Wyjaśnienie mamy już właściwie na początku - jeśli zatem rzeczpospolita jest właściwie ustanowiona, konfederacje nie są konieczne. Otóż to ! Bardzo ciekawe rozważania na temat ustroju I Rzeczpospolitej również w kontekście międzynarodowym. Nie tyle o samej konfederacji i rokoszu. Autor zmarł sto lat temu, ale to wcale nie powoduje, że te rozważania są nieaktualne. Piotr Skarga vs Zebrzydowski - ten od Kalwarii i od … rokoszu. Ciekawe zestawienie. Według autora konfederacje miały w średniowieczu służyć bezpieczeństwu publicznemu - jak np. Hanza. I zapobieżeniu anarchii. Z czasem tego typu związki przekształciły się w reprezentację stanową … Z drugiej strony tego typu związki były też środkiem walki z monarchizmem. Służyły wymuszaniu na koronie dotrzymania zobowiązań. Były rodzajem trybunału politycznego pociągającego monarchizm do odpowiedzialności. Gdyż uważano je za dominujące ponad koroną. Konfederacja była też zabezpieczeniem na czas elekcji. Postanowień konfederacji nie można było zerwać poprzez liberum veto jednego posła czy nawet mniejszości. Brzmi to ciekawie zwłaszcza, że od 1536 roku do 1760 - 65 sejmów zostało zerwanych. Zdaniem autora dzięki inicjatywom królewskim los chłopów w Polsce był lepszy (?) niż w sąsiednich krajach, gdyż chłopi stamtąd uciekali do Polski. A to ciekawe. Gdyż z drugiej strony przyznaje, że chłopi byli uważani po prostu za inwentarz ! Jednak w dobrach królewskich i należących do Kościoła z reguły byli traktowani lepiej. To właśnie sugerował Sébastien Le Prestre de Vauban który uważał, że powodzenie króla opiera się na tym, jak stara się o dobrobyt najuboższych poddanych. I trudno się z tym nie zgodzić. Wydaje się też, że królowi bardziej zależało na bezpieczeństwie kraju, niż samej szlachcie - podatek kwarciany. A jaka jest różnica między konfederacją a rokoszem ? Konfederację z reguły zawiązywano w czasie elekcji lub przy królu. Rokosz miał służyć karaniu króla i dygnitarzy? Wydaje mi się, że różnice są subtelno-zasadnicze :). Z innych ciekawostek warto zwrócić uwagę na postać Mikołaja Chabielskiego. XV wiek był okresem przewagi Kościoła nad szlachtą w Polsce, a w 1211 roku parlament w Coimbrze uchwalił, że wszelkie ustawy przeciwne prawom Kościoła katolickiego są nieważne ! O !

Wyjaśnienie mamy już właściwie na początku - jeśli zatem rzeczpospolita jest właściwie ustanowiona, konfederacje nie są konieczne. Otóż to ! Bardzo ciekawe rozważania na temat ustroju I Rzeczpospolitej również w kontekście międzynarodowym. Nie tyle o samej konfederacji i rokoszu. Autor zmarł sto lat temu, ale to wcale nie powoduje, że te rozważania są nieaktualne. Piotr...