Pierwsze dobre kilka rozdziałów były dość dziwne. Mało ubarwiony i szczegółowy świat. Akcja przeskakująca bardzo szybko jak np. trening u suany z rozdziału na rozdział cyk 2letni timeskip. Nie lubię czegoś takiego, ale z gorzkim żalem nie poddałem się. Dopiero gdzieś koło połowy, jak przywykłem do stylu autorki zacząłem lubić tą powieść. Ale przyjemność była dopiero od poznania ito ;)

Pierwsze dobre kilka rozdziałów były dość dziwne. Mało ubarwiony i szczegółowy świat. Akcja przeskakująca bardzo szybko jak np. trening u suany z rozdziału na rozdział cyk 2letni timeskip. Nie lubię czegoś takiego, ale z gorzkim żalem nie poddałem się. Dopiero gdzieś koło połowy, jak przywykłem do stylu autorki zacząłem lubić tą powieść. Ale przyjemność była dopiero od...

Na początku książka trochę dziecinna, ale potem mienia się w bardzo dobrą opowieść. Przyjemnie się czyta, dopracowane rysy psychologiczne bohaterów, ciekawe opisy świata przedstawionego. Czego chcieć więcej :D

Na początku książka trochę dziecinna, ale potem mienia się w bardzo dobrą opowieść. Przyjemnie się czyta, dopracowane rysy psychologiczne bohaterów, ciekawe opisy świata przedstawionego. Czego chcieć więcej :D

Absolutny klasyk, lubie wrocic do tej serii od czasu do czasu. Jedna z pierwszych ksiazek, po ktora siegnalem w szkolnej bibliotece bez wymuszenia nauczyciela! 😂

Absolutny klasyk, lubie wrocic do tej serii od czasu do czasu. Jedna z pierwszych ksiazek, po ktora siegnalem w szkolnej bibliotece bez wymuszenia nauczyciela! 😂

Bardzo przyjemna opowieść. Losy Nihal potrafią wzruszyć, a sama postać nie raz nas zaskoczy przekornością, uporem i intelektem.
Świat opisany w książce jest bardzo prawdopodobny. Aż żal, że autorka nie poświęca mu więcej uwagi.

Bardzo przyjemna opowieść. Losy Nihal potrafią wzruszyć, a sama postać nie raz nas zaskoczy przekornością, uporem i intelektem.
Świat opisany w książce jest bardzo prawdopodobny. Aż żal, że autorka nie poświęca mu więcej uwagi.

Pierwszy tom to prawie streszczenie - pomyślałam, walczyłam, byłam zagubiona, wstałam, poszłam, spałam itd. Pozostałe tomy lepsze - trochę ... Jest po prostu słabo, skrótowo i płasko napisana. Historia jakich wiele, może się spodobać. Ciekawi bohaterowie, Nastolatki mogą czytać.

Pierwszy tom to prawie streszczenie - pomyślałam, walczyłam, byłam zagubiona, wstałam, poszłam, spałam itd. Pozostałe tomy lepsze - trochę ... Jest po prostu słabo, skrótowo i płasko napisana. Historia jakich wiele, może się spodobać. Ciekawi bohaterowie, Nastolatki mogą czytać.

Z bólem serca, w porównaniu do innych książek fantasy, nota sprawiedliwa

Z bólem serca, w porównaniu do innych książek fantasy, nota sprawiedliwa

O tak! "Kroniki Świata Wynurzonego" to coś zdecydowanie dla fanów książek fantastycznych, walk na miecze, smoków, przygód i... jeszcze raz przygód. Baaardzo polecam.

O tak! "Kroniki Świata Wynurzonego" to coś zdecydowanie dla fanów książek fantastycznych, walk na miecze, smoków, przygód i... jeszcze raz przygód. Baaardzo polecam.

Na początku książkę czytało mi się ciężko. Nie mogłam wkręcić się w świat głównej bohaterki. Myślami już byłam o przerwaniu czytania. Nagle zaczęłam czytać więcej i więcej. Nie mogłam przestać czytać. Nihal jest bohaterką o silnej osobowości, która w życiu ma swój cel i do niego dąży. Przede wszystkim chciała zostać wojowniczką i nią została. Podobało mi się pokazywanie w książce jej błędów na których się uczy poprzez zdobywanie doświadczenia. Bardzo polubiłam wszystkich drugoplanowych bohaterów. Nie zawsze są tak dobrze rozbudowani. Przede wszystkim uwielbiam w tej książce to, że są w niej smoki. Jakoś słabość mam do nich.

