Inwazja Opoponaksów

Okładka książki Inwazja Opoponaksów John Brosnan
Okładka książki Inwazja Opoponaksów
John Brosnan Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Nowa Fantastyka [Seria książek] fantasy, science fiction
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Nowa Fantastyka [Seria książek]
Tytuł oryginału:
The Opoponax Invasion
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8371801327
Tłumacz:
Paweł Ziemkiewicz
Tagi:
Inwazja Opoponaksów
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 169 (10/1996) John Brosnan, Joe Haldeman, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Paweł Solski, J.R.R. Tolkien
Ocena 7,0
Nowa Fantastyk... John Brosnan, Joe H...
Okładka książki Nowa Fantastyka 168 (9/1996) John Brosnan, Adrian Chmielarz, Redakcja miesięcznika Fantastyka, J.R.R. Tolkien, Andrzej Zimniak, Iwona Żółtowska
Ocena 6,5
Nowa Fantastyk... John Brosnan, Adria...
Okładka książki Nowa Fantastyka 167 (8/1996) John Brosnan, Geoffrey A. Landis, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Mieszko Zagańczyk
Ocena 8,0
Nowa Fantastyk... John Brosnan, Geoff...
Okładka książki Nowa Fantastyka 166 (7/1996) John Brosnan, Kir Bułyczow, Marek Hołyński, Feliks W. Kres, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Mike Resnick
Ocena 6,5
Nowa Fantastyk... John Brosnan, Kir B...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
62 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2653
1551

Na półkach:

DNA "zaklęte" w żywicy i wystrzelone w kosmos to genialny w swej prostocie pomysł na podróż czy w ogóle przetrwanie danej rasy, nawet gdy w rodzimym świecie dawno nie będzie już po niej śladu. Dla człowieka taki niekonwencjonalny dar od kosmitów może okazać się równocześnie niepowtarzalną szansą jak i przekleństwem. Podobnie sprawa ma się ze sztuczną inteligencją - może pomóc rozwiązać najtrudniejsze problemy i dylematy, tylko co, jeśli kiedyś nas przerośnie?

DNA "zaklęte" w żywicy i wystrzelone w kosmos to genialny w swej prostocie pomysł na podróż czy w ogóle przetrwanie danej rasy, nawet gdy w rodzimym świecie dawno nie będzie już po niej śladu. Dla człowieka taki niekonwencjonalny dar od kosmitów może okazać się równocześnie niepowtarzalną szansą jak i przekleństwem. Podobnie sprawa ma się ze sztuczną inteligencją - może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
49

Na półkach:

Dostałem ją przez przypadek a potem się potoczyło. Mała, zabawna, bardzo przyjemna powieść. Może i nie jest jakimś wielkim arcydziełem, ale czyta się cudownie. Jak ktoś ma ochotę na dowcipne połączenie space opery z cyber punkiem i trochę z kryminałem - nie będzie zawiedziony.

Dostałem ją przez przypadek a potem się potoczyło. Mała, zabawna, bardzo przyjemna powieść. Może i nie jest jakimś wielkim arcydziełem, ale czyta się cudownie. Jak ktoś ma ochotę na dowcipne połączenie space opery z cyber punkiem i trochę z kryminałem - nie będzie zawiedziony.

Pokaż mimo to

avatar
613
604

Na półkach: , ,

Gloria, panie Brosnan, gloria! Takich właśnie książek nam trzeba. Brosnan doskonale łączy twardą fantastykę naukową z przygoda i humorem. Humor nie jest nachalny a akcja wartka. Na początku nic nie zapowiada doskonałej uczty... jednak potem sprawy nieco przyspieszają... aby pod koniec przejść już w (dosłownie) migawki akcji. Fabuła wcale nie jest banalna. Autor porusza cztery ciekawe wątki: 1) koncepcję kosmicznej siejby czyli rozesłania olbrzymiej ilości zasobników z informacją (także genetyczną) która trafiwszy na odpowiednią cywilizację, gwarantuje odtworzenie źródła 2) umysłowość kobiety i mężczyzny i wpływ na nich peryferiów (gruczoły, hormony przekładając się na konstrukcję psychiki),główny bohater staje się (na własne żądanie) kobietą... wraz z dobrodziejstwem inwentarza (ma to niebagatelny wpływ na fabułę) 3) AI (SI) które mimo iż sztuczne stają się nie tyle samoświadome co pragnące istnieć, tym samym analizują zagrożenia tak by przetrwać... ba! rządzić i stać się w końcu... bogiem 4) religia która jest doskonałym narzędziem podboju i kontroli, nowy bóg wkracza na scenę ale na scenie, jak to na scenie aktorzy mogą łatwo się zmienić. Dobra, przyjemna i wciągająca lektura. I tak, okładka dosłownie informuje o treści... dlatego czytajcie do końca. A teraz możemy się spokojnie zająć cziiczerritczekaniem... i niech żyje Treeckitich!

