Spoiler Portret śmierci-- Eve świętuję wyjazd Summerseta na 3 tygodniowe wakacje, niestety przed samym wyjazdem schodząc po schodach potyka się on o Galahada i łamie nogę, Roarke bardzo to przeżywa. Morderca kontaktuję się z Nadine. Roarke we współpracy z doktor Dimatto otwierają schronisko dla ofiar przemocy. Zatrudniona jest tam kobieta z Irlandii która mówi Roerkowi że znała jego prawdziwą matkę. Peabody dostaje rekomendacje od Eve by przystąpić do egzaminu na detektywa. Roarke jedzie do Irlandii i poznaje swoją rodzinę. Eve dowiaduje się od Summerseta ze to on zabił ojca Roarke. Jedna z kolejnych ofiar zostaje siostra Cracka, właściciela klubu gdzie Eve miała panienki. W śledztwie pomaga Yancy - policyjny rysownik. Trueheart zostaje ostatnią ofiarą mordercy ale udaje się go uratować.

Spoiler Portret śmierci-- Eve świętuję wyjazd Summerseta na 3 tygodniowe wakacje, niestety przed samym wyjazdem schodząc po schodach potyka się on o Galahada i łamie nogę, Roarke bardzo to przeżywa. Morderca kontaktuję się z Nadine. Roarke we współpracy z doktor Dimatto otwierają schronisko dla ofiar przemocy. Zatrudniona jest tam kobieta z Irlandii która mówi Roerkowi że...

Mimo, iż pani Roberts raczej średnio udaje się zazwyczaj nawiązać ze mną nić porozumienia i wszystkie jej historie odbieram jako zwyczajnie letnie, choć niezaprzeczalnie ciekawe i "dobrze się czytające", to w tym tomie zdecydowanie jej się ten zabieg udał na piątkę. "Portret śmierci" jest moim zdaniem, jednym z najlepszych tomów tej serii jak do tej pory. Dopiero tutaj ( po 15 tomach ! ) dostajemy wgląd w przeszłość Roarka.. możemy przez chwilę poczuć, jego zazwyczaj skrzętnie chronioną sferę emocjonalności i to było bardzo orzeźwiające.
W kwestiach czysto kryminalnych:Sprawa o morderstwa.. jak sprawa o morderstwa, tutaj wszystko toczy się utartym trybem i nie odnotowałam żadnych zaskoczeń, ale za to niezwykle dużo dzieje się na planie emocjonalnym w osobistym życiu naszych bohaterów. Zdecydowanie polecam. Tym razem, polecam nawet tym, którzy nie są zagorzałymi fanami autorki

Mimo, iż pani Roberts raczej średnio udaje się zazwyczaj nawiązać ze mną nić porozumienia i wszystkie jej historie odbieram jako zwyczajnie letnie, choć niezaprzeczalnie ciekawe i "dobrze się czytające", to w tym tomie zdecydowanie jej się ten zabieg udał na piątkę. "Portret śmierci" jest moim zdaniem, jednym z najlepszych tomów tej serii jak do tej pory. Dopiero tutaj ( po...

Ponieważ planuję przeczytać całą serię nie będę się powtarzać, chyba że zdarzy się jakaś wyjątkowa zmiana w stylu autorki, lub wyjątkowe obniżenie lotów. Moja bardziej szczegółowa opinia, która odnosi się również do tej książki, zamieszczona jest przy tomie pierwszym przygód Eve Dallas pt "Dotyk śmierci".
Niezłe czytadło, kolejne z serii :)

Ponieważ planuję przeczytać całą serię nie będę się powtarzać, chyba że zdarzy się jakaś wyjątkowa zmiana w stylu autorki, lub wyjątkowe obniżenie lotów. Moja bardziej szczegółowa opinia, która odnosi się również do tej książki, zamieszczona jest przy tomie pierwszym przygód Eve Dallas pt "Dotyk śmierci".
Niezłe czytadło, kolejne z serii :)

Książka całkiem przyjemna. Zasmuciło mnie strasznie, gdy Trueheart został porwany, bałam się wręcz, że ten młody, pełen życia policjant zostanie przez Roberts uśmiercony, ale bardzo się cieszę, że przeczucie mnie myliło.

Książka całkiem przyjemna. Zasmuciło mnie strasznie, gdy Trueheart został porwany, bałam się wręcz, że ten młody, pełen życia policjant zostanie przez Roberts uśmiercony, ale bardzo się cieszę, że przeczucie mnie myliło.

Cała seria o Eve Dallas jest super!

Cała seria o Eve Dallas jest super!

"Wystawiwszy lampkę sygnalizacyjną, zaparkowała samochód obok starej furgonetki." (Baobab)

"Wystawiwszy lampkę sygnalizacyjną, zaparkowała samochód obok starej furgonetki." (Baobab)

Kolejna część z przygodami porucznik Evy Dallas. Jak większość części całość przykuwa uwagę ale moment kulminacyjny zawsze zostawiony na sam koniec.

Kolejna część z przygodami porucznik Evy Dallas. Jak większość części całość przykuwa uwagę ale moment kulminacyjny zawsze zostawiony na sam koniec.

Uwielbiam każdą książkę z tej serii. Miałam szczęście czytać ją od pierwszej części i poznać całą historię Dallas od początku. Polecam całym sercem :)

Uwielbiam każdą książkę z tej serii. Miałam szczęście czytać ją od pierwszej części i poznać całą historię Dallas od początku. Polecam całym sercem :)