Atak z głębiny
Wydawnictwo: Wydawnictwo Morskie fantasy, science fiction
72 str. 1 godz. 12 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- In the Abbyss / The Sea Riders
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Morskie
- Data wydania:
- 1985-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1985-01-01
- Liczba stron:
- 72
- Czas czytania
- 1 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8321557732
- Tłumacz:
- Adam Kaska
- Tagi:
- opowiadanie angielskie morze głębina
Dwa opowiadania H.G. Wellsa - „W otchłani” i „Atak z głębiny”, wyjątkowe w jego spuściźnie literackiej poprzez fakt, iż akcja ich dotyczy niezwykłych wydarzeń morskich, pociągać mogą swego czytelnika nie tylko dlatego, że są relacją niezwykłych przygód na morzu, lecz również i dlatego, że świadczą o tym, co na początku naszego wieku taką przygodą być mogło, czego się spodziewano po odkryciach w głębinach oceanu, czego się też w owych czasach ze strony morza obawiano.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 92
- 62
- 34
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Wyobrażam sobie, jak w końcu XIX w., kiedy powstały te dwa małe opowiadanka ich treść rozpalała wyobraźnię. Przecież nadal głębie oceanów są dla nas tajemnicą, zazdrośnie przez naturę chronioną.
Oczywiście, po tylu filmach z udziałem morskich niezwykłych stworzeń, po tylu efektach specjalnych opowiastka o ataku głodnych ni to ośmiornic, ni to kałamarnic już dawnych emocji nie wzbudzi. Podobnie, jak opowieść o podwodnej cywilizacji.
Jednak do refleksji skłania, bowiem nadal nie znamy tajemnic rozrodu węgorzy czy śledzi, nie wiemy, dlaczego nagle stada wielorybów wypływają na brzeg, na pewną śmierć.
Opowiadania są ciekawie zestawione - najpierw człowiek schodzi w głębiny, potem z otchłani przychodzą jej mieszkańcy...
Jeśli miało dawać do myślenia w 1985 roku, kiedy wydano tę niewielką książeczkę, to w 2023 nadal daje.
Wyobrażam sobie, jak w końcu XIX w., kiedy powstały te dwa małe opowiadanka ich treść rozpalała wyobraźnię. Przecież nadal głębie oceanów są dla nas tajemnicą, zazdrośnie przez naturę chronioną.
więcej Pokaż mimo toOczywiście, po tylu filmach z udziałem morskich niezwykłych stworzeń, po tylu efektach specjalnych opowiastka o ataku głodnych ni to ośmiornic, ni to kałamarnic już dawnych...
Mała rzecz a cieszy. Jako grzeczny czytelnik rozpocząłem czytanie od wstępu. Jednak po słowach:
"Może wiec do wstępu tego zajrzymy dopiero po skończeniu lektury?
Yes, sir. I zabrałem się za opowiadania. Chociaż autor wstępu Andrzej Zgorzelski pisał, że to były jedynie wprawki do faktycznych dzieł Wellsa, to ja muszę powiedzieć: niezłe wprawki. Świetne opowiadanka z okresu fin de siècle. Jeszcze coś z Verne'a ale już bardziej technicznie, już o kroczek od XX wieku. "W otchłani" bardzo przypominało mi "Głębię Maracot" Doyla, malutki wycineczek. Natomiast tytułowy "Atak z głębi" przywodził mi na myśl opowiadania Cienia z Providence ;)
Po opowiadaniach wróciłem do wstępu pana Zgorzelskiego. I to był dobry wstęp :) Bo sprytnie w kilku pierwszych zdaniach zachęcił mnie bym zaczął od opowiadań a potem zaserwował mi świetną analizę okresu fin de siècle w literaturze fantastycznej. Padło wiele interesujących tytułów. Trzeba będzie zrobić kwerendę co wydano w Polsce do naszych czasów. Następnie otrzymujemy analizę obu opowiadań.
Także czyś człowiekiem morza czy nie, czy też archeologiem fantastyki i ciekawią Cię takie ramotki (dobre!) - sięgnij po tę książeczkę gdyż ma zaskakująca głębię ;)
Mała rzecz a cieszy. Jako grzeczny czytelnik rozpocząłem czytanie od wstępu. Jednak po słowach:
więcej Pokaż mimo to"Może wiec do wstępu tego zajrzymy dopiero po skończeniu lektury?
Yes, sir. I zabrałem się za opowiadania. Chociaż autor wstępu Andrzej Zgorzelski pisał, że to były jedynie wprawki do faktycznych dzieł Wellsa, to ja muszę powiedzieć: niezłe wprawki. Świetne opowiadanka z...