Gloria, panie Brosnan, gloria! Takich właśnie książek nam trzeba. Brosnan doskonale łączy twardą fantastykę naukową z przygoda i humorem. Humor nie jest nachalny a akcja wartka. Na początku nic nie zapowiada doskonałej uczty... jednak potem sprawy nieco przyspieszają... aby pod koniec przejść już w (dosłownie) migawki akcji. Fabuła wcale nie jest banalna. Autor porusza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
624
262

Na półkach:

Potencjalnie mamy tu typowego klasycznego przedstawiciela sf. Jednak wszelkie konwenanse jakie można złamać są tu złamane. Bo jak inaczej można nazwać to co tu się dzieje? Bohaterowie tak barwni, że niemal oślepiający. Fabuła jest na tyle upstrzona dowcipem, że nawet jeśli ktoś przewidzi koniec z miłą chęcią odprowadzi do tego finału bohaterów. Tak powinno się konstruować światy. Sama ekspozycja świata przedstawionego zasługuje na wspomnienie i chwalenie, bo dawno nie spotkałem się z tak nienachalnym przedstawieniem otoczenia w sposób całkowicie naturalny bez wielobarwnej legendy o co w tym wszystkim chodzi. Jednym słowem- warto. Nawet jeśli nie lubi się sf.

Potencjalnie mamy tu typowego klasycznego przedstawiciela sf. Jednak wszelkie konwenanse jakie można złamać są tu złamane. Bo jak inaczej można nazwać to co tu się dzieje? Bohaterowie tak barwni, że niemal oślepiający. Fabuła jest na tyle upstrzona dowcipem, że nawet jeśli ktoś przewidzi koniec z miłą chęcią odprowadzi do tego finału bohaterów. Tak powinno się konstruować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
3

Na półkach: ,

Świetna książka z wartką akcją, pełna poczucia humoru i dynamicznymi zmianami. Czytałem ją już trzy razy i zawsze świetnie się przy niej bawię. Jest to luźna książka do relaksu i przyjemności.

Świetna książka z wartką akcją, pełna poczucia humoru i dynamicznymi zmianami. Czytałem ją już trzy razy i zawsze świetnie się przy niej bawię. Jest to luźna książka do relaksu i przyjemności.

Pokaż mimo to

avatar
1196
157

Na półkach: , ,

Czego tu nie ma, są i korporacje (rządzące wszystkim i wszystkimi, poza naszym bohaterem oczywiście),i cyberpunk, i space opera, i gen-tech, i inwazja, i SI (dla osób długo pracujących na zmywaku w Albionie AI),i nieduża bitwa kosmiczna, no i dość specyficzne romanse. Dla każdego coś miłego. Jakby tego było komuś mało, to jeszcze jest Paryż pod okupacją (ale nie Cylonów, to nie ten serial).

Więcej na http://niepamietnikfprefecta.blogspot.com/2013/03/nie-denerwuj-kangurow.html

Czego tu nie ma, są i korporacje (rządzące wszystkim i wszystkimi, poza naszym bohaterem oczywiście),i cyberpunk, i space opera, i gen-tech, i inwazja, i SI (dla osób długo pracujących na zmywaku w Albionie AI),i nieduża bitwa kosmiczna, no i dość specyficzne romanse. Dla każdego coś miłego. Jakby tego było komuś mało, to jeszcze jest Paryż pod okupacją (ale nie Cylonów,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    91
  • Chcę przeczytać
    58
  • Posiadam
    22
  • Fantastyka
    8
  • Science Fiction
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Fantastyka zagraniczna
    2
  • Papierowe
    2
  • 🚀 Fantastyka naukowa
    1
  • Kiedyś kupię
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Inwazja Opoponaksów


Podobne książki

Przeczytaj także