Tratwa
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Xeelee (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Raft
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 1996-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Liczba stron:
- 252
- Czas czytania
- 4 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788371501074
- Tłumacz:
- Anna Krawczyk-Łaskarzewska
- Tagi:
- Tratwa
Wyobraźcie sobie wszechświat, w którym grawitacja jest miliard razy większa od tej, którą znamy; istoty ludzkie wytwarzają silne pole grawitacyjne; gwiazdy znajdują się blisko siebie i gasną już w ciągu roku... Wiele stuleci przed wydarzeniami opisanymi w "Tratwie" statek z ludźmi na pokładzie przypadkowo dostał się do owego wszechświata przez dziurę w czasoprzestrzeni. Załodze udało się przeżyć, gdyż zanurzyła się w obłok gazu otaczającym czarną dziurę. Pięćset lat później potomkowie owych astronautów wciąż walczą o przetrwanie, podzieleni na dwie główne grupy. Górnicy żyją na Pasie, zaniedbanym kręgu domostw orbitujących wokół żelaznego jądra wygasłej gwiazdy, z której wydobywa się surowce. Żelazo można wymienić na żywność z Tratwy, struktury utworzonej z wraku statku. Mała grupa uczonych, którzy ją zamieszkują, kultywuje prastarą wiedzę umożliwiającą przetrwanie. Górnik Rees jest ciekaw świata, dlatego też wybrał się w podróż na latającym drzewie - jednym z wielu organizmów na tym obszarze - które służy do przewozu towarów między Pasem a Tratwą. Przyjęty do grona naukowców jako młody adept, uświadamia sobie, że otaczający świat ginie, i jeśli ludzie chcą przetrwać, muszą zdecydować się na jeszcze bardziej niebezpieczną i zdumiewającą eskapadę niż ta, którą podjęli ich przodkowie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 167
- 129
- 36
- 6
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Ta książka to właściwie opowiadanie. Da się przeczytać ale niczym szczególnym mnie nie ujęła. .pomysł ciekawy ale brak rozmachu i mimo że akcja toczy się trochę w przestrzeni kosmicznej trochę na planetach to miałem subiektywne odczucie klaustrofobii
Ta książka to właściwie opowiadanie. Da się przeczytać ale niczym szczególnym mnie nie ujęła. .pomysł ciekawy ale brak rozmachu i mimo że akcja toczy się trochę w przestrzeni kosmicznej trochę na planetach to miałem subiektywne odczucie klaustrofobii
Pokaż mimo toJest w niej jakiś urok, którego brak nowszym książkom autora.
Jest w niej jakiś urok, którego brak nowszym książkom autora.
Pokaż mimo toTo nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam
To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPozdrawiam
Zmęczyłem tą pozycję, a to moja ocena. Dialogi niedobre, bohaterowie niedobrzy, fabuła niedobra. Nuda i nudyści. Przeczytanie okładkowych opisów w zupełności wam wystarczy. Nie polecam.
Zmęczyłem tą pozycję, a to moja ocena. Dialogi niedobre, bohaterowie niedobrzy, fabuła niedobra. Nuda i nudyści. Przeczytanie okładkowych opisów w zupełności wam wystarczy. Nie polecam.
Pokaż mimo toKsiążka niezbyt popularna, trochę zapomniana a szkoda, bo choć to nie jest rzecz nadzwyczaj wyjątkowa i ma pewne wady, to moim zdaniem szalka z zaletami przeważa.
Ogólna koncepcja w pewnym aspekcie przypomina Non Stop Aldissa. Dawno, dawno temu, ziemska ekspedycja w jakiś, nie do końca sprecyzowany sposób, przeniosła się do innego uniwersum o odmiennych prawach fizycznych (np. siły grawitacji są tak wielkie, że ludzkie ciało wytwarza wyraźną studnię grawitacyjną). Nie udało się wrócić. Ich potomkowie zdegenerowali się jako społeczeństwo, podzielili na plemiona, żyją w jakimś świecie zmiksowanych systemów feudalno- kastowych, utracili mnóstwo wiedzy naukowej, dostosowali się do rzeczywistości.
Fabuła nie jest niczym specjalnie wyjątkowym. Młody gniewny, z niezgodą na niesprawiedliwość i parciem na ratowanie świata, uderza. Oczywiście rozmaici konformiści, oportuniści i małe szuje podstawiają mu nogi, ale choć nie bez strat, bohater robi rewolucję i ratuje świat. Nie cały i nie całkiem tak jakby chciał, ale cóż, twardy świat to twardy świat, trzeba po prostu robić swoje. To wszystko przekłada się na mnóstwo przygód i wartką akcję. I nie ma tu, wzorem dawnego stylu SF, przesadnych opisów czy wielostronicowych rozważań wewnętrznych bohatera. Te aspekty załatwiane są krótko, lakonicznie, co nie znaczy, że niedbale. Acz dzisiejszy czytelnik jednak momentami odczuje pewną suchość narracji.
