Upiory spacerują nad Wartą
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Milicjanci z Poznania (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Replika
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 285
- Czas czytania
- 4 godz. 45 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360383230
- Tagi:
- kryminał PRL
Pewnego czerwcowego poranka 1985 roku wędkarze znajdują na brzegu Warty nagie ciało kobiety. Rozpoczyna się trudne i żmudne śledztwo prowadzące krok po kroku do zaskakującego rozwiązania. Upiory spacerują nad Wartą to barwna panorama poznańskiego Starego Miasta lat 80-tych, z jego lokalami i półświatkiem, językiem i zwyczajami, tajemnicami i nielegalnymi interesami. To także znakomity i wierny obraz ówczesnej milicji, która tropiąc mordercę ma do dyspozycji jedynie maszynę do pisania, radiotelefon i zdezelowaną nyskę, a nad sobą - nieustającą kontrolę partyjnych aparatczyków. Dowcipnie i ciepło napisana powieść Ryszarda Ćwirleja ukazuje świat, o którym już zapomnieliśmy - świat stanu wojennego i zomowców na ulicach, pustych półek i marzeń o innym życiu, radości z "wystanej" w kolejce pralki lub otrzymanego w nagrodę talonu na poloneza...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 411
- 737
- 213
- 35
- 26
- 17
- 16
- 16
- 15
- 13
OPINIE i DYSKUSJE
Niby akcja wartka, niby dobrze się czyta ale sposób serwowania… Coś jakby dowcipy były podawane na łopacie a w dodatku - żeby czytelnikowi się utrwaliło - autor dla pewności zdzieli tą łopatą jeszcze przez łeb.
Niby akcja wartka, niby dobrze się czyta ale sposób serwowania… Coś jakby dowcipy były podawane na łopacie a w dodatku - żeby czytelnikowi się utrwaliło - autor dla pewności zdzieli tą łopatą jeszcze przez łeb.
Pokaż mimo to"Jak nie ma głowy to nic nie wiem, a po cyckach nie rozpoznam". Padłem. :) Tyle że mocno przerysowana ,,właściwie prawie groteskowa. Po pewnym czasie zaczyna to męczyć ,a nie śmieszyć.
"Jak nie ma głowy to nic nie wiem, a po cyckach nie rozpoznam". Padłem. :) Tyle że mocno przerysowana ,,właściwie prawie groteskowa. Po pewnym czasie zaczyna to męczyć ,a nie śmieszyć.
Pokaż mimo toKiedyś przeczytałam któryś tam tom- uśmiałam się i w końcu trzeba nadrobić braki ;) hmmm cofnięcie się do lat 80 to moje dzieciństwo, więc fajnie przypomnieć sobie tamte czasy. Autor umiejętnie wplata różne chwile życia codziennego PRL. Mamy morderstwo i sprawę która się ciągnie ale zakręcony policjant z tymi obłędnymi wypowiedziami wszystko rekompensuje.
Kiedyś przeczytałam któryś tam tom- uśmiałam się i w końcu trzeba nadrobić braki ;) hmmm cofnięcie się do lat 80 to moje dzieciństwo, więc fajnie przypomnieć sobie tamte czasy. Autor umiejętnie wplata różne chwile życia codziennego PRL. Mamy morderstwo i sprawę która się ciągnie ale zakręcony policjant z tymi obłędnymi wypowiedziami wszystko rekompensuje.
Pokaż mimo toLubię klimat który autor tworzy, mam wrażenie, że dobrze oddaje opisywane czasy. Aż momentami zapominałam, że nie jestem w Poznaniu za czasów gdy moi rodzice byli młodzi. Miejscami można tę historię podciągnąć pod komedię kryminalną i na pewno wielu czytelnikom ten humor nie przypadnie do gustu, ja się jednak świetnie bawiłam.
Lubię klimat który autor tworzy, mam wrażenie, że dobrze oddaje opisywane czasy. Aż momentami zapominałam, że nie jestem w Poznaniu za czasów gdy moi rodzice byli młodzi. Miejscami można tę historię podciągnąć pod komedię kryminalną i na pewno wielu czytelnikom ten humor nie przypadnie do gustu, ja się jednak świetnie bawiłam.
Pokaż mimo toBardzo nie po kolei, ale nic to. Pierwszy tom w końcu za mną. Może słabszy niż późniejsze, ale wciąż klimatyczny i dobry.
Bardzo nie po kolei, ale nic to. Pierwszy tom w końcu za mną. Może słabszy niż późniejsze, ale wciąż klimatyczny i dobry.
Pokaż mimo toBardzo chciałam ją przeczytać. Długo czekała na swoją kolej. Dotrwałam do 135 s. i powiedziałam dość. Czasy kiedy mialam 3 latka. Chyba przerosła mnie tamta rzeczywistość, sposób zachowywania się MO, traktowanie ludzi jak głupków, alkohol, meliniarstwo, wulgarny język. Nie, dziękuję. 135 s. i tak naprawdę nic się nie wydarzyło.