Na początku trzeba wyjaśnić jedną rzecz: tytuł jest mylący. Książeczka zawiera bowiem nie jedno, a dwa opowiadania: oprócz tytułowego "Ataku z głębiny", także drugie – nota bene dłuższe – zatytułowane "W otchłani".
Zajmują razem niewiele ponad 50 stron i bez owijania w bawełnę stwierdzam, że stanowią namacalny dowód kunsztu Wellsa. Pozostałych kilkanaście stron to świetny wstęp autorstwa Andrzeja Zgorzelskiego. Taki właśnie powinien być wstęp: w miarę zwięzły, poszerzający perspektywę czytelnika, ciekawy.
Zgorzelski zwraca uwagę na ważną rzecz: opowiastki obronią się same, gdy potraktujemy je jako „zwykłą” beletrystykę. Ale poznanie ich kontekstu dostarcza nowych informacji i bodźców. Wells pisał te szkice pod koniec XIX wieku. Nadchodzący XX wiek budził niepewność, popularność zdobywały różnego rodzaju teorie spiskowe i katastroficzne wizje. Ludzie nie byli ufni w moc technologii i nauki – wprost przeciwnie: ich szybki rozwój podsycał tylko ogólny niepokój.
Dobór tematyki i sposób poprowadzenia fabuły jest więc celowym zabiegiem Wellsa. W pierwszym opowiadaniu – "W otchłani" – znajdujemy się na okręcie, gdzie trwają gorączkowe przygotowania do niezwykłej ekspedycji: do stalowej kuli – batysferze – wsiądzie ochotnik. Następnie kula opuszczona będzie na dno oceanu, do najczarniejszej czeluści, gdzie nie stała jeszcze nigdy stopa człowieka. Narrator przedstawia garść naukowych faktów i opisuje rozterki załogi. Część z nich jest przekonana, że wyprawa się powiedzie, sceptycy z kolei obawiają się ogromnego ciśnienia, które mogłoby zmiażdżyć kulę, mimo jej grubej stalowej powłoki. Przekonanie o sile człowieka i technologii kontra potęga sił przyrody. Dwie różne postawy, odzwierciedlające sytuację w Londynie u schyłku XIX wieku.
Śmiałkiem jest niejaki Elstead – prezentujący pierwszą z postaw. Elegancki, z papierosem w ustach, ubrany w kapelusz i biały garnitur. Czy mechanizm zegarowy będzie działać? – pada pytanie. Nie zawiódł trzydzieści pięć razy. Musi działać – odpowiada Elstead. Ta niepewność udziela się czytelnikowi, sam zastanawiałem się – trzymając mocno kciuki, czy Elstead bezpiecznie wróci.
Drugie opowiadanie – ledwie siedemnaście stron! – to "Atak z głębiny". Na plażę w Sidmouth morze wyrzuca dziwne stworzenia. Wkrótce w okolicznych wodach pojawia się ich więcej. Coraz więcej… Brzmi to jak streszczenie najnowszego horroru klasy „B” Guy N.Smitha – nie dajmy się zwieść. Tym razem Wells stosuje nieco inną metodę: nasyca opowieść „faktami” – łacińską nazwą gatunku stworzenia, dokładną geograficzną lokalizacją… Dzięki tym zabiegom, uwiarygodnia narrację, która przypomina relację lub raport z wydarzenia, które naprawdę miało miejsce.
Nie będę zdradzać fabuły ani zakończenia, ale obie historie wciąż trzymają w napięciu. Pamiętajmy, że powstały ponad 120 lat temu! Pewne aspekty mogą się więc dzisiaj wydawać nieco naiwne. Nie zmienia to jednak mojego pozytywnego odbioru tych opowieści, gdzie fantastyka doprawiona szczyptą biologii, łączy się z grozą.
Wells jest wyśmienitym pisarzem. Spodoba się niewymagającemu czytelnikowi – bo po prostu czyta się go dobrze. Poszukiwacze też będą zadowoleni, bo po spojrzeniu z innej perspektywy i poznaniu kontekstu, dzieła Wellsa nabiorą nowego smaku.
Niech będzie to zachęta dla nas, Nałogowych Czytaczy. Że czasem, zamiast połknąć hurtowo kolejną książkę, warto się na dłużej zatrzymać przy poprzedniej. Dowiedzieć czegoś więcej, wymacać kontekst, nasycić treść dodatkowymi kolorami. Tego uczy Wells. Czasem warto zanurzyć się w tytułową głębię i otchłań, zamiast prześlizgiwać się gładko po powierzchni. Nawet, jeśli wymagać to będzie wysiłku.
***
Pełna recenzja na blogu Milczenie Liter.
https://bit.ly/3t53RhA
Na początku trzeba wyjaśnić jedną rzecz: tytuł jest mylący. Książeczka zawiera bowiem nie jedno, a dwa opowiadania: oprócz tytułowego "Ataku z głębiny", także drugie – nota bene dłuższe – zatytułowane "W otchłani".
więcej Pokaż mimo toZajmują razem niewiele ponad 50 stron i bez owijania w bawełnę stwierdzam, że stanowią namacalny dowód kunsztu Wellsa. Pozostałych kilkanaście stron to świetny...
Opowiadania są bardzo sugestywne i sprawiają wrażenie jakby to działo się naprawdę. Wielka siła Wellsa w tym, że potrafił wywołać takie odczucia w człowieku żyjącym ponad 100 lat po napisaniu owych opowiadań. Styl choć archaiczny to czytelny i zrozumiały. Po tych opowiadaniach zapragnąłem przeczytać wszystko od Wellsa bo uważam, że miano protoplasty Sci-fi nie wzięło się znikąd.Polecam
Opowiadania są bardzo sugestywne i sprawiają wrażenie jakby to działo się naprawdę. Wielka siła Wellsa w tym, że potrafił wywołać takie odczucia w człowieku żyjącym ponad 100 lat po napisaniu owych opowiadań. Styl choć archaiczny to czytelny i zrozumiały. Po tych opowiadaniach zapragnąłem przeczytać wszystko od Wellsa bo uważam, że miano protoplasty Sci-fi nie wzięło się...
więcej Pokaż mimo toOpowiadania zawarte w książeczce napisane są bardzo ciekawym i, jak przystało na utwory o głębinach morskich, wciągającym językiem :) Aż szkoda, że są takie krótkie, bo spokojnie można by było z nich zrobić dłuższe formy
Niestety, nie zgodzę się z MaiTakeru odnośnie wstępu. Jak dla mnie przedmowa dłuższa od jednego z opowiadań to chybiony pomysł. Ale jak może być krótszy, kiedy zawiera szczegółowy opis fabuły opowiadań?
OSTRZEŻENIE!!!
Nie czytać wstępu przed przeczytaniem opowiadań! A najlepiej nie czytać go w ogóle, bo jest, delikatnie mówiąc gniotowaty.
Opowiadania zawarte w książeczce napisane są bardzo ciekawym i, jak przystało na utwory o głębinach morskich, wciągającym językiem :) Aż szkoda, że są takie krótkie, bo spokojnie można by było z nich zrobić dłuższe formy
więcej Pokaż mimo toNiestety, nie zgodzę się z MaiTakeru odnośnie wstępu. Jak dla mnie przedmowa dłuższa od jednego z opowiadań to chybiony pomysł. Ale jak może być krótszy,...
Z dwóch krótkich opowiadań bardziej przypadło mi do gustu pierwsze - miało ciekawszą narrację i więcej w nim było pomysłowości typowej dla autora. Bardzo ciekawy był również wstęp napisany przez Andrzeja Zgorzelskiego. Polecam ten cienki zbiorek tym, którzy ciekawi są, jak Wells spisywał się w krótkiej formie.
Z dwóch krótkich opowiadań bardziej przypadło mi do gustu pierwsze - miało ciekawszą narrację i więcej w nim było pomysłowości typowej dla autora. Bardzo ciekawy był również wstęp napisany przez Andrzeja Zgorzelskiego. Polecam ten cienki zbiorek tym, którzy ciekawi są, jak Wells spisywał się w krótkiej formie.
Pokaż mimo toKsiążka zawiera dwa krótkie opowiadania, o stworach żyjących w głębinach morza.Czyta się dobrze i niestety krótko :)
Książka zawiera dwa krótkie opowiadania, o stworach żyjących w głębinach morza.Czyta się dobrze i niestety krótko :)
Pokaż mimo toDosłownie nie mogłam się oderwać od tych króciutkich opowiadań!
Dosłownie nie mogłam się oderwać od tych króciutkich opowiadań!
Pokaż mimo toPrzeczytałem. Nawet niezłe, ale troszeczkę takie jakby z lekka "mendliwe". Język sztywny i pompatyczny nieco.
Przeczytałem. Nawet niezłe, ale troszeczkę takie jakby z lekka "mendliwe". Język sztywny i pompatyczny nieco.
Pokaż mimo toW otchłani /8/
Atak z głębiny /5/
W otchłani /8/
Pokaż mimo toAtak z głębiny /5/