Warto docenić wyobraźnię autora w tworzeniu rzeczywistości, zauważyć prezentowane dylematy moralne czy oceny człowieka i społeczeństwa. Tratwa to nie jedynie powieść przygodowa.
Aspekt praw fizyki jest trudny do zgrokowania. Jasne, że można by się przyczepić, ale chyba nie warto, bo jako całość, przedstawiona rzeczywistość jest zgrabna i koherentna, elegancko stworzona i wykorzystana przez autora.
Z przyjemnością będę czytał kontynuacje, zwłaszcza, że w pierwszym tomie Xeelee się jeszcze nie pojawiają.
7,5/10
Książka niezbyt popularna, trochę zapomniana a szkoda, bo choć to nie jest rzecz nadzwyczaj wyjątkowa i ma pewne wady, to moim zdaniem szalka z zaletami przeważa.
więcej Pokaż mimo toOgólna koncepcja w pewnym aspekcie przypomina Non Stop Aldissa. Dawno, dawno temu, ziemska ekspedycja w jakiś, nie do końca sprecyzowany sposób, przeniosła się do innego uniwersum o odmiennych prawach fizycznych...
Wspaniałe hard science fiction, jakie rzadko można obecnie spotkać. Powieść wręcz nie do opisanie, prawdziwe must read! Baxter jest prawdziwym wirtuozem, świat przez niego stworzony jest praktycznie nie do ogarnięcia. Nikt do tej pory nie stworzył tak surrealistycznnego świata w jakim bohaterom przyszło żyć i walczyć! W tej małej książce opisana jest niesamowita historia człowieka, poruszana jest kwestia ksenofobii, nietolerancji, rasizmu. Sytuacja człowieka jest tak zła, że aż niewyobrażalna,a jednak człowiek walczy i dostosowuje się do niesamowitych warunków, w których przyszło mu żyć. Pięknie zarysowany jest tu problem wyboru kto ma żyć a kto umrzeć, pięknie jest tu zarysowane rys psychologiczny i socjologiczny gatunku ludzkiego. Bardzo podoba mi się, że autor nie tłumaczy wszystkiego jak kawę na ławę, podoba mi się, że początek i koniec jest otwarty, to takie rzadkie w książkach! Warto doceniać, że autor wierzy w swojego czytelnika i pozwala mu myśleć i bawić się jego dziełem! Powieść jest fantastyczna i bardzo żałuję,że to już koniec...Na szczęście jest druga część, więc przyjemność się powtórzy. Światy, które tworzy Baxter to prawdziwe perły!!! Kocham Tratwę i mega polecam!
Wspaniałe hard science fiction, jakie rzadko można obecnie spotkać. Powieść wręcz nie do opisanie, prawdziwe must read! Baxter jest prawdziwym wirtuozem, świat przez niego stworzony jest praktycznie nie do ogarnięcia. Nikt do tej pory nie stworzył tak surrealistycznnego świata w jakim bohaterom przyszło żyć i walczyć! W tej małej książce opisana jest niesamowita historia...
więcej Pokaż mimo toPamiętacie Małego Księcia i jego malutką planetkę? Albo francuski film animowany Łowcy Smoków wraz z jego odjechaną oprawą wizualną? A gdyby istniał wszechświat, gdzie takie małe kuliste światy, niczym wyspy zawieszone w przestrzeni były czymś normalnym? Jakim cudem? Na jakich zasadach? Jak ludzie radziliby sobie w takich warunkach?
Stephena Baxtera do tej pory poznałem jedynie jako autora piszącego w duetach: wraz Pratchettem przy serii Długiej Ziemi, i wraz z Clarkiem przy Odysei Czasu. Oba cykle przypadły mi do gustu, toteż z ciekawością poszukałem solowych dokonań autora i tak w moje ręce trafiła Tratwa.
Początkowo byłem lekko rozczarowany. Pierwsze strony powieści zwiastowały coś pokrewnego do klasycznego Non Stop Briana Aldissa. Choć oczywiście jest to sama esencja s-f, to jednak nie jest to już coś, co dziś może zaskoczyć i porwać. Te klaustrofobiczne opisy dzikusów radzących sobie w niepewnym świecie odziedziczonym po zaawansowanych technicznie przodkach... Trochę to wtórne, ale mimo to dałem się wciągnąć.
