Jasmin z małym Wiktorkiem ucieka z Inco. Tuż za granicą grupa kobiet zostaje potraktowana bronią biologiczną. Jak widać wysoce zaawansowana technologia nie potrzebuje nawet wojsk, by wygrać wojnę. Czy Floris uda się oprzeć atakom?

Bogobojni mieszkańcy Floris biorą stalowe ptaki za zwiastuny realizacji przepowiedni, w której pojawia się obca kobieta z dzieckiem, pokunem. Ten opis pasuje do Jasmin.

Najwyższa kapłanka, Ae, przywraca do łask Harrisa, który dla niej szpieguje. Mieszkańcy miasta też mają słabe punkty: są uzależnieni od przetworzonej żywności i filtrowanej wody. Ich żołądki nie trawią normalnego jedzenia. Tę słabość łatwo może wykorzystać wróg.

Szczyty władzy Inco się chwieją. Czy rządzące padną ofiarą własnych pomysłów?

Druga część kontynuuje świetny styl pierwszej. Pomimo, iż książka łączy wiele wątków, czyta się ją płynnie. Wszystko jest objaśnione w prosty sposób.

Autor stworzył oryginalną fabułę podzielonego świata, który odseparowuje sterylną nowoczesność od życia w zgodzie z przyrodą, czystą logikę od religii, technikę od uprawy ziemi. Czy ten podział wyszedł mieszkańcom Dwuświata na dobre? Czy warto tak segregować wartości, całkowicie wyłączając część życia? Jakim kosztem się to odbywa? Żadna przesada nie jest dobra a tu możemy zobaczyć dwie strony życia doprowadzone do skrajności.

Autor pokazał cały przekrój społeczeństwa, od życia zwykłych rolników we Floris i mieszkańców slumsów w Inco po intrygi ich przywódców. To bardzo rozbudowana i ciekawa powieść. Polecam.

Jasmin z małym Wiktorkiem ucieka z Inco. Tuż za granicą grupa kobiet zostaje potraktowana bronią biologiczną. Jak widać wysoce zaawansowana technologia nie potrzebuje nawet wojsk, by wygrać wojnę. Czy Floris uda się oprzeć atakom?

Bogobojni mieszkańcy Floris biorą stalowe ptaki za zwiastuny realizacji przepowiedni, w której pojawia się obca kobieta z dzieckiem, pokunem....