Infomafia

Okładka książki Infomafia
Egmont R. KochJochen Sperber Wydawnictwo: Uraeus popularnonaukowa
349 str. 5 godz. 49 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Datenmafia
Wydawnictwo:
Uraeus
Data wydania:
1999-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
349
Czas czytania
5 godz. 49 min.
Język:
polski
ISBN:
838573273X
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
102
99

Na półkach: ,

Ta opinia będzie miała inną formę, niż zazwyczaj. Podczas czytania tej książki robiłem w miarę na bieżąco notatki. Bez obróbki wkleję je takie, jakie są. Za to podsumowanie jest z dzisiejszego dnia.

Książka operuje w czasach przełomu lat 80/90.
Pieniądze w bankach nie są bezpieczne, a nadzór finansowy to fikcja.
Ochrona praw intelektualnych dla oprogramowania to fikcja, jeśli w grę wchodzi chciwy i silny podmiot, jakim jak państwo.
Niemal wszędzie tam, gdzie są grube pieniądze - tam odnajdziemy służby specjalne. Ze szczególnym upodobaniem przemysłu narkotykowego
i zbrojeniowego, jako przynoszących największe zyski.
Wszędzie tam, gdzie są służby specjalne - tam można na ślpeo pacnąć kamieniem i trafi się człowieka izraelskiego Mossadu.
Uczciwy prawnik - to oksymoron. Prawnicy idą tam, gdzie pieniądze. Przykład: Hillary Clinton.
Jeśli jesteś dostatecznie silny, niemal zawsze obejdziesz prawo. A jak nie możesz go obejść, to bezpiecznie złamiesz. Nikt Cię za to nie skaże, za to kto trzeba sfalandyzuje prawo, aby nie wyszło, że je złamałeś.
Cała komunikacja telefoniczna już na początku lat 90. była na podsłuchu. Czego więc można spodziewać się teraz?
Dążenia USA do monopolu na szyfrowanie danych, aby mieć w nie wgląd. I tu współczesna dygresja - czy mozna więc myśleć, że sieć TOR, zapewniająca szaremu człowiekowi rzekomą anonimowość (a faktyczną anonimowość agentom służb), nie jest lepem na muchy dla tego pierwszego?
Po upadku komuny rząd USA i jego służby potrzebowały nowego wroga, aby uzasadnić swoje istnienie i wydatki. Wymyślono więc światowy terroryzm, co przy okazji ma zalety w postaci łatwiejszego kontrolowania ludzi. Oczywiście pod przykrywką walki z terroryzmem.
Służby specjalne kręcą własne lody - uczestniczą w operacjach nielegalnych, np. przemycie broni do krajów objętym embargiem. Wykorzystują do tego najczęściej ludzi i organizacje o reputacji co najmniej podejrzanej.
Przemycany w okresie zimnej wojny z zachodu na wschód profesjonalny sprzęt komputerowy, często był preparowany do celów szpiegowskich.
Nie ma takiej podłości, żeby służby się do niej nie skłoniły, aby zrobić to, co chcą. Falandyzacja prawa - to określenie dość dobrze przybliża tę kwestię, ale nie w całości. Tam, gdzie falandyzacja nie wystarczy, pozostają kwestie, o których się nie mówi, choć istnieją, na co dowody wypływają to tu, to tam.

I wreszcie - czy mamy inne czasy? Czy możemy powiedzieć, że teraz już tak się nie dzieje? A może dzieje się jeszcze więcej, wszak wielu mówi, że III. wojna światowa już trwa, tylko realizowana jest innymi środkami?

Ta opinia będzie miała inną formę, niż zazwyczaj. Podczas czytania tej książki robiłem w miarę na bieżąco notatki. Bez obróbki wkleję je takie, jakie są. Za to podsumowanie jest z dzisiejszego dnia.

Książka operuje w czasach przełomu lat 80/90.
Pieniądze w bankach nie są bezpieczne, a nadzór finansowy to fikcja.
Ochrona praw intelektualnych dla oprogramowania to fikcja,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    22
  • Przeczytane
    6
  • Posiadam
    4
  • Biblioteka
    1
  • Do zakupienia
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Teraz
    1
  • Reportaż
    1
  • Do kupienia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Infomafia


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne