Całkiem dobra książka. Interesujący pomysł na główną bohaterkę. Ewelina ma 55 lat, pracuje w aptece, jest namiętną palaczką papierosów. Ewelina jest na najlepszej drodze, żeby zniszczyć swoje życie i skończyć jako samotna złośliwa jędza. Mąż "uciekł" od niej na 2 letni kontrakt w Japonii, syn dzwoni coraz rzadziej i układa sobie życie we Francji z czarnoskórą narzeczoną, koleżanka z pracy Bronia po 4 rozwodach szuka kolejnych facetów, sąsiadka przez ścianę ciągle podsłuchuje i nawet odkrzykuje złośliwe komentarze. Jeszcze jest matka Eweliny, która jest po 80-tce i właśnie zaczęła spotykać się z przystojnym rozwodnikiem po 30-tce Gwidonem. Na dodatek matka jest elegancką, zadbaną kobietą i wygląda młodziej niż Ewelina. Pewnego dnia Ewelina słyszy od matki kilka gorzkich słów o tym, jak ją widzą ludzie wokół niej:
"Usłyszałam od niej jeszcze, że jestem wpatrzona we własny czubek nosa, robię dramat ze swojego życia, jestem małostkowa, czepliwa, a przede wszystkim nieodpowiedzialna, jak na kobietę pięćdziesięciopięcioletnią."
Ewelina powoli odkrywa, że to ostatni moment, żeby nie skończyć w samotności bez bliskich, krewnych i przyjaciół.

Całkiem dobra książka. Interesujący pomysł na główną bohaterkę. Ewelina ma 55 lat, pracuje w aptece, jest namiętną palaczką papierosów. Ewelina jest na najlepszej drodze, żeby zniszczyć swoje życie i skończyć jako samotna złośliwa jędza. Mąż "uciekł" od niej na 2 letni kontrakt w Japonii, syn dzwoni coraz rzadziej i układa sobie życie we Francji z czarnoskórą narzeczoną,...