Na początku książkę czytało mi się ciężko. Nie mogłam wkręcić się w świat głównej bohaterki. Myślami już byłam o przerwaniu czytania. Nagle zaczęłam czytać więcej i więcej. Nie mogłam przestać czytać. Nihal jest bohaterką o silnej osobowości, która w życiu ma swój cel i do niego dąży. Przede wszystkim chciała zostać wojowniczką i nią została. Podobało mi się pokazywanie w...

Pierwszy tom serii "Kroniki świata wynurzonego". Trafiłam zupełnie przypadkowo na ten cykl, nic o nim nie słyszałam, więc stwierdziłam, że czas na odrobinę fantastyki.

W pierwszej części poznajemy młodą dziewczynę o imieniu Nihal, która za wszelką cenę chce zostać wojowniczką. I to nie byle jaką! Pragnie być jednym z najlepszych wojowników walczących o wolność Świata Wynurzonego i jego krain, które bezlitośnie atakowane są przez Tyrana i jego żołnierzy. Decyduje się wstąpić do Akademii i ubiegać się o tytuł Jeźdźca smoków. Nie jest to łatwe, po pierwsze jest kobietą, a po drugie jest ostatnia z rasy, która została zgładzona przez Tyrana. Tak zaczyna się przygoda młodej dziewczyny, której towarzyszy wierny przyjaciel Sennar uczący się na czarodzieja.

Szybka i lekka w czytaniu fantastyka przygodowa. Wciąga, przyjamnie się ją czyta, nie jest wymagającą lekturą. Jestem pozytywnie zaskoczona. Zaciekawiły mnie losy bohaterów powieści, stąd też od razu sięgam po kolejny tom.

Pierwszy tom serii "Kroniki świata wynurzonego". Trafiłam zupełnie przypadkowo na ten cykl, nic o nim nie słyszałam, więc stwierdziłam, że czas na odrobinę fantastyki.

W pierwszej części poznajemy młodą dziewczynę o imieniu Nihal, która za wszelką cenę chce zostać wojowniczką. I to nie byle jaką! Pragnie być jednym z najlepszych wojowników walczących o wolność Świata...

Kupiłam całą trylogię "Kroniki Świata Wynurzonego" z sentymentu do innej trylogii z tej serii - "Wojny Świata Wynurzonego". Tamtą trylogię czytałam jako nastolatka i całkowicie mnie pochłonęła. Obawiałam się, że proza Lici Troisi nie przetrwa próby czasu i historia Nihal nie będzie dla mnie porywająca. Jak się myliłam! Pierwszy tom przeczytałam praktycznie w ciągu jednego dnia.
Sam początek powieści nie jest zbyt porywający, a główna bohaterka może wydawać się irytująca. Ale dzięki temu jest także ludzka. Nie jest wyidealizowaną postacią, lecz taką z krwi i kości. Na kolejnych kartach książki widzimy przemianę Nihal. Może konstrukcja psychologiczna bohaterów nie jest na najwyższym poziomie, ale autorka starała się jak najpełniej ukazać postacie. Myślę, że nastoletniemu czytelnikowi to wystarczy.
Jeszcze raz uprzedzam, że na początku powieść może wydawać się infantylna. Ale naprawdę warto dać szansę tej pozycji. Licia Troisi rozkręca się ze strony na stronę. Ostatnie rozdziały są zajmujące. Szczególnie jedna ważna postać, starszy jeździec, skradł moje serce. Warto czytać do końca, żeby poznać jego mądre myśli.

Kupiłam całą trylogię "Kroniki Świata Wynurzonego" z sentymentu do innej trylogii z tej serii - "Wojny Świata Wynurzonego". Tamtą trylogię czytałam jako nastolatka i całkowicie mnie pochłonęła. Obawiałam się, że proza Lici Troisi nie przetrwa próby czasu i historia Nihal nie będzie dla mnie porywająca. Jak się myliłam! Pierwszy tom przeczytałam praktycznie w ciągu jednego...