Aż trudno uwierzyć, że ta książka została napisana przed wojną. Jest bardzo aktualna. Bohaterką jest szesnastoletnia Stasia, którą bieda w domu pcha do pracy w fabryce przy wyrobie papierosów przy Dolnych Młynach w Krakowie. Posada ta wiąże się z brakiem szacunku w innych środowiskach. Cygarniczki są narażone na wszelkie obelgi tych, którzy parają się innymi zajęciami, a także na łaskę i niełaskę urzędników. Są pomiatane i atakowane zewsząd. Nieistotne, że to uczciwa praca. Stasia mimo wszystko stara się być twarda i nie ulegać presji otoczenia. Niezwykłość tej książki polega na tym jak bardzo jest aktualna. Nieprawdą jest to, że kiedyś ludzie byli inni. Zawsze istniały szykany, zawiść ludzka, molestowanie czy chęć grzania się w blasku cudzej sławy. Wiarygodności temu nadaje fakt, że Artur Gruszecki pisał przed wojną. Język literacki "Cygarniczki" jest bardzo przyjemny w odbiorze. Nie idzie się tu doszukać współczesnego grafomaństwa. Napisana tak jak lubię, jednak czyta się łatwo. Bardzo dobra pozycja.

Aż trudno uwierzyć, że ta książka została napisana przed wojną. Jest bardzo aktualna. Bohaterką jest szesnastoletnia Stasia, którą bieda w domu pcha do pracy w fabryce przy wyrobie papierosów przy Dolnych Młynach w Krakowie. Posada ta wiąże się z brakiem szacunku w innych środowiskach. Cygarniczki są narażone na wszelkie obelgi tych, którzy parają się innymi zajęciami, a...