Inna niż teraźniejsze kryminały, bez komórek, internetów...........

Inna niż teraźniejsze kryminały, bez komórek, internetów...........

Już nic z niej nie pamiętam, poza tym, że miała klimat lat 80-90'. Pewnie dlatego mi się nie spodobała.

Już nic z niej nie pamiętam, poza tym, że miała klimat lat 80-90'. Pewnie dlatego mi się nie spodobała.

Kryminał z 1981 roku. Smaczku dodają realia życia w PRLu- wódka na melinie, wino patykiem pisane, puste haki w sklepie mięsnym "Nic bowiem w Polsce tak nie imponuje ludziom, jak umiejętność picia". Uprzedzenia do służby kobiet w Milicji degraduje sympatyczna porucznik Barbara. Świetna scena z butami :) Życiowo opisane stereotypy dotyczące zgwałceń - "żeby sama nie chciała, to by do tego nie doszło"... Dobrze, że takie myślenie odchodzi już do przeszłości. Polecam!!!

Kryminał z 1981 roku. Smaczku dodają realia życia w PRLu- wódka na melinie, wino patykiem pisane, puste haki w sklepie mięsnym "Nic bowiem w Polsce tak nie imponuje ludziom, jak umiejętność picia". Uprzedzenia do służby kobiet w Milicji degraduje sympatyczna porucznik Barbara. Świetna scena z butami :) Życiowo opisane stereotypy dotyczące zgwałceń - "żeby sama nie chciała,...

W niewielkiej, spokojnej miejscowości, z przerażającą częstotliwością zaczynają ginąć ludzie. Lokalny chuligan, lichwiarka, ogrodnik, pracownik kolei... Łączy ich jedno, a mianowicie nazwiska zaczynające się od kolejnych liter alfabetu. Na pomoc oddelegowana zostaje z Częstochowy nowa milicjantka, a poprzez lokalne animozje to na nią właśnie spada odpowiedzialność za przeprowadzenie śledztwa. Pełna wiary w swoje umiejętności podejmuje się wykrycia sprawcy...

Świetna powieść, zresztą nazwisko autora jest tu wystarczającą rekomendacją.:)

W niewielkiej, spokojnej miejscowości, z przerażającą częstotliwością zaczynają ginąć ludzie. Lokalny chuligan, lichwiarka, ogrodnik, pracownik kolei... Łączy ich jedno, a mianowicie nazwiska zaczynające się od kolejnych liter alfabetu. Na pomoc oddelegowana zostaje z Częstochowy nowa milicjantka, a poprzez lokalne animozje to na nią właśnie spada odpowiedzialność za...

Agatha Christie "The ABC Murders" napisała w 1936 i mogło to się stać inspiracją dla wielu pisarzy, ale w latach 70.XX wieku działał Alphabet Killer. Niezidentyfikowanemu seryjnemu mordercy, który zamordował na początku lat 70. XX wieku, w okolicach Rochester w stanie Nowy Jork, trzy dziewczynki. Zabójca zawdzięcza swój pseudonim temu, że imię i nazwisko każdej dziewczynki zaczynało się na tę samą literę i nazwa miejscowości, w których znaleziono ich zwłoki, zaczynały się na tę samą literę.
"Alfabetyczny morderca" został wydany w 1981 roku.
Małomiasteczkowość fikcyjnego Zabiegowa, mizoginizm majora Zajączkawskiego, ostracyzm społeczny w przypadku ofiary zbiorowego gwałtu, alfabetyczne ofiary i na to wszystko remedium porucznik Barbara Śliwińska z Czestochowy.
Seria Edigeya i innych pisarzy "powieści milicyjnej" to doskonały dokument epoki...wino owocowe “Czar Pegeeru”, “likier strażacki”, wódkę klubową (bo “nic bowiem w Polsce tak nie imponuje ludziom, jak umiejętność picia”),bułgarską kawę, soplicę i egri bikaver...i ideologia.

Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.

Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca),osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków

Agatha Christie "The ABC Murders" napisała w 1936 i mogło to się stać inspiracją dla wielu pisarzy, ale w latach 70.XX wieku działał Alphabet Killer. Niezidentyfikowanemu seryjnemu mordercy, który zamordował na początku lat 70. XX wieku, w okolicach Rochester w stanie Nowy Jork, trzy dziewczynki. Zabójca zawdzięcza swój pseudonim temu, że imię i nazwisko każdej dziewczynki...

Czasami lubię wracać do starych kryminałów wyróżniających się charakterystyczną czarną okładką i kieszonkowym formatem spod znaku „Srebrnego Klucza”. I tak podróż do Głogowa upłynęła mi pod znakiem „Alfabetycznego mordercy”. Życiorys autora znałem dużo wcześniej – pamiętałem o jego tatarskim pochodzeniu, wiedziałem również, że swego czasu był wziętym pisarzem z gatunku tzw. kryminału milicyjnego. Co ciekawe, pierwszą jego książką jaką poznałem, była publikowana początkowo na łamach „Świata Młodych” powieść historyczna pt. „Król Babilonu”. Dość nietypowa w dorobku pisarza, ale zaskakująco poczytna.
„Alfabetyczny morderca” – jeden z ostatnich tomików, który wyszedł spod pióra Jerzego Edigeya, nie okazał się jednak aż tak dobry. Intryga nawiązująca do tradycji pisarskich Agathy Christie, osadzona w realiach Komendy Powiatowej nie okazała się jednak aż tak nośna i błyskotliwa. Chociaż ciekawym pomysłem było osadzenie kobiety w roli głównej. Przede wszystkim raziły mnie dialogi, dość sztuczne i wymuszone, zwłaszcza gdy były prowadzone przez funkcjonariuszy z mieszkańcami miasteczka. No i to melodramatyczne zakończenie…

Czasami lubię wracać do starych kryminałów wyróżniających się charakterystyczną czarną okładką i kieszonkowym formatem spod znaku „Srebrnego Klucza”. I tak podróż do Głogowa upłynęła mi pod znakiem „Alfabetycznego mordercy”. Życiorys autora znałem dużo wcześniej – pamiętałem o jego tatarskim pochodzeniu, wiedziałem również, że swego czasu był wziętym pisarzem z gatunku tzw....

Choć z początku major Zajączkowski nie wierzył w nową porucznik Barbarę Śliwińską, to później musiał jej pogratulować. Gdyż, jak się okazało, babka w milicji to nie jest tragedia, i tylko dzięki niej udało się dojść do jakże zaskakującego wyniku śledztwa...

Lekki kryminał, szybko się czyta. Dobry wybór na oderwanie się od moich typowych rodzajów książek. Zdecydowanie warte uwagi.

Choć z początku major Zajączkowski nie wierzył w nową porucznik Barbarę Śliwińską, to później musiał jej pogratulować. Gdyż, jak się okazało, babka w milicji to nie jest tragedia, i tylko dzięki niej udało się dojść do jakże zaskakującego wyniku śledztwa...

Lekki kryminał, szybko się czyta. Dobry wybór na oderwanie się od moich typowych rodzajów książek. Zdecydowanie...

Muszę sprostować wszystkie poprzednie komentarze. Owszem najpierw było ABC morderstwa Agathy Christie potem na wzór książki w Stanach Zjednoczonych grasował alfabetyczny morderca który zabił trzy dziewczynki w tym jedną polkę.. A dopiero później Edigey wydał swoją powieść alfabetyczny morderca. Kto na kim się wzorował to już nie ocenimy pewnie. Dziekuje

Muszę sprostować wszystkie poprzednie komentarze. Owszem najpierw było ABC morderstwa Agathy Christie potem na wzór książki w Stanach Zjednoczonych grasował alfabetyczny morderca który zabił trzy dziewczynki w tym jedną polkę.. A dopiero później Edigey wydał swoją powieść alfabetyczny morderca. Kto na kim się wzorował to już nie ocenimy pewnie. Dziekuje

To jest kryminał z mojej archiwalnej biblioteczki, teraz od początku staram się czytać raz jeszcze swoje zapasy; nawet dość dobrze się czyta, polecam

To jest kryminał z mojej archiwalnej biblioteczki, teraz od początku staram się czytać raz jeszcze swoje zapasy; nawet dość dobrze się czyta, polecam

nie jest to wysokich lotów kryminał, ale czyta się szybko i przyjemnie odmóżdża:)

nie jest to wysokich lotów kryminał, ale czyta się szybko i przyjemnie odmóżdża:)