Żona myśliwego

Słaba 7mka, ale książkę czytałam na wakacjach przy szumie morza, więc klimat odpowiedni do przeżywania afrykańskiej opowieści romantycznej 🙂 Czytało się przyjemnie i nawet był wątek zaskoczenia. Jak najbardziej książka typowo "na plażę" bez zbędnego wysialania się do przemyśleń...

Słaba 7mka, ale książkę czytałam na wakacjach przy szumie morza, więc klimat odpowiedni do przeżywania afrykańskiej opowieści romantycznej 🙂 Czytało się przyjemnie i nawet był wątek zaskoczenia. Jak najbardziej książka typowo "na plażę" bez zbędnego wysialania się do przemyśleń...

Ckliwa historyjka na miarę Harlequina właściwie. Czytałam, bo odnajdywanie odrobiny klimatów Kenii dawało mi odrobinę wspomnień z cudownej podróży. Płyciutka książka. Oczekiwałam podobnych emocji, co przy czytaniu Królowej deszczu i srodze się rozczarowałam. Można przeczytać. Szczególnie, gdy mamy ochotę na coś lekkiego i banalnego.

Ckliwa historyjka na miarę Harlequina właściwie. Czytałam, bo odnajdywanie odrobiny klimatów Kenii dawało mi odrobinę wspomnień z cudownej podróży. Płyciutka książka. Oczekiwałam podobnych emocji, co przy czytaniu Królowej deszczu i srodze się rozczarowałam. Można przeczytać. Szczególnie, gdy mamy ochotę na coś lekkiego i banalnego.

Zastanawia mnie skąd taka niska ocena tej książki?? W moim odczuciu jest ona świetnie napisana, klimatyczna i taka prawdziwa. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że podobała mi się bardziej niż najpopularniejsza powieść autorki, wiecznie wspominana na wszystkich kolejnych okładkach "Królowa Deszczu". Tamta była ciężka, nieco przygnębiająca, tutaj zaś pomimo zakrętów losu mamy takie przeświadczenie, że jakoś zmierza to wszystko w dobrym kieeunku. Bardzo polubiłam bohaterów, klimat Afryki, nie taki mroczny, głęboki ale bardzo realistyczny, no i ta wielka miłość! Pochłonęłam tę książkę niemal na raz i nic nie mogło mnie oderwać.

Zastanawia mnie skąd taka niska ocena tej książki?? W moim odczuciu jest ona świetnie napisana, klimatyczna i taka prawdziwa. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że podobała mi się bardziej niż najpopularniejsza powieść autorki, wiecznie wspominana na wszystkich kolejnych okładkach "Królowa Deszczu". Tamta była ciężka, nieco przygnębiająca, tutaj zaś pomimo zakrętów losu mamy...

Książka na jeden wieczór. ...upewnij się że dzieci mają co jeść i odpłyń. ..

Książka na jeden wieczór. ...upewnij się że dzieci mają co jeść i odpłyń. ..

Lekka, b przyjemnie się czytało.

Lekka, b przyjemnie się czytało.

Taki sobie cnotliwy romans z Afryką w tle. Uczucia bohaterów blado zarysowane, opisy dzikiej przyrody mało malarskie. Można przeczytać i zapomnieć.

Taki sobie cnotliwy romans z Afryką w tle. Uczucia bohaterów blado zarysowane, opisy dzikiej przyrody mało malarskie. Można przeczytać i zapomnieć.

Książka podobała mi się - nie obyło się bez wzruszeń i uronienia łzy. Piękna historia osadzona w ciekawej scenerii.

Książka podobała mi się - nie obyło się bez wzruszeń i uronienia łzy. Piękna historia osadzona w ciekawej scenerii.

Po autorce pięknej,wielopłaszczyznowej powieści "Królowa deszczu" spodziewałam się trochę więcej,a już na pewno nie nudnego i ckliwego melodramatu
Nie polecam

Po autorce pięknej,wielopłaszczyznowej powieści "Królowa deszczu" spodziewałam się trochę więcej,a już na pewno nie nudnego i ckliwego melodramatu
Nie polecam

Historia jest zaskakująca i dobrze się czyta podobnie jak "królową deszczu"

Historia jest zaskakująca i dobrze się czyta podobnie jak "królową deszczu"

Przeciętna. Po przeczytaniu "Królowej deszczu" spodziewałam się czegoś lepszego.

Przeciętna. Po przeczytaniu "Królowej deszczu" spodziewałam się czegoś lepszego.