Bardzo chciałam ją przeczytać. Długo czekała na swoją kolej. Dotrwałam do 135 s. i powiedziałam dość. Czasy kiedy mialam 3 latka. Chyba przerosła mnie tamta rzeczywistość, sposób zachowywania się MO, traktowanie ludzi jak głupków, alkohol, meliniarstwo, wulgarny język. Nie, dziękuję. 135 s. i tak naprawdę nic się nie wydarzyło.
Pokaż mimo toBrnęłam przez tę książkę jakoś długo i mozolnie. To moje pierwsze spotkanie z Ryszardem Ćwirlejem w wersji powieściowej i niestety nastąpiło pewne rozczarowanie. To, na co liczyłam, to klimat PRL-u i smaczki z Poznania, w którym studiuję, i to się autorowi udało. Milicjanci chleją, palą i bumelują, jest trochę gwary i miejscówek, które znam. Ale poza tym raczej kiepsko. Intryga kryminalna słabo zarysowana i gdyby zostawić tę esencję, wyszłoby może z 50 stron książki. A gdyby odrzucić absurdalny moim zdaniem trop z poszukiwaniem sprawcy w środowisku fanów zagranicznych horrorów, który był główną zmyłką i odwracaczem uwagi, to ostałoby się może z 20 stron. Na rozwiązanie zagadki ostatecznie też nietrudno wpaść. Milicjanci też nie byli zbyt rozgarnięci, słowo śledztwo na określenie ich poczynań wydaje się nieco na wyrost. Wkurzający Olkiewicz i paru innych głupków działających na oślep. Fred i młody Mariusz wypadają w tym towarzystwie w miarę dobrze.
Czym więc wypełniona jest ta normalna objętościowo powieść? Ano życiem codziennym milicjantów, jeżdżeniem po mieście, chodzeniem do knajp, piciem, życiem codziennym i domowym, ale również opisami bohaterów absolutnie epizodycznych, którzy np. odkrywają zwłoki - ich wprowadzenie trwało czasem dobrych kilka stron (o kilka za dużo) i nie wnosiło praktycznie nic. A gdy natknęłam się na opis poczynań gołębia na parapecie na cały akapit, miałam dość tego pustosłowia.
Niestety wygląda na to, że nie polubię się z twórczością tego autora.
Brnęłam przez tę książkę jakoś długo i mozolnie. To moje pierwsze spotkanie z Ryszardem Ćwirlejem w wersji powieściowej i niestety nastąpiło pewne rozczarowanie. To, na co liczyłam, to klimat PRL-u i smaczki z Poznania, w którym studiuję, i to się autorowi udało. Milicjanci chleją, palą i bumelują, jest trochę gwary i miejscówek, które znam. Ale poza tym raczej kiepsko....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWysłuchane jako audiobook
Książka 10/10
Lektor10/10 (Leszek Filipowicz}
Nie ukrywam opisuje moją młodość
Te kolejki, żarty o zomolach i genialne przedstawienia tamtego świata zarówno z punktu widzenia zwyczajnego Polaka jak i milicjantów
Nie da się ukryć że R.Ćwirlej dzisiaj jest największym znawcą tamtych, milicyjnych czasów
A że gorzała się leje strumieniami? Przecięż żadzijeden z moich ulubionych bohaterów - Teofil Olkiewicz.
Nic tylko brać i czytać (albo słuchać)
Wysłuchane jako audiobook
więcej Pokaż mimo toKsiążka 10/10
Lektor10/10 (Leszek Filipowicz}
Nie ukrywam opisuje moją młodość
Te kolejki, żarty o zomolach i genialne przedstawienia tamtego świata zarówno z punktu widzenia zwyczajnego Polaka jak i milicjantów
Nie da się ukryć że R.Ćwirlej dzisiaj jest największym znawcą tamtych, milicyjnych czasów
A że gorzała się leje strumieniami? Przecięż...
Tym razem, z ogromną przyjemnością odsłuchałam audiobooka. Rewelacyjny lektor.
To pierwsza książka p. Ćwirleja, którą kiedyś przeczytałam. Powaliła mnie na kolana i zachwyciła. Jako kryminał wypadła ciekawie, miałam wrażenie, że milicjanci ciągle chleją, jedzą i myślą o babach, a tylko od niechcenia prowadzą śledztwo. Natomiast jako książka obyczajowa o czasach PRL-u wypadła znakomicie… To nie komedia Barei ani karykatura milicji i społeczeństwa, taka była rzeczywistość...
Tym razem, z ogromną przyjemnością odsłuchałam audiobooka. Rewelacyjny lektor.
więcej Pokaż mimo toTo pierwsza książka p. Ćwirleja, którą kiedyś przeczytałam. Powaliła mnie na kolana i zachwyciła. Jako kryminał wypadła ciekawie, miałam wrażenie, że milicjanci ciągle chleją, jedzą i myślą o babach, a tylko od niechcenia prowadzą śledztwo. Natomiast jako książka obyczajowa o czasach PRL-u...
Szybkie zwroty akcji,fabuła intrygująca i doskonałe napięcie.
Historia przejmująca,kryminał Ćwirleja świetny.
Szybkie zwroty akcji,fabuła intrygująca i doskonałe napięcie.
Pokaż mimo toHistoria przejmująca,kryminał Ćwirleja świetny.