanetarnej) wypichcić koszmarnie nudną książkę. Brak dynamiki, ciągłe powtórzenia, opisy emocji - ile razy można czytać, że ktoś jest spocony ze strachu, albo że ktoś zacisnął pięści, potem je rozluźnił i westchnął. Do tego dialogi są drętwe, motywacje postaci albo mętne, albo wręcz łopatologicznie prostackie. Są wyjątki, ale Cherryh nie wie co zrobić z tymi ciekawszymi postaciami i w końcu każe im się kręcić w kółko, bez celu. Obcy są nieciekawi, mogłoby ich w ogóle nie być - mają zerowy wpływ na akcję. Kosmiczne bitwy przypominają bitwy morskie, co mnie osobiście wydaje się cokolwiek głupkowate, przynajmniej w konwencji "na poważnie". Zresztą też są nudne :P
Ale żeby nie było: nie jest to powieść zła do potęgi (zakończenie czyta się nawet z zainteresowaniem, choć ostatnich kilka stron to zupełny deus ex machina), ale są jednak znacznie lepsze od niej i na pewno jako taką mógłbym polecić Otchłań w Niebie - korzystającą z bardzo podobnych pomysłów, ale rozwiniętych o niebo (nomen omen) lepiej.
Jak dla mnie to była strata czasu, ale jeśli ktoś jest świeży w s-f i nie jest szczególnie wybredny (jeszcze) to może się skusić. Na własną odpowiedzialność.
Ludzie z Gwiazdy Pella to jedna z tych książek, które pożarłem dobre 15 lat temu w okresie pierwszego zachłyśnięcia się słowem pisanym. Łykałem wtedy wszystko jak pelikan na głodzie i nagle po dekadzie nie mogłem sobie ni w ząb przypomnieć, o czym jest ta powieść, czy mi się podobała etc. Dobra okazja do ponownej lektury, prawda?
więcej Pokaż mimo toPo dwóch miesiącach męczarni zrozumiałem,...