Nie wyszedłem na tym źle. Powiem nawet, że w pewnym momencie zaskoczyły mnie pomysły autora - powstrzymam się i nie będę zdradzać, co czeka potencjalnego czytelnika, powiem tylko, że gdyby tylko Baxter więcej czasu poświęcił doszlifowaniu literackiej warstwy swojej powieści, dał się bardziej ponieść i zaserwował nam nieco więcej grozy, to Tratwa mogłaby trafić na tą samą półkę, na którą trafił Hyperion i zawarta w nim groteskowa i surrealistyczna opowieść Księdza. Słowem - w pewnej chwili poczułem się niczym podczas zwiedzania światów z obrazów Beksińskiego. Jak dla mnie to bardzo dobra rekomendacja.
Z tego, co wiem to cykl jakiego Tratwa jest początkiem, nie doczekał się jeszcze w pełni polskiego przekładu. Szkoda. Mimo nieskomplikowanej intrygi i dość szablonowych bohaterów, powieść śmiało polecam miłośnikom oldskulowej, momentami makabrycznej fantastyki :) Ja nie żałuję.
Pamiętacie Małego Księcia i jego malutką planetkę? Albo francuski film animowany Łowcy Smoków wraz z jego odjechaną oprawą wizualną? A gdyby istniał wszechświat, gdzie takie małe kuliste światy, niczym wyspy zawieszone w przestrzeni były czymś normalnym? Jakim cudem? Na jakich zasadach? Jak ludzie radziliby sobie w takich warunkach?
więcej Pokaż mimo toStephena Baxtera do tej pory poznałem...
06.12
06.12
Pokaż mimo toNie jestem fizykiem, ani znawcą tematyki astrofizycznej. Nie wiem na ile wiernie znanym prawidłom naukowym odpowiada otoczka science w "Tratwie". Ponadto moje wcześniejsze doświadczenie z Baxterem (opowiadanie w Krokach w Nieznane) wskazuje, że jak na fizyka Baxter dosyć swobodnie podchodzi do elementu science w s-f. Toteż swoim laickim umysłem stwierdzam, że "Tratwa" nie jest hard s-f, a zwykłą space operą z domieszką nauki.
Teorie grawitacyjne pojawiające się w powieści są ciekawe, ale stricte fantastyczne, gdyż powszechnie wiadomo, że grawitacja, pomimo jej powszechności, jest nadal zjawiskiem niewyjaśnionym dla ludzkości, a próby jej wyjaśnienia za pomocą wzajemnego oddziaływania materii w czasoprzestrzeni, są mocno niewystarczające.
Nie zmienia to oczywiście faktu, że książka Baxtera jest bardzo dobrym czytadłem dla fanów gatunku, przy czym odznacza się sporym rozmachem wydarzeń, pomimo skromnej objętości.
Nie jestem fizykiem, ani znawcą tematyki astrofizycznej. Nie wiem na ile wiernie znanym prawidłom naukowym odpowiada otoczka science w "Tratwie". Ponadto moje wcześniejsze doświadczenie z Baxterem (opowiadanie w Krokach w Nieznane) wskazuje, że jak na fizyka Baxter dosyć swobodnie podchodzi do elementu science w s-f. Toteż swoim laickim umysłem stwierdzam, że "Tratwa" nie...
więcej Pokaż mimo toStephena Baxter'a wcześniej nie znałem ale zwrócił moją uwagę tym, że napisał kilka książek wspólnie z Arthurem C. Clarke'iem. Książka jest pierwszą częścią znanego cyklu Science Fiction "Xeelee Sequence" - dlatego stwierdziłem, że będzie to dobra pozycja aby zapoznać się z twórczością tego autora. Teraz cieszę się, że po "Tratwę" sięgnąłem. Przede wszystkim jest to tzw. Hard Science Fiction - mimo niezwykłości przedstawionego świata i fabuły w tle widać solidne naukowe rusztowanie. I niech nikogo nie zmyli to "Hard" - nie oznacza ono, że mamy do czynienia z ciężką, pozbawioną przygody i całkowicie niezrozumiała literaturą. Przeciwnie: Czyta się przyjemnie, fabuła brnie do przodu po to byśmy wspólnie z bohaterem, przeżywając niezwykłe wydarzenia, mogli odkrywać fascynujące naukowe prawidłowości. Pozwolą one być może uratować ludzkość uwięzioną w alternatywnym wszechświecie - gdzie z powodu miliard razy większej siły grawitacji niż ta, którą znamy, zamiast standardowych układów planetarnych istnieją Mgławice.
Ciekawe i warte przeczytania? Z pewnością!
Stephena Baxter'a wcześniej nie znałem ale zwrócił moją uwagę tym, że napisał kilka książek wspólnie z Arthurem C. Clarke'iem. Książka jest pierwszą częścią znanego cyklu Science Fiction "Xeelee Sequence" - dlatego stwierdziłem, że będzie to dobra pozycja aby zapoznać się z twórczością tego autora. Teraz cieszę się, że po "Tratwę" sięgnąłem. Przede wszystkim jest to tzw....
więcej Pokaż mimo to