Reporter wojenny

Okładka książki Reporter wojenny Patrick Chauvel
Okładka książki Reporter wojenny
Patrick Chauvel Wydawnictwo: Albatros reportaż
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Rapporteur De Guerre
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7359-204-0
Tagi:
reporter wojenny wojna
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
124 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
399
173

Na półkach:

Zło drzemie w każdym z nas. Potrzebne są tylko odpowiednie warunki by je uzewnętrznić. Taki wniosek można wyciągnąć po czytaniu kolejnych reportaży wojennych. Ludzie zabijają się wzajemnie na wiele sposobów, we wszystkich miejscach świata, a o niektórych możemy dowiedzieć się właśnie dzięki takim reportażom. Sprawnie napisana książka. Autor przeplata własną historię życia z kolejnymi konfliktami, na które został wysłany, często dorzucając własne przemyślenia.

Zło drzemie w każdym z nas. Potrzebne są tylko odpowiednie warunki by je uzewnętrznić. Taki wniosek można wyciągnąć po czytaniu kolejnych reportaży wojennych. Ludzie zabijają się wzajemnie na wiele sposobów, we wszystkich miejscach świata, a o niektórych możemy dowiedzieć się właśnie dzięki takim reportażom. Sprawnie napisana książka. Autor przeplata własną historię życia z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
113

Na półkach: , , , , ,

Prawdziwe studium przypadku reportera wojennego.

Ciężko powiedzieć czy jest to biografia, reportaż czy opis przeżyć autora. Bez wątpienia można za to stwierdzić, że jest to lektura wciągająca ze strony na stronę, nie pozwala odetchnąć i wprowadza Nas w świat, w którym nie chcielibyśmy się znaleźć.

Patrick Chauvel został legendą w środowisku reporterów nie ze względu na swoje rewelacyjne zdjęcia ale za to, że uwiecznił na swoich kliszach to czego inni boją się nawet oglądać. Zdolność znajdowania się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie jest w tym zawodzie bezcenna i to właśnie autor tej książki często był tą osobą, która była tam gdzie była potrzebna. Wielokrotnie w książce powtarzał, że miał wokół siebie lepszych fotografów ale to nie technika zdjęć a emocje są w tym przypadku zwycięskie.

Czyta się jednym tchem. Ale na koniec zostaje kilka pytań w głowie, na które każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Czy warto dla tego jednego ujęcia tańczyć ze śmiercią? Czy to ma sens?

Chciałbym aby reporter wojenny nie miał racji bytu. Ale niestety ma.

Prawdziwe studium przypadku reportera wojennego.

Ciężko powiedzieć czy jest to biografia, reportaż czy opis przeżyć autora. Bez wątpienia można za to stwierdzić, że jest to lektura wciągająca ze strony na stronę, nie pozwala odetchnąć i wprowadza Nas w świat, w którym nie chcielibyśmy się znaleźć.

Patrick Chauvel został legendą w środowisku reporterów nie ze względu na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1451
1451

Na półkach:

"Dziennikarstwo to wariacki zwód, a czasem wręcz robi z człowieka wariata." Patrick Chauvel

Słowa jeszcze brzmią mi w głowie. Odgłosy bombardowań, strzałów, krzyków... to wszystko wciąż ze mną jest. Zasypiam myśląc o tym, co mi powiedziałeś drogi reporterze podróżniku, świadku ludzkiego nieszczęścia..., budzę się z obrazami, jakie wykreowały moje sny na skutek kontaktu z tą książką.
Patrick był niemal moim kochankiem. Kładłam się przy jego pamiętniku i słuchałam jak do mnie mówi. Nauczył mnie tak wiele... dziękuję...
9/10
Z trudem odkładam na półkę... będę do Ciebie wracać.

"Dziennikarstwo to wariacki zwód, a czasem wręcz robi z człowieka wariata." Patrick Chauvel

Słowa jeszcze brzmią mi w głowie. Odgłosy bombardowań, strzałów, krzyków... to wszystko wciąż ze mną jest. Zasypiam myśląc o tym, co mi powiedziałeś drogi reporterze podróżniku, świadku ludzkiego nieszczęścia..., budzę się z obrazami, jakie wykreowały moje sny na skutek kontaktu z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
589
84

Na półkach: , ,

Facet jakiś trefny,gdzie nie pojechał zaraz dostawał kulkę i zjazd na tyły.Przejrzałam jego portfolio :słabe te zdjęcia,co je zrobił.Lepiej mu wyszło pisanie,trochę rozterek etycznych i opis kilku dni wojny-ewidentnie faceta gnał głód adrenaliny.Paniczyk z bardzo dobrego domu bez pomysłu na życie zaczął fotografować.

Facet jakiś trefny,gdzie nie pojechał zaraz dostawał kulkę i zjazd na tyły.Przejrzałam jego portfolio :słabe te zdjęcia,co je zrobił.Lepiej mu wyszło pisanie,trochę rozterek etycznych i opis kilku dni wojny-ewidentnie faceta gnał głód adrenaliny.Paniczyk z bardzo dobrego domu bez pomysłu na życie zaczął fotografować.

Pokaż mimo to

avatar
219
45

Na półkach:

Nie jest to reportaż, ale opowieść o życiu zawodowym -i uczuciowym-jednego z bardziej odważnych reporterów wojennych. Czyta się jednym tchem, autor zmienia wojny częściej nawet niż żony i kochanki (najciekawszy fragment dotyczy romansu z bojowniczką Hamasu). To też zapis powolnego wypalenia zawodowego i pożegnania z młodzieńczym entuzjazmem.
Mocna literatura.

Nie jest to reportaż, ale opowieść o życiu zawodowym -i uczuciowym-jednego z bardziej odważnych reporterów wojennych. Czyta się jednym tchem, autor zmienia wojny częściej nawet niż żony i kochanki (najciekawszy fragment dotyczy romansu z bojowniczką Hamasu). To też zapis powolnego wypalenia zawodowego i pożegnania z młodzieńczym entuzjazmem.
Mocna literatura.

Pokaż mimo to

avatar
630
105

Na półkach: ,

Od zawsze fascynował mnie temat wojny, dlatego byłam ciekawa "Reportera", kogoś kto jest właśnie tam, gdzie coś się dzieje. Mimo lekkiej zawiłości i dość sztywnego jak dla mnie stylu, jestem pod wrażeniem, bo dzięki autorowi w pownym stopniu mogłam być świadkiem toczących się wokół zamieszek.

Od zawsze fascynował mnie temat wojny, dlatego byłam ciekawa "Reportera", kogoś kto jest właśnie tam, gdzie coś się dzieje. Mimo lekkiej zawiłości i dość sztywnego jak dla mnie stylu, jestem pod wrażeniem, bo dzięki autorowi w pownym stopniu mogłam być świadkiem toczących się wokół zamieszek.

Pokaż mimo to

avatar
398
243

Na półkach: ,

Patrick Chauvel to słynny francuski fotoreporter, który od trzydziestu kilku lat z ogromnym poświęceniem dokumentuje światowe konflikty. W „Reporterze wojennym” z ironią i szczerością opisuje liczne wyprawy – od debiutu reporterskiego w 1967 roku w Izraelu, po wojnę czeczeńską w 1994 roku.
W
swojej książce opisuje wyprawy z m.in. Panamy – 1989 r., Izraela – 1967 r., Wietnamu – 1969 r., Kambodży – 1972 r., Libanu – 1975, 1977, 1982 r., czy Haiti – 1991 r. Robi to w sposób bardzo dokładny, a miejscami po prostu ironiczny. Dopełnieniem wartości powieści są zdjęcia z pierwszych wyjazdów autora. Czytając „Reportera…” w wielu momentach czujesz się jak prawdziwy dziennikarz, który zostaje przeniesiony w samo serce okrutnej wojny. Niemal słyszysz strzały, wybuchy bomb nieopodal miejsca, w którym jesteś, czy rozkazy zawodowych żołnierzy, którzy osłaniają Cię swoim ciałem.

Jeżeli ktoś z Was interesuje się konfliktami zbrojnymi, znajdzie w tej książce coś dla siebie. Ale nie tylko miłośnicy historii i akcji mogą po tę książkę sięgnąć. Ja przyznam się Wam szczerze, nie pajam miłością do tego typu gatunku, a jednak coś skłoniło mnie to tego, aby tę pozycję zakupić. I wcale tego nie żałuję ponieważ dzięki temu mogłam poznać kulisy pracy ludzi, dzięki którym wiemy co dzieje się w trakcie światowych konfliktów.

Wielki szacunek z mojej strony, w kierunku takich ludzi ponieważ nie zapominajmy, że gdyby nie oni nie widzielibyśmy, ani nie słyszelibyśmy o tym co dzieje się na świecie.

http://po-czytane.blogspot.com/2013/06/reporter-wojenny-patrick-chauvel.html

Patrick Chauvel to słynny francuski fotoreporter, który od trzydziestu kilku lat z ogromnym poświęceniem dokumentuje światowe konflikty. W „Reporterze wojennym” z ironią i szczerością opisuje liczne wyprawy – od debiutu reporterskiego w 1967 roku w Izraelu, po wojnę czeczeńską w 1994 roku.
W
swojej książce opisuje wyprawy z m.in. Panamy – 1989 r., Izraela – 1967 r.,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
162

Na półkach:

Nie jestem pasjonatem fotografii. Ale namiętnie czytuję reportaże, wspomnienia i książki podróżnicze. Może to dlatego ta pozycja nie zachwyca mnie tak jak innych. Dla mnie wyłania się z niej obraz następujący. Reporter to człowiek, który nie umie docenić tego, co ma. Adrenalina jest mu niezbędna do życia. Wychodzi on z założenia, że na analizę czas przyjdzie później, a teraz trzeba działać. Tylko jakoś zawsze zawiązuje się jeden konflikt po drugim, przygoda goni przygodę a mądrości nie przybywa. Dziwnie mało refleksji, jak na kogoś, kto tyle widział. U Kapuścińskiego, Tochmana, Jagielskiego wyczuwa się jakiś rodzaj refleksyjnego smutku w narracji, tutaj wyczuwam tylko uzależnienie od bycia w centrum wydarzeń.

Nie jestem pasjonatem fotografii. Ale namiętnie czytuję reportaże, wspomnienia i książki podróżnicze. Może to dlatego ta pozycja nie zachwyca mnie tak jak innych. Dla mnie wyłania się z niej obraz następujący. Reporter to człowiek, który nie umie docenić tego, co ma. Adrenalina jest mu niezbędna do życia. Wychodzi on z założenia, że na analizę czas przyjdzie później, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
12

Na półkach: ,

Jedna z najlepszych książek jaką czytałem w swoim życiu. Wciągająca niczym narkotyk.Polecam każdemu.

Jedna z najlepszych książek jaką czytałem w swoim życiu. Wciągająca niczym narkotyk.Polecam każdemu.

Pokaż mimo to

avatar
221
122

Na półkach:

Bardzo dobra książka. W zasadzie wzór reportażu wojennego.

Bardzo dobra książka. W zasadzie wzór reportażu wojennego.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    171
  • Przeczytane
    157
  • Posiadam
    53
  • Ulubione
    12
  • Teraz czytam
    5
  • Reportaż
    3
  • 2012
    3
  • Literatura faktu
    2
  • Wojenne
    1
  • Na mym regale
    1

Cytaty

Więcej
Patrick Chauvel Reporter wojenny Zobacz więcej
Patrick Chauvel Reporter wojenny Zobacz więcej
Patrick Chauvel Reporter wojenny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także