rozwińzwiń

Pani Zgliszcz

Okładka książki Pani Zgliszcz Maria Zdybska
Okładka książki Pani Zgliszcz
Maria Zdybska Wydawnictwo: Inanna Cykl: Irkalla (tom 2) fantasy, science fiction
404 str. 6 godz. 44 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Irkalla (tom 2)
Wydawnictwo:
Inanna
Data wydania:
2024-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-28
Liczba stron:
404
Czas czytania
6 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379957200
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dziewięć świątecznych piosenek Małgorzata Falkowska, Justyna Leśniewicz, Barbara Mikulska, Ewelina Nawara, Aleksandra Rak, Daria Skiba, Joanna Wtulich, Maria Zdybska, Patrycja Żurek
Ocena 7,0
Dziewięć świąt... Małgorzata Falkowsk...
Okładka książki Mityczna miłość Aga Kalicka, Małgorzata Lisińska, Ewelina Nawara, Aleksandra Pisarska, Hermia Stone, Agnieszka Zawadka, Maria Zdybska
Ocena 6,5
Mityczna miłość Aga Kalicka, Małgor...
Okładka książki Pocałunki pod jemiołą Małgorzata Falkowska, Katarzyna Grabowska, Magdalena Jarząbek, Marta Matulewicz, Ewelina Nawara, Agnieszka Nikczyńska-Wojciechowska, Agnieszka Zakrzewska, Agnieszka Zawadka, Maria Zdybska
Ocena 7,6
Pocałunki pod ... Małgorzata Falkowsk...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
62
21

Na półkach:

Niestety znacznie słabsza od pierwszej części. Dużo przekomarza się między bohaterami i kolejnych walk z potworami, które nie posuwają akcji do przodu. A i wątek romansowy siadł.

Niestety znacznie słabsza od pierwszej części. Dużo przekomarza się między bohaterami i kolejnych walk z potworami, które nie posuwają akcji do przodu. A i wątek romansowy siadł.

Pokaż mimo to

avatar
106
104

Na półkach:

Bardzo wciągająca kontynuacja Pani Siedmiu Bram. Wartka akcja i nowi bohaterowie nie pozwalali się nudzić przy lekturze i pomimo, że Niki na początku strasznie mnie irytowała to jednak w trakcie wydarzeń dorosła, a Kass i Anubis skradli moje serce.

Bardzo wciągająca kontynuacja Pani Siedmiu Bram. Wartka akcja i nowi bohaterowie nie pozwalali się nudzić przy lekturze i pomimo, że Niki na początku strasznie mnie irytowała to jednak w trakcie wydarzeń dorosła, a Kass i Anubis skradli moje serce.

Pokaż mimo to

avatar
135
117

Na półkach:

"Jeśli nie ma nikogo, dla kogo przeklniesz cały świat, zniszczysz nawet siebie, ten świat może równie dobrze iść w cholerę".
Doczekałam się w końcu! Nareszcie mogłam ją pochłonąć (bo ciężko to nazwać czytaniem...). Chociaż obiecywałam sobie, że nie będę czytać zachłannie, że będę sobie dozować przyjemność i czytać max 100 stron dziennie... wyszło jak zwykle... 🫣🤪
Pierwsza część: "Pani siedmiu bram " skończyła się ogromnym poświęceniem na jakie zdobyła się główna bohaterka- Inanna. Kontunuacja rusza dokładnie w tym momencie. Przypomnę, że Inanna, to sumeryjska bogini miłości i wojny. Przez lata swojego nieśmiertelnego życia miała wiele imion, większość zapewne kojarzycie: Isztar, Izyda, Afrodyta, Atena, Freya...
Po jej odejściu świat Kassiela się zawalił. Kass to demon, którego Ina wyzwoliła i pokochała, oczywiście ze wzajemnością. W drugiej części dowiadujemy się trochę więcej na jego temat. Jak to się stało, że został demonem? Czy zawsze nim był?
O ile w jedynce zachwyciłam się Inanną i Kassielem, tak w dwójce to inna para totalnie skradła szoł! Co tam bogini i jej demon!!! Nie no... Kass nadal ma swoje pewne walory, ale przy Anubisie wypada dość blado! 😁
Kassiel i Anubis to boski (bądź co bądź) duet. Relacja jaką się między nimi nawiązała, to najlepsze początki przyjaźni o jakich czytałam. Ponuractwo demona i radość boga śmierci cudownie się uzupełniają. Na koniec wypiszę wam moje ulubione cytaty z książki, wszystkie dotyczą tej parki 🤣 Postać Anubisa to jedna z moich ulubionych w tym roku.
Tak samo Nikki - najlepsza przyjaciółka Inanny, 100% człowiek. W pierwszej części nie wnosiła nic szczególnego do fabuły, a tutaj wręcz błyszczy. Oprócz tego, że na prawdę okazała się ważnym ogniwem, jej sposób bycia i poczucie luzu rozłożyło mnie na łopatki. Absolutnie świetna postać.
No i Dante. Wierzcie lub nie, ale ten bóg-zdrajca tez ma swoje grono wielbicielek. Pewnie przez stałość w uczuciach...
Ina po zapieczętowaniu ostatniej bramy trafia do Irkalli (zaświaty, to tam trafiają dusze po śmierci człowieka). Nie powstrzymało to jednak rozpoczętej przez Ślepego Boga apokalipsy. Szeolici (potworki takie z piekła-uproszczenie) - atakują i ziemię i zaświaty. Na ziemi ludzie zasypiają, wpadają w stan takiej półśmierci, a na uratowanie ich wszystkich bohaterowie mają tylko 3 dni. Inanna wymyka się śmierci i powraca jako Pani Zgliszcz. Postara się uratować ile zdoła, najlepiej oba światy i miłość Kassa...

Obiecane cytaty:
"- Zdajesz sobie sprawę, że jeśli Szedim cię zwietrzą, za chwilę zlecą się tu jak sępy do świeżej padliny? - rzucił pozornie beztrosko Anubis. - I chociaż zwykle nie gardzę świeżą padliną, to muszę przyznać, że..."

"- Złapałeś chorobę lokomocyjną czy brzydzi cię idea jedzenia padliny? Wolałbym wiedzieć na przyszłość. Na wszelki wypadek.
Kass podniósł lekko rozmyty wzrok na towarzysza i zmarszczył brwi.
- Jesteś bardzo dziwnym bogiem, Anubisie."

"- Bez obrazy przyjacielu, ale coś mi mówi, że potrzebujemy nieco bardziej wyrafinowanego planu niż - sprawdzę, czy w okolicy czai się coś, w co mogę przywalić swoją maczugą, a potem się zobaczy."

"Anubis uniósł brwi i popatrzył na towarzysza z taką miną, jakby te słowa dotknęły go do żywego.
- Zrywasz ze mną po tym wszystkim, co dla ciebie zrobiłem?"

"Jeśli nie ma nikogo, dla kogo przeklniesz cały świat, zniszczysz nawet siebie, ten świat może równie dobrze iść w cholerę".
Doczekałam się w końcu! Nareszcie mogłam ją pochłonąć (bo ciężko to nazwać czytaniem...). Chociaż obiecywałam sobie, że nie będę czytać zachłannie, że będę sobie dozować przyjemność i czytać max 100 stron dziennie... wyszło jak zwykle... 🫣🤪
Pierwsza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1022
138

Na półkach:

Są autorzy których książki zamawiamy przed premierą , bo wiemy ze to będzie strzał w dziesiątkę ,właśnie tak mam z fantastycznymi powieściami Marii Zdybskiej , jestem fanką jej talentu pisarskiego i nic dziwnego ,że skusiłam się na Panią Zgluszcz 💪 Kontynuacja Pani Siedmiu Bram okazała się mroczniejsza ale równie wspaniała jak pierwsza część 🔥🔥🔥Trudno jest napisać o drugiej części bez spojlerów ,jeśli więc nie czytaliście pierwszej części to z góry za nie przepraszam 🙈
Kassiel próbuje jakoś trwać po odejściu ukochanej , która wybrała śmierć by zapieczętować ostatnią Bramę do świata umarłych ,a jest jeszcze wiele do zrobienia , okazuje się że niektórzy przetrwali apokalipsę . Kass podejmuje walkę by ratować najlepszą przyjaciółkę ukochanej , by ocalić choć Nikki , z pomocą przyjdzie mu egipski bóg Anubis💪Tymczasem Innana powraca do swojego królestwa i czas by zaakceptowała swoją nową naturę ,bo tylko ona może zatrzymać ten koniec świata .Musi na nowo odkryć swoją siłę i zawrzeć nieoczekiwany sojusz 🙈😅
Czy świat przetrwa 🤔czy jest jeszcze szansa na szczęśliwe zakończenie ,a może wszystko przepadło 🤔
Ta część obfituje w dramaty, zaczynamy oglądając pobojowisko , jest krwawo u mrocznie ,trudno jest dostrzec jakąś nadzieję ,ale stopniowo pojawia się jakaś iskierka dzięki niezłomnym bohaterom ,którzy działają mimo małych szans na powodzenie 🔥💪Dzięki kąśliwym dialogom i odrobinie czarnego humoru nie jest jednak zbyt ponuro( duża tu zasługa Anubisa 😁) i książkę świetnie się czyta .Bardzo podobało mi się jak zmienia się główna bohaterka , jak podejmuje walkę o wszystko co kocha , pokazuje kobieca siłę 🤩😁Ciekawe są też elementy fantastyczne , na przykład ulubiona bestia Inanny . Zakończenie jest dokładnie takie jak powinno być , nic bym w nim nie zmieniła 😄
Podsumowując stwierdzam,ze autorka kolejny raz pokazała swój ogromny talent , bardzo polecam tę serię , a moja ocena to 10/10 💙💙💙🤍🤍🤍i

Są autorzy których książki zamawiamy przed premierą , bo wiemy ze to będzie strzał w dziesiątkę ,właśnie tak mam z fantastycznymi powieściami Marii Zdybskiej , jestem fanką jej talentu pisarskiego i nic dziwnego ,że skusiłam się na Panią Zgluszcz 💪 Kontynuacja Pani Siedmiu Bram okazała się mroczniejsza ale równie wspaniała jak pierwsza część 🔥🔥🔥Trudno jest napisać o drugiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
182

Na półkach:

PANI ZGLISZCZ
Maria Zdybska

Poprzez mrok, poprzez cienie, poprzez ból, krew i śmierć... Zdaje się, że tylko tak toczy się koło żywota... Bezpośrednio ku... apokalipsie! Czy na pewno?!

Ponad dwa lata temu przeczytałam książkę "Pani Siedmiu Bram" Marii Zdybskiej i dałam się wchłonąć w jej cienie, podziwiając oryginalność fabuły i kunszt warsztatu pisarskiego. Wspomniałam o cieniach - tych było mi za mało, chciałam więcej nierealności i mroku. Mawiają: uważaj czego sobie życzysz, bo możesz to dostać! Teraz, po lekturze "Pani Zgliszcz" już wiem, że moje życzenie się spełniło, a ja jestem tym zachwycona!

"Pani Zgliszcz" okazała się bezpośrednią kontynuacją pierwszego tomu, który do tej pory wybrzmiewał mi w myślach echem spektakularnego finału - z jakim ja utęsknieniem czekałam na dalszy ciąg tej opowieści! I gdy wreszcie dane było mi znów zanurzyć się w odmętach tej historii, aż się zachłysnęłam! Jestem urzeczona, w jakim kierunku podążyła ta historia: autorka poruszyła ziemię, piekło i śmierć we wszystkich możliwych wierzeniach, mitologiach, legendach, czerpiąc szczodrze z każdej i wszystkich jednocześnie, tworząc fascynującą opowieść, kładąc nacisk na związane z kultem śmierci miejsca, bóstwa, demony, artefakty. Podziwiam sposób, w jaki autorka w sposób interesujący, logiczny, władny w szczegóły i detale zdołała połączyć tak wiele aspektów domeny śmierci w jeden wartki i wciągający nurt.

Podczas, gdy pierwszy tom meandrował pomiędzy wymiarem realnym a nierealnością, tak "Pani Zgliszcz" niemal całkowicie osadzona jest w świecie pozamaterialnym, z czego ja ogromnie się cieszę. Wprawdzie wymiary przenikają się, wzajemnie dopełniają - jak to ze śmiercią bywa - jednak najbardziej wyczuwalny jest mrok i klimat tego, co pozaziemskie. Tak, dokładnie tego oczekiwałam. Wiąże się z tym specyficzny, na pewno odrobinę duszny, podszyty strachem i niepokojem, ale przede wszystkim mroczny, obezwładniający klimat całej opowieści. Tutaj mrok sączy się z każdej sceny, z każdej interakcji, z każdego zdarzenia - otacza czytelnika zewsząd, potęgując fascynację opowieścią.

Zatrważająca jest nie tylko wyzierająca z tej opowieści ciemność, ale także dynamika zdarzeń. "Pani Zgliszcz" to wulkan energii, szybkości akcji - autorka rzadko daje wytchnąć zarówno bohaterom, jaki nam czytelnikom. Bądźcie pewni, że znudzenie, czy utrata zainteresowania Wam na pewno nie grozi! Wierzcie mi, że dzieje się tutaj dużo, intensywnie, ekscytująco, ale też krwawo - walka, groza, rdzawe rozbryzgi to w tej historii stały element.
.
"Pani Zgliszcz" to nie tylko mrok, wartka akcja i walka - autorka poświęciła wiele uwagii bohaterom. Dzięki podwójnej perspektywie - dwojga głównych postaci - poznajemy nie tylko wydarzenia w szerszym kontekście, ale też samych uczestników tychże wydarzeń. Podobał mi się sposób, w jaki została pogłębiona kreacja bohaterów - dowiadujemy się dużo o ich przeszłości, motywacji, ale przede wszystkim mamy szansę wczuć się w ich emocje, doznania, refleksje, co czyni ich bliższymi, bardziej wyrazistymi. Postacie są świetnie napisane, choć różne od siebie, jak dzień od nocy, śmierć od życia, mąka od popiołów, a mimo to potrafią stworzyć sieć skomplikowanych relacji pełnych przyjaźni, miłości, ale też humoru, irytacji i ogólnego wkurzenia - śledzenie tych interakcji to po prostu przednia zabawa, dająca możliwość odczuwania całej feerii emocji.
.
Podziwiam kunszt pisarski, wyobraźnię i poczucie humoru autorki, a "Pani Zgliszcz" udowodniła, że w każdym z tych aspektów można się rozwijać, uzyskać nową jakość. Wspominam o tym, ponieważ taka dbałość o rozwój wymaga podkreślenia, bowiem przekłada się to na odbiór lektury, przyjemność z obcowania ze stylem wypowiedzi.
.
"Pani Zgliszcz" to intrygująca, angażująca i bez reszty wciągająca opowieść, która karmi czytelnika mrokiem, żwawością zdarzeń oraz pełną gamą emocji. To nie tylko świetna kontynuacja, ale także spektakularny, efektowny i zamykający wszystkie wątki finał historii, która porusza serce i umysł. Tak bardzo bardzo mi się podobała, dlatego gorąco Wam polecam dylogię, która poprowadzi Was ku apokalipsie, a może ku wybawieniu?! Sami się przekonajcie!
.
#Książki #panizgliszcz #panisiedmiubram #mariazdybska #wydawnictwoinanna

PANI ZGLISZCZ
Maria Zdybska

Poprzez mrok, poprzez cienie, poprzez ból, krew i śmierć... Zdaje się, że tylko tak toczy się koło żywota... Bezpośrednio ku... apokalipsie! Czy na pewno?!

Ponad dwa lata temu przeczytałam książkę "Pani Siedmiu Bram" Marii Zdybskiej i dałam się wchłonąć w jej cienie, podziwiając oryginalność fabuły i kunszt warsztatu pisarskiego. Wspomniałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
924
767

Na półkach: , , ,

Wiecie jak to jest, gdy czytacie sobie jakąś książkę, natrafiacie na bohaterów, których kochacie, nagle pojawia się niespodziewanie bohater drugoplanowy, który kradnie całe szoł ;) i tadam... książka się kończy, a ty biedny czytelniku musisz czekać na drugi tom?
No więc - Pani Zgliszcz jest takim drugim tomem, na który czekałam jak na gwiazdkę, urlop i podwyżkę w jednym. I gdy się doczekałam, zostałam oczarowana.
Pani Zgliszcz to bezpośrednia kontynuacja Pani Siedmiu Bram, a jedyną zmianą są dwa POV, Innany i Kassa. I uważam, że to był strzał w dziesiątkę.
Od razu jesteśmy wrzuceni w środek akcji, która płynnie przeskakuje pomiędzy bohaterami i co chwilę zaskakiwani biegiem wydarzeń.
Bohaterowie są cudowni, Kass jak zwykle na swój lekko burkliwy sposób, Innana z jednej strony łagodna i empatyczna, z drugiej twardzielka, która dla tych których kocha zrobi wszystko, i jest oczywiście Dante, który jest chyba najbardziej niejednoznacznym bohaterem, ale nie będę ukrywać, że to właśnie Anubis wszedł w moje czytelnicze serce, jakby był u siebie, rozsiadł się wygodnie i powiedział "potrzymajcie mi wino" i totalnie mnie w sobie rozkochał.
W tej powieści, tak samo jak w tomie pierwszym podoba mi się wszystko. Od pomysłu, przez akcję, kreację bohaterów po piękny język jakim pisze autorka.
Dodatkowym plusem jest dla mnie to, że bohaterowie nie są nastolatkami.
Jeśli jeszcze nie znacie tej dylogii, to gorąco zachęcam do sięgnięcia i przekonania się samemu, dlaczego jest tak dobra.

Wiecie jak to jest, gdy czytacie sobie jakąś książkę, natrafiacie na bohaterów, których kochacie, nagle pojawia się niespodziewanie bohater drugoplanowy, który kradnie całe szoł ;) i tadam... książka się kończy, a ty biedny czytelniku musisz czekać na drugi tom?
No więc - Pani Zgliszcz jest takim drugim tomem, na który czekałam jak na gwiazdkę, urlop i podwyżkę w jednym. I...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    12
  • Posiadam
    4
  • Legimi
    3
  • S2 ikaria
    1
  • Fantasy science fiction
    1
  • 400-600
    1
  • Ulubione
    1
  • 2023
    1
  • Chcę mieć
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pani Zgliszcz


Podobne książki

Przeczytaj także