Znakomita książka historyczna. Jest to lektura lekka, bez przesadnych ambicji naukowych, przeznaczona do czytania dla przyjemności. Której dostarcza skutecznie, bo żywot bohatera był nader ciekawy. Zdecydowana większość tekstu poświęcona jest karierze bohatera w carskiej Rosji, dzięki czemu poznajemy realia rosyjskiej wojskowości, a także sposobów prowadzenia misji szpiegowskich, bo, jak się dowiadujemy, Mannerheim brał na siebie również takie zadania. Polski czytelnik z pewnością podzieli opinie autora na temat funkcjonowania rosyjskiej państwowości, ale też dowie się, jaki wpływ miało ono na przykład na sposoby prowadzenia wojen. Z żalem odnotuje też bardzo zdawkowo potraktowany okres pobytów bohatera w Polsce, które dla jego życiorysu pewnie nie miały wielkiego znaczenia, ale dla nas byłyby ciekawe. Ja osobiście liczyłem też, że dowiem się więcej o aktywności bohatera po wybuchu rewolucji bolszewickiej i kolejnych misjach i działaniach, jakich podejmował się już w Finlandii. Tymczasem jest to okres potraktowany mniej szczegółowo niż okres rosyjski (i chiński),który autorowi wydawał się chyba ciekawszy. Ale nie ma co narzekać: ogólny zarys tej działalności otrzymujemy, a mało szczegółowy jej opis staje się tylko zachętą do dalszych lektur. Słabością książki jest strona redakcyjna. Ale mimo to warto sięgnąć, a potem trudno się oderwać.

Znakomita książka historyczna. Jest to lektura lekka, bez przesadnych ambicji naukowych, przeznaczona do czytania dla przyjemności. Której dostarcza skutecznie, bo żywot bohatera był nader ciekawy. Zdecydowana większość tekstu poświęcona jest karierze bohatera w carskiej Rosji, dzięki czemu poznajemy realia rosyjskiej wojskowości, a także sposobów prowadzenia misji...

Fascynująca biografia. Przeczytałem prawie na raz.

Fascynująca biografia. Przeczytałem prawie na raz.

Gustaf Mannerheim – arystokrata z krwi i kości, oddany żołnierz, najpierw carski, później poświęcony swojej Finlandii, wspaniały polityk w czasach i miejscach o których tak niewiele wiemy. Opowieść o Jego życiu brzmi jak historie pisane przez Ferdynanda Ossendowskiego. Ileż można z tej książki dowiedzieć się np. o wojnie rosyjsko-japońskiej 1904/5, o rewolucji w Rosji, o trudnych losach Finlandii, jakże czasem podobnych do losów Poski, choć może nie tak tragicznych. Ale to właśnie politycy kalibru Mannerheima tak mądrze prowadzili ją do teraźniejszości, lawirując pomiędzy Rosją a Niemcami w czasie II wojny światowej, zawierając sojusze, żeby w odpowiednim momencie rozluźnić te stosunki, nie wchodząc zbyt mocno w orbitę nieodpowiednich wpływów. Jedyne, co w tej książce potężnie kuleje to tłumaczenie. Dochodzi do takich lapsusów jak ten na stronie 258, gdzie w polskim tłumaczeniu dowiadujemy się, że „Armia Radziecka wiązała duże nadzieje z frontem na południe od Antarktydy, gdzie wojskowi zamierzali przeciąć Finlandię w połowie…” . Ta geografia jest zaiste niezwykła w wydaniu Pani Dagny Kurdwanowskiej i Pana Piotra Gebethnera. Rozumiem pośpiech, ale mylenie Arktyki z Antarktydą nie uchodzi już uczniom w szkole podstawowej. Zresztą to niejedyny błąd translacyjny. Inne są bardziej smutne, bo czasem trudno odnaleźć sens zdania. I to bardzo przykre, przy tak bardzo interesującej książce.

Gustaf Mannerheim – arystokrata z krwi i kości, oddany żołnierz, najpierw carski, później poświęcony swojej Finlandii, wspaniały polityk w czasach i miejscach o których tak niewiele wiemy. Opowieść o Jego życiu brzmi jak historie pisane przez Ferdynanda Ossendowskiego. Ileż można z tej książki dowiedzieć się np. o wojnie rosyjsko-japońskiej 1904/5, o rewolucji w Rosji, o...

Ciekawa pozycja opisująca losy sporego kawałka Europy sprzed stu lat.
Życiorys Mannerheima rzeczywiście mógłby stać się materiałem na scenariusz niejednego filmu: obyczajowego, historycznego, szpiegowskiego czy wreszcie wojennego.
Da się dostrzec pracę biografa przytaczającego sporo wiadomości, odwołującego się do wymienionych w bibliografii źródeł, lecz niestety niestaranny przekład razi liczbą błędów.
Korektor na pewno miałby tu co robić, nie wiem, dlaczego z jego pracy zrezygnowano.

Ciekawa pozycja opisująca losy sporego kawałka Europy sprzed stu lat.
Życiorys Mannerheima rzeczywiście mógłby stać się materiałem na scenariusz niejednego filmu: obyczajowego, historycznego, szpiegowskiego czy wreszcie wojennego.
Da się dostrzec pracę biografa przytaczającego sporo wiadomości, odwołującego się do wymienionych w bibliografii źródeł, lecz niestety...

To niesłychane, że w filmach dokumentalnych nazywają go 'kolaborantem III Rzeszy'. Marszałek Mannerheim był politykiem, a prawdziwy polityk nie zna pojęcia 'honor', gdy na szali znajduje się życie obywateli. Cieszę się, że wydano i przetłumaczono tę biografię. Teraz tylko muszę znaleźć okazję, żeby ją zdobyć.

To niesłychane, że w filmach dokumentalnych nazywają go 'kolaborantem III Rzeszy'. Marszałek Mannerheim był politykiem, a prawdziwy polityk nie zna pojęcia 'honor', gdy na szali znajduje się życie obywateli. Cieszę się, że wydano i przetłumaczono tę biografię. Teraz tylko muszę znaleźć okazję, żeby ją zdobyć.

Solidnie napisana biografia. Nie za dużo, nie za mało informacji.

Solidnie napisana biografia. Nie za dużo, nie za mało informacji.

Ciekawa ksiazka, prawie, że jak fikcja, lecz historia jest prawdziwa.

Ciekawa ksiazka, prawie, że jak fikcja, lecz historia jest prawdziwa.