Kitsune. Pradawna magia

Okładka książki Kitsune. Pradawna magia
Agnieszka Ziętarska Wydawnictwo: Papierowy Księżyc fantasy, science fiction
359 str. 5 godz. 59 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Papierowy Księżyc
Data wydania:
2022-08-08
Data 1. wyd. pol.:
2022-08-08
Liczba stron:
359
Czas czytania
5 godz. 59 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366737433
Tagi:
fantasy magia przyjaźń japonia
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
275
143

Na półkach: , , ,

Nie byłam rozczarowana, aczkolwiek na nic się nie nastawiałam. I pewnie przez to, że od jakiegoś czasu wróciłam do mangi i anime będę nawet mniej krytyczna, ale mogę polecić Kitsune tylko tym, którzy właśnie pochłaniają anime - bo lubią oraz naprawdę nie mają nic innego do przeczytania. I naprawdę nie mają żadnych wymagań.

Mimo prostego i dość ubogiego stylu czytało mi się całkiem dobrze, a jeśli chodzi o samą akcję to potrafiłam się wciągnąć. Tylko musiałabym zastrzec, że to wszystko tylko w momencie przysłowiowego ,,wyłączenia mózgu”. Bo im więcej zaczęłam się zastanawiać nad tym, co czytam, tym bardziej Kitsune się sypała. Ten wątek przyjaźni zmieniającej świat, który po prawdzie mnie przyciągnął do tej książki w ogóle tu nie istnieje. Choć z perspektywy Hany jeszcze da się z tego coś wyciągnąć, ale Mei na dobrą sprawę w ogóle nie potrzebowała ani Hany, ani ich przyjaźni. Nieważne, ile dziewczyny o tym powtarzały - nie czułam żadnego znaczenia tej ich mitycznej przyjaźni. Nawet nie czułam, by były jakoś wybitnie do siebie przywiązane. Może trochę Hana… Bo mówienie w kółko ,,jesteś moją przyjaciółką” to nie jest przyjaźń, tylko właśnie mówienie w kółko tego samego.
Podobnie sprawa miała się z ostatecznym antagonistą. Nie tyle chodzi mi o jakiegoś deus ex machina, bo da się zrozumieć do czego to wszystko ostatecznie dąży i samo rozwiązanie jest logiczne. Proste, schematyczne, ale widać, z czego wynikało. Problem mam natomiast w samej postaci tego ostatecznego antagonisty - bo mam wrażenie, jakby ktoś przy pisaniu zakończenia zdał sobie sprawę, że zapomniał o ,,tym złym”, ale na szczęście przypomniał sobie o tej jednej postaci, która na początku powiedziała jakieś dwa zdania. A że nie pojawiła się później ani razu i w sumie nawet na początku nie miała żadnej roli? Nieważne! Nawet gdybym teraz zaspoilerowała imię tej postaci, to na 99,99% i tak Wam umknie pojawienie się jej w trakcie lektury.

Na pewno Kitsune w moich oczach ratuje jeszcze lekkie skojarzenie z jedną z gier BioWare - Jade Empire. Setting nie ten, ale ogólny klimat i pewne rozwiązania fabularne (jak zakończenie właśnie) jakoś tak myślami kierowały mnie właśnie w stronę. Tylko że mówimy tu o porównaniu kocięcia dachowca (Kitsune) z dorosłym, dumnym tygrysem (Jade Empire).

Czy to zła książka? Nie - według mnie po prostu niedopracowana. Może zabrakło dobrej bety, która wskazałaby kluczowe miejsca, które wymagałby poprawki lub przepisania na nowo. Jeśli nie ma się większych wymagań poza ,,trochę przygody, trochę akcji” można śmiało sięgnąć, choć ta historia z Wami nie zostanie. Ot, jakieś zajęcie do poduchy przed zaśnięciem.

Nie byłam rozczarowana, aczkolwiek na nic się nie nastawiałam. I pewnie przez to, że od jakiegoś czasu wróciłam do mangi i anime będę nawet mniej krytyczna, ale mogę polecić Kitsune tylko tym, którzy właśnie pochłaniają anime - bo lubią oraz naprawdę nie mają nic innego do przeczytania. I naprawdę nie mają żadnych wymagań.

Mimo prostego i dość ubogiego stylu czytało mi się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    199
  • Przeczytane
    101
  • Posiadam
    30
  • 2022
    11
  • 2023
    6
  • Fantasy
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Fantastyka
    4
  • Legimi
    4
  • Przeczytane 2023
    2

Cytaty

Więcej
Agnieszka Ziętarska Kitsune. Pradawna magia Zobacz więcej
Agnieszka Ziętarska Kitsune. Pradawna magia Zobacz więcej
Agnieszka Ziętarska Kitsune. Pradawna magia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także