Jakby nie było nikogo
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Come fossi solo
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2016-05-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-10
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380693449
- Tłumacz:
- Agata Pryciak
- Tagi:
- Agata Pryciak
Kto w Srebrenicy chciał ocalić swą niewinność, musiał umrzeć.
W Srebrenicy, latem 1994, podczas czterech dni masakry z rąk Serbów straciło życie ponad osiem tysięcy bośniackich mężczyzn i chłopców. Masowe egzekucje trwały od rana do nocy, zaś ludobójstwo narodu bośniackiego zostało uznane w Europie za największą tragedię od czasów czystek etnicznych podczas drugiej wojny światowej.
Dražen Erdemović to jedyny członek 10. plutonu sabotażowego osądzony jako zbrodniarz wojenny – dwudziestoletni chłopak, pół Serb, pół Chorwat, który, przytłoczony ogromnym poczuciem winy, dobrowolnie złożył zeznania i poddał się procesowi. W powieści Maginiego jego opowieść splata się z historią Dirka – jednego z błękitnych beretów sił pokojowych ONZ-u, oraz z opowieścią Romeo Gonzalesa, sędziego uczestniczącego w procesach haskich, któremu w dwa lata po zakończeniu konfliktu przychodzi sądzić Erdemovicia, „chłopaczka w źle uszytej, taniej, zielonej koszuli”.
Choć od wydarzeń w Srebrenicy minęło ponad dwadzieścia lat, powieść Maginiego porusza niezwykle aktualne kwestie. To opowieść o potwornościach wojny etnicznej, sile nienawiści i kruchości człowieczeństwa – i o tak bardzo umownych granicach między złem a dobrem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 103
- 77
- 31
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Kiedy zamknęłam ostatnią stronę, długo zastanawiałam się, po co ludzie piszą takie powieści? W przypadku Srebrenicy, w ogóle wojny na Bałkanach, fikcja zawsze przegra z rzeczywistością. Czy mamy prawo wkładać nasze widzimisie w głowy i usta ludzi, którzy jeszcze żyją i pamiętają?
Wojna na Bałkanach jest jednym z tematów, który nieustannie wyprowadza mnie z równowagi. Bardzo przeżyłam swoją podróż przez Bośnię i Hercegowinę, a Sarajewo widziałam wyłącznie przez pryzmat oblężonego miasta. Czytając „Wojna umarła, niech żyje wojna” Eda Vulliamy'ego płakałam z bezradności. Czas w tym regionie jest bardzo względny. Nie goi ran, a zburzone podczas działań wojennych wsie są milczącym wyrzutem sumienia. W samym środku Europy.
Narrator, fabuła, zwroty akcji – tych słów nie jestem w stanie użyć pisząc o powieści Marco Maginiego. Wydawało mi się, że jest strasznie proste i płytkie. A potem przypomniała mi się „Iskra życia”. Erich Maria Remarque opisuje w niej piękną i jednocześnie straszną historię miłości w obozie koncentracyjnym. Pamiętam, że ta opowieść bardzo mnie poruszyła, choć mogła niebezpiecznie ocierać się o banał. Więc znowu wróciłam do pytania: po co tworzymy fikcję na kanwie rzeczywistych wydarzeń? I chyba już wiem. Żeby zrozumieć i oswoić się z tematem.
Rok temu, w przeddzień dwudziestej rocznicy masakry w Srebrenicy, prezydent autonomicznej Republiki Serbskiej wchodzącej w skład Bośni i Hercegowiny nazwał ludobójstwo Muzułmanów kłamstwem. Ratko Mladić, który jest oskarżony o kierowanie czystkami etnicznymi, także w Srebrenicy, został pojmany dopiero po 16 latach poszukiwań. Mimo pracy wielu organizacji pozarządowych oraz Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii, zbyt wiele jest niedomówień, zbyt wielu zbrodniarzy nie zostało ukaranych. Trudno zrozumieć, dlaczego tak się dzieje.
I powieści takie jak „Jakby nikogo nie było” przychodzą z pomocą. Powołujemy do życia postaci, które nie istniały, ale mogły zaistnieć, ubieramy fakty w fikcyjne dialogi, bo tylko tak możemy zacząć rozmawiać. Oswoić niezrozumiałe, poznać myśli, rozterki, uczucia rzeczywistych ludzi. I w tym upatrywałabym mocną stronę książki. Niewielu sięgnie po reportaże albo prace badawcze. W mediach nie dowiemy się zbyt wiele, bo temat nie jest już hot. A Marco Magini daje lekko napisaną, co nie znaczy, że lekkostrawną, powieść, w której występują bohaterowie-awatary każdej z zaangażowanych w konflikt wojenny stron.
Marco Maginiemu udał się pisarski debiut. Widać, że fundamentem książki jest solidny research i duże starania, by zbudować wierne historycznie tło. Wciąż mam poczucie pewnej płytkości i zbytniego uproszczenia, ale dla kogoś, kto z tematem spotka się po raz pierwszy, będzie to zaleta, nie wada.
Kiedy zamknęłam ostatnią stronę, długo zastanawiałam się, po co ludzie piszą takie powieści? W przypadku Srebrenicy, w ogóle wojny na Bałkanach, fikcja zawsze przegra z rzeczywistością. Czy mamy prawo wkładać nasze widzimisie w głowy i usta ludzi, którzy jeszcze żyją i pamiętają?
więcej Pokaż mimo toWojna na Bałkanach jest jednym z tematów, który nieustannie wyprowadza mnie z równowagi....