Nurt rzeki uczy nas, że ten świat nie może nawet na chwilę popłynąć pod prąd czasu. My jednak możemy popłynąć w górę jej biegu.
Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hideyuki Niki
![Hideyuki Niki](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
6,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
95 przeczytało książki autora
77 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Aby osiągnąć pełne oświecenie, pełną pustkę, trzeba wstąpić do najwyższego nieba i zjednoczyć się z Trzema Nieskalanymi - Panem Drogi i Cnot...
Aby osiągnąć pełne oświecenie, pełną pustkę, trzeba wstąpić do najwyższego nieba i zjednoczyć się z Trzema Nieskalanymi - Panem Drogi i Cnoty, Panem Pierwotnego Początku i Panem Duchowego Skarbu. Bez tego powtarza się jedynie cykl narodzin i śmierci na tym ograniczonym świecie.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Mistrz Pú Pú Hideyuki Niki ![Mistrz Pú Pú](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/71000/71653/352x500.jpg)
6,2
![Mistrz Pú Pú](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/71000/71653/352x500.jpg)
Jest to jedno z moich pierwszych spotkań z literaturą dalekowschodnią. Nie wiem czy jest to kwestia samej książki czy mojego nieprzyzwyczajenia do takiej literatury ale nie podobała mi się. Jak dla mnie mnie książka była chaotyczna, przeszkadzała mi jej płytkość, brak pogłębienia relacji i częste przeskoki ze sceny na scenę. Ostatnie kilkadziesiąt stron co prawda mnie zaciekawiło ale zdecydowanie większą część książki rozdrabniałam na kilka-kilkanaście stron dziennie, bo była dla mnie męcząca i niesatysfakcjonująca.
Mistrz Pú Pú Hideyuki Niki ![Mistrz Pú Pú](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/71000/71653/352x500.jpg)
6,2
![Mistrz Pú Pú](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/71000/71653/352x500.jpg)
Wydawnictwo Hanami sporo zaryzykowało, decydując się na wydanie tego rodzaju dzieła na rodzimym rynku. Daleki Wschód i tamtejsza literatura ciągle jest dla przeciętnego mieszkańca kraju nad Wisłą czymś bardzo enigmatycznym. Specyfika sporej części tamtejszych publikacji sprawia, że są to dzieła dla dość wąskiego grona odbiorców, którzy dość mocno interesują się daną tematyką. Tak też jest w przypadku Mistrza Pú Pú. Tytuły zdecydowanie nie można określić mianem publikacji łatwej, prostej i czysto rozrywkowej. Książka co prawda zaliczana jest do grona japońskiej powieści fantasy, jednak daleko odbiega ona od pewnych zachodnich standardów, do których przywykli miłośnicy tego rodzaju dzieł. Bardziej mamy tutaj do czynienia z baśniami, legendami i wierzeniami powiązanymi z chińską mitologią niż z wymyślonym przez autora światem fantasy. Sama przynależność gatunkowa tytułu również nie jest taka oczywista. Mieszanka fantasy, powieści historycznej i literatury drogi, w której dotrzeć można pewną dozę dramatu, szczyptę humoru i małą nutkę romansu, doskonale pokazuje wielowymiarowość i złożoność lektury. Mocno orientalna mieszanka, w której najważniejsza nie jest porywająca fabuła a mistyczna otoczka stworzona przez autora, która potrafi pobudzić wyobraźnię czytelnika i porywać go w meandry Konfucjanizmu i Taoizmu.
Hideyuki Niki już w przedsłowiu jasno określił, że starał się stworzyć dzieło łączące elementy historycznej powieści fantasy i bardziej współczesnej literatury pokazującej niezłomność niektórych ludzi. Książkę, która zainteresowałaby miłośników Dalekiego Wschodu niezależnie od miejsca zamieszkania i wprawiła ich w kontemplacyjny nastrój. W sporej części można uznać, że jego cele zostały osiągnięcie. Udało mu się stworzyć nietuzinkową pozycję, w której każda kolejna strona jest empirycznym doświadczeniem dla czytelnika, który po zakończeniu lektury musi chwilę odetchnąć od nadmiaru emocjonalnych bodźców literackich.
Mistrz Pú Pú to filozoficzna podróż po tradycjach, legendach i bóstwach Państwa Środka, w której można znaleźć wiele historycznych odniesień do prawdziwych osób i zdarzeń. Historia leniwego ucznia, który wyrusza w magiczną podróż ze swoim mistrzem, to podążanie ścieżką ku oświeceniu w celu odnalezieniu prawdy o samym sobie. Przedstawiona tutaj relacja mistrz – uczeń, dobitnie pokazuje nierozerwalność świata ludzi i bogów i możliwość wspólnego czerpania doświadczeń. Cała otoczka religijna dzieła pokazana jest tutaj z perspektywy różnic i reguł Konfucjanizmu i Taoizmu, czyli najważniejszych Chińskich systemów filozoficznych.
Dość istotnym elementem książki jest również próba pokazania wiekowego konfliktu dwóch ważnych elementów życia człowieka: nauki i religii. Autor nie staje po żadnej ze stron, starając się pokazać, że zarówno mistycyzm, wiara, jak i bardziej przyziemne sposoby rozwiązywania problemów są ze sobą nierozerwalnie połączone i muszą nauczyć się ze sobą współegzystować.
Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek
https://gameplay.pl/news.asp?ID=119377