Chłopczyce z Kabulu. Za kulisami buntu obyczajowego w Afganistanie
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Reportaż
- Tytuł oryginału:
- The Underground Girls of Kabul: In Search of a Hidden Resistance in Afghanistan
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2015-05-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-05-20
- Data 1. wydania:
- 2014-09-16
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380490888
- Tłumacz:
- Justyn Hunia
- Tagi:
- Justyn Hunia Kabul Afganistan chłopczyca kobiety bacza pusz tożsamość gender seksualność tradycja
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura faktu.
„Początkowo kandydatką ojca na bacza pusz była Mehrangis, ale ponieważ jest starsza i prędzej musiałaby stać się kobietą, postanowiono inaczej. Mehran mogła być synem dłużej” – tak zaczyna się opowieść o „chłopczycy z Kabulu”, córce afgańskiej parlamentarzystki. Zaskakująca przemiana córki w syna nie jest odosobnionym zjawiskiem. Dziewczynki czasowo udające chłopców to ukrywane, ale społecznie akceptowane zjawisko w kraju, gdzie brak męskich potomków stanowi hańbę dla rodziców i jest wyraźnym sygnałem niewystarczającego zaangażowania kobiety. Rodziny obdarzone wyłącznie córkami pod silną presją społeczną decydują się na uznanie jednej z nich za syna z nadzieją na magiczną moc przebrania. Dziewczynka odgrywająca rolę syna, ubierana i wychowywana jak chłopiec, może w pełni cieszyć się dzieciństwem i wolnością. Tym większym dramatem staje się chwila osiągnięcia dojrzałości płciowej, która dla bacza pusz oznacza powrót do roli kobiety, zamążpójście i oddanie wszystkich przysługujących chłopcom przywilejów.
Jenny Nordberg przedstawia współczesne oblicze starej afgańskiej tradycji, a jednak jej opowieść o tym, jak przybranie męskiej tożsamości daje kobiecie wolność, jest uniwersalnym tematem, zrozumiałym na całym świecie.
Książka roku 2014 według “Publishers Weekly” oraz portali Business Insider i Truthdig
Finalista nagrody czytelników portalu Goodreads w kategorii literatura faktu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 601
- 961
- 198
- 44
- 32
- 25
- 20
- 15
- 14
- 13
Opinia
Po raz kolejny utwierdzam się w opinii, że Afganistan to jedno z najgorszych miejsc do życia na całym świecie. Nie po raz pierwszy trafiam na reportaż o tym kraju. Wcześniej oglądałam dokument o bacza bazi, chłopcach tańczących dla podstarzałych facetówm(po przecież normalna kobieta tancerka nie może się pokazać mężczyźnie na oczy), co powiązane jest z ich wykorzystywaniem seksualnym(bo dobrowolnie sprzedawane usługi seksualne nikogo nie rajcują, nie, trzeba wykorzystać niewinne dziecko...). Teraz mamy bacza pusz - dziewczynki przebierane za chłopców przed okresem pokwitania, by mogły zaznać normalnego życia chociaż podczas dzieciństwa.
Nie mam słów czasami na to, jaki świat jest obłudny, tak paskudnie OBŁUDNY. I uderza jak ta obłuda i okrucieństwo są zakorzenione choćby właśnie w takim Afganistanie. Jak wygląa tam życie dziewczyny? Nie możesz czegoś robić we własnej roli, więc wejdź w inną. Tylko że wtedy też nie będziesz sobą. Poużywasz czegoś, co w innych miejscach na świecie jest na porządku dziennym, tutaj może tylko chłopak. A potem wrócisz do siebie, do swojego ja po raz enty, czyli zapuścisz włosy i wydadzą cię za mąż. Będziesz silniejsza, bo zaznałaś życia jako chłopak. Tylko po co, skoro dziewczyna też może być aktywna i przebojowa. Jesteś silna, przygotowana na rozumienie męskich potrzeb, wywalczysz sobie pozycję w rodzinie. Tylko że nikt tak naprawdę nie chce tak żyć, jak dyktuje bezzębny dziad zwany dalej mężem. Nikt nie chce udawać kogoś kim nie jest przez całe życie, jeśli ma to uchronić przed zamążpójściem. Po co wywalczać pozycję w rodzinie, jak ona po temu służy, by być sobie równym, razem się uczyć, czerpać garściami z bliskich osób i dawać im siebie całego. Te tradycyjne ludy tego nie rozumieją. Niektóre pozostałości po przodkach są piękne i inspirujące, ale to tradycyjne podejście do życia jest zakałą w społeczeństwie zwłaszcza dla młodych, którzy by i chcieli coś zmienić, ale nie mogą. Gdzie w tym wszystkim mózg mężczyzny, który jest tak słabą mierną istotą, że jak dziewczyna zacznie krwawienie, to musi się okutać od stóp do głów, żeby on nie rzucił się na nią w zwierzęcej żądzy? Gdzie próba wejścia w buty siostry czy matki, która siedzi cały dzień w domu, mimo że jest zdolna i pracowita, a ty o tym wiesz i ją rzekomo kochasz? Mężczyźni walczący ze sobą o honor kobiet w swojej rodzinie gwałcą go u wszystkich innych, bo bronią siostry przed zaczepkami obcych, a z dala od domu robią w stosunku do innych to samo. Tu nie tylko kobieta ma realne problemy życiowe, tutaj do wymiany jest podejście obu płci do siebie nawzajem.
Jestem wkurzona, po prostu wkurzona po tej lekturze, ale nie w związku z autorką i jej sposobem pisania, jest świetny. Jestem wkurzona na bezmyślność ludzi, na myślenie magiczne, na niemożność zrozumienia, że nie mogą się na świecie rodzić sami chłopcy. Mamy próbkę takiego myślenia w Chinach i wiemy, że bez drugiej płci nic nie da się osiagnąć. Kiedy Afganistan to zauważy? Jak będzie za późno? Jak będzie tak mało kobiet, że zaczną się inne patologiczne zjawiska? W końcu dziewczynek nikt nie chce, a te które już są doświadczają przemocy, często prowadzących do ich śmierci. Czy w ogóle Afganistan i kraje mu podobne kiedyś zwrócą się w innym kierunku?
Obłuda, obłuda, obłuda...
Po raz kolejny utwierdzam się w opinii, że Afganistan to jedno z najgorszych miejsc do życia na całym świecie. Nie po raz pierwszy trafiam na reportaż o tym kraju. Wcześniej oglądałam dokument o bacza bazi, chłopcach tańczących dla podstarzałych facetówm(po przecież normalna kobieta tancerka nie może się pokazać mężczyźnie na oczy), co powiązane jest z ich wykorzystywaniem...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to