God Save The 303 Squadron! Historia Dywizjonu 303 z trochę innej perspektywy
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Vesper
- Data wydania:
- 2018-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-22
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377313084
- Tagi:
- 303 Dywizjon Myśliwski Eskadra Kościuszkowska lotnictwo Tadeusz Kościuszko Witold Urbanowicz Kazimierz Pułaski wojna polsko - bolszewicka II Wojna Światowa
Jeden Bóg na niebie wie, jak powstałej w końcu 1918 r. Eskadrze Kościuszkowskiej udało się przez lata II RP przetrwać ze swoją tradycją. Inne lotnicze jednostki traciły je nadzwyczaj szybko. Jednak dzięki podkreślającej braterstwo broni odznace i sławie walczących o Polskę amerykańskich lotników, tradycja ta doczekała momentu, gdy ponownie zagościła w sercach i zapisała się na kartach historii. Dzięki młodzieńczej fantazji i uporowi Mirosława Fericia, naprzykrzającego się umęczonym walką kolegom, jednostka stworzyła unikatowy dokument, z którego w dużej mierze korzystał pierwszy i najbardziej znany piewca wielkości 303 Dywizjonu Myśliwskiego, Arkady Fiedler. Z tego przechowywanego w Londynie źródła przez dziesięciolecia, aż po dziś, nie wyłączając autorów tej pozycji, czerpano i nadal czerpie się natchnienie do pisania książek, artykułów, tworzenia filmów i animacji, by odkrywać losy lotników Dywizjonu 303.
Książka, która trafia do ręki czytelnika, to opowieść o pilotach rozsławionych przez Arkadego Fiedlera: Witoldzie Urbanowiczu, Janie Zumbachu, Josefie Františku... I ich następcach: Bolesławie Gładychu, Eugeniuszu Horbaczewskim, Władysławie Śliwińskim... Ale także o połamanych przez sojuszników życiorysach lotników, którzy po wojnie musieli podjąć dramatyczną w swoim wyborze decyzję: wracać do wymęczonego wojną i okupowanego przez Sowietów kraju, czy zostać emigracyjnym tułaczem. Lotnicy częściej niż żołnierze innych formacji stawiali na emigrację, bo nie mieli gdzie wracać, gdy ich ukochane miasta i wsie znalazły się poza granicami Polski; bo zdawali sobie sprawę z wszechogarniającego codzienne życie komunistycznego terroru. Ci, którzy ostatecznie znaleźli się nad Wisłą, stawali przed kolejnymi dylematami: postawić na konformizm i sprzedawać kolegów za garść reglamentowanych przywilejów, czy zachować twarz, by dla ideałów narażać na represje siebie i rodzinę.
Jednostka miała też szczęście do ludzi, którzy w niej służyli, a później zapisali się w historii nie tylko lotnictwa, i nie tylko Polski. Ta książka jest też o nich, o ludziach rzadko kojarzonych z kościuszkowskimi kosami – byli wśród nich i Ludomił Rayski, i Roman Czerniawski, i Merian Cooper, i Stanisław Latwis, i Janusz Meissner, i Bohdan Arct, i Artur Horowicz. „Marsza lotników” odgrywanego podczas lotniczych uroczystości zawdzięczamy lotnikom Kościuszkowskiej Eskadry. Najdroższy polski przedwojenny film opowiada właśnie ich historię. Kinową legendę o King Kongu, która co rusz odkrywana jest w coraz to nowszych wersjach, wymyślił i zrealizował walczący w jej szeregach lotnik. Zagorzałą dyskusję na temat polskiego przemysłu lotniczego przed wojną rozpoczyna się od nazwiska byłego kościuszkowca. Sukces inwazji na Normandię, która umożliwiła zakończenie wojny w Europie, jest w dużej mierze zasługą lotnika związanego z tą jednostką. Gdy czytelnik zachwyca się grafikami w dziełach pisarzy lub poetów, rzadko kojarzy, że wyszły one spod ręki lotnika służącego w Dywizjonie 303.
Te wszystkie nici zmierzające do kłębka z napisem „kościuszkowska legenda” znaleźć można w książce „God save the 303 Squadron!”. Główną osią narracji książki jest bowiem podążanie autorów za rodzącą się, i wciąż darzoną niebywałą miłością Polaków, sławą kolejnych wcieleń Kościuszkowskiej Eskadry. Jest odsłonięciem potencjału, którego w dzisiejszych czasach nie powinniśmy lekceważyć, ani tym bardziej zmarnować. Ignorowanie siły legendy już raz obróciło się przeciwko Polakom, gdy partia „Britain First” wykorzystała symbol „303” w kampanii wymierzonej także w naszych rodaków.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 6
- 4
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki God Save The 303 Squadron! Historia Dywizjonu 303 z trochę innej perspektywy
Dodaj cytat
Opinia
Książka bardzo słaba. Zacząłbym od dziwnej maniery z "Eskadryllą" La Fayette. Chyba Eskadrą, jak już? Potem coraz śmieszniej - szeroko o różnych sprawach nie związanych z zasadniczym tematem książki, czyli Dywizjonem 303, np. nieślubnym dziecku jednego z amerykańskich lotników - gdyby książka dotyczyła wojny 1920 r. to spoko, ale co to ma wspólnego z Dywizjonem 303? Jest to tym bardziej zastanawiające, że jeden z autorów (p. Śliżewski) zwykł czepiać się autorów innych książek o odbieganie od tematu, a tu takie coś... Pierwsza część tak mniej więcej pierwszych sto stron do wyrzucenia, choćby z tego względu, że Marszałek Piłsudski urasta w oczach obu Grzegorzów (Sojdy i Śliżewskiego) do rangi wielkiego specjalisty od lotnictwa. Dobry żart. Słynny rozkaz o skierowaniu lotnictwa do zadań rozpoznawczych został przez obu autorów potraktowany jako wstęp do "ustalenia jakie zadania ma wykonywać lotnictwo, co powinni zrobić inspektorzy armii". Ok, a czy zrobili? Nie? No, więc kto nie dopilnował realizacji własnego rozkazu? Czyżby Marszałek, otoczony tłumem niekompetentnych potakiwaczy ze szlifami generalskimi? O tym jednak autorzy nie wspomną, bo i po co. Potem niby lepiej, ale nadal sporo... dziwactw, które mnie od lektury odrzucały. Zastanawiające w jakim stopniu książka powstała na fali KOMERCYJNEGO (!!!) zainteresowania Dywizjonem 303 i dlaczego mam wrażenie, że chodziło o nabicie kieszeni autorom i wydawcy (Vesper), a nie sensowne opracowanie na temat historii najlepszego (a może najbardziej znanego) polskiego dywizjonu myśliwskiego?
Książka bardzo słaba. Zacząłbym od dziwnej maniery z "Eskadryllą" La Fayette. Chyba Eskadrą, jak już? Potem coraz śmieszniej - szeroko o różnych sprawach nie związanych z zasadniczym tematem książki, czyli Dywizjonem 303, np. nieślubnym dziecku jednego z amerykańskich lotników - gdyby książka dotyczyła wojny 1920 r. to spoko, ale co to ma wspólnego z Dywizjonem 303? Jest to...
więcej Pokaż